Kryształowe jeziorko
- Khusara Hatakame
- Posty: 317
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 14:29
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
- Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4886
Re: Kryształowe jeziorko
Gdy wszędzie wokół można było poczuć i zaobserwować nienaganne warunki do relaksu Khusara nie zastanawiając się zbytnio nad przeszłością ani przyszłością rozkoszował się chwilą spokoju i samotności przy muzyce granej przez świerszcze, nie trwała jednak ona zbyt długo gdyż spokój ten zmąciły hałasy wydawane prze grupkę ludzi znajdującą się dalej od Khusary. Na początku wydawało mu się że są to po prostu jacyś amatorzy letnich kąpieli jednakże gdy po krótkiej chwili przypatrzenia zobaczył przywiązaną do pasów broń wiedział że nie mają oni na celu jedynie zwykłego orzeźwienia, dodatkowo po pewnym momencie zobaczył jak jeden w nich znajdujący się w środku był siłą niesiony do wody przez dwóch mężczyzn, ofiara lub skazaniec gdyż ciężko było ocenić w tej sytuacji zdawał się być starszy od tej uzbrojonej dwójki. Czarnowłosy mężczyzna podniósł się z ziemi otrzepując kimono i nakładając swoją Sugegase wyruszył w tamtym kierunku szybszym krokiem już się tak nie ociągając, z daleka dostrzec można było jak sytuacja zaognia się gdyż głowa mężczyzny zanurkowała za sprawą ręki trzymającej ją za kark stojącego obok jegomościa. Khusara podchodząc po chwili już na dość krótki dystans gdyż zaledwie kilkunastu metrów zwolnił nieznacznie chwytając za rękojeść ostrza lecz jednocześnie nadal pozwalając zostać mu na swoim miejscu. Sugegasa nałożona pod kątem zasłaniała górną część jego twarzy odsłaniając lekko głębokie ciemnofioletowe oczy. Khusara stając przed brzegiem wody wyjął z torby zawieszonej na boku dwa kunaie i po chwili rzucił je tak by przeleciały obok głów mężczyzn. Nie chciał ich oczywiście zabić bo bez wiedzy na temat obecnej sytuacji byłoby to bardzo nie rozsądne, miało to być zwykłe ostrzeżenie. Oczywiście można tu po prostu krzyknąć ale czarnowłosy mężczyzna wolał przechodzić do konkretów.
0 x

''Pozorna cisza, ale czy to słyszysz? Szum fal, krok po kroku zmienia się przypływ, a wraz z nim świat który znamy''
- Ichirou
- Posty: 4033
- Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
- Wiek postaci: 35
- Ranga: Seinin
- Krótki wygląd: Chodzące piękno.
- Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=320
- Lokalizacja: Atsui
- Khusara Hatakame
- Posty: 317
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 14:29
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
- Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4886
Re: Kryształowe jeziorko
Tak na prawdę Khusara decydując sie na ten krok, by pomóc starszemu mężczyźnie który widocznie znalazł się w nie ciekawej sytuacji nie wiedział czy to oni byli tutaj źli czy może to rzekoma ofiara nie popełniła w przeszłości jakiegoś strasznego występku za który właśnie teraz przyszło jej zapłacić. Lecz mimo tego jedno jest pewne, dwoje mężczyzn zakłócają dzienny porządek i spokój tego miejsca próbując wyżyć się na możliwe że ducha bogu winnemu człowiekowi który nic złego nie zrobił, oczywiste jest też ze normalny człowiek widząc całe zajście udawałby że nic się nie stało lub najwyżej pobiegłby po pomoc co zajęłoby dodatkowy czas który w tej sytuacji był cholernie cenny. Wcześniej wypowiedziane zdanie przez mężczyznę bardziej umięśnionego z obecnej tej dwójki dawało do zrozumienia że całe tu zamieszanie może wydawać się bardziej skomplikowane niż może to się tak na prawdę wydawać. Obaj mężczyźni byli dość charakterystyczni z wyglądu, można nawet powiedzieć że byli swoimi przeciwieństwami. Gdy tylko kunaie Khusary przecięły powietrze z rozlegającym się dla nich charakterystycznym dźwiękiem oboje z mężczyzn zwróciło uwagę na czarnowłosego z lekkim zaskoczeniem które było widać na ich twarzach, jednakże w zaskoczenie wmieszała się również złość gdy bardziej umięśniony uścisną rękojeść swej zawieszonej przy pasie broni a drugi próbując uniknąć niepotrzebnej walki doradził Khusarze by ten odszedł i zapomniał o całej sprawie. Czarnowłosy shinobi stał tak na chwile przy brzegu po czym skierował wzrok na mężczyznę trzymającego starszego człowieka i powiedzial
-W biały dzień próbujecie utopić człowieka w miejscu gdzie każdy może was zauważyć-Khusara mówiąc to objął otoczenie wzrokiem po czym poprawił sugegase pokazując całą swą twarz i dodał - to świadczy albo o waszej pewności co do słuszności waszych czynów albo to żeście nierozważni- po tych słowach spojrzał się na starszego mężczyznę któremu na początku ledwie udawało się zaciągać powietrze do płuc mimo głębokich wdechów i zapytał -Czym że zawinił ten mężczyzna, że podjęliście się takich czynów ?- Czarnowłosy mężczyzna stał zaciskając jedną z dłoni na swym tantō a drugą kładąc na torbie oczekując odpowiedzi ze strony mężczyzn.
-W biały dzień próbujecie utopić człowieka w miejscu gdzie każdy może was zauważyć-Khusara mówiąc to objął otoczenie wzrokiem po czym poprawił sugegase pokazując całą swą twarz i dodał - to świadczy albo o waszej pewności co do słuszności waszych czynów albo to żeście nierozważni- po tych słowach spojrzał się na starszego mężczyznę któremu na początku ledwie udawało się zaciągać powietrze do płuc mimo głębokich wdechów i zapytał -Czym że zawinił ten mężczyzna, że podjęliście się takich czynów ?- Czarnowłosy mężczyzna stał zaciskając jedną z dłoni na swym tantō a drugą kładąc na torbie oczekując odpowiedzi ze strony mężczyzn.
0 x

''Pozorna cisza, ale czy to słyszysz? Szum fal, krok po kroku zmienia się przypływ, a wraz z nim świat który znamy''
- Ichirou
- Posty: 4033
- Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
- Wiek postaci: 35
- Ranga: Seinin
- Krótki wygląd: Chodzące piękno.
- Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=320
- Lokalizacja: Atsui
- Khusara Hatakame
- Posty: 317
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 14:29
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
- Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4886
Re: Kryształowe jeziorko
Po pytaniach Khusary sytuacja między mężczyznami lekko uspokoiła się i wywiązała się rozmowa gdzie widocznie dwóch mężczyzn faktycznie nie chciało doprowadzić do starcia i wszystko po chwili wyjaśnili mówiąc tak by słowa ich brzmiały najsłuszniej i pomogły przekonać stojącego na plaży Shinobi do zmiany nastawienia. Z tego co mówili można było dowiedzieć się że iż ów ofiara tak jak przeszło Khusarze wcześniej szybko przez myśl może być prawdziwym powodem całego tego zajścia przez głupi występek za który przyszło mu zapłacić, okazało się że mężczyźni są najemnikami mającymi chronić kupców i ludzi którzy sami tego nie potrafią uczynić w drodze przez szlak transportowy, a ten ciężko oddychający jegomość był jednym z ich klientów który ostatecznie po wypełnionej usłudze nie zapłacił im czyli tak na prawdę obaj mężczyźni zostali okradzeni z własnej zapłaty i domagali się sprawiedliwości którą w tej chwili starają się wymierzyć teraz. Czarnowłosy stając przez chwilę wpatrywał się w nich zastanawiając się nad całą sytuacją spojrzał jeszcze raz na starszego pana już nabierającego oddechy z większym opanowaniem niż miało to miejsce wcześniej po czym podszedł do nich o dwa kroki i powiedział
-Czyli ten starszy mężczyzna mam rozumieć że nie zapłacił wam za usługę ?- Po czym Khusara popatrzył się po raz kolejny na czterdziestokilkuletniego mężczyznę tym razem mówiąc wprost do niego
-Nie spieszno ci do wyjaśnień, mimo że ci mężczyźni bardzo możliwe że za chwile cię zabiją ?- mówiąc to liczył na to iż starszy mężczyzna powie coś sensownego do tego całego zajścia po czym dodał-Chyba że sam czujesz się winny ? Jeżeli tak, zdaje się że faktycznie nie mam tu czego szukać- Po czym Khusara cofnął się o metr i obrócił o 45 stopni dając wyraźni znak starszemu mężczyźnie że jeżeli ma spodziewać się jakiekolwiek ratunku ma mówić..teraz.
-Czyli ten starszy mężczyzna mam rozumieć że nie zapłacił wam za usługę ?- Po czym Khusara popatrzył się po raz kolejny na czterdziestokilkuletniego mężczyznę tym razem mówiąc wprost do niego
-Nie spieszno ci do wyjaśnień, mimo że ci mężczyźni bardzo możliwe że za chwile cię zabiją ?- mówiąc to liczył na to iż starszy mężczyzna powie coś sensownego do tego całego zajścia po czym dodał-Chyba że sam czujesz się winny ? Jeżeli tak, zdaje się że faktycznie nie mam tu czego szukać- Po czym Khusara cofnął się o metr i obrócił o 45 stopni dając wyraźni znak starszemu mężczyźnie że jeżeli ma spodziewać się jakiekolwiek ratunku ma mówić..teraz.
0 x

''Pozorna cisza, ale czy to słyszysz? Szum fal, krok po kroku zmienia się przypływ, a wraz z nim świat który znamy''
- Ichirou
- Posty: 4033
- Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
- Wiek postaci: 35
- Ranga: Seinin
- Krótki wygląd: Chodzące piękno.
- Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=320
- Lokalizacja: Atsui
- Khusara Hatakame
- Posty: 317
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 14:29
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
- Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4886
Re: Kryształowe jeziorko
Gdy nie ma się dość informacji i wiedzy na temat danej sytuacji oczywistym jest że nie należy działać pochopnie lub stawać po czyjejś stronie gdyż może ona okazać się nie słuszną, Khusara z takim myśleniem zdecydował się odejść na kilka kroków jednakże po chwili zatrzymał się pozwalając starszemu zmęczonemu już tym wszystkim mężczyźnie na ostatnio deskę ratunku. Nie umknęło zaś czarnowłosemu lekkie zadowolenie jakie wyraziły twarze obu mężczyzn po tym jak Khusara cofnął się mając zamiar już iść. Po chwili jednak gdy staruszek zrozumiał powagę sytuacji wykrzyczał jak najszybciej zdania która miały wyjaśnić te całe zajście lecz nie zdążył gdyż o to jego głowa znowu z oczywistego powodu znalazła się pod wodą na powierzchnie której wydostawały się teraz bąbelki powietrza wychodzące z ust i nosa przerażonego zmuszonego do zanurzenia mężczyzny. Gdyby tak się zastanowić to cała ta sytuacja na początku z godnie z słowami obu mężczyzn miała sens jednakże, kolejne ich czyny oraz dziwne uśmiechy które starali się ukryć mówiły same za siebie, oboje z podobno okradzionych najemników widać było że czerpią dużą przyjemność z męczenia tego starszego mężczyzny starając się jednak to ukryć może nie całkiem jednak na tyle by nie narazić się na stojącego lekko odwróconego przy brzegu shinobi. Khusara stojąc tak przez chwile wydawał się jakby miał stamtąd po prostu odejść jednakże po chwili usłyszeć można było brzęk wysuwanego z pochwy ostrza a czarnowłosy shinobi podchodząc na parę kroków do brzegu zatrzymując się na linii gdzie zaczynała się płytka woda a kończyła mokra ziemia i piasek brzegu jeziora dość niespodziewanie z ręką w torbie w ciągu kilku sekund wyjął ją z niej rzucając 3 shurikenami, pierwsze 2 leciały skierowane w stronę dwóch rąk osiłka, jednej która trzymała starszego mężczyznę i drugiej ściskającej rękojeść przywiązanej do pasa broni, 3 zaś powędrował w stronę ręki drugie z mężczyzn która również trzymała za rękojeść jego ostrza.
-Puśćcie go, nie chcecie ze mną walczyć- w tonie głosu Khusary słychać było dosadną powagę oraz wyraźną groźbę, po chwili gdy czarnowłosy wypuścił z ust te słowa jego ciało zaczęło mienić się intensywną chakrą która w oczach napastników przeobraziła się w jasne i gęste wiązki elektryczności otaczające całe jego ciało. Czarnowłosy shinobi czekając na ruch przeciwników dając im nie długo trwającą szansę na odwrót gotów był by wystrzelić z brzegu bez ostrzeżenie i zakończyć to swoim ostrzem.
-Puśćcie go, nie chcecie ze mną walczyć- w tonie głosu Khusary słychać było dosadną powagę oraz wyraźną groźbę, po chwili gdy czarnowłosy wypuścił z ust te słowa jego ciało zaczęło mienić się intensywną chakrą która w oczach napastników przeobraziła się w jasne i gęste wiązki elektryczności otaczające całe jego ciało. Czarnowłosy shinobi czekając na ruch przeciwników dając im nie długo trwającą szansę na odwrót gotów był by wystrzelić z brzegu bez ostrzeżenie i zakończyć to swoim ostrzem.
0 x

''Pozorna cisza, ale czy to słyszysz? Szum fal, krok po kroku zmienia się przypływ, a wraz z nim świat który znamy''
- Ichirou
- Posty: 4033
- Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
- Wiek postaci: 35
- Ranga: Seinin
- Krótki wygląd: Chodzące piękno.
- Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=320
- Lokalizacja: Atsui
- Khusara Hatakame
- Posty: 317
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 14:29
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
- Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4886
Re: Kryształowe jeziorko
Gdy Khusara rzucił swymi shurikenami tylko jeden trafił tam gdzie dokładnie było to zaplanowane czyli w ramię ręki trzymającej broń tego wyższego i chudszego z nich po czym osobnik trafiony przez niego widać było że doznał nie małego bólu spowodowanego ostrzem shurikena który wbił się dość głęboko, drugi z stojących w wodzie mężczyzn również został ranny lecz na nie szczęście Khusary było to tylko draśnięcie a na dodatek ta druga z gwiazdek zraniła człowieka który de facto potrzebował pomocy więc sukcesem tego nazwać raczej nie można. Chociaż plusem w tym wszystkim było to że osiłek trzymający wcześniej starszego mężczyznę wypuścił go z rąk już nie zmuszając jego płuc do strasznych tortur. Wszyscy z mężczyzn wraz z młodym shinobi znaleźli się w napiętej sytuacji, Khusara raniąc tą dwójkę pokazał że nie jest mu do śmiechu, lecz po draśnięciu człowieka któremu tak na prawdę przyszedł na ratunek postanowił zachować ostrożność gdyż Khusarze zależało na tym by osobnik ten żył, przecież nie po to zużył tyle amunicji i poświęcił swój czasu by teraz coś miało pójść nie tak. Ten bardziej umięśniony z mężczyzn z wymalowaną na twarzy złością powstrzymał ją z trudnością by zaproponować natychmiastowe pokojowe zakończenie i rozejście się obu stron. Widać było że staruszek leżący nie opodal trzyma się za ramię oraz próbuje złapać oddech po kolejnym dłuższym braku świeżego powietrza. Khusara popatrzył się na wysokiego mężczyznę z wbitym w ramię shurikenem i odwracając się do tego bardziej tęgiego powiedział -Twój towarzysz jest poważnie ranny od shurikena, jego ręka jak mniemam nie jest w stanie unieść ostrza, w każdej chwili może oberwać kolejnym- Po czym czarnowłosy wyjmując z torby kolejne shurikeny uniósł je przed sobą by ten bardziej umięśniony dosadnie zrozumiał przesłanie i dodał-Zabieraj swojego koleżkę i wynoś się jeżeli nie chcecie kłopotów- Po czym Khusara zgiął rękę zatrzymując ją po tym by ta w każdej sekundzie mogła wyrzucić w chudszego osobnika kolejne 2 shurikeny jeżeli napastnicy zrobią coś głupiego. Ten wyższy jako że był ranny miał znacznie mniejsze szanse na unik a dobrze wcelowane 2 shurikeny mogły skończyć się znacznie gorzej niż poprzedni.
0 x

''Pozorna cisza, ale czy to słyszysz? Szum fal, krok po kroku zmienia się przypływ, a wraz z nim świat który znamy''
- Ichirou
- Posty: 4033
- Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
- Wiek postaci: 35
- Ranga: Seinin
- Krótki wygląd: Chodzące piękno.
- Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=320
- Lokalizacja: Atsui
- Khusara Hatakame
- Posty: 317
- Rejestracja: 28 sty 2018, o 14:29
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Wyrzutek D
- Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
- Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4886
Re: Kryształowe jeziorko
Gdy sytuacja między mężczyznami a Khusarą pozostawała w napięciu chwila ciszy ogarnęła wszystkich po wypowiedzianych przez Khusare zdaniach, niższy z dwójki mężczyzn w końcu odezwał się z próbując przestraszyć shinobi widocznie nie zdając sobie sprawy z faktycznego stanu swojego kompana który w tym stanie jak się po chwili okazało nie porywał się na zbyt do walki, gdyż gdy osiłek zwrócił na niego swoją uwagę ten próbując wyciągnąć miecz zawahał się i po nie udanej próbie puścił swą rękę luźno mówiąc do niższego o odwrocie . Obaj mężczyźni nie byli raczej z tego zadowoleni lecz podczas oddalania nie przyszło im do głowy nic głupiego by jednak spróbować zrobić coś w tej sytuacji. Oboje z nich dość nie przygotowani na pojawienie się takiego niespodziewanego gościa który popsuł im wszystkie plany ciężko znosili poniesioną porażkę. Gdy figury obu najemników oddaliły się z miejsca zdarzenia Khusara podszedł do wcześniej szantażowanego mężczyzny z raną po ostrym shurikenie shinobi który przelatując drasnął go w bark. Starszy mężczyzna spoglądał na tą całą sytuację już od pewnej chwili i mimo bólu spowodowanego raną na jego twarzy można było ujrzeć wdzięczność i radość z obecnego rozwoju zdarzeń. Gdy wstał z wody i odetchnął z ulgą czarnowłosy shinobi podszedł bliżej mówiąc
-Wybacz za ranę- po czym dodał z nie ukrywaną ciekawością -Dobrze a teraz wyjaśnij mi dokładnie o co w tym wszystkim chodziło- Czarnowłosy mieszając się w tą sprawę miał zamiar uratować mężczyznę no i powiedzmy że mimo wielu trudności i lekkiego ''uszkodzenia'' ofiary udało mu się to z powodzeniem. Po tym wszystkim shinobi oczywiście mając prawo do dowiedzenia się o przyczynie całego zajścia czekał na odpowiedź mężczyzny.
z/t
-Wybacz za ranę- po czym dodał z nie ukrywaną ciekawością -Dobrze a teraz wyjaśnij mi dokładnie o co w tym wszystkim chodziło- Czarnowłosy mieszając się w tą sprawę miał zamiar uratować mężczyznę no i powiedzmy że mimo wielu trudności i lekkiego ''uszkodzenia'' ofiary udało mu się to z powodzeniem. Po tym wszystkim shinobi oczywiście mając prawo do dowiedzenia się o przyczynie całego zajścia czekał na odpowiedź mężczyzny.
z/t
0 x

''Pozorna cisza, ale czy to słyszysz? Szum fal, krok po kroku zmienia się przypływ, a wraz z nim świat który znamy''
- Ichirou
- Posty: 4033
- Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
- Wiek postaci: 35
- Ranga: Seinin
- Krótki wygląd: Chodzące piękno.
- Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=320
- Lokalizacja: Atsui
Re: Kryształowe jeziorko
Shotaro udał się na trening. Trzeba było przećwiczyć sobie dawno zapomnianą umiejętność.
Nikt nie mógł zaprzeczyć, jak ważne dla shinobiego było rozwijać jego kontrolę chakry. Dzięki takiemu treningowi nie musiał później marnować chakry na wykonywanie technik. Aburame usiadł z nogami skrzyżowanymi i medytował nad tym, jak zagłębia się w swoim ciele. Odczuwał każdą część swojego ciała. Poczuł się w jedności z czymś większym od siebie. Wiedział, że to nie jedyny sposób rozwoju swoich umiejętności. Przeszedł też przez bardzo rygorystyczny trening siłowy. Bez niego nie mógłby ruszyć dalej. Później wypróbował kilka podstawowych technik, które tylko jeszcze efektywniej pokazywały jaki postęp zrobił od ostatniego razu. Musiał bardziej się skupiać, żeby było widać efekty, po czasie jednak nawet bez skupiania zużywał mniejszą ilość chakry na wykonanie techniki.
Shotaro po zakończonym treningu usiadł sobie na plaży i przyglądał się ludziom, którzy też tam się znajdowali. Nie było ich wielu ze względu na porę roku, która panowała. Zima nie była najlepszym terminem, żeby odwiedzać jeziora. Nie można było korzystać z ich dobrodziejstwa.
0 x
- Hayami Akodo
- Posty: 1277
- Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
- Wiek postaci: 26
- Ranga: Samuraj
- Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem - Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak - Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4011
- Multikonta: brak
- Aktualna postać: Hayami Akodo
Re: Kryształowe jeziorko
Shotaro spokojnie sobie odpoczywał, kiedy różne dziwne myśli przychodziły mu do głowy. Przyszłość? Nie bardzo wiedział, co na niego tam czeka. Chwilę mógł sobie w spokoju pomyśleć nad różnymi rzeczami. Było zimno. Ubrany był w jakieś ciężkie stroje, ale wciąż zimne powietrze drażniło go. Musiał spodziewać się, że tak będzie. W końcu był środek zimy. W końcu jakiś cichy głos wyrwał go z rozmyśleń.
- Tak? W czym mogę pomóc? - zapytał Aburame, spoglądając na dziewczynę i delikatnie prostując się w plecach. Podejrzewał, że nie wyglądał na godnego zaufania, ale echo jego poczynań musiały dotrzeć do tej niewiasty. Zwracała się w końcu do niego po imieniu. Zrobił krok w jej kierunku, aby zmniejszyć dystans. Czuł, że czekało na niego zadanie do wykonania. A wraz z nim kasa. A najbardziej to miał ochotę na skosztowanie swojej ulubionej cieczy. Dawno nie miał tego smaku w ustach.
- Tak? W czym mogę pomóc? - zapytał Aburame, spoglądając na dziewczynę i delikatnie prostując się w plecach. Podejrzewał, że nie wyglądał na godnego zaufania, ale echo jego poczynań musiały dotrzeć do tej niewiasty. Zwracała się w końcu do niego po imieniu. Zrobił krok w jej kierunku, aby zmniejszyć dystans. Czuł, że czekało na niego zadanie do wykonania. A wraz z nim kasa. A najbardziej to miał ochotę na skosztowanie swojej ulubionej cieczy. Dawno nie miał tego smaku w ustach.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość