Rezydencja Masakiego
Re: Rezydencja Masakiego
Wyciągnięcie Hana i jego ekipy z domu nie było większym problemem. Tylko trzeba było wpaść na adekwatne rozwiązanie owej sytuacji. Na szczęście mój skrzydlaty przyjaciel jakim był ptak, podsunął mi rozwiązanie na tacy. Przeglądając materiały potrzebne do konstrukcji znalazłem jakiś dziwny zawias z mechanizmem. Nie był zbyt ciężki, więc wziąłem go do rąk i postanowiłem jak najszybciej się stamtąd ulotnić, ponieważ gdy przeglądałem części do budowy to jakiś pijak zauważył mnie przez okno. Nasza ekipa przyjaciół nie mogła pozwolić sobie na taką stratę. Ciekawym było co by wtedy zrobili. Czy poszliby dalej pić? Czy może raczej próbowali odzyskać zgubę. Po ich zachowaniu było widać, że chyba to drugie. Zaczęli mnie gonić i obrzucać butelkami i wszystkim innym co im wpadło w ręce. Uciekałem ile sił w nogach. Od razu pobiegłem w stronę miejsca gdzie czekał na mnie architekt. Biegłem szybko, ale nie bardzo szybko żeby mogli mnie widzieć i dowiedzieć się gdzie biegnę. Po prostu utrzymywałem cały czas odpowiedni dystans. Gdy dobiegłem na budowę od razu przybliżyłem się do architekta. Miałem nadzieję, że on ogarnie jakoś zgraję wkurwionych pijaczyn.
0 x
- Hitsukejin Shiga
- Martwa postać
- Posty: 2743
- Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4164
Re: Rezydencja Masakiego
Misja D 13/15
Trzeba ci chłopaku przyznać, że masz tupet. Masz pocięty ryj - piecze w opór, bo jednak rozcięcie butelką po alkoholu to było, a nie skalpel - wiesz, nieregularna krawędź, okruchy, odłamki w twojej pięknej buziuchnie, resztki alkoholu palące w ranę... No ogólnie to zupełnie nic przyjemnego. Ale masz chociaż jaja, to ci trzeba przyznać. Bo po czymś takim mówisz - Nie było problemu! No, to problem jest. Złapałeś w ręce zawias i pognałeś, jak małpa kradnąca banana. A za tobą stado goryli, chcące ci wsadzić twojego własnego banana w twoją własną niepodrabianą rzyć. Dwudziestu chłopa ma dzikie alkoholowe marzenie wjechać ci w tyłek. A wystarczyło pomyśleć inaczej coś, bo uwierz mi był sposób na nich. Ale nie, lepiej trzeba było im robić 50 twarzy Mazakiego i bawić się w podduszanie. Czego oczekiwałeś? Harder Daddy? Mężczyźni od ciebie więksi, szersi, gotowi zgnieść cię samą własną masą tłuszczu i mięśni.
Ale biegniesz. Dzielnie, uciekłeś. Dobiegłeś do architekta. A raczej do tego pobojowiska przed swoim domem gdzie widziałeś go ostatni raz. Teraz jest tam tylko piękna dziewczyna. Zadziwiająco podobna do tej, którą los pozwolił ci sobie wyobrazić, a o której architekt nic nie mówił... Ale ty możesz ufać losowi, prawda? Zsyłając ptaka, przecież ci pomógł.
Tak czy siak, pora coś zrobić. Zgubiłeś mężczyzn za rogiem, ale słyszysz, że biegną. Widzisz dziewczę, które może źle skończyć w starciu z bandą napalonych pijanych goryli. Nie ma architekta, a to jemu miałeś przyprowadzić tę zgraję...
Dziewczę patrzy się na Ciebie swoimi pięknymi oczami, lekko zdziwione, na jej twarzy wymalowany niemalże znak zapytania.
Działaj, Mazaki, to zaraz może być bardzo nieciekawie. Nie spodziewałeś się takiego obrotu spraw? Dziwne, po załatwianiu wszystkiego udry na udry i przemoc, nie powinieneś oczekiwać więcej!
Trzeba ci chłopaku przyznać, że masz tupet. Masz pocięty ryj - piecze w opór, bo jednak rozcięcie butelką po alkoholu to było, a nie skalpel - wiesz, nieregularna krawędź, okruchy, odłamki w twojej pięknej buziuchnie, resztki alkoholu palące w ranę... No ogólnie to zupełnie nic przyjemnego. Ale masz chociaż jaja, to ci trzeba przyznać. Bo po czymś takim mówisz - Nie było problemu! No, to problem jest. Złapałeś w ręce zawias i pognałeś, jak małpa kradnąca banana. A za tobą stado goryli, chcące ci wsadzić twojego własnego banana w twoją własną niepodrabianą rzyć. Dwudziestu chłopa ma dzikie alkoholowe marzenie wjechać ci w tyłek. A wystarczyło pomyśleć inaczej coś, bo uwierz mi był sposób na nich. Ale nie, lepiej trzeba było im robić 50 twarzy Mazakiego i bawić się w podduszanie. Czego oczekiwałeś? Harder Daddy? Mężczyźni od ciebie więksi, szersi, gotowi zgnieść cię samą własną masą tłuszczu i mięśni.
Ale biegniesz. Dzielnie, uciekłeś. Dobiegłeś do architekta. A raczej do tego pobojowiska przed swoim domem gdzie widziałeś go ostatni raz. Teraz jest tam tylko piękna dziewczyna. Zadziwiająco podobna do tej, którą los pozwolił ci sobie wyobrazić, a o której architekt nic nie mówił... Ale ty możesz ufać losowi, prawda? Zsyłając ptaka, przecież ci pomógł.
Tak czy siak, pora coś zrobić. Zgubiłeś mężczyzn za rogiem, ale słyszysz, że biegną. Widzisz dziewczę, które może źle skończyć w starciu z bandą napalonych pijanych goryli. Nie ma architekta, a to jemu miałeś przyprowadzić tę zgraję...
Dziewczę patrzy się na Ciebie swoimi pięknymi oczami, lekko zdziwione, na jej twarzy wymalowany niemalże znak zapytania.
Działaj, Mazaki, to zaraz może być bardzo nieciekawie. Nie spodziewałeś się takiego obrotu spraw? Dziwne, po załatwianiu wszystkiego udry na udry i przemoc, nie powinieneś oczekiwać więcej!
0 x

Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.
Ekwipunek
Piękne ząbki Shigi.
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
Znane techniki
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
- Wrodzona - Brak.
- Nabyta - Brak.
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
- SIŁA 70
WYTRZYMAŁOŚĆ 77
SZYBKOŚĆ 121
PERCEPCJA 70
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 1 | 16
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
- NINJUTSU E
GENJUTSU E
STYLE WALKI- Chanbara S
- Rankanken B
- ---
FūINJUTSU D
ELEMENTARNE:- KATON A
SUITON E
FUUTON E
DOTON E
RAITON E
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!
Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri
Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa
Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!
Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri
Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa
Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
- Nazwa
- Maska "Głód".
- Typ
- Ubranie, Maska
- Objętość
- Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
- Waga Fūin
- 25
- Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
- Cena
- 600 ryou
- Link do tematu postaci
- KLIK!
- Nazwa
- Sumairu + Kiba
- Typ
- Unikat/Broń
- Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
- Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
- Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
- Wytrzymałość
- 100 punktów
- Zdobycie
- 500 ryou + misja C na "zamontowanie".
- Link do tematu postaci
- KLIK!
- Nazwa
- Suiseki - Krzesiwo
- Typ
- Dodatek
- Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
- Zdobycie
- 300 za sztukę.
- Link do tematu postaci
- KLIK!
Re: Rezydencja Masakiego
Na razie kolejne etapy mojego planu sprawdzały się dobrze. No, prawie dobrze. Nie przemyślałem tylko jednej rzeczy. Mianowicie nie wiedziałem co zrobię gdy dobiegnę na budowę. Gdy już się tam pojawiłem zobaczyłem młodą dziewczynę patrzącą na mnie zdziwionym wzrokiem. W sumie nie spodziewałem się jej tutaj. Byłem tak samo zdziwiony co ona. Miałem nadzieję, że to córka architekta i może ogarnąć wkurzony tłum robotników. Chyba nie mieli ochoty bić najbliższej rodziny gościa który im płacił. Przynajmniej taką miałem nadzieję. Nie zastanawiając się długo podbiegłem do dziewczyny i zacząłem konwersacje. Jak domyślam się jesteś kimś z rodziny Architekta? Bo właśnie miał na mnie tu czekać a jego robotnicy są tu za rogiem. Dobra ja coś wymyślę. Na szybko wymyśliłem zmyślny plan jak oszukać robotników. Użyłem henge i zmieniłem się w architekta. Właśnie was szukałem, nędzne pijaczyny. Do roboty, ale już! Bo jeśli zaraz tego nie naprawicie to polecą wam pensje! Miałem nadzieję, że to załatwi sprawę.
Gdy już uporałem się z tłumem i załatwiłem wszystkie formalności, wróciłem do domu ogarnąć się i doprowadzić do porządku. Gdy to uczyniłem udałem się na zasłużony mi spacer. (Wstęp do nowej misji)
Gdy już uporałem się z tłumem i załatwiłem wszystkie formalności, wróciłem do domu ogarnąć się i doprowadzić do porządku. Gdy to uczyniłem udałem się na zasłużony mi spacer. (Wstęp do nowej misji)
kontrola czakry D 101%-14%
- Nazwa
- Henge no Jutsu
- Pieczęci
- Pies › Świnia › Baran
- Zasięg
- Na ciało
- Koszt
- E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny
- Dodatkowe
- Brak dodatkowych wymagań
- Opis Pomocna technika przy pomocy której użytkownik może przybrać wygląd innej osoby bądź obiektu. Co za tym idzie jeśli zmieniamy się w personę, to wygląd, a także ubranie zostaje zmienione. Również i głos pozostanie zmutowany do pewnego stopnia przypominający ten osoby w którą to się zamieniliśmy. Jednak jest to tylko zmiana aparycji, tak więc nie przejmujemy zdolności fizycznych czy też innych. Możemy zmienić się w każdą osobę, a także w przedmiot. Jednak nie może on być zbyt mały. Więc nie możemy zmienić się w Kunai czy zwykłego Shurikena. Dodatkowo nasza chakra pozostaje bez zmian. Tak więc, jeśli ktoś wykryje naszą niebieską energię, może bez problemu odkryć oszustwo, również i wszystkie Doujutsu bezproblemowo sobie z tym radzą.
0 x
- Hitsukejin Shiga
- Martwa postać
- Posty: 2743
- Rejestracja: 26 wrz 2017, o 20:12
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Doko
- Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
- Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=4164
Re: Rezydencja Masakiego
Misja D 15/15
Mazaki miał plan dobry, ale ciut, ciut niedopracowany, nie? No, nie da się ukryć. Chłopak miał dużo chęci, gorzej, że nie umiał ich przekuć w coś sprytnego. Ale tutaj było już lepiej - Masaki dobiegł do celu, a tam zamiast architekta jakaś dziewczyna. I normalny ninja by wziął od niej hajs i uciekał, ale nie Masaki. Jedno Henge i już byłeś swoim pracodawcą. A jak cię dogoniła wkurwiona druzyna pijaków, to na twój widok struchlała. Kiedy popędziłeś ich do pracy grzecznie - tylko pare przekleństw - wrócili do pracy i zaczeli znosić rzeczy z ogrodu i montować jakiś drewniano-metalowy twór...
Dziewczyna odciągnęła cię na bok i po długich chwilach śmiechu i zachwalania twojego sprytu - Stary, cały czas wpatrywała się w Ciebie jak w obrazek, gdy już stałeś się sobą, mogłaby być twoja, bez kitu! - zapłaciła ci należność, pochwaliła raz jeszcze i obiecała przekazać ojcu dobre słowo.
Chyba będziesz jeszcze miał pracodawcę.
Albo dziewczynę.
Zapraszam na misje wyższe rangą.
Mazaki miał plan dobry, ale ciut, ciut niedopracowany, nie? No, nie da się ukryć. Chłopak miał dużo chęci, gorzej, że nie umiał ich przekuć w coś sprytnego. Ale tutaj było już lepiej - Masaki dobiegł do celu, a tam zamiast architekta jakaś dziewczyna. I normalny ninja by wziął od niej hajs i uciekał, ale nie Masaki. Jedno Henge i już byłeś swoim pracodawcą. A jak cię dogoniła wkurwiona druzyna pijaków, to na twój widok struchlała. Kiedy popędziłeś ich do pracy grzecznie - tylko pare przekleństw - wrócili do pracy i zaczeli znosić rzeczy z ogrodu i montować jakiś drewniano-metalowy twór...
Dziewczyna odciągnęła cię na bok i po długich chwilach śmiechu i zachwalania twojego sprytu - Stary, cały czas wpatrywała się w Ciebie jak w obrazek, gdy już stałeś się sobą, mogłaby być twoja, bez kitu! - zapłaciła ci należność, pochwaliła raz jeszcze i obiecała przekazać ojcu dobre słowo.
Chyba będziesz jeszcze miał pracodawcę.
Albo dziewczynę.
Zapraszam na misje wyższe rangą.
0 x

Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.
Ekwipunek
Piękne ząbki Shigi.
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Ozdobne tachi przy pasie, zbroja (+rękawice), kołczan i bełty na plecach, duża torba ze zwojami i namiot, maska, rękawica z pazurami, Kusza z systemem szpulowym na ręku, w formie rękawicy z bronią, oprócz torby ze zwojami - moneta Akuryo na szyi.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Statystyki
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):Duża torba, a w niej:
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
KEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina.
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
Znane techniki
NATURA CHAKRY: Katon.
STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken
UMIEJĘTNOŚCI:
- Wrodzona - Brak.
- Nabyta - Brak.
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
- SIŁA 70
WYTRZYMAŁOŚĆ 77
SZYBKOŚĆ 121
PERCEPCJA 70
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 1 | 16
KONTROLA CHAKRY: A
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107%
MNOŻNIKI: Brak.
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
- NINJUTSU E
GENJUTSU E
STYLE WALKI- Chanbara S
- Rankanken B
- ---
FūINJUTSU D
ELEMENTARNE:- KATON A
SUITON E
FUUTON E
DOTON E
RAITON E
Fuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!
Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri
Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa
Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Podręczna ściągawka zawartości zwojów:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Katon:
[ D] Katon: Hōsenka no Jutsu
[ D-WT] Katon: Yomi Seppun
[ C] Katon: Gōkakyū no Jutsu
[ C] Katon: Kasumi Enbu no Jutsu
[ C] Katon: Kaen Senpū
[ C] Katon: Ryūka no Jutsu
[ C] Katon: Endan
[ C] Katon: Kaengiri
[ B] Katon: Dai Endan
[ B] Katon: Karyu Endan
[ B] Katon: Karyudan
[ B] Katon: Benjigumo
[ B] Katon: Haiseikisho
[ B] Katon: Hibashiri
[ B] Katon: Hosenka Tsumabeni
[ B-WT] Katon: Hitsukejin
[ B-WT] Katon: Arashi Hinote
[ B-WT] Katon: Yomi Hando
[ A] Katon: Onidoro
[ A] Katon: Goryuka no jutsu
[ A] Katon: Suyaki no jutsu
[ A] Katon: Ryūen Hōka no Jutsu
[ A-WT] Katon: Yakitsuku Daichi
[ A-WT] Katon: Kutabare!
Bukijutsu Chanbara
[ D] Fūma Ninken
[ C] Mikazukigiri
[ C] Omotegiri
Taijutsu:
[ D] Dainamikku Akushyon
[ D] Dainamikku Entorī
[ D] Aian Kurōī
[ C] Hayabusa Otoshi
[ C] Kage Buyō
[ C] Shishi Rendan
[ C] Ushiro Hi-Ru
[ B] Doroppu Kikku
[ B] Hando Oda
[ B] Kosa Ho
[ B] Seishun Furu Pawa
Taijutsu - Rakanken
[ C] Assho
[ C] Gangeki
[ C] Hosho
[ C] Shogekisho
[ C] Shoshitsu
[ C] Tokken
[ B] Girochin Doroppu
Mały zwój 2 - 5 spreparowanych notek (2,5 objętości), 5 notek świetlnych (2,5 objętości), 5 bombek chilli (10 objętości), 10 metrów łańcucha (100 objętości) - 115/150
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
Mnisia maska jeżdzca.
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.
- Nazwa
- Maska "Głód".
- Typ
- Ubranie, Maska
- Objętość
- Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
- Waga Fūin
- 25
- Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
- Cena
- 600 ryou
- Link do tematu postaci
- KLIK!
- Nazwa
- Sumairu + Kiba
- Typ
- Unikat/Broń
- Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
- Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
- Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
- Wytrzymałość
- 100 punktów
- Zdobycie
- 500 ryou + misja C na "zamontowanie".
- Link do tematu postaci
- KLIK!
- Nazwa
- Suiseki - Krzesiwo
- Typ
- Dodatek
- Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
- Zdobycie
- 300 za sztukę.
- Link do tematu postaci
- KLIK!
Re: Rezydencja Masakiego
Misja rangi D 1/15
Młody Sabaku po wrażeniach z wcześniej wybrał się na spacer, był to zaprawdę zwyczajny nudnawy spacer, który dla osoby takiej jak dbający o całą populację dobrodziej, musiał być nudniejszy jeszcze bardziej niż dla przeciętnego chłopa co w polu orze dzień w dzień i dla niego spacer jest wybawienie od pracy. Chłopak szedł i szedł, pewnie by tak chodził aż by mu nogi nie odpadły albo by nie zgłodniał, ale do jego uszu dobiegł trzask i krzyki. Zaraz potem drzwi wyleciały z zawiasów około 10m od niego. Za drzwiami, albo lepiej powiedzieć z nimi wyleciał młody na oko 20 letni ubrany na czarno mężczyzna. Za nim i jego rozwalonym nosem wyleciała butelka kamień i dwóch napakowanych facetów od których waliło piwskiem na kilometr. I to nie takim dobrym, kosztownym, tylko takim zwykłym chamskim najtańszym. Zwróćcie swój dług łajdacy, albo będę zmuszony użyć siły! Wydarł się zakrwawiony. Jeden z ewidentnych właścicieli domostwa przedstawił swoją kontrargumentację w postaci kopnięcia w jaja leżącego. Drugi splunął na niego i zaśmiał się chrapliwie. W imieniu prawa nadanego mi przez Misusa Ikade mam prawo wymagać od was spłaty długu, ponieważ jestem firmą z kilkuletnią historią i tradycjami! A w ogóle to bla bla blu blu bli bli khhhhm. Wywód w postaci monologu zakończył się kiedy jeden z nich władował mu brudną szmatę do ust i strzelił go jeszcze raz w nos. W dupie mamy tego frajera, zawijaj się cepie bo cię połamiemy, Wyglądało że ktoś nie do końca radzi sobie z egzekwowaniem płatności od dłużników, ale co tutaj dużo mówić, nie był najtęższej postury, a jego oponenci i owszem.
Młody Sabaku po wrażeniach z wcześniej wybrał się na spacer, był to zaprawdę zwyczajny nudnawy spacer, który dla osoby takiej jak dbający o całą populację dobrodziej, musiał być nudniejszy jeszcze bardziej niż dla przeciętnego chłopa co w polu orze dzień w dzień i dla niego spacer jest wybawienie od pracy. Chłopak szedł i szedł, pewnie by tak chodził aż by mu nogi nie odpadły albo by nie zgłodniał, ale do jego uszu dobiegł trzask i krzyki. Zaraz potem drzwi wyleciały z zawiasów około 10m od niego. Za drzwiami, albo lepiej powiedzieć z nimi wyleciał młody na oko 20 letni ubrany na czarno mężczyzna. Za nim i jego rozwalonym nosem wyleciała butelka kamień i dwóch napakowanych facetów od których waliło piwskiem na kilometr. I to nie takim dobrym, kosztownym, tylko takim zwykłym chamskim najtańszym. Zwróćcie swój dług łajdacy, albo będę zmuszony użyć siły! Wydarł się zakrwawiony. Jeden z ewidentnych właścicieli domostwa przedstawił swoją kontrargumentację w postaci kopnięcia w jaja leżącego. Drugi splunął na niego i zaśmiał się chrapliwie. W imieniu prawa nadanego mi przez Misusa Ikade mam prawo wymagać od was spłaty długu, ponieważ jestem firmą z kilkuletnią historią i tradycjami! A w ogóle to bla bla blu blu bli bli khhhhm. Wywód w postaci monologu zakończył się kiedy jeden z nich władował mu brudną szmatę do ust i strzelił go jeszcze raz w nos. W dupie mamy tego frajera, zawijaj się cepie bo cię połamiemy, Wyglądało że ktoś nie do końca radzi sobie z egzekwowaniem płatności od dłużników, ale co tutaj dużo mówić, nie był najtęższej postury, a jego oponenci i owszem.
0 x
Re: Rezydencja Masakiego
Córka architekta wypłaciła mi należną zapłatę i serdecznie podziękowała. Ulotniłem się z stamtąd jak najszybciej i ruszyłem w drogę powrotną do mojego domu. Gdy już wróciłem i uporządkowałem swoje sprawy, postanowiłem iść się przejść. Zamknąłem za sobą drzwi prowadzące na plac i bramkę prowadzącą z drogi na przedni ogród. Przeszedłem tylko koło kilku domów i usłyszałem dziwny krzyk. Nagle z domu którego miałem właśnie minąć z impetem wyleciały drzwi z zawiasów, a zanim jakiś facet. Bredził coś o długu do swoich oprawców, ale nie za wiele usłyszałem bo szybki kopniak w jaja znacząco przytłumił dźwięki które z siebie wydawał. Może nie była to moja sprawa, ale nie mam zamiaru tolerować takiego zachowania. Ehh...nienawidziłem takich ludzi. Zwykli oszuści i pijacy. Do tego jeszcze znęcającymi się nad bogu ducha winnemu facetowi. Tak czy siak chciałem dowiedzieć się czegoś więcej. Poczekałem aż oprawcy wrócą do swego domostwa, aby na spokojnie pogadać z nieznajomym.
0 x
Re: Rezydencja Masakiego
Misja rangi D 3/15
Protagonista po wykonaniu wcześniejszego zadania postanowił zażyć ruchu i w tej sposób znalazł się w tej a nie innej sytuacji. Ruch był mały, ale jacyś ludzie tutaj chodzili, i wszyscy ignorowali zaistniała sytuację. Jako nie mieli chyba ochoty narażać się dwóm napakowanym facetom i bić się nie o swoją sprawę. Młody Sabaku również nie zareagował tylko stanął obserwując co się dzieje, można rzec że jest to mało miłe w stosunku do bitego, zwłaszcza że dysponował technikami shinobich zdolnymi do natychmiastowej anihilacji siły żywej oponenta, lub jak ktoś woli inaczej do złojenia dupy pijakom. Ale on stał i patrzył, niby to mądre bo nie będzie się mieszał do bitki nie wiedząc o co poszło, ale z drugiej też to takie bez serca troszkę. Przecież on nic nie może zrobić a ci go biją i upokarzają, co za pewne nie jest efektem który chciał osiągnąć chłopak, i mimo to Sabaku nawet ich nie rozdzieli. Mógłby to zrobić i dowiedzieć się co jest na rzeczy, ale w sumie to już wiedział bo ten rzucił oskarżenie, a ci nawet się nie wykręcali tylko powiedzieli że mają to w głębokim poważaniu. Tak więc zabawa kwitła w najlepsze, a ludzie szybko przechodzili obok żeby przypadkiem ich w to nie wmieszano, straży miejskiej ani widu ani słychu. Mmammamama Zadeklarował bity swoje oburzenie, a raczej próbował to ale szmata w ustach niezbyt mu w tym pomagała. Jeszcze większe oburzenie zaczął z siebie wydawać kiedy zaczęli go po prostu butować na środku drogi. To jak będzie dogadamy się i dasz nam spokój? Gdy tamten pokręcił zakrwawioną głową przecząco, dostał potężnego kopniaka w twarz i chyba stracił przytomność. Wtedy drugi złapał go za kark i zaczął ciągnąc do wnętrza mieszkania. Generalnie jak by ktoś chciał reagować, nie wiem pomóc chłopakowi, albo dołączyć się do bicia go, bo kim ja jestem żeby oceniać czyjeś czyny? To powinien zrobić to teraz, bo za chwilę drzwi się zamkną i tyle widzieli zabawę z nowymi kolegami.
Protagonista po wykonaniu wcześniejszego zadania postanowił zażyć ruchu i w tej sposób znalazł się w tej a nie innej sytuacji. Ruch był mały, ale jacyś ludzie tutaj chodzili, i wszyscy ignorowali zaistniała sytuację. Jako nie mieli chyba ochoty narażać się dwóm napakowanym facetom i bić się nie o swoją sprawę. Młody Sabaku również nie zareagował tylko stanął obserwując co się dzieje, można rzec że jest to mało miłe w stosunku do bitego, zwłaszcza że dysponował technikami shinobich zdolnymi do natychmiastowej anihilacji siły żywej oponenta, lub jak ktoś woli inaczej do złojenia dupy pijakom. Ale on stał i patrzył, niby to mądre bo nie będzie się mieszał do bitki nie wiedząc o co poszło, ale z drugiej też to takie bez serca troszkę. Przecież on nic nie może zrobić a ci go biją i upokarzają, co za pewne nie jest efektem który chciał osiągnąć chłopak, i mimo to Sabaku nawet ich nie rozdzieli. Mógłby to zrobić i dowiedzieć się co jest na rzeczy, ale w sumie to już wiedział bo ten rzucił oskarżenie, a ci nawet się nie wykręcali tylko powiedzieli że mają to w głębokim poważaniu. Tak więc zabawa kwitła w najlepsze, a ludzie szybko przechodzili obok żeby przypadkiem ich w to nie wmieszano, straży miejskiej ani widu ani słychu. Mmammamama Zadeklarował bity swoje oburzenie, a raczej próbował to ale szmata w ustach niezbyt mu w tym pomagała. Jeszcze większe oburzenie zaczął z siebie wydawać kiedy zaczęli go po prostu butować na środku drogi. To jak będzie dogadamy się i dasz nam spokój? Gdy tamten pokręcił zakrwawioną głową przecząco, dostał potężnego kopniaka w twarz i chyba stracił przytomność. Wtedy drugi złapał go za kark i zaczął ciągnąc do wnętrza mieszkania. Generalnie jak by ktoś chciał reagować, nie wiem pomóc chłopakowi, albo dołączyć się do bicia go, bo kim ja jestem żeby oceniać czyjeś czyny? To powinien zrobić to teraz, bo za chwilę drzwi się zamkną i tyle widzieli zabawę z nowymi kolegami.
0 x
Re: Rezydencja Masakiego
Gdy wyszedłem z domu na spacer, nie spodziewałem się czegoś takiego. Oczekiwałem po prostu na szybki nudny spacer, aby ochłonąć, a tu takie coś. Tak czy siak jak się już tutaj znalazłem to musiałem jakoś to rozwiązać. Nie znałem może i szczegółów ale jedno było pewne. Ta dwójka znęcała się nad bezbronnym człowiekiem, a tylko ja musiałem to zakończyć. Mogłem liczyć tylko na siebie bo inni ludzie na ulicy po prostu to zlewali. Ehh...to społeczeństwo jest zepsute. Ta dwójka zasługiwała na karę. Bardzo ostrą karę. Postanowiłem ich nie masakrować bo mógłbym mieć problemy z prawem, a tego bym nie chciał. Jeszcze tylko mi brakowało wizyty w więzieniu. Czas nie był moim sprzymierzeńcem bo dwójka dłużników szła już w stronę domu, ciągnąc ze sobą tego trzeciego co zebrał dopiero oklep. Postanowiłem odwrócić ich uwagę. Użyłem do tego prostej techniki Sabaku. Ej, śmiecie. Może zmierzycie się z kimś równym wam? Powiedziałem po czym użyłem piasku z gurdy aby złapać ich za nogi. Zanim się zorientowali co się dzieje, piasek momentalnie zacisnął się na nogach nieszczęśników. Byli uwięzieni i nie mogli się poruszać. Patrząc na ich ruchy przybliżyłem się powoli na odległość sześciu metrów.
kontrola czakry D 101-6%
- Nazwa
- Suna Kanri: Reberu Shi
- Kolejny poziom Suna Kanri, który wreszcie posiada siłę zdolną sprawić pewne trudności oponentowi. Oprócz tego wzrasta szybkość naszego piasku, jak i jego wytrzymałość w zbitej formie. Uzyskiwane kształty nieco dokładniej oddają to, czym miały być, jednocześnie nie stanowiąc już ciemnej masy jedynie przypominającej to, co miało zostać uformowane. Jednym zdaniem, nasze możliwości rosną.
- Teichi
- Kogane
- Zasięg Kontroli
- Objętość Max.
- Dodatkowe
- Przy braku skupienia objętość wynosi 1/3 pierwotnej wartości
- Koszt
- E: 16% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (na turę)
0 x
Re: Rezydencja Masakiego
Misja rangi D 5/15
Nasz bohater postanowił jednak podjąć decyzję o uratowaniu tyłka biednego chłopaka którego lali bezlitośnie jego oprawcy. Taki żywot odbiorcy długów, po prostu czasem trafia się oporny dłużnik który woli dać ci kosę pod żebro zamiast pieniędzy. Normalka, tylko że normalnie odbiorca długu również jest wielkim napakowanym kolesiem, a nie takim chuderlakiem jak ten. Co on sobie myślał? Chyba to że gadając jakieś prawne rzeczy przestraszy tych pijaków i zmusi do oddania długów. Taka o przewaga psychologiczna nad nimi. No jednak okazuje się że nie do końca ten zacny plan działa i w tej chwili z brudną szmatą w ustach jest ciągnięty do mieszkania gdzie pewnie zrobią mu coś brzydkiego. Jednak młody sabaku w przeciwieństwie do tłumu wykazując się heroizmem, co prawda spóźnionym ale zawsze jakimś, postanowił pomóc człowiekowi i złapał dwójkę gości swoim piaskiem. I ? No własnie i co. Złapał tylko i obraził. Tamci w tym momencie troszkę się zdziwili, a ludzie zaczęli krzyczeć i uciekać. Tak to bywa jak na ulicy coś się dzieje, a powszechnie wiadomo że shinobi to ktoś kto dysponuje super siłą i nawet na początku swojej drogi jest wart dużooo więcej niż przysłowiowy wojak z cepem, albo chłopak od pługa. Pochwyceni ludzie zaczęli drzeć się w niebogłosy. Jeden zaczął wyzywać cię od odmieńców, a drugi się rozpłakał z przerażenia i chyba popuścił. Ten pierwszy zaczął brawurowo drzeć się jeszcze- Wonnnn! Odwal się od nas człowieku! Czego chcesz?! Co my ci zrobiliśmy, nie mieszaj się w nie swoje sprawy! Straż!!!! Ludzieeee!! Pomocy!!! Wołajcie straż, atakują na ulicy biednych ludzi! A drugi dalej ryczał jak by co najmniej obcięli mu obydwie nogi bez znieczulenia. Pan ze szmatą w ustach leżał na ziemi rozdziawiając szeroko oczy i patrząc nieruchomo na tą dosyć dziwną i niecodzienną scenę.
Nasz bohater postanowił jednak podjąć decyzję o uratowaniu tyłka biednego chłopaka którego lali bezlitośnie jego oprawcy. Taki żywot odbiorcy długów, po prostu czasem trafia się oporny dłużnik który woli dać ci kosę pod żebro zamiast pieniędzy. Normalka, tylko że normalnie odbiorca długu również jest wielkim napakowanym kolesiem, a nie takim chuderlakiem jak ten. Co on sobie myślał? Chyba to że gadając jakieś prawne rzeczy przestraszy tych pijaków i zmusi do oddania długów. Taka o przewaga psychologiczna nad nimi. No jednak okazuje się że nie do końca ten zacny plan działa i w tej chwili z brudną szmatą w ustach jest ciągnięty do mieszkania gdzie pewnie zrobią mu coś brzydkiego. Jednak młody sabaku w przeciwieństwie do tłumu wykazując się heroizmem, co prawda spóźnionym ale zawsze jakimś, postanowił pomóc człowiekowi i złapał dwójkę gości swoim piaskiem. I ? No własnie i co. Złapał tylko i obraził. Tamci w tym momencie troszkę się zdziwili, a ludzie zaczęli krzyczeć i uciekać. Tak to bywa jak na ulicy coś się dzieje, a powszechnie wiadomo że shinobi to ktoś kto dysponuje super siłą i nawet na początku swojej drogi jest wart dużooo więcej niż przysłowiowy wojak z cepem, albo chłopak od pługa. Pochwyceni ludzie zaczęli drzeć się w niebogłosy. Jeden zaczął wyzywać cię od odmieńców, a drugi się rozpłakał z przerażenia i chyba popuścił. Ten pierwszy zaczął brawurowo drzeć się jeszcze- Wonnnn! Odwal się od nas człowieku! Czego chcesz?! Co my ci zrobiliśmy, nie mieszaj się w nie swoje sprawy! Straż!!!! Ludzieeee!! Pomocy!!! Wołajcie straż, atakują na ulicy biednych ludzi! A drugi dalej ryczał jak by co najmniej obcięli mu obydwie nogi bez znieczulenia. Pan ze szmatą w ustach leżał na ziemi rozdziawiając szeroko oczy i patrząc nieruchomo na tą dosyć dziwną i niecodzienną scenę.
0 x
Re: Rezydencja Masakiego
Ehhh...miał to być tylko zwykły, nudny spacer. Nie spodziewałem się takiej akcji na środku ulicy. Tym bardziej byłem zdziwiony gdy zobaczyłem reakcję dwójki dłużników. Jeden się popłakał i posikał, a drugi krzyczał na mnie jaki to ja jestem zły. O mało się nie popłakałem ze śmiechu, a tacy byli z nich chojracy. Tak czy siak musiałem coś z nimi zrobić. Użyłem piasku z otoczenia, aby złapać ich jeszcze mocniej. Uniosłem na piasku poturbowanego kolesia leżącego na chodniku. Piasek na nogach delikwentów podniósł się aż do ich pasów. Następnie używając piasku wniosłem całą trójkę do wnętrza domu. Gdy już to zrobiłem puściłem pobitego, a dwójkę bandziorów obwiązałem piaskiem w okół ich: kostek, nadgarstków (2nadgarstki ze sobą) i szyj. No dobra, a teraz kurwa powiedzcie co tu się odwaliło.
0 x
Re: Rezydencja Masakiego
Misja rangi D 7/15
Budynek do którego wszedł Masaki był zwykłą pijacką meliną, nie ubliżając innym pijackim melinom bo ta to była na prawdę paskudna. Zarzygane ściany, obrosłe pleśnią, wszechobecne butelki i smród alkoholu. Podejrzenie pewne padało sądząc po zapachu że za jednymi z drzwi znajduje się wychodek. I to taki że po prostu oddają nieczystości do jakiegoś garka, a potem wylewają to na podłogę. Tak przynajmniej można sądzić po zapachu, chociaż można by obstawić że coś lub ktoś tutaj zdechło bo padliną też zajechało. Oczywiście na stole była, bo jak by inaczej aparatura do pędzenia bimbru. A po ziemi walały się puste strzykawki gdzie można się domyślić były narkotyki. Oczywiście zioło na stole do zwinięcia w rulonik było gotowe. Generalnie to na prawdę jakaś melina straszna. Drzwi wywalone, gość się drze, drugi ryczy, trzeci się miota ze szmatą i chce chyba żebyś go uwolnił i żebyś pogadał z nim. A drzwi oczywiście rozwalone więc wszystko słychać, ciekawe czy ktoś już pobiegł po straż miejską. Na twoje pytanie z wiadomych przyczyn jeden nie mógł odpowiedzieć, a drugi ryczał, sikał i oddawał chyba dwójeczkę w spodnie z strachu, tylko trzeci zachowywał jako taką trzeźwość umysłu. Co nie zmieniało faktu że i tak krzyczał i pomoc, wyzywał ci matkę i ojca, przeklinał rodzinę, błagał o to żebyś umarł w męczarniach i błagał ludzi na zewnątrz żeby wezwali pomoc. Twoje zabezpieczenia ich trzymały w ryzach, ale no chyba coś trzeba zdziałać prawda? I to w miarę szybko, bo przecież nie można wieki stać z rozwalonymi drzwiami. Na szczęście ludzie dawali dyla na dworze tak szybko że nikt ni miał ochoty w ogóle zajrzeć do środka, ale dźwięki pewnie było jak byś co najmniej tam mordował. No chyba że chcesz to zrobić, to pewnie ktoś by mógł uznać i doradzić tobie abyś zrobił to ociupinkę szybciej, bo na razie to marnowałeś już drugi raz zresztą czas. Pierwszy jak byś zapomniał był kiedy patrzyłeś jak biją chłopaka na ulicy.
Budynek do którego wszedł Masaki był zwykłą pijacką meliną, nie ubliżając innym pijackim melinom bo ta to była na prawdę paskudna. Zarzygane ściany, obrosłe pleśnią, wszechobecne butelki i smród alkoholu. Podejrzenie pewne padało sądząc po zapachu że za jednymi z drzwi znajduje się wychodek. I to taki że po prostu oddają nieczystości do jakiegoś garka, a potem wylewają to na podłogę. Tak przynajmniej można sądzić po zapachu, chociaż można by obstawić że coś lub ktoś tutaj zdechło bo padliną też zajechało. Oczywiście na stole była, bo jak by inaczej aparatura do pędzenia bimbru. A po ziemi walały się puste strzykawki gdzie można się domyślić były narkotyki. Oczywiście zioło na stole do zwinięcia w rulonik było gotowe. Generalnie to na prawdę jakaś melina straszna. Drzwi wywalone, gość się drze, drugi ryczy, trzeci się miota ze szmatą i chce chyba żebyś go uwolnił i żebyś pogadał z nim. A drzwi oczywiście rozwalone więc wszystko słychać, ciekawe czy ktoś już pobiegł po straż miejską. Na twoje pytanie z wiadomych przyczyn jeden nie mógł odpowiedzieć, a drugi ryczał, sikał i oddawał chyba dwójeczkę w spodnie z strachu, tylko trzeci zachowywał jako taką trzeźwość umysłu. Co nie zmieniało faktu że i tak krzyczał i pomoc, wyzywał ci matkę i ojca, przeklinał rodzinę, błagał o to żebyś umarł w męczarniach i błagał ludzi na zewnątrz żeby wezwali pomoc. Twoje zabezpieczenia ich trzymały w ryzach, ale no chyba coś trzeba zdziałać prawda? I to w miarę szybko, bo przecież nie można wieki stać z rozwalonymi drzwiami. Na szczęście ludzie dawali dyla na dworze tak szybko że nikt ni miał ochoty w ogóle zajrzeć do środka, ale dźwięki pewnie było jak byś co najmniej tam mordował. No chyba że chcesz to zrobić, to pewnie ktoś by mógł uznać i doradzić tobie abyś zrobił to ociupinkę szybciej, bo na razie to marnowałeś już drugi raz zresztą czas. Pierwszy jak byś zapomniał był kiedy patrzyłeś jak biją chłopaka na ulicy.
0 x
Re: Rezydencja Masakiego
Byłem w miarę zadowolony, że mój plan wyszedł tak dobrze. Delikwenci nie rzucali się za bardzo, a ten trzeci nieznajomy co przed chwilą dostał sowity wpiernicz, nadal miał szmatę w ustach. No, ale cóż. Można było powiedzieć, że sytuacja była względnie opanowana. Podbiegłem do pobitego i wyjąłem z jego ust szmatę. Wreszcie miałem czas aby rozejrzeć się po pokoju w którym się znalazłem. Była to zwykła, pospolita menelownia. Wszędzie były porozbijane butelki i śmierdziało rzygami. Nasza dwójka nadal darła japy więc musiałem ich jakoś uciszyć. Wziąłem dwie pierwsze szmaty i wetknąłem im do ust. Na razie musiałem wysłuchać co ma do powiedzenia pan pobity. Może wreszcie poznam jego imię?
kontrola czakry D 101-18% (uwzględniam wcześniejszy post bo go nie rozliczyłem)
- Nazwa
- Suna Kanri: Reberu Shi
- Kolejny poziom Suna Kanri, który wreszcie posiada siłę zdolną sprawić pewne trudności oponentowi. Oprócz tego wzrasta szybkość naszego piasku, jak i jego wytrzymałość w zbitej formie. Uzyskiwane kształty nieco dokładniej oddają to, czym miały być, jednocześnie nie stanowiąc już ciemnej masy jedynie przypominającej to, co miało zostać uformowane. Jednym zdaniem, nasze możliwości rosną.
- Teichi
- Kogane
- Zasięg Kontroli
- Objętość Max.
- Dodatkowe
- Przy braku skupienia objętość wynosi 1/3 pierwotnej wartości
- Koszt
- E: 16% | D: 12% | C: 10% | B: 8% | A: 6% | S: 4% | S+: 2% (na turę)
0 x
Re: Rezydencja Masakiego
Misja rangi D 9/15
Masaki postanowił całkiem inteligentnie tym razem zadziałać i uciszył dwójkę ludzi zmniejszając zagrożenie związane z tym że straż zostanie zawezwana. Młodzieniec którego uratował od srogiego wpierdolu leżał na ziemie będąc lekko w szoku, ty zabrałeś mu szmatę z ust i pozwoliłeś mówić, co prawda jak byś się przywitał, czy chociaż zapytał czy nic mu nie jest odniósł byś lepszy efekt, ale ten osiągnięty też nie był najgorszy. Dzzziękuje wystękał chłopak. Popatrzył na dwójkę bandziorów którzy go katowali, a teraz byli zakneblowani i złapani piaskiem nie mogąc nic zrobić, chyba ten widok go uspokoił troszkę, i zaczął po chwili sam z siebie mówić. Jestemmm odbiorcom długów, mój brat się pochorował i postanowiłem zrobić zlecenie za niegooo, ale ja zajmuje się tym od strony papierkowej, bo wiesz mamyyy razem spółkę. On idzie odebrać dług, a ja szukam klientów i księguje wszystko i załatwiam jak by to powiedzieć papierkową robotę. Chyba mi nie poszło, lepiej żeby on się tym zajmował a nie ja. Słuuuchaj pomogłeś mi, może się dogadamy, dam ci połowę tego co mieli oddać. Tylko jak widzisz w tej melinie nie bardzo wiadomo gdzie to ukryli, a przeszukanie jej zajmie wieki, a zaraz może tu być straż. Czy mógłbyś jako shinobi uzyskać od nich informacje gdzie pieniądze? Wiem że je mają ponieważ doszły mnie słuchy że się tym chwalili w karczmie. Dogadamy się mój wybawco? Generalnie jak na początku chłopak się jąkał, dukał i ledwo mówił, to z czasem odzyskał brawurę, jego zdania zrobił się składne i zrozumiałe. Rozmasował bolące miejsca, wytarł krwawiący nos kawałkiem rękawa i popatrzył na ciebie błagalnie, oraz troszkę z ciekawością. W końcu uratowałeś mu tyłek, i była szansa że się nie zbłaźni przed rodzeństwem tylko wykona swoją robotę. Pora na ciebie, możesz zacząć ich przesłuchiwać, byle szybko bo czas leci. Albo zrobić co tam chcesz innego, bierz pod uwagę że w tym domu nie ma absolutnie nic na wierzchu co by było warte zrabowania.
Masaki postanowił całkiem inteligentnie tym razem zadziałać i uciszył dwójkę ludzi zmniejszając zagrożenie związane z tym że straż zostanie zawezwana. Młodzieniec którego uratował od srogiego wpierdolu leżał na ziemie będąc lekko w szoku, ty zabrałeś mu szmatę z ust i pozwoliłeś mówić, co prawda jak byś się przywitał, czy chociaż zapytał czy nic mu nie jest odniósł byś lepszy efekt, ale ten osiągnięty też nie był najgorszy. Dzzziękuje wystękał chłopak. Popatrzył na dwójkę bandziorów którzy go katowali, a teraz byli zakneblowani i złapani piaskiem nie mogąc nic zrobić, chyba ten widok go uspokoił troszkę, i zaczął po chwili sam z siebie mówić. Jestemmm odbiorcom długów, mój brat się pochorował i postanowiłem zrobić zlecenie za niegooo, ale ja zajmuje się tym od strony papierkowej, bo wiesz mamyyy razem spółkę. On idzie odebrać dług, a ja szukam klientów i księguje wszystko i załatwiam jak by to powiedzieć papierkową robotę. Chyba mi nie poszło, lepiej żeby on się tym zajmował a nie ja. Słuuuchaj pomogłeś mi, może się dogadamy, dam ci połowę tego co mieli oddać. Tylko jak widzisz w tej melinie nie bardzo wiadomo gdzie to ukryli, a przeszukanie jej zajmie wieki, a zaraz może tu być straż. Czy mógłbyś jako shinobi uzyskać od nich informacje gdzie pieniądze? Wiem że je mają ponieważ doszły mnie słuchy że się tym chwalili w karczmie. Dogadamy się mój wybawco? Generalnie jak na początku chłopak się jąkał, dukał i ledwo mówił, to z czasem odzyskał brawurę, jego zdania zrobił się składne i zrozumiałe. Rozmasował bolące miejsca, wytarł krwawiący nos kawałkiem rękawa i popatrzył na ciebie błagalnie, oraz troszkę z ciekawością. W końcu uratowałeś mu tyłek, i była szansa że się nie zbłaźni przed rodzeństwem tylko wykona swoją robotę. Pora na ciebie, możesz zacząć ich przesłuchiwać, byle szybko bo czas leci. Albo zrobić co tam chcesz innego, bierz pod uwagę że w tym domu nie ma absolutnie nic na wierzchu co by było warte zrabowania.
0 x
Re: Rezydencja Masakiego
Byłem bardzo zadowolony z sytuacji w jakiej się znalazłem. Nie dość, że miałem okazję żeby ukarać "złych" ludzi to jeszcze mogłem na tym zarobić. Gdy tylko usłyszałem propozycję odbiorcy długów, od razu wiedziałem co uczynić. Spokojnie załatwi się. Odpowiedziałem do mojego nowego wspólnika. Złapałem tego płaczącego za szmaty i przyciągnąłem do tego drugiego. Mój piasek całkowicie zszedł z płaczącego i przeszedł na drugiego. Używałem już piasku z gurdy aby mniej marnować czakry. Związałem płaczącego znalezionymi ubraniami, na kanapie i innych meblach. Drugiego zaś ustawiłem tak żeby związany mógł bacznie obserwować. Dobra. Jeśli nie powiesz gdzie ukryłeś pieniądze to stanie się tobie to samo co koledze. Powiedziałem, po czym wyjąłem szmatę z jego ust. Piasek momentalnie zakrył całe nogi (łącznie z biodrami i każdy wie czym) drugiemu. Poprawiłem szmatę w jego ustach, żeby za bardzo nie krzyczał i użyłem destrukcyjnej techniki. Coś chrupło, coś pękło i już nogi były płaskie jak placek. Oj chyba ten pan już za dużo nie zdziała w łóżku.
D 101%-32%
- Nazwa
- Sabaku Kyū
- Pieczęci
- Wyciągnięcie otwartej dłoni przed siebie, a następnie zaciśnięcie jej
- Zasięg Max.
- Opanowanego Reberu
- Koszt
- E: 36% | D: 28% | C: 20% | B: 16% | A: 12% | S: 8% | S+: 4%
- Dodatkowe
- Wykonywane przy pomocy gurdy lub piasku z otoczenia.
- Opis Popisowa i niezwykle brutalna technika klanu Sabaku. Wymaga ona jednak złapania przeciwnika w piasek. Gdy użytkownik tego dokona, wystarczy wyciągnąć przed siebie rękę i zacisnąć ją w pięść. Przypomina to jakiś krwawy rytuał, co doskonale odzwierciedla scena mająca miejsce po wykonaniu "gestu". Piasek, którym szczelnie owinięty jest nasz oponent, zaciska się dążąc do maksymalnej kompresji, a to co znajduje się w środku zostaje zmiażdżone. Techniki można użyć także w przypadku złapania kończyny itd. Wybór należy do użytkownika. Technikę da się przeżyć. Wymagana jest do tego wytrzymałość na poziomie 160. Część skóry zostanie rozerwana, jednak jako tako nic się nam nie stanie. Efekt będzie rzecz jasna łagodzony już na niższym poziomie, aczkolwiek poniżej 130 nie czeka nas nic innego jak widmo śmierci. (dla złotego piasku wartości te są wyższe o 30)
0 x
Re: Rezydencja Masakiego
Misja rangi D 11/15
Młodzieniec który rozrywkowo zwalczał zło dla pieniędzy całkiem był zadowolony z przedstawionej mu oferty przez biznesmena. Postanowił zapewnić kolegę że mu pomoże i że jest zadowolony z takiego obrotu spraw. Poem związał pana płaczka od kneblował go co przełożyło się na zgłośnienie jego zawodzenia, przez co logicznie wzrosło ryzyko że ktoś przyjdzie dowiedzieć się o co ten jazgot. Jednak jako że cała akacja trwała może nie dłużej niż jakieś 2 minuty licząc od momentu spotkania ludzi na drodze do teraz, to jeszcze strażnicy w magiczny sposób się tutaj nie pojawili. Ale jak pojawią to będzie problem, więc lepiej się pośpieszyć, albo nie robić nic niezgodnego z prawem. O tym drugim chyba nie pomyślał nasz Masaki i w sposób dosyć brutalny złapał tego który go cały czas wyzywał i zgniótł mu nóżki i co za tym idzie krocze. Uczcijmy go minutą ciszy. Zawył tak że nawet przez kneblem było słychać. Oczywiście cały czas nasz bohater używał piasku z gurdy. Krew pociekła z rozciętych rani gdy piasek zszedł z delikwenta pokazało się chociażby paskudne złamanie otwarte, i delikatnie rzecz ujmując pozgniatane kończy. Amputacja wskazana, szans na odratowanie ich brak. Co gorsza to było nie tylko kończyny ale i miednica. Jaki dół brzuch, ważne organy, pęcherz te sprawy, problemy z erekcją i oddawaniem moczu. Menel faktycznie miał powody żeby się martwić swoim zdrowiem, jak wcześniej jego problemem była może wysiadająca wątroba od alkoholu i wzrok słabnący od pędzenia w zły sposób bimbru, to teraz te kłopoty schodziły na dalszy plan. Ten drugi zamarł z przerażenia tak że nawet przestał płakać, rozdziawił gębę w szoku i patrzył przerażony na zwijającego się w konwulsjach kolegę. Zaczął dukać Jaa nic nie powiem! Nic a nic, idź do diabła potworze! Właściwie to chyba należy przeprowadzić jeszcze jeden zabieg, najlepiej by było gdyby bohater wziął pod uwagę że kiedyś stąd wyjdzie, a wtedy lepiej żeby jakoś to rozwiązał sprawnie by nie zostać posądzonym o jakieś rozboje.
Młodzieniec który rozrywkowo zwalczał zło dla pieniędzy całkiem był zadowolony z przedstawionej mu oferty przez biznesmena. Postanowił zapewnić kolegę że mu pomoże i że jest zadowolony z takiego obrotu spraw. Poem związał pana płaczka od kneblował go co przełożyło się na zgłośnienie jego zawodzenia, przez co logicznie wzrosło ryzyko że ktoś przyjdzie dowiedzieć się o co ten jazgot. Jednak jako że cała akacja trwała może nie dłużej niż jakieś 2 minuty licząc od momentu spotkania ludzi na drodze do teraz, to jeszcze strażnicy w magiczny sposób się tutaj nie pojawili. Ale jak pojawią to będzie problem, więc lepiej się pośpieszyć, albo nie robić nic niezgodnego z prawem. O tym drugim chyba nie pomyślał nasz Masaki i w sposób dosyć brutalny złapał tego który go cały czas wyzywał i zgniótł mu nóżki i co za tym idzie krocze. Uczcijmy go minutą ciszy. Zawył tak że nawet przez kneblem było słychać. Oczywiście cały czas nasz bohater używał piasku z gurdy. Krew pociekła z rozciętych rani gdy piasek zszedł z delikwenta pokazało się chociażby paskudne złamanie otwarte, i delikatnie rzecz ujmując pozgniatane kończy. Amputacja wskazana, szans na odratowanie ich brak. Co gorsza to było nie tylko kończyny ale i miednica. Jaki dół brzuch, ważne organy, pęcherz te sprawy, problemy z erekcją i oddawaniem moczu. Menel faktycznie miał powody żeby się martwić swoim zdrowiem, jak wcześniej jego problemem była może wysiadająca wątroba od alkoholu i wzrok słabnący od pędzenia w zły sposób bimbru, to teraz te kłopoty schodziły na dalszy plan. Ten drugi zamarł z przerażenia tak że nawet przestał płakać, rozdziawił gębę w szoku i patrzył przerażony na zwijającego się w konwulsjach kolegę. Zaczął dukać Jaa nic nie powiem! Nic a nic, idź do diabła potworze! Właściwie to chyba należy przeprowadzić jeszcze jeden zabieg, najlepiej by było gdyby bohater wziął pod uwagę że kiedyś stąd wyjdzie, a wtedy lepiej żeby jakoś to rozwiązał sprawnie by nie zostać posądzonym o jakieś rozboje.
Ty analfabeto przeczytaj ty lepiej mechanikę tego klanu
Jak tyś chciał używać piasku z otoczenia w budynku, albo chociażby na dworze bez wcześniejszego przesłania czakry do ziemi, albo chociażby poinformowania mnie czyli MG
<notlikethis> Jak tak będziesz walczył na turnieju to coś czuję zgona
O kosztach technik pomniejszonych nie wspomnę.



0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości