Targowisko

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Hisashi

Re: Targowisko

Post autor: Hisashi »

0 x
Shisen

Re: Targowisko

Post autor: Shisen »

Shisen był zmuszony wysłuchać tego co ma mu do powiedzenia jego nowy kolega. Choć tak mogłoby się wydawać zwłaszcza członkowi klanu Nara, który w prosty i łatwy sposób starał się wyjaśnić całą tą sytuację. Niestety dla niego było to przy okazji długie. Cała ta wypowiedź przy, której tak się starał została w jednym momencie wpuszczona przez jedno z uszu Mekury i jednocześnie wypuszczona przez drugie. Mina miał jakby miał zaraz miał usnąć i kompletnie zdekoncentrowanego. Kto wie o czym wtedy myślał. Mimo to ani razi wtrącił on swojego słowa. Może dlatego, że nawet nie wiedział o co chodzi, a może zwyczajnie udawał takiego głupiego. Mimo to miał już w głowie odpowiedź na jego plan, choć chyba odpowiedział by tak samo nawet przed wysłuchaniem tego całego monologu. Kiedy Nara złapał w swoją technikę nieprzytomnego mężczyznę chłopak z opaską w końcu zareagował na usłyszane słowa.
- Jasne!! Nie ma sprawy. Krótka i szybka odpowiedź, po której od razu można było usłyszeć lekki chichot chłopaka.
- Zatem prowadź do tego smoczego legowiska!!!!!!!
- A i jak coś to jestem specjalistą od kopania komuś dupska.
Teraz pozostało iść za panem co bawi się cieniami.
0 x
Hisashi

Re: Targowisko

Post autor: Hisashi »

0 x
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2773
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Targowisko

Post autor: Tsukune »

[Jeszcze Przy Domu]

Przechodząc niedaleko owych niewiast usłyszałem nieco dokładniej ich wypowiedź chociaż w głównej mierze były to ochy, achy i zachwyty nad jakimś mężczyzną. Zaintrygowało mnie w tej krótkiej wypowiedzi parę słów. Oczywiście przy kłanianiu się na powitanie owym damą nie pozwoliłem sobie nie zerknąć na ich ogólny wygląd. W końcu jak to mówią "mężczyzna wpierw swoją ofiarę łapie wzrokiem" czy jakoś tak. Udałem się uliczką nieco dalej by skręcić za jeden z budynków. Odszedłem tak od dziewczyn kawałek. Spokojnie oparłem się plecami o ścianę budynku, uniosłem lekko głowę do góry i lekko zerkając w niebo jakbym zastanawiał się gdzie chcę się udać słuchałem owych niewiast. Czemu? Ano jak wspomniałem zainteresowało mnie kilka słów mianowicie "szybkość" oraz to że nie mogły nadążyć za owym mężczyzną wzrokiem. Pierwsze co mi przyszło na myśl że owa osoba jest Shinobim i nic więcej, bądź kimś kto odbył szkolenie takie jak ma shinobi lecz skupia się w walce wręcz. Stałem tak parę minut. Zapewne przez większość czasu dało się słyszeć tylko słowa zachwytu jakby właśnie się kochały...a może tylko ja mam tak zryty umysł? Nie wcale tak nie jest. Prawda moja głowa jest normalna...na swój sposób. Po tym czasie o ile zdołałem uzyskać przez takie słuchanie jakieś informacje ruszyłem w stronę targowiska. Podczas tego jak podsłuchiwałem owe niewiasty moja panda postanowiła sobie zmienić swoje położenie i wejść mi pod kapelusz tak że wysuwała czasem tylko główkę aby się rozejrzeć. Westchnąłem na to tylko bezgłośnie pozostawiając to bez jakiego kolwiek komentarza.

[Na Targowisku]

Sam nie wiedziałem czemu swoje kroki skierowałem na targowisko. Po kiego wała ja się tu pchałem i to w taką pogodę? Na szczęście akurat nie było tak tłoczno gdyż był środek dnia i większość ludzi pracowała bądź robiła coś innego. Spokojnie rozglądałem się po sprzedawanych rzeczach. Nie miałem zamiaru aktualnie nic kupować. Po prostu przyglądałem się temu co mogłoby przydać mi się na przyszłość. Ewentualnie do domu, a raczej piwnicy którą z pomocą starej przyjaciółki zrobił. Fakt faktem że musiał ją jeszcze dokończyć ale mógłby aktualnie poszukać rzeczy jakie przydałyby mu się do zrobienia piwniczki na wino. W sumie lubił owy napitek i lubił go delektować. Poza tym poznał jak powinno się przechowywać wino. Mimo tego iż przechadzał się spokojnie był czujny. Czemu? Takie przyzwyczajenie w końcu kto wie czy coś nagle się nie wydarzy. Miał jednak jednego przydatnego asa w rękawie a dokładniej mówiąc swoją wrodzoną umiejętność.
  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Nikusui
Gracz nieobecny
Posty: 1028
Rejestracja: 17 kwie 2015, o 12:58
Wiek postaci: 29
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, długie włosy, część z nich zapleciona w cztery warkocze - https://i.imgur.com/W0LDdj1.jpg; żółto-zielone oczy; jasna cera
Widoczny ekwipunek: Bicz przymocowany przy prawym biodrze; torba nad lewym pośladkiem; kabura na broń na prawym udzie
Multikonta: Sayuri

Re: Targowisko

Post autor: Nikusui »

0 x
Obrazek
"W życiu licz na najlepsze, ale przygotuj się na najgorsze."
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2773
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Targowisko

Post autor: Tsukune »

Nie udało mi się usłyszeć nic ciekawego z rozmowy dziewczyn. W sumie czego ja się spodziewałem? Że usłyszę jak wygląda? Zapewne i tak owy opis byłby zbytnio wyidealizowany. Skąd ja to znam. No właśnie jako ktoś kto czasem lubi opowiadać i wymyślać różne rzeczy znałem się na trochę na opisach. Tak jak się miało młodszą siostrę latającą za tobą to się człowiek nauczył wymyślać na poczekaniu jakieś opowiadania i inne tego typu sprawy. No nic nie było warto się tym zajmować gdyż znalazłem się na targowisku. Na całe szczęście było dosyć mało ludzi więc nie trzeba było się przepychać aby gdzieś się dostać. Nie umknęło mojej uwadze a raczej słuchowi znowu jakaś wzmianka o facecie i jego szybkości. I ktoś znał kogoś kto go zna. To bardzo było interesujące. Gdy akurat chciałem podejść do tej osoby poczułem lekkie uderzenie. Nim jednak spojrzałem na co wpadłem bądź ktoś lub coś na mnie wpadło przyjrzałem się mężczyźnie i postanowiłem dokładnie zapamiętać jego chakrę aby móc go łatwo znaleźć w tłumie i zadać mu pare pytań...Od po prostu ktoś kto chciałby usłyszeć parę ploteczek o tej osobie. Gdy tylko byłem pewny iż zapamiętałem chakrę owej osoby spojrzałem w dół. Okazało się że to był jakiś zwykły dzieciak który przez nierozwagę wpadł na mnie...i zaczął płakać. Naprawdę wyglądam aż tak strasznie aby płakać na mój widok? Co z tego że wyglądasz mrocznie, masz nienaturalnie szeroki uśmiech, krwiste oczy oraz metalowe łapy? Nie to wcale nie dodaje niewinności. Ano coś w tym może być. Przykucnąłem lekko i podniosłem dzieciaka tak aby stał na nogach i lekko otrzepałem jego ubranie
-Prawdziwy mężczyzna powinien płakać tylko w poważnych sytuacjach. Gdy ktoś z bliskich cierpi lecz nigdy z własnej bezsilności. Jednak płacz ze szczęścia nie jest niczym złym. Zapamiętaj to sobie. Uznaj to za swoją karę. A i uważaj bo kto inny może nie być taki miły powiedziałem z lekkim i krótkim uśmieszkiem gdyż delikatne blizny zawsze poszerzały mój uśmiech dosyć nienaturalnie więc nie chciałem bardziej wystraszyć dzieciaka. Oczywiście jak na złość w tym momencie moja mini panda wystawiła łepek spod kapelusza co mogło wyglądać dosyć zabawnie. Wyprostowałem się i lekko poklepałem chłopca po głowie by następnie udać się w stronę mężczyzny który rzekomo zna kogoś kto zna tego szybkiego mężczyznę. Jeżeli nie mam go w zasięgu to postanawiam się skoncentrować aby zwiększyć swój zasięg i gdy wyczuję jego chakrę skierować się w jego stronę. Jeżeli tylko go odnajduję zagaduję do niego.
-Przepraszam że przeszkadzam ale usłyszałem jak mówi Pan coś o jakimś szybkim mężczyźnie. Mógłby mi Pan coś o nim opowiedzieć bądź skierować do kogoś kto go zna? Niedawno usłyszałem o nim plotkę pod swoim mieszkaniem i chciałbym z nim porozmawiać. zagadałem miło. Cóż miałem nadzieję że nie będę musiał go straszyć. Chociaż mimo wszystko mój strój i ogólny wygląd powinien troszkę zadziałać na moją korzyść aby zachęcić go do mówienia. W końcu kto wie co mogę zrobić prawda?
-Nie wspominając o tym że jakby się dało zawalczyć z nim i poznać sekret jego domniemanej szybkości. Jak myślisz to technika? Jakieś używki a może jeszcze coś innego? usłyszałem w głowie słowa swojego alter ego. W sumie nie zastanawiałem się nad tym ale mimo wszystko byłem ciekawy co takiego pozwala mu być szybkim. Jednak przestałem nad tym myśleć aby skupić się na odpowiedzi mężczyzny.
0 x
Awatar użytkownika
Nikusui
Gracz nieobecny
Posty: 1028
Rejestracja: 17 kwie 2015, o 12:58
Wiek postaci: 29
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, długie włosy, część z nich zapleciona w cztery warkocze - https://i.imgur.com/W0LDdj1.jpg; żółto-zielone oczy; jasna cera
Widoczny ekwipunek: Bicz przymocowany przy prawym biodrze; torba nad lewym pośladkiem; kabura na broń na prawym udzie
Multikonta: Sayuri

Re: Targowisko

Post autor: Nikusui »

0 x
Obrazek
"W życiu licz na najlepsze, ale przygotuj się na najgorsze."
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2773
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Targowisko

Post autor: Tsukune »

Czy ja gdy byłem dzieckiem też płakałem z takiego błahego powodu? Możliwe że tak na samym początku bo później czasem sam wszczynałem bójki z rówieśnikami, to wymyślałem dziwne zabawy, często się podczas tych zabaw raniłem i niszczyłem ubranie. A może po prostu każdy dzieciak jest inny na swój sposób? Cóż nie mi to oceniać. Mam przynajmniej nadzieję że coś z tych moich słów sobie zapamięta w co w sumie wątpiłem.
-Poza tym co usłyszałem podczas twojej rozmowy ze sprzedawcą słyszałem jeszcze plotkujące pod moim oknem młode kobiety. Jednak one głównie zachwycały się jego mięśniami powiedziałem i lekko machnąłem ręką jakbym to zbywał. -Mnie zaś zaintrygowało to jak któraś wspomniała iż był tak szybki że nie mogła nadążyć za nim wzrokiem i to mnie właśnie zaintrygowało oznajmiłem to co usłyszałem tak jak "chciał" wiedzieć. Jednocześnie spokojnie sobie idąc obok mojego rozmówcy
-Co mi po nim? Cóż. Po pierwsze chcę na własne oczy zobaczyć czy plotki jakie słyszałem są prawdziwe. Plotki mogą przekłamywać ale zawsze jest w nich ziarnko prawdy. Poza tym nawet jakbym usłyszał jak jest szybki z podaniem przykładu w stylu "Był tak wytrzymały że każdy cios w jego ciało nic mu nie robiło. Zdawało się jakby uderzało się w litą skałę" czy coś w tym stylu. Poza tym chciałbym też się z nim zmierzyć o ile by się na to zgodził. Jestem pewny że jemu jak i mnie taki trening przyniósłby same korzyści stwierdziłem z lekkim uśmieszkiem. Spostrzegłem że mój rozmówca przygląda się mojemu zwierzakowi
-Ciekawy Pana to stworzonko? Dostałem je powiedzmy za pomoc. Osoba której pomagałem miała masę różnych takich małych zwierzaków. A ten mały skurczybyk podgryzał mi nogawki więc skoro zaproponował abym mógł go wziąć to wziąłem. Poza tym jak sam stwierdził on pewnie by go zjadł. A widząc jego apetyt to jestem pewny że by to zrobił. stwierdziłem kiwając lekko głową by na końcu lekko zadrżeć na samą myśl że mógłby takie stworzonko zjeść
-Może i jest uroczy ale i złośliwy. Nie raz próbował mnie udusić kładąc mi się na twarzy...albo podwędził bieliznę mojej znajomej przez co mi się oberwało dodałem unosząc wzrok na swojego zwierzaka. Ten jakby to wyczuwając wychylił się bardziej tak że na mnie patrzył. Co wyglądało zabawnie i rozczulająco zarazem
-Poza tym fajnie kontrastuje z moim dość mrocznym wyglądem swoją słodkością i lekką głupkowatością stwierdziłem z rozbawieniem a zwierzak zszedł sobie i schował mi się za poły ubrania tak że wystawała tylko jego główka.
0 x
Awatar użytkownika
Nikusui
Gracz nieobecny
Posty: 1028
Rejestracja: 17 kwie 2015, o 12:58
Wiek postaci: 29
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, długie włosy, część z nich zapleciona w cztery warkocze - https://i.imgur.com/W0LDdj1.jpg; żółto-zielone oczy; jasna cera
Widoczny ekwipunek: Bicz przymocowany przy prawym biodrze; torba nad lewym pośladkiem; kabura na broń na prawym udzie
Multikonta: Sayuri

Re: Targowisko

Post autor: Nikusui »

0 x
Obrazek
"W życiu licz na najlepsze, ale przygotuj się na najgorsze."
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2773
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Targowisko

Post autor: Tsukune »

Słuchałem spokojnie słów mężczyzny. Czyli dopiero niedawno narobił sobie fanek i takiej sławy co? Ciekawe. Dużo też trenuje na jakichś ciężkim sprzęcie. To by mogło wyjaśniać czemu jest szybki. Większy ciężar i te sprawy. Następnie powiedział też że nie zajmuje miejsca często w tym samym miejscu. Uśmiechnąłem się tylko lekko zerkając w niebo.
-Lubi podróżować co? To słowo przypomina mi wesołe chwile z dzieciństwa i podróżowania po świecie z rodzinną grupą muzyczną...no i trochę gorszych chwil przez które stałem się ninja powiedziałem spokojnie po czym swój wzrok skierowałem z powrotem na swojego rozmówcę.
-Nie chcę dostać od niego bęcek. Chcę po prostu się z nim zmierzyć. Jako własny trening. Muszę się poprawić aby nie być tak bezużyteczny jak jestem. Po to aby móc pomagać innym. Poza tym chwali się to Tobie iż nie rozpowiadasz o nim wszystkiego. Znaczy że znasz go bardzo dobrze i jesteście dobrymi znajomymi a może nawet przyjaciółmi.
Gdybym chciał mu coś zrobić myślisz że tak otwarcie bym do ciebie podszedł i o niego zapytał? Gdybym chciał go zabić to zamiast z tobą od tak rozmawiać postarałbym się wyciągnąć z ciebie informacje w mniej przyjemny sposób. Jednak nie zamierzam tego robić bo to należy się tylko tym co na to zasługują. Chociaż śmierć to ostateczne co powinno się wykonać
powiedziałem spokojnie patrząc się na swojego rozmówcę od tak
-A nie widywałeś mnie tu za często bo niezbyt często chodzę po Ryuzaku. I kładąc kawę na ławę. Mam parę celi aby się z nim spotkać. Głównym jest to by sprawdzić na własne oczy jak bardzo jest szybki. Kolejna opcja to zawalczenie z nim. Zwykła walka sparingowa, treningowa, sprawdzenie swoich umiejętności. Nazwij to jak chcesz. A ostatnie w co wątpię to może nakłonić go aby powiedział mi w jaki sposób trenuje. Jeżeli spyta mnie jaki mam ku temu cel to powiem prawdę. Chcę się wzmocnić by móc pomagać innym oraz aby żadna rodzina nie ucierpiała przez bandytów oznajmiłem zdejmując na chwilę rękawicę z lewej ręki by ukazać na przedramieniu tatuaż a po zewnętrznej stronie przedramienia bliznę po poparzeniu. Założyłem z powrotem rękawicę
-Wyprzedzając twoje ewentualne pytanie. Tak ten znak dali mi bandycie gdy miałem 12 lat. Kiedyś szukałem zemsty ale to niczego nie rozwiąże. Jeżeli moje słowa cię nie przekonały to nie musisz podawać mi gdzie jest. powiedziałem pozwoliłem mu przetrawić wszystkie moje słowa oraz to co mu pokazałem na swojej ręce. Jeżeli się zastanawiał zbyt długo lekko się mu ukłoniłem
-W takim razie przepraszam za zmarnowanie twojego czasu. Jednak tak czy siak dziękuję za rozmowę. I taka mała rada. Nie chwal się zbytnio tym że go znasz bądź znasz kogoś kto go zna bo może i będziesz popularny wśród kobiet jednak to też może przynieść tobie kłopoty. W takim razie miłego dnia dodałem i następne co zrobiłem to odwróciłem się i zacząłem iść w sobie znaną stronę. W trakcie drogi wskazałem ręką gdzieś w bok
-Jakbyś chciał wykorzystać swoją znajomość z nim to tam powinna znajdować się grupka kobiet powiedziałem by następnie udać się dalej gdzieś przed siebie. Czemu postanowiłem odejść? Po prostu liczyłem na to iż w chili swego rodzaju natchnienia? Spontaniczności? Mniejsza z nazwą. Po prostu mnie zatrzyma i powie mi gdzie będzie. Ewentualnie okolicę gdzie mógłbym go znaleźć. A co do tego skąd wiedziałem gdzie będzie grupka kobiet? Przebywając sporo czasu w centrum jak i w bibliotece sporo osób się przewinęło a dzięki swojej umiejętności jestem w stanie ich zapamiętać na swój sposób. Nawet nie sądziłem że mógłbym tą swoją umiejętność wykorzystać akurat w taki sposób by wskazać komuś "cel polowania" że pozwolę sobie to tak żartobliwie ująć.
0 x
Awatar użytkownika
Nikusui
Gracz nieobecny
Posty: 1028
Rejestracja: 17 kwie 2015, o 12:58
Wiek postaci: 29
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, długie włosy, część z nich zapleciona w cztery warkocze - https://i.imgur.com/W0LDdj1.jpg; żółto-zielone oczy; jasna cera
Widoczny ekwipunek: Bicz przymocowany przy prawym biodrze; torba nad lewym pośladkiem; kabura na broń na prawym udzie
Multikonta: Sayuri

Re: Targowisko

Post autor: Nikusui »

0 x
Obrazek
"W życiu licz na najlepsze, ale przygotuj się na najgorsze."
Awatar użytkownika
Tsukune
Posty: 2773
Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
Wiek postaci: 30
Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska

Re: Targowisko

Post autor: Tsukune »

Gdy tak powoli się oddalałem z każdym krokiem miałem coraz mniejszą nadzieję iż dowiem się tego co chciałem. Jednak po którymś kroku usłyszałem jak stwierdza że nie trzeba się o niego martwić. Uśmiechnąłem się na to tylko lekko.
-To będę wiedział do kogo się zgłosić na ewentualną pomoc w treningu powiedziałem puszczając mu dla zabawy oczko by wiedział że mówię to w żartach. Następnie słuchałem kolejnej jego wypowiedzi. Wróć. Chciałem powiedzieć krótkiego monologu. Bo trzeba przyznać że było to krótkie w przeciwieństwie do tego co ja mówię. Zwłaszcza jak mówię.
-Jeszcze raz dziękuję za rozmowę i za powiedzenie mi nieco prawdy o tych plotkach powiedziałem kłaniając się mu lekko. Mógł się domyślić że powiedziałem to specjalnie aby ewentualnie ktoś uznał to tylko za zwykła pogadankę i nic więcej.
-Las pamięci co? pomyślałem
-Sądzę że pewnie będzie chciał cię w jakiś sposób sprawdzić. Może nawet podczas walki? To by było interesujące. A może nawet uratujesz mu dupsko jakimś cudem i będzie nam winny przysługę? usłyszałem w głowie swoje alter ego. Ale się zrobił gadatliwy. Bez przesady. Odezwę się raz na jakiś czas a ten już twierdzi że jestem gadatliwy. No nic nie pozostało mi nic jak udać się do tego wspomnianego Lasu Pamięci i postarać się go odnaleźć.

z/t
0 x
Awatar użytkownika
Izanagi
Gracz nieobecny
Posty: 144
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 14:34
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Tak jak na avatarze.
Widoczny ekwipunek: Katana

Re: Targowisko

Post autor: Izanagi »

Przemieszczaliśmy się do przodu ciągle, w pewnym momencie mijając kolejne ulice, dotarliśmy do ulicy gdzie było targowisko przez co trzeba było podjąć poważną decyzje czy iść na skróty czy po prostu obejściem przejść się. Gdyby nie to że faceci od niesienia przesyłki podpowiedzieli iż lepiej by było iść na około, wiedziałem że to oni tutaj mają w takich sprawach większe doświadczenie, bo przecież nie jedną przesyłkę w życiu nieśli i oni znają się na robocie lepiej, więc skoro mówią że lepiej będzie dłuższą drogą ale bezpieczniej to lepiej. - Dobra zrobimy tak jak mówicie, pójdziemy nieco dookoła, tylko mam pytanie czy znacie to miejsce?- zapytałem tragarzu po czym podbiegłem do kilku miejscowych handlarzy którzy wyglądali z twarzy na miłych, na takich którzy chętnie mi pomogą i powiedzą jak dotrzeć pod dany adres, tak aby szybko znaleźć się na miejscu mimo obejściu dookoła.- Witam chciałbym zapytać, jak dotrzeć pod ten adres tak aby ominąć targowisko ale by było bezpiecznie i nie stracić za dużo czasu?- zapytałem o to samo kilka innych osób znajdujących się na placu, miałem nadzieje że ktoś mi pomoże, gdy już tylko uzyskam jakieś sensowne informacje, śmigam do naszej paczki i chłopaków którzy ją pilnowali, wtedy posiadając odpowiednie informację mogę udać się w trasę wskazaną drogą do celu.
0 x
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: Targowisko

Post autor: Jun'ichi »

Poprzednia lokacja
0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Izanagi
Gracz nieobecny
Posty: 144
Rejestracja: 3 kwie 2018, o 14:34
Wiek postaci: 17
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Tak jak na avatarze.
Widoczny ekwipunek: Katana

Re: Targowisko

Post autor: Izanagi »

Zdobyłem informacje o trasie do celu, z czego byłem bardzo zadowolony teraz mogłem ze spokojem iść do kolesi od lektyki, w oddali usłyszałem jakieś szczekanie, z miejsca w którym ich zostawiłem. Profilaktycznie postanowiłem przyśpieszyć, pobiec nawet by w razie czego móc zareagować, i tak też się stało jakieś wściekłe psy chciały zaatakować nas, więc musiałem działać. Złapałem za katanę nie wyjmując jej nawet z pochwy tak by nie zadać poważnych ran psom.
- Czyje są kurwa te psy! Niech właściciel je zabierze ale za trzy sekundy sam je przegnam!!- krzyczałem dość głośno aby było słychać, być może ktoś się zgłosi. Raz, dwa, trzy... gdy nikt się nie odezwał to po prostu schowanym mieczem postanowiłem uderzyć psy aby te się przestraszyły i uciekły, uderzam czy to raz czy dwa, czy trzy... do skutku aż odejdą, uważam także aby się na mnie nie rzuciły, co unikam dzięki zdolnościom ninja. Po samych pyskach i pianie w nich widać jest że zwykłe straszenie waleniem o podłoże i krzykach nic nie pomoże, więc od razu trzeba przejść do konkretnego zabiegu, uderzyć raz dwa porządnie aby pies wyczuł że nie mam tutaj żartów, więc lepiej ze mną nie zadzierać. Miałem nadzieje że psy głupie nie będą i po prostu uciekną po dostaniu po nosie, albo jeszcze lepiej pojawi się jakiś właściciel który zabierze je sobie i odejdzie. Bić można czy nie, nie mogę pozwolić aby moim tragarzom coś się stało, przecież nie chciałem sam tego nieść. Po za tym byli w pewnym sensie pod moją jakby opieką na czas dostarczenia przesyłki więc czułem się jakoś za nich odpowiedzialny, tak czy tak lepiej jakby krzywda im się nie stała, bo chyba bym musiał wypatroszyć te psy.
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Ryuzaku no Taki”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości