Tutaj trafiają wszystkie przedawnione wątki, które nie są już potrzebne, ale mogą się kiedyś do czegoś przydać. Znajdziesz tu dawne misje, przedmioty, techniki i karty postaci, które zostały odrzucone bądź zginęły one w fabule.
Tensa
Post
autor: Tensa » 6 sie 2017, o 13:40
1/15
Misja D dla Matsu
Zwykle rano wiadomości o przydzieleniu misji dostarczają kurierzy... Ale jak dostarcza się taką wiadomość kurierom? Przekonał się o tym Matsu, któremu nad ranem do okna zaczął pukać ptak z przywiązanym liścikiem do nogi. Tylko kto wysłał tego ptaka...? Pewne zasady działania świata Shinobi zapewne pozostaną tajemnicą dla każdego. O takiej porze śpi się bardzo mocno, więc pewnie trochę zdążył o tą szybę popukać - cud, że zarazem Shinobi obudził się, a szyba pozostała niestłuczona. W końcu jednak ptak osiągnął sukces, bo Matsu otworzył oczy, dostrzegając gościa za oknem. Oślepiające słońce spowijające dziś całe Kotei uderzyło Uchihę - może i to dobrze, że misję odbędzie wczesną porą, a nie w południe? W liściku napisane było:
Drogi Doko,
Zostaje ci przydzielona praca kuriera. Twoim zadaniem będzie roznieść listy do kilku miejsc. Zgłoś się po nie do Rady Wioski.
0 x
Uchiha Matsu
Post
autor: Uchiha Matsu » 6 sie 2017, o 13:41
Lato kwitło w Kotei i całej krainie Sogen. Nawet najstarsi ludzie nie pamiętają takich upałów. Ludzie leniwie zbierali się do swoich codziennych czynności... Matsu jednak nie miał dzisiaj najlepszego poranka. Słońce co chwilę padało na jego oczy i mimo zasłonięcia rolet, nadal nie mógł spać. Do tego to straszne pukanie...
- Co to było - pomyślał młody Uchiha i odsłonił rolety. Za oknem pukał w nie mały ptak, który miał przywiązany do nóżki liścik. Matsu otworzył powoli okno, gdzie akurat nie znajdował się ptaszek i zabrał mu skrzętnie liścik, który miał dostarczyć. Ptaszek odleciał zaraz gdy młody shinobi otworzył przesyłkę. Podczas czytania uśmiechnął się szeroko, że będzie mógł wreszcie przysłużyć się wiosce bardziej niż tylko przez szkolenie swoich umiejętności w samotności. Ruszył ubierać się i postanowił oszczędzić sobie śniadania i porannej toalety. Wziął wszystkie potrzebne rzeczy, założył opaskę i ruszył przez drzwi, dokładnie je zamykając. Kierował się w stronę Rady Wioski...
0 x
Tensa
Post
autor: Tensa » 6 sie 2017, o 13:42
3/15
Misja D dla Matsu
Po drodze do rady wioski Hisashi nie zdążył się zmęczyć. Dystans może i był daleki ale dzięki dobrej pogodzie szedł powoli i bez problemowo pokonywał kolejne metry. Nagle pani ze straganu poprosiła go o pomoc;
- Kochaneczku, pomógłbyś przenieść mi te kilka kartonów, proszę jestem stara i nie dam rady sama, a mąż wróci za pół godziny.
Skierowała swój błagalny wzrok w stronę młodego członka klanu Uchiha. Nie wypadałoby odmówić starszej pani w potrzebie, szczególnie, że to tylko przecież kilka kartonów.
0 x
Uchiha Matsu
Post
autor: Uchiha Matsu » 6 sie 2017, o 13:42
Matsu szedł ulicami wychillowany jak nigdy. Miał do pokonania trochę kilometrów, bo jego dzielnica była od centrum trochę oddalona, jednak specjalnie mu się nie spieszyło. Wstał dzisiaj wyjątkowo wcześnie i wiedział, że nawet kurierzy nie zaczynają swojej pracy tak wcześnie.
Nagle zagadała do niego pewna starsza pani, która dopiero co odebrała dzienną dostawę towarów do sklepu i nie miała nikogo, kto pomógłby jej to wszystko wnieść. Matsu miał trochę czasu i postanowił spełnić jeden dobry uczynek i zaraz powiedział:
- Już pomagam, proszę .- powiedział przenosząc wszystkie kartony do środka sklepu i ruszając w dalszą drogę.
0 x
Tensa
Post
autor: Tensa » 6 sie 2017, o 13:43
5/15
Misja D dla Matsu
W Radzie Wioski Matsu został powitany przez brodatego urzędnika, który podał mu kilka listów, które miał roznieść jak najszybciej, jednocześnie zapowiadając, że Doko grozi zmniejszenie wynagrodzenia, jeśli będzie się obijał z dostarczaniem przesyłek. Po kolei było napisane na kopertach:
Pani Omona Inorai - misja B, ulica Arieru, dom nr 11
Pan Surui Choukata - misja B, ulica Sezamkowa dom nr 20
Pani Mika Shikayama - misja B, ulica Zwiędłych liści nr 34
Pan Mishi Okazaki - upomnienie, ulica Łabędzia 6
Pan Komare Katsura - misja C, Dzielnica Komare, dom nr 2
To wszystko - lista była dość krótka, widać dziś kurier nie miał być zbyt zapracowany dzisiaj. Nie ma jednak mowy o zgubieniu listów ani o złamaniu pieczęci na liście - ciężko sobie wyobrazić, jak poważne konsekwencje miałby taki wybryk. No cóż - do tej roboty jest pewnie codziennie przydzielany jakiś uczeń, więc skoro już tylu sobie dało radę przed Uchiha Matsu, to i on nie będzie miał najmniejszego problemu z bezbłędnym wykonaniem zadania.
0 x
Uchiha Matsu
Post
autor: Uchiha Matsu » 6 sie 2017, o 13:44
Matsu wysłuchał uważnie wszystkiego co miał do powiedzenia pan w recepcji. Dokładnie zrozumiał każde polecenie i zaczął czytać z kartki adresy do których będzie musiał dzisiaj się udać. Włożył koperty ostrożnie do torby, tak aby żadnej nie uszkodzić, nie zerwać pieczęci czy rozerwać. Był bardzo ostrożny i delikatny w tym co robił. Miał niewiele do zrobienia, więc chociaż postara się, żeby było to odwalone na 100%.
Wiedział również, że trzeba będzie liczyć się czasem. Każda przesyłka i list dostarczony po czasie zmniejsza wypłatę dla młodego shinobi. Postanowił więc nie marnować czasu i od razu po otrzymaniu wszystkich przesyłek ruszył przez drzwi frontowe do pierwszego z domów.
- ulica Arieru? - pomyślał Matsu i zaczął kierować się według mapki w stronę centrum.
0 x
Tensa
Post
autor: Tensa » 6 sie 2017, o 13:44
7/15
Misja D dla Matsu
Praca zdecydowanie sprzyjała polepszaniu się znajomości wioski Hisashi'ego. Po skierowaniu się do centrum znalazł plan miasta, który wskazał mu, gdzie ma się udać, żeby dostarczyć list Kunoichi pani Kunorai. Gdy dotarł do dzielnicy, zobaczył kilka domków w bardzo dobrym stanie poprzecinanych dwoma uliczkami - dzielnica więc było zbyt dużym słowem - nawet nazwa osiedla na to miejsce to za dużo powiedziane. Szukając po kolei, Shinobi znalazł dom z odpowiednim numerem. Drzwi do domu były otwarte i kiedy tylko Matsu zbliżył się do drzwi, nawiązał kontakt wzrokowy z siedzącą tam dwójką - jasnowłosą, szczupłą kobietą i smukłym mężczyzną, oboje w wieku około dwudziestu lat.
-Och, to pewnie ta misja, Choukata. Wejdź, możesz zostawić listy dla nas obojga! Zostaw je na stoliku przy wejściu! - krzyknęła w twoim kierunku Kunoichi. Matsu miał farta i udało się więc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Aż dwa listy z głowy!
0 x
Uchiha Matsu
Post
autor: Uchiha Matsu » 6 sie 2017, o 13:45
Matsu biegł coraz szybciej przez zatłoczone ulice Kotei. Chciał jak najlepiej i w jak najszybszym tempie wykonać polecone mu zadanie. Był zdeterminowany i pewny siebie bowiem i zadanie jakie mu powierzono, nie było czymś wygórowanym. Dostał jednak polecenie by uważać na przesyłki jak najbardziej to będzie możliwe. Gdy zbliżał się już do pierwszego domu zauważył, że drzwi są otwarte. Była to dzielnica dość mała, więc wszędzie wokół kwitły przeróżne kwiaty i unosił się ich słodki zapach. Przez szparę pomiędzy drzwiami, a framugą zauważył parę dziwnie wyglądających shinobi. Pomachał im listami i dostał zaproszenie do środka.
- Choukata, coś mu to mówiło - pomyślał i spojrzał jeszcze raz dokładnie na przesyłki. Faktycznie znajdował się tam Surui Choukata. Wyjął kolejny list i uśmiechnął się szeroko. Ukłonił się lekko, podszedł bliżej i zostawił koperty na stole mówiąc;
- Witam, tutaj listy dla państwa, nie przeszkadzam i życzę miłego dnia. - dodał zamykając za sobą drzwi do domostwa. Udało mu się zamknąć dwie przesyłki za jednym zamachem. - Teraz czas na... Pana Miko Shikayama.- pomyślał sam do siebie i zaczął kierować się na ulicę Zwiędłych liści.
0 x
Tensa
Post
autor: Tensa » 6 sie 2017, o 13:46
9/15
Misja D dla Matsu
Uchiha dotarł bez większego problemu do domu Shinobi o imieniu Miko, ale chyba nie przeczytał dokładnie adresu, bo co prawda dom był tym właściwym, ale gdy zapukał do drzwi, otworzyła mu PANI Shikayama. Była to smukła dama o długich, kręconych włosach. Miała w ręce butelkę z wodą, i napiwszy się łyka, zwróciła się do kuriera:
-Ach, widzę, że przyszedłeś. Cudownie. Może łyk wody? - wyciągnęła lekko rękę w stronę chłopaka, cały czas trzymając w niej butelkę, drugą ręką z kolei zabrała list, który Matsu trzymał w dłoni.
- To pewnie misja dla najlepszego w wiosce misiaczka? Jakże by inaczej! Cóż, dziękuję ci bardzo, wodę możesz sobie wziąć! - uśmiechnęła się i stała przy drzwiach. Widocznie nie była jedną z osób, które zamykają kurierom drzwi przed nosem. A pamiętasz relacje innych osób, które to robiły. Nikt jednak nie powiedział, że tak lekka praca, jaką okazało się roznoszenie listów będzie jednocześnie najprzyjemniejszą!
0 x
Uchiha Matsu
Post
autor: Uchiha Matsu » 6 sie 2017, o 13:47
Matsu powoli zaczął zdawać sobie sprawę, że każda praca nie hańbi, ale każda męczy. Nie był jeszcze w połowie, a już chciało mu się niezmiernie pić. Bił się teraz w pierś, że nie zabrał żadnego napoju czy nawet głupiej wody. Ile by teraz dał za kroplę czegoś zimnego. Kolejnym domem na jego liście był ród Shikayama. Z tego co pamiętał zawsze byli mądralińscy i rzadko kiedy słuchali się innych. Nie wiedział jakim typem osoby będzie akurat ten przedstawiciel tego klanu, ale młody shinobi dziarsko odnalazł numer 34 i zapukał trzy razy. Otworzyła mu chyba żona adresata i powitała go na wejście czymś o czym młody marzył od wyjścia z domu poprzednich ludzi. Wręczył list i powiedzał:
- Dziękuje pani po stokroć .- i rzucił się na butelkę popijając łapczywie. Smukła pani ucieszyła się na pewno na jego widok i zaczęła sobie gaworzyć. Matsu jednak cały czas pompował w siebie zimny strumień. Gdy skończył pożegnał się uprzejmie i ruszył dalej. Tylko tym razem jego pragnienie nie będzie mu już doskwierało. Zostawił sobie kilka łyków na później i zmierzał w kierunku pana Okazaki. Niewiele słyszał o tym klanie i nie miał też przyjemności poznać nikogo takiego.
0 x
Tensa
Post
autor: Tensa » 6 sie 2017, o 13:48
11/15
Misja D dla Matsu
Kunoichi, żona poprzedniego adresata pstryknęła palcami, jakby przekazywała tym "nie ma za co!", a Matsu wypił wodę i ruszył dalej - w kierunku domu mężczyzny o nazwisku Okazaki. Znalezienie domu zajęło mu chwilę, ale dotarł tam prawdopodobnie szybciej niż zrobiłby to inny doko na jego miejscu. Kiedy dotarł na miejsce, zobaczył raczej skromny domek bez ogrodu, jedynie ze skrawkiem trawnika. Matsu musiał zapukać dwa razy, zanim usłyszał nieco zachrypnięty głos ze środka budynku:
-Jeśli to kurier, to niech zostawi list u progu. Wezmę go później. - głos wydawał się jakby... zmęczony? Może nawet wyczerpany. Bywają i tacy - nie każdy lubi, gdy obca osoba czegoś od niego chce o tak wczesnej porze. To upomnienie jednak jest na pewno czymś nurtującym... W każdym razie, piętnastoletni Uchiha ma jeszcze tylko jeden list do przekazania - naprawdę niezły czas!
0 x
Uchiha Matsu
Post
autor: Uchiha Matsu » 6 sie 2017, o 13:48
Matsu już bez problemu znalazł kolejny dom. Wydawał się na prawdę imponujący i Uchiha przystanął chwilę, żeby podziwiać jego architekturę. Następnie podszedł do drzwi by zapukać. Nic się nie stało.
Powtórzył pukanie by nagle o mało nie dostać zawału serca. Jakiś głos odezwał się do niego zza drzwi. Ochrypnięty, zimny i jakby zmęczony życiem głos, który nakazał mu zostawić list przed drzwiami. Zrobił jak mu kazano i odskoczył od drzwi. Nie chcial tutaj wracać ponownie. Aura tego miejsca wydawała mu się straszna.
Rozchmurzył się jednak gdy znów zobaczył wesołe twarze ludzi przemierzające osadę. Skierował się już do ostatniego swojego celu podróży. Miał nadzieje, że wyrobi się ze wszystkim perfekcyjnie i nie będzie musiał słuchać skarg na swoją osobę. Nie lubił się spóźniać i spóźnialskich.
0 x
Tensa
Post
autor: Tensa » 6 sie 2017, o 13:49
13/15
Misja D dla Matsu
Faktycznie, aura domu pana Okazaki nie była zbyt przyjemna. Uciekłszy jednak stamtąd do innej dzielnicy sytuacja wcale się aż tak nie poprawiła. Budynki były tu jakby... zaniedbane? Może to przez te wszystkie robale, w końcu to karaluchy są oznaką, że w domu nie panuje zbyt wysoka higiena. W ten sposób Matsu dotarł do domu z adresem podanym na kopercie i od razu zauważył malutkie robaczki przechadzające się pod drzwiami domu. Doko chwileczkę patrzył na owady idące powoli w jego kierunku i zakręcające zaraz przed nim, aż nagle drzwi otworzyły się nieźle zaskakując shinobi.
-Kurier... Cudownie, pewnie jakaś misja, dzięki. - chłopak, który wyszedł z domu chwycił kopertę i od razu ją otworzył, czytając ją zaraz przed Uchihą, jednak nie zwracając na niego uwagi. W takim razie teraz pozostało jedynie wrócić do Rady Wioski i się zameldować
0 x
Uchiha Matsu
Post
autor: Uchiha Matsu » 6 sie 2017, o 13:50
Humor dopisywał młodemu shinobi kiedy przemierzał ulice osady. Mijał ludzi w różnym wieku i nastrojach...
Matsu miał w myślach już ostatni list, który bezpiecznie spoczywał w jego torbie. Nie chciał go wyjmowac, gdyż nadal przyświecała mu zasada, żeby nic nie uszkodzić. Dotarł do ostatniego już miejsca i pozdrowił swojego adresata. Ucieszył się nieco na widok kuriera i potwierdził kolejną misję dla shinobi Kotei.
Po wręczeniu ostatniej przesyłki ruszył dumnie ulicami z powrotem do Rady Wioski. Gdy już tam dotarł przywitał się jeszcze raz i oznajmił, że dostarczył wszystkie polecone mu przesyłki. Spojrzał na zegarek i myślał, że udało mu sie wyrobić w czasie.
Czekał teraz tylko na odpowiedź zleceniodawcy. Nie chciał przecież zawieść na swojej pierwszej tak ważnej misji.
0 x
Tensa
Post
autor: Tensa » 6 sie 2017, o 13:50
15/15
Misja D dla Matsu
Matsu wyruszył prosto do Rady Wioski, w której przyjęto jego meldunek.
-Cudownie, nie ma nawet południa, a wszystkie listy rozniesione! No to chyba pora na przerwę na lunch... - urzędnik przed Uchihą zacierał ręce, zadowolony z owocnej pracy doko-kurierów, po czym wysłał go po odbiór wynagrodzenia do innego gabinetu. Należyta suma została wypłacona dopiero po tym, jak Hisashi wyczekał w kolejce - przed nim stał jakiś shinobi, który sobie uciął pogawędkę z urzędnikiem. Może to był drugi kurier, który był szybszy...? Niezależnie od tego, jak długo Matsu o tym myślał, przestał to robić, gdy zawołano go do okienka, gdzie kobieta zaczęła narzekać, że przez ostatnie dni w Wiosce był straszny skwar. Szybko jednak przeszła do rzeczy, wypłacając mu wynagrodzenie i tym samym sprawiając, że chłopak był wolny i miał resztę dnia dla siebie.
----------------------------------------
Koniec misji.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość