Kryształowe jeziorko

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1277
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Hayami Akodo »

0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Aburame Shotaro

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Aburame Shotaro »

Shotaro nie dał się rozkleić wyglądem dziewczyny. Nie okazywała żadnych emocji.
- Pieniędzmi? - zapytał, chcąc ustalić, że się dogadali. Czym się da... Aburame nie chciał nawet podejrzewać, co dziewczyna mogła mieć na myśli.
- Pomogę. Damy radę razem - powiedział Shotaro, licząc na to, że może wujek będzie miał przy sobie trochę pieniędzy albo chociaż dziewczyna zabrała zmarłej rodzinie oszczędności. Chłopak przeczuwał, że konfrontacja z jakimś niebezpieczeństwem podczas tego zadania będzie nieunikniona. Przygotował się na to psychicznie. Po ostatnim treningu powinien być lepiej niż ostatnio przygotowany do dłuższego pojedynku. Nie bardzo mu pasowało, że miałby sobie narobić kłopotów poprzez narażenie się komuś wysoko postawionemu w tych kręgach, ale z drugiej strony, kto zapamięta człowieka, którego widziało się tylko ubranie.
- Dokąd byś chciała się udać? Kaigan? - zapytał. - Opowiesz mi coś więcej o tym swoim wujku? Może wiesz coś, co mogłoby mi się przydać. Jego umiejętności? Czy był sam? Czy coś wskazywało na jego nagłą zmianę? Jaki był wcześniej.
Gdy Shotaro się rozkręcił to nie było już końca z pytaniami. Sytuacja wydawała się dziwna i mało prawdopodobna. Uczucia dziewczyny były natomiast prawdziwe. Chłopak podejrzewał, że może dziewczyna padła ofiarą jakiegoś genjutsu. Aburame przez cały czas pozostawał niewzruszony. Obserwował dziewczynę, jakby obawiał się jej następnego ruchu. Ludzie w tak skrajnych emocjach różnie reagowali na otoczenie. Bezpiecznej będzie dmuchać na zimne.
- To ruszajmy już teraz. Nie ma czasu do stracenia - zmotywowany nadchodzącą wypłatą, Shotaro ruszył przed siebie, kierując się na główną drogę. Najpierw starał się iść bocznymi ścieżkami. I cały czas się rozglądał, czy nikt go nie śledzi. Skieruje się tam, gdzie będzie się chciała udać jego rozmówczyni.
0 x
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1277
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Hayami Akodo »

_________________________________________________________________________________________________________
zt dla NPC Isemi tu: tu
Zapraszam za nią także Ciebie :D
0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Aburame Shotaro

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Aburame Shotaro »

Shotaro był zakłopotany. Dziewczyna cały czas płakała i wcale nie uspokajała się przy chłodnej postawie chłopaka. Było to dosyć uciążliwe.
- Może być i Midori. Choć nie bardzo wiem jak się tam dostać - powiedział. Nie pasowało mu to miejsce, gdyż musieli do swojego zadania znaleźć jeszcze jedną osobę, która wiedziała, w którą stronę się udać. A to oznaczało również podział zysków z tą osobą. A to już nie było Aburame po drodze. No więc ruszył w kierunku szlaku transportowego, aby zapytać się tam o przewodnika. Dziewczyna posłusznie szła za nim. To mu się natomiast bardzo podobało. Póki wykonywała rozkazy może uda im się dostać na miejsce. Zadanie nie wydawało się być trudniejsze od poprzedniego, a przynajmniej na razie. Opowieść o wujku też brzmiała dosyć dziwnie. I pojawił się wątek śmierci. Ona była fascynującym zjawiskiem. Potrafiła zmienić człowieka nie do po znania. Gdyby był taki kierunek w szkole to Shotaro zdecydowanie by go wybrał. Mógłby pisać na ten temat przeróżne prace. A jakże też krew była bliska śmierci. Same ulubione jego tematy.
Aburame szedł raczej powolnym tempem. Chciał, aby dziewczyna sobie nadążyła za nim. Na miejscu szukał kogoś, kto byłby pomocny. Pytał się innych, czy nie idą w kierunku Midori. Starał się zachować dozę ostrożności, żeby wiadomość nie trafiła przypadkiem do wuja dziewczyny. Nie wiadomo, gdzie miał wtyki.

[z/t]
0 x
Awatar użytkownika
Shidia
Posty: 232
Rejestracja: 4 cze 2018, o 20:02
Wiek postaci: 23
Ranga: Doko
GG/Discord: Naoś#6130

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Shidia »

Kiedy Kuroko wypowiedział słowa, iż się ucieszył z jej słów ta się nagle rozpromieniła jakby usłyszała słowa, które ktoś wypowiada po raz pierwszy. Na jej twarzy zagościł spokój, który do tej pory przypominał mniej więcej mały chaos z uczuciami. Bijąc się z myślami czy ona faktycznie tego chce w stu procentach. Nie mniej jednak stresowała się jak małe dziecko czekające na okazję aby kupić Loda w upalne lato. Kiedy widziała jak jego kolor twarzy niezmiernie się zmieniał ta wykorzystała okazję aby się nieco poprawić i czekała aż wyjdą razem z Speluny i mieli kierować się ku Kryształowemu Jeziorku. Kiedy dalej będąc w lekkim amoku nie wiadomo czy to czasami nie było z Alkoholu postanowiła wyrzucić raz jeszcze falę nie przemijających się uczuć wobec chłopaka by rzecz kiedy już wyszli ze speluny. - Tylko rodzina. No dobrze. Po za tym Polubiłam Cię jesteś tak bardzo prze miłym i sympatycznym człowiekiem pełnym energii. - Jej słowa były pewne. Spoglądała co jakiś czas na niego ze swoich dużych złotych oczu. Widziała co jakiś czas jak jemu się oczy " śmiały" jak na nią patrzył. - I wiem.. chodź nieco dziwne -dodała bez aprobaty. I lekko się zaśmiała. Kiedy doszli do miejsca ujrzeli dosyć duże jezioro, które zaczęło lekko migotać. Wyglądało bardzo cudownie kiedy zaczęło inaczej padać słońce, które powoli zachodziło już powoli. - O patrz tam jest ławka!- Powiedziała i poszła w jej kierunku wycieczka w stronę jeziora ja nieco zmęczyła przez co ostatecznie usiadła i poklepała miejsce obok siebie. - Powiedz mi jedno..co cię tak na prawdę interesuje ? - spojrzała na niego wyczekująco. Nie wiedząc czemu zawiał w tym miejscu wiatr przez co rozdmuchał jej włosy w taki sposób, że lekko wyciągnęła głowę ku góry i włosy rozwiało do przodu ukazując ją w rozświetlonym świetle i ukazując jej naturalne piękno. Widać było jak się jej oczy świecą.
0 x
Awatar użytkownika
Sabaku Kuroko
Gracz nieobecny
Posty: 158
Rejestracja: 17 sie 2018, o 19:47
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Krótkie, krwisto czerwone włosy oraz czerwona maska na twarzy. Oczy koloru jasnej żółci, wyglądają jak zwierzęce. Wysoki i szczupły. Czerwona koszulka i czarne luźne spodnie oraz czarne sandały o mocnej podeszwie. Na szyi biały, przewiewny szal.
Widoczny ekwipunek: Gurda na plecach oraz kabura na broń na prawym udzie

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Sabaku Kuroko »

Dziewczyna chwyciła chłopaka za rękę i wyszli (niemalże wybiegli) ze speluny. Shidia prowadziła trzymając młodego Sabaku cały czas za rękę. Chłopak nie miał nic przeciw temu i nie oponował. Mało tego, jej dotyk... Dotyk tak serdecznej i wspaniałej osoby napawał chłopaka radością. Dziewczyna sprawiała wrażenie idealnej. Piękna, uśmiechnięta, pełna werwy i wewnętrznego ciepła i do tego bardzo mądra. Tak, zdecydowanie trzeba było być mądrym by móc rozumieć własne emocje. Kiedy wyszli z baru, chłopak od razu zaciągnął swoją maskę spowrotem na twarz.

Przemierzali razem osadę idąc w zasadzie za rękę. Chłopak był w siódmym niebie. Ciężko powiedzieć czy można w odniesieniu do chłopa użyć takiego określenia, ale najlepiej pasuje powiedzieć, że był wręcz rozanielony. Co prawda, pewność siebie oraz chaotyczność dziewczyny bardzo go onieśmielały. Nie miał jednak problemu z tym. Chłopak w stosunku do niej odczuwał na tyle silne emocje, że mogła go onieśmielać ile wlezie byleby spędzić z nią jak najwięcej czasu. Widział jak co jakiś czas spogląda na niego swoimi dużymi, pięknymi, złotymi oczętami. Nagle wypaliła o tym, że go polubiła. Że jest strasznie miłym i sympatycznym gościem a do tego pełnym energii. Kuroko strasznie się po tym miło zrobiło i nie ukrywał tego. Nie było sensu nawet próbować, bo zielonowłosa i tak od razu by to widziała.

To działa w dwie strony... - odpowiedział na jej słowa po czym dodał po chwili. - Ja również od razu poczułem do Ciebie sympatię. Zwłaszcza po tym jak zaczęłaś ze mną rozmawiać. Jesteś bardzo mądrą, miłą, czułą i pełną werwy dziewczyną. - powiedział już mniej pewnym siebie tonem głosu. Jego słowa były jak najbardziej szczere. Chodziło bardziej o jego zawstydzenie własnymi emocjami i onieśmielenie w stosunku do niej. Trzeba było przyznać, że wrażenie zrobiła na chłopaku piorunujące.

Po pewnym czasie udało im się dotrzeć na miejsce. Jezioro mieniło się blaskiem powoli już zachodzącego słońca. Widok był nie dość, że bardzo romantyczny to jeszcze sam w sobie przecudowny. Zachód słońca nad jeziorem... Takich widoków chłopak zdecydowanie na pustyni by nie doświadczył. Shidia spostrzegła ławkę i od razu poszła na nią usiąść. Czerwonowłosemu nie zostało nic innego jak pójść za nią. Kiedy poklepała miejsce obok, chłopak usiadł obok dziewczyny. W tym momencie padło pytanie, które mogło być zadane z czystej ciekawości, ale równie dobrze mogło być pułapką. Spojrzał jej prosto w oczy swoimi dzikimi, złotymi paczałkami.

W tej chwili... - zawahał się przed odpowiedzią. - W tej chwili interesujesz mnie tylko Ty. Odkąd Cię zobaczyłem w tamtym barze kompletnie zdominowałaś mój umysł i myśli. Nie jestem zbytnio w stanie myśleć o niczym innym jak o spędzeniu z Tobą jak największej ilości czasu. Poznania Cię. - odpowiedział. Nie miał pojęcia czy się właśnie nie zbłaźnił. Chciał jednak by Shidia wiedziała jak on się czuje w stosunku do niej. Pomyślał jednak jeszcze chwilę i spróbował mimo to odpowiedzieć na pytanie. - Jakby jednak spróbować pomyśleć o tym, to nie mam jakiś szczególnych zainteresowań. Od małego uczyłem się jak przeżyć na pustyni, jak walczyć o swoje i przy tym nie dać się zabić. Po prostu nie było sposobności interesować się czymś innym. - odpowiedział. Fakt, mógł to bardziej sprecyzować. Wolał jednak nie wyjawiać wszystkiego od razu. Widząc jak jej włosy tańczyły na wietrze, który zebrał się nie wiadomo skąd, dostrzegł jeszcze prawdziwsze i bardziej szczere piękno aniżeli do tej pory. " Chuj... Teraz albo nigdy... " - pomyślał i zebrał się na odwagę po czym przysunął się nieco bliżej i postanowił objąć dziewczynę ramieniem nieco wtulając ją delikatnie w siebie.

Spójrz Shidia... - dodał wskazując wolną ręką na zachód słońca. - Widzisz ten piękny zachód? W tym momencie przychodzi mi na myśl tylko jeden widok przebijający go pięknem... - powiedział ponownie spoglądając jej w oczy. Tym razem z jego dzikich oczu biło ciepło. Przyjemne, serdeczne ciepło a także masa silnych uczuć. Tak... Zdecydowanie chłopak się zauroczył w tej dziewczynie i wyglądało na to, że na całego.
0 x
Myśli | Mowa
Głos
DANCE DANCE EVERYBODY!!!!!Obrazek
Awatar użytkownika
Shidia
Posty: 232
Rejestracja: 4 cze 2018, o 20:02
Wiek postaci: 23
Ranga: Doko
GG/Discord: Naoś#6130

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Shidia »

Shidia zastanawiała się nad tym jak mu odpowiedzieć. Była jednocześnie zmieszana, zaintrygowana jego dalszymi słowami. To co dalej usłyszała doprowadziło do tego, że ona sama miała pewien dysonans uczuciowy nie wiedząc czemu spoglądała na chłopaka jak po chwili na osobę bardzo przez nią samą pożądaną. - Dziękuję Ci bardzo za serię komplementów. Nie spodziewałam się tego.. wszystkiego. - spojrzała na niego uważniej przez co jej oczy się zaświeciły się niczym pięciozłotówki. Słońce zachodziło na horyzoncie. Spojrzała na niego niczym kobieta łaknąca pokusy. Kiedy jednak Kuroko zaczął odpowiadać na jej pytanie. - um.. - widać było, że się mocno rumieni przez co zachodzące słońce pod koniec zaczęło jeszcze bardziej promienieć i uwydatniając jej rumieńce delikatne na twarzy. Włosy opadły na jej ramiona tworząc swojego rodzaju aurę, która dawała jej swobodę. - Nie wiedziałam, że aż tak na Ciebie działam. Chodź to bardzo miłe, że moja skromna i nie tuzinkowa osoba Ciebie aż tak rozpaliła. I mam na dzieję, że to będzie nie ustające.- spojrzała na niego uważniej i puściła do niego małe oczko. Kiedy wspomniał o zainteresowania a bardziej rozbudował to zdanie aż ją nieco zainteresował przez co Shi oparła się o chłopaka kiedy ten objął ją ramieniem chciała mu dać w ten sposób sygnał, że co Shidia aż się rozluźniła. Założyła nogę na nogę. Spoglądała to na Kuroko to na zachód słońca. Ten dzień był dla niej pięknym stanem oswojenia się z całokształtem. - Ja nie jestem aż taką pięknością.. - zaśmiała się bo nie uważała siebie za ładną lecz za przeciętną kobietę o nie tuzinkowej urodzie. Widziała jak Kuroko oczy się świeciły na jej widok. Czuła jak bardzo od niego bije energią. Zrobiła jeden mały krok. Odwróciła się tak iż dłonią pochwyciła jego brodę lecz kciukiem lekko muskała jego policzek, musnęła ustami czule jego polik i wróciła do swojej poprzedniej pozy czyli bycia opartą o niego i oglądania zachodu słońca. Ten dzień był dla niej błogosławionym stanem.
0 x
Awatar użytkownika
Sabaku Kuroko
Gracz nieobecny
Posty: 158
Rejestracja: 17 sie 2018, o 19:47
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Krótkie, krwisto czerwone włosy oraz czerwona maska na twarzy. Oczy koloru jasnej żółci, wyglądają jak zwierzęce. Wysoki i szczupły. Czerwona koszulka i czarne luźne spodnie oraz czarne sandały o mocnej podeszwie. Na szyi biały, przewiewny szal.
Widoczny ekwipunek: Gurda na plecach oraz kabura na broń na prawym udzie

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Sabaku Kuroko »

Spędzanie czasu z Shidią było dla Kuroko błogosławieństwem. Każda, kolejna chwila z nią sprawiała, że coraz mniej myślał o tym czy wrócić kiedyś do rodzinnej osady. Próbował razem z nią obserwować piękny zachód słońca. Jednak tak czy inaczej, co chwilę wracał do niej wzrokiem i myślami. Nie mógł się od niej oderwać. Chciał aby nigdy nie ustała ta chwila, kiedy to siedzieli razem na ławce wtuleni w siebie i obserwujący na przemian zachód słońca i siebie nawzajem. Serce waliło mu jak szalone. Biło szybko, ale jednym rytmem więc nie trzeba było martwić się o zawał. Chłopak był po prostu zakochany. Tak, Kuroko się zakochał i to od pierwszego wejrzenia. Ciekawe jak na Sabaku co? Jakby nie patrzeć, czerwonowłosy do typowych przedstawicieli swojego rodu nie należał. Wyróżniał go wzrost, charakter a także (i to w dużej mierze) to, że jako jeden z nielicznych posługiwał się złotym pyłem zamiast zwykłego piasku.

Jeżeli mam być szczery to wątpię by to ustało. - odpowiedział na jej.... Nadzieję? Tak, to chyba dobre słowo. - W zasadzie to wpadłem już w momencie kiedy Cię ujrzałem i nie wiem czy kiedykolwiek to miałoby się zatrzymać. - odpowiedział niemalże instynktownie. Ciężko było stwierdzić czy popełnił błąd mówiąc to z racji tego, że dziewczynę mogło to nieco spłoszyć. A może właśnie te szczere uczucia właśnie chciała usłyszeć? To jeszcze ciężej było określić. Siedzieli tak przez moment i w odpowiedzi na jego słowa o zachodzie, usłyszał odpowiedź, że Shidia nie uważa się za piękność.

Jeżeli pozwolisz, to się nie zgodzę. Uważam, że jesteś piękną kobietą mającą wspaniałe, złote i piękne energii oczy jak już powiedziałem. - odpowiedział na jej słowa. Mogła siebie nie uważać za urodziwą. Jak najbardziej miała pełne prawo do własnego zdania. Dla Kuroko jednak, Shidia była najpiękniejszą osobą jaką spotkał przez całe swoje życie. Nie był poetą więc nie umiał tego ładnie ubrać w słowa. Dlatego mówił bez zastanowienia, instynktownie jak czuł i mówił prosto z serducha.

I w tym momencie to się stało. Zielonowłosa chwyciła go delikatnie za brodę, kciukiem gładząc jego policzek. Oczy mu się świeciły jak lampki na choince. W tym momencie jego serducho biło tak szybko, że mało brakowało do eksplozji. Zarumienił się... Znowu.. Kuroko chyba przy niej cały czas będzie na przemian się rumienił i rozluźniał. Chłopak bardzo przeżywał to co się właśnie działo. Jak było wspominane wcześniej, nie miał zbyt dużego doświadczenia z kobietami. Czas drastycznie zwolnił. Gładziła jego policzek tylko przez moment. Jednak dla czerwonowłosego było to przynajmniej pół godziny i nie chciał by przestała. Powoli, ale konsekwentnie w trybie slo-mo zbliżała usta w jego kierunku by po chwili (dla niego) dać mu całusa w policzek.
Obrazek
To ona... - powiedział sobie w myślach. - To jest dziewczyna z moich snów. Nawet jej nie szukałem a znalazłem.
Obrazek
Za co to było? - zapytał ciepło i z uśmiechem. - Czym sobie zasłużyłem? - dodał by doprecyzować. To był szok dla chłopaka. Ale bardzo pozytywny szok. W tym momencie jakby chłopak miał nagle umrzeć od strzały albo kunai'a w plecy, umarłby szczęśliwy. - Jesteś wspaniała... Dalej ciężko mi uwierzyć, że tak piękna, inteligentna, ciepła i miła osoba jak Ty zechciała spędzić ze mną czas i mnie poznać... Dziękuję... - powiedział szczerze. Był bardzo wdzięczny za to, ponieważ naprawdę nie spodziewał się tak dużego zainteresowania ze strony takiej osoby. Po chwili jednak dodał.

I zanim cokolwiek powiesz... Tak, jesteś wspaniała. Masz wspaniałą osobowość a do tego jesteś naprawdę piękną dziewczyną Shidia. Dla mnie nie ma piękniejszej i wspanialszej osoby. Inaczej bym się w Tobie nie zauroczył. - powiedział instynktownie. Właśnie teraz zdał sobie sprawę z tego co powiedział prosto z serca, bez zahamowań. Nie myślał o tym co mówił. I może właśnie to był błąd. Palnął coś bez zastanowienia a przecież takie wyznanie mogło dziewczynę zniechęcić. A może jednak właśnie to chciała usłyszeć? Chłopak nie mógł tego wiedzieć

Gomen. Przepraszam, nie powinienem tak mówić. Zwłaszcza, że dopiero się poznaliśmy. - zaczął panicznie przepraszać zielonowłosą z nadzieją, że nie ucieknie teraz. - Proszę tylko nie uciekaj. - dodał po aby doprecyzować czego się obawia.
0 x
Myśli | Mowa
Głos
DANCE DANCE EVERYBODY!!!!!Obrazek
Awatar użytkownika
Shidia
Posty: 232
Rejestracja: 4 cze 2018, o 20:02
Wiek postaci: 23
Ranga: Doko
GG/Discord: Naoś#6130

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Shidia »

Shidia siedziała oparta o Kuroko czuła się przy nim dobrze. Na tyle dobrze, że mogła się w tym momencie spodziewać wszystkiego. Jej serce przy nim biło jak dzwon nie mogła się opamiętać, chciała jeszcze raz złożyć pocałunek na jego policzku lecz się powstrzymała, ponieważ wiedziała jak najlepiej siebie samą uspokoić. Shi próbowała razem z nim obserwować piękny zachód słońca. Wiatr po raz kolejny rozwiał jej długie zielone włosy i zagarnął je tym razem do tyłu odsłaniając blade lico jeszcze bardziej. Wtuleni w siebie zakochani. Dla nie których osób mogło by tak wyglądać przez co większość kobiet widząc ich siedzących na ławce i oglądających piękny zachód słońca zazdrościło im jeszcze bardziej. Shi poczuła, że chyba się zakochuje. Ten pierwszy raz.. Stan obłędnego zakochania się w osobie od pierwszego wejrzenia.

Shi spojrzała na niego w momencie kiedy ten powiedział zdanie. Machnęła dłonią na jego słowa na temat jej urodą.- Aaaaaa takie tam gadanie. Masz fajny kolor włosów, fajny i przede wszystkim serdeczny uśmiech taki ciepły a jednocześnie nie za zimny. Szalony jesteś, strasznie mi się podobasz. Nie wiem czemu ale będąc tutaj z Tobą. Moje serce szybciej bije, jakby .. nie umiem tego opisać.. czuje się przy tobie rozanielona. Chyba..- spojrzała mu prosto w oczy. - Ja się chyba w Tobie zauroczyłam, zakochałam?- spojrzała na niego swoimi dużymi złotymi oczyma. Wszystko stało się jasne. Widok jego reakcji był niezastąpiony. Przejścia ze stanu buraczanego w świecące się oczy niczym żarówki z firmy Osram, postanowiła lekko się uśmiechnąć i dopiąć to pięknym i stanowiącym zdaniem. - A jeśli Ci powiem, zakochałam się w Tobie. Myślę o nas cały czas. Jak to się stało, że mi Twojej obecności będzie mało. A jak wrócisz do siebie to będzie mi Ciebie brak. - Jednak Shi zrozumiała właściwie czego od siebie i od niego oczekiwała miłości, szczerości i zaufania od drugiej osoby. Miała jednak na dzieję, że chłopak się po tym od niej nie odsunie. Jednak jego pytanie „ za co to było” odpowiedziała zdaniami, których chłopak chyba nigdy do końca życia nie zapomni.- zasłużyłeś sobie tym, że po prostu jesteś. Spędzasz ze mną czas. W końcu nie czuje się jak wyrzutek.- powiedziała dobitnie. Na jego dalsze słowa dotyczące jej i jego aż się podniosła i spojrzała prosto w jego oczy i rzekła. - Piękna nie jestem, inteligenta może, ciepła i miła oczywiście i zawsze chce spędzić z Tobą czas a przy okazji Cię poznać. Czy taka odpowiedź Cię Kuroś satysfakcjonuje- powiedziała otwarcie do niego tak prosto z mostu o swoich uczuciach. O tym jak obecnie się czuje przy nim. Kiedy chłopak chciał zrezygnować ze swoich słów musiała go jakoś zagłuszyć inny sposób był nie elokwentny i nie w jej stylu. Kiedy usłyszała z jego słów słowo „ Przepraszam” nie wytrzymała. Przybliżyła się do niego. Bo zdała sobie sprawę, że oby dwoje mają się ku sobie. I jedno do drugiego coś czuje. W tym momencie Shidia przerwała jego zdanie całując chłopaka w usta, na maksa się do niego przysuwając, całując go czule a zarazem subtelnie.
0 x
Awatar użytkownika
Sabaku Kuroko
Gracz nieobecny
Posty: 158
Rejestracja: 17 sie 2018, o 19:47
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Krótkie, krwisto czerwone włosy oraz czerwona maska na twarzy. Oczy koloru jasnej żółci, wyglądają jak zwierzęce. Wysoki i szczupły. Czerwona koszulka i czarne luźne spodnie oraz czarne sandały o mocnej podeszwie. Na szyi biały, przewiewny szal.
Widoczny ekwipunek: Gurda na plecach oraz kabura na broń na prawym udzie

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Sabaku Kuroko »

Shidia dalej się upierała przy swojej opinii dotyczącej jej urody. Miała do tego oczywiście pełne prawo. Kuroko jednak ni w ząb się z tą opinią nie zgadzał. Zielonowłosa była dla niego istnym cudem. Była najpiękniejszą istotą jaką widział w całym swoim życiu. Już pomińmy nawet to. Chłopak uważał, że dziewczyna ma wspaniały charakter. Miała naprawdę nietuzinkową osobowość, ale zarazem wspaniałą. Bardzo dobrze czuł się kiedy ta się w niego wtuliła. Czuł, że nie może już być lepiej. Że właśnie w tym momencie przysłowiowo "wygrał życie". Ojj, jak bardzo był w błędzie...

Słysząc wyznanie Shidii, chłopakowi się zrobiło strasznie głupio, ale zarazem ciepło na serduchu. Tak jak do jeszcze niedawna biło ono bardzo szybko, tak wraz z tym jak czas się dla niego niemalże zatrzymał, zaczęło bić wolniej, ale za to zdecydowanie mocniej. Wychodziło na to, że dziewczyna odczuwała dokładnie to samo co on. Czyżby zbieżność myśli? Przeznaczenie? Opatrzność? A może ich dusze od dawna już siebie szukały nawzajem i teraz miały szansę się w końcu połączyć? Najbardziej odpowiadała mu ostatnia opcja i żywił szczerą nadzieję, że tak faktycznie jest. Wspomniała też, że przy nim nie czuje się jak wyrzutek. Wyrzutek? Naprawdę? Taka wspaniała dziewczyna? Ciężko było mu w to uwierzyć.

Dla mnie nigdy nie będziesz wyrzutkiem. Jestem w szoku, że w ogóle tak uważasz. Moim zdaniem jesteś zbyt wspaniałą osobą żeby tak się czuć. - powiedział naprawdę szczerze. - I dalej będę się nie zgadzał z Twoją opinią. Naprawdę Shidia jesteś piękną kobietą. - powiedział patrząc jej w oczy by dobitnie pokazać, że faktycznie tak uważa.

Słysząc jej kolejne słowa, chłopak omal się nie rozpłynął. Jej naprawdę zależało. Spodobał się jej takim, jakim jest. Sama jego obecność wystarczyła żeby zasłużył na całusa w policzek. To, że spędzał z nią czas. Kurde, przecież spędzenie z nią czasu było jedynym na czym w tym momencie mu naprawdę zależało. Mimo to, chłopaka niezmiernie uradowały te słowa. Chłopak chciał odpowiedzieć na późniejsze słowa dziewczyny. Przypomniał jednak sobie jaką gafę przed chwilą strzelił. Kiedy już chciał przeprosić, dziewczyna momentalnie wstała. Kiedy powiedział, że przeprasza... Kompletnie nie spodziewał się tego co się wydarzyło.

Zielonowłosa z całą gamą emocji pocałowała go. Nie był to kolejny całus w policzek a prawdziwy pocałunek od jednej kochającej osoby dla drugiej. Chłopak przez pierwsze 2 sekundy był w szoku i cały poczerwieniał ponownie. Jednak po tych dwóch sekundach zamknął oczy i z całego serca odwzajemnił pocałunek. Objął Shidię w talii i przyciągnął do siebie zbliżając ją jeszcze bardziej po czym jedną rękę podniósł i położył dłoń na jej szyi gładząc policzek kciukiem. Tak, to był ten moment. Moment, w którym Kuroko już wiedział, że się w niej zakochał po uszy. Po kilku chwilach namiętnego pocałunku dwójki kochanków, chłopak odciągnął powoli i delikatnie usta i przyłożył swoje czoło do jej.

Teraz jestem już pewien. - wyszeptał. - Nie wiem jak to zrobiłaś, ale wystarczył jeden dzień spędzony z Tobą abyś całego mnie w sobie zauroczyła. Nawet więcej... - kontynuował. - Shidia... Ja Cię kocham. - wyszeptał drżącym, pełnym emocji głosem. Kto wie. Może to było szczeniackie zauroczenie. Kuroko jednak cały sercem czuł w tym momencie, że to jest to. Że to tego właśnie chce od życia i że to z nią chce przez te życie iść. Złotooka była kobietą jego marzeń. Nic lepszego nie mogło mu się już przytrafić. Jedyne o czym w tym momencie marzył to aby odpowiedziała tym samym.
0 x
Myśli | Mowa
Głos
DANCE DANCE EVERYBODY!!!!!Obrazek
Awatar użytkownika
Shidia
Posty: 232
Rejestracja: 4 cze 2018, o 20:02
Wiek postaci: 23
Ranga: Doko
GG/Discord: Naoś#6130

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Shidia »

Nie miała bladego pojęcia jak bardzo się myliła. Jak bardzo cały jej świat stanął w czasie. Shidia spojrzała na Kuroko niczym wpatrzona w obrazek. Nie mając pojęcia co dalej będzie się działo. Lekko głową skierowała się w dół, jakby unikając jego wzorku. Serce dziewczyny zaczęło bić szybciej niż na samym początku ich długiej konwersacji, która powoli zmieniła się w jedno z ich większych życiowych wyznań. Nie spodziewała się ona jego reakcji, tego, w jaki sposób Kuroko się nią zainteresował.Najprawdopodobniej byli sobie pisani już wcześniej, tylko się po prostu nie znali. Wypowiedziane później słowa Kuroko jedynie zaczęły ją coraz bardziej onieśmielać- jestem wspaniałą osobą?- Nie spodziewała się po nim tych słów, była lekko zdziwiona.

Spędzenie z nim czasu było jak najbardziej adekwatne do tego co się teraz wydarzyło. Każde jego słowo, dotyk to jak na nią patrzy doprowadzało ją do szaleństwa. Widząc Kuroko wzrok jak ta palcami pieściła jego policzek jeszcze bardziej ją onieśmielało. Wiedziała jak bardzo pobudziła jego nie tylko ciało ale także i umysł. To co wydarzyło się później jeszcze bardziej Shidię spiorunowało.Czuła jego dotyk na swojej talii, kciukiem pieścił jej policzek zaś dłonią muskał jej kark. Złote oczy Shi spotkały się z jego oczami. W ich ciszy było słychać mocne bicie serca dziewczyny. W momencie kiedy Kuroko wypowiedział drżącym głosem słowo " Kocham Cię" tej się aż oczy zaświeciły niczym pięciozłotówki. Poczuła jak całe ciepło z jej ciała wychodzi po za nią. To był ten moment kiedy jej zauroczenie wobec niego stało się zakochaniem. Finalnie Shidia usiadła na nim przodem. Nogi miała za ławką po czym dłońmi dotknęła jego karku, aby wyrazić czynami co do niego czuje. Pocałowała go raz jeszcze. Tym bardziej czulej, bardziej śmiało aniżeli wcześniej. Włosy opadły tworząc lekką zasłonę. Wpiła się w jego usta. Chcąc mu czynem pokazać jak ona jego też. Czasami czynami pokażemy więcej – Nie tylko słowa grają w tym kluczową rolę.
0 x
Awatar użytkownika
Sabaku Kuroko
Gracz nieobecny
Posty: 158
Rejestracja: 17 sie 2018, o 19:47
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Krótkie, krwisto czerwone włosy oraz czerwona maska na twarzy. Oczy koloru jasnej żółci, wyglądają jak zwierzęce. Wysoki i szczupły. Czerwona koszulka i czarne luźne spodnie oraz czarne sandały o mocnej podeszwie. Na szyi biały, przewiewny szal.
Widoczny ekwipunek: Gurda na plecach oraz kabura na broń na prawym udzie

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Sabaku Kuroko »

To był zdecydowanie najlepszy moment na wyznanie ze strony Kuroko swoich uczuć wobec zielonowłosej. Atmosfera aż kipiała gorącem i namiętnością. Po tym jak chłopak wyznał swoje uczucia, dziewczyna zareagowała dość chaotycznie. Czyżby ona również się w nim zakochała? Na to by wychodziło. Z tą myślą w głowie, czerwonowłosy poczuł co znaczy prawdziwe szczęście. Złotooka usiadła na nim tzw. "rozkrokiem" przekładając nogi poza ławkę. Dotknęła dłońmi jego karku i pocałowała go. Ten jednak pocałunek w żaden sposób nie przypominał dotychczasowych. Był znacznie bardziej czuły, śmielszy i zdecydowanie bardziej namiętny. Przez fakt, że włosy Shidii opadły, chłopaka zastała lekka ciemność. Nie było to jednak ważne. Liczyło się to, że są tutaj oboje, razem, zakochani w sobie na zabój. Nie było w tym momencie możliwości by coś innego mogło odwrócić jego uwagę.

Chłopak zupełnie zgłupiał. Przez swoje nikłe doświadczenie w kontaktach z kobietami kompletnie nie wiedział jak powinien zareagować. Co powinien zrobić. Postanowił oddać się namiętności i pójść za tym co mu instynkt podpowiadał. Przyciągnął ręką Shidię jeszcze bliżej siebie. Fakt, siedziała już na nim. Chciał jednak mieć ją najbliżej siebie jak się da i już nigdy nie wypuścić. Pocałunek odwzajemnił z całą gamą uczuć, które do niej żywił. Z całą czułością i namiętnością jaką w sobie miał. Momentami delikatnie przygryzał jej dolną wargę by dodać nieco pikanterii tej chwili. Kochał ją. To było pewne i jasne jak słońce. Jednak zamiast po prostu to mówić, zamierzał w ten sposób jej to pokazać. Do uczucia zakochania zaczęła dochodzić fala pożądania wywołana pocałunkami. W pewnym momencie chłopak przerwał pocałunek by zacząć całować szyję dziewczyny. W ten sposób pokazywał, że nie tylko emocjonalnie mu na niej zależy.

Jesteś najwspanialszą osobą jaką do tej pory spotkałem. - powiedział potwierdzając swoje wcześniejsze słowa. - Kocham Cię Shidia. Chcę być przy Tobie. - dorzucił. Nie chciał być jednak nachalny w kwestii całowania szyi więc po chwili wrócił do namiętnych pocałunków.
0 x
Myśli | Mowa
Głos
DANCE DANCE EVERYBODY!!!!!Obrazek
Awatar użytkownika
Shidia
Posty: 232
Rejestracja: 4 cze 2018, o 20:02
Wiek postaci: 23
Ranga: Doko
GG/Discord: Naoś#6130

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Shidia »

Serce Shidii zabiło mocniej, przez co nie mogła wziąć pełnego wdechu piersią. Jednak po chwili wzięła wdech pełną piersią i wstrzymała ją na kilka sekund, po czym wypuściła ją mocno ustami. Czuła jak robi się między nimi na tyle gorąco, iż musiała się nieco odsunąć, aby złapać po raz kolejny wdech.
Nigdy nie czuła takiej miłości do drugiej osoby, jaką teraz był Kuroko. Odczuwała swojego rodzaju nie tylko nie pewność związaną z nimi, ale także to, że kiedyś ich drogi mogą się rozdzielić z nie wyjaśnionych przyczyn, czy chociażby okoliczności.
Widząc szczęśliwego Kuroko swoje domysły odstawiła gdzieś na bok. Jej lekka smutna twarz zmieniła swoje nastawienie i uniosła szerzej kąciki ust ku górze, by pokazać jak bardzo jest szczęśliwa z tego, jak ich relacja się potoczyła.
Kuroko wyrzucił z siebie kolejne zdanie, które jedynie dodało oliwy do ognia w ich miłości, jaka ich omiotła. A ja ciebie Kuroko – W tym momencie chłopak powrócił do namiętnych pocałunków, które ta z każdą chwilą oddawała coraz czulej. Poczuła, że musi na chwile przestać go całować, aby móc się w niego wtulić. Głowę położyła na jego prawym ramieniu. Palcami muskała jego kark, przymknęła oczy i od razu poczuła się jeszcze bardziej bezpiecznie niż kiedykolwiek. - Kocham Cię kot- słowa wyszły z jej ust, lekko przysypiała na jego ramieniu. - Mam ochotę coś zrobić, pomóc. - dodała i nadal palcami smyrała go po karku.
0 x
Awatar użytkownika
Yamanaka Inoshi
Postać porzucona
Posty: 3431
Rejestracja: 12 lut 2018, o 22:35
Wiek postaci: 18
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski
- Blond włosy długością do ramion
- Zielone oczy - w stylu Yamanaka
- Wzrost 161
- Łuskowaty kombinezon
- Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska
Duży miecz na plecach
Plecak
Kabura z prawej strony na udzie.
GG/Discord: Tario#3987/64789656
Multikonta: Hoshigaki Maname
Aktualna postać: Jun
Lokalizacja: Soso

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Yamanaka Inoshi »

  Ukryty tekst
0 x
Awatar użytkownika
Shidia
Posty: 232
Rejestracja: 4 cze 2018, o 20:02
Wiek postaci: 23
Ranga: Doko
GG/Discord: Naoś#6130

Re: Kryształowe jeziorko

Post autor: Shidia »

Dziewczyna oderwała się od swojego ukochanego, słońce na horyzoncie ukazywało już coraz ciemniejsze spoiwo na niebie. Kiedy oderwała się od niego rozejrzała się po terenie. Widziała jak las za nimi robi się ciemny, nieprzyjemny. Kiedy słońce coraz bardziej zachodziło za horyzont dopiero teraz ujrzała strudzoną duszę siedzącą przy brzegu jeziora. Daj mi chwilę Kuroś rzuciła w jego kierunku, nim jednak odeszła ucałowała go w czoło. Wstała z ławki i zaczęła iść w kierunku owej osoby. Złote oczy Shi można było z daleka dostrzec. Kiedy dotarła do persony to stanęła za nią i wzięła głębszy wdech, Żeby spróbować porozmawiać postanowiła zacząć jak najłagodniej potrafiła. hej.. usiadła obok niej. Kiedy spojrzała w taflę wody ujrzała oczy, które jej się wydały smutne.
Wieczorami jezioro jest jeszcze ładniejsze. Wygląda jakby spadały w nią sople... um.. Poczuła się dziwnie jakby pojawiły się kropelki wody na karku, odruchowo dłonią przetarła go.
Stało się coś ?Wydajesz się smutna. Miała czarny kolor włosów sięgający do ramion. Shi siedziała na odległość ramienia od czarno włosej dziewczyny.

Spojrzała w kierunku Kurosia, wzrokiem szukała jakby w nim jakby jakiegoś wsparcia, rochu ramion, gest.. Spojrzała nawet na jego twarz, aby ocenić jak on reaguje. Aczkolwiek szukała w nim bardziej jakichś znaków dłońmi co mogłaby jeszcze zrobić. Bliżej nie chciała podejść. Jakby czuła, że potrzebuje mieć dystans do nieznajomej persony. Zamilkła – Jakby czekała na odpowiedź od niej. Wiedząc, że zadała konkretne pytanie, oczekiwała odpowiedzi. Tylko najważniejsze było to, czy ona zechciała na nie odpowiedzieć.
Siedząc obok niej, odnosiła wrażenie, że ona jest bardziej żywa i energiczna od dziewczyny. Z niecierpliwością czekała na dalszy przebieg sytuacji.
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Północnego Shigashi (Rada)”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości