Proszę byś jeszcze raz przeczytał opis techniki nim znów zaczniesz pisać bzdury, Arafinwe. Czekam na ponowną ocene.
By nie być gołosłownym...
Shikotsumyaku (屍骨脈, Literally meaning: Dead Bone Pulse, Meaning (Viz): Macabre Bone Pulse) is a kekkei genkai which gives its wielder the ability to manipulate their own skeletal structure (their osteoblasts and osteoclasts). By infusing their calcium with chakra, they could manipulate the growth and properties of their bones to their liking.
Po polsku - KG które pozwala manipulować szkieletem, nasycają czakrą wapń i robią co chcą z koścmi - Zmieniając je i ich wlaściwości. Innymi słowy, skoro jest pigulka, która magicznie odnawia 40% czakry, więc nie rozumiem czemu niby wciąganie spowrotem WŁASNEJ czakry do organizmu, gdzie te kości nasączone ta czakrą go przed chwilą opuściły, odnawiając raptem połowe, a niszcząc kości w procesie, jest takie... Złe i niekanoniczne. Ciężko, naprawdę ciężko, mówić o Kimimaro skoro on był przez 2-3 epizody, a jego klan nie zyje. Jednak patrząc na poprzednie wypowiedzi modów to te wciąganie własnej czakry nie jest jakimś gamebreakiem.
Dalej - Nie wczepiam kości do przeciwnika. Nie łącze ją z kością innej osoby. Jasne, że tak. Masz racje. Nie będe wysysał czakry od przeciwnika, bo wysysac moge tylko z własnych kości które wedle KG czakrą są nasączone.
Wyjasnie ci technike łopatologicznie, bo nie wiem czemu nie czytasz ze zrozumieniem.
Kaien wsuwa komuś wić, ostrą, jak igła, w ręke/w kość/w dupę. Cokolwiek. Wtedy płaci za aktywację i ta kość-wić zwiększa swoją objętość zmieniając się w rozszczepioną kościstą strukturę, która, jak Kudakero aktywowane rozcina nawet drewno na drzazgi, po prostu rozrywa kość/mięso od środka. Tyle. żadnego wszczepiania, łączenia i nie wiem skąd ci się wzięła ochota na gadke o 'akceptowaniu przez organizm'. Im here like WUT?
To o Iryo tez bardzo zabawne.
Edit2.
Serio. Nie użyłem słowa wczepić. Nie użyłem nic co nawet mogłoby wskazywać na połączenie szkieletu ze szkieletem przeciwnika. Jest WYRAŹNIE pisane, jak dla małpy - Cienka wić czy wici z palcy, penetrują kóść. I tam albo 'rozpychają' szpik robiąc wewnątrz dość ciśnienia by kość, ciało stałe, straciło swą wytrzymałość, albo rzeczywiście rozrywa kość. A kość, jak wiadomo, jak pęka, to nieregularnie - Odłamki, razem z siatką kościaną powstałą z wici, rozrywają mięso. Tyle.