Osada Portowa Funemi

Prowincja znajduje się na południu Prastarego Lasu i tak jak sąsiadujące z nią obszary regionu, porośnięta jest gęstym lasem. Kaigan zamieszkiwany jest przez Ród Aburame, który to odnalazł tutaj wspaniałe warunki do rozwoju. Prowincja graniczy z morzem jak i też z krajem kupieckim co pozwala rozwijać handel oraz żeglugę. Znacznym problem w prowincji jest sąsiedztwo na zachodniej granicy z Tajemniczym Lasem co zaowocować może tworzeniem się szajek przemytniczych. Zwłaszcza, że porośnięte tereny nadają się na idealną kryjówkę.
Kenji

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Kenji »

Gołąbki? Starsza pani ewidentnie miała problemy ze wzrokiem. Przez całe swoje życie pewnie dużo widziała, ale żeby takich rozmiarów gołębie. No cóż starość nie radość, rządzi się ona swoimi prawami. Jak babunia mówi, że to gołębie to trzeba mówić, że to gołębie. Z całej wypowiedzi starowinki Kenji zrozumiał jedynie tyle, że najprawdopodobniej okradł go chłopak imieniem Hibiki. Najpewniej był sierotą, która przez życia została zmuszona do kradzieży. Biedne dziecko, niczym nie zawinił a musiała sam radzić sobie z trudem życia. Chłopak zapomniał na chwile o sobie i własnej próbie udowodnienia, że nadaję się na Shinobi. Teraz liczyło się dla niego odnalezienie chłopaka aby wyciągnąć do niej pomocną dłoń. Wszystko po to aby bardziej się nie pogrążył. Kto wie czy jeżeli ktoś teraz nie zareaguje sprawi, że nastolatek nie stanie się antagonistą chcącym zniszczyć świat? Nie chcąc dalej rozmyślać o końcu świata, Kenji przeszedł do działania. Nie był pewien czy to na pewno o niego chodzi, nie znał go przecież. Mimo to postanowił okłamać swojego rozmówcę co było dla niego trudna. Miała ona przecież jakieś informacje o chłopcu imieniem Hibiki. Może to był ten którego szuka? Spojrzał na starszą panią i powiedział: Tak, właśnie o niego. Biedny chłopak, stracił rodziców i teraz...Wie pani może gdzie mogę go znaleźć? Wyglądał jakby potrzebował pomocy, a ja chętnie mu jej udziele. Od razu po zakończeniu swojego zdania szczerze i szeroko uśmiechnął się.
0 x
Tensa

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Tensa »

0 x
Kenji

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Kenji »

Kenji ucieszył się ze słów starszej pani. Dostał informację o możliwym miejscu przebywania poszukiwanego złodziejaszka. W końcu jego mało śledztwo przynosiło rezultaty. Chyba jednak się do tego nadaje i nie jest takim przegrywam aby nie odnaleźć nastolatka. Chłopak nie zapomniał również o podziękowaniu swojemu informatorowi. Skłonił się lekko i podziękował za pomoc, po czym ruszył w kierunku wskazanej karczmy. Pełen wiary i ambicji szedł w kierunku lokalu. Dumny z siebie młody shinobi nie mógł w myślach sam siebie nachwalić. Jak tylko dotarł do karczmy, wszedł do niej jak do siebie i od razu podszedł do baru. Poprosił na słówko kelnera/barmana i powiedział: Przepraszam, szukam niejakiego Hibikiego. Wiesz może gdzie go znajdę?
0 x
Tensa

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Tensa »

0 x
Kenji

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Kenji »

Odpowiedź jaką usłyszał od barmana, zdecydowanie nie zadowoliła chłopaka. Liczył on raczej na coś w stylu: "zobacz tam siedzi albo jest na zapleczu". To co usłyszał zmuszało Kenjiego do ponownego angażowania szarych komórek w celu odnalezienia złodziejaszka. Zmienił jednak taktykę, zamiast jego szukać postanowił po prostu na niego poczekać w jego miejscu pracy. Oczekiwanie chciał sobie umilić rozmową z barmanem. Nie wiedząc czemu odniósł wrażenie jakby on również współczuł chłopcu i chciał mu pomóc. Ton w jakim się zwrócił do chłopaka sprawił, że ten nabrał podejrzeń co do osoby kelnera. Miał przeczucie, że ten go okłamał i wie gdzie jest chłopak, a kłamstwo że go tutaj nie ma jest efektem jego troski o Hibikiego. Nie chcąc wszczynać kłótni ani robić sobie nowych problemów Kenji musiał mądrze odpowiedzieć. Nie mógł dać poznać po sobie, że coś podejrzewa. Skierował wzrok na barmana i powiedział: Słyszałem o jego sytuacji i chciałbym mu pomóc. To jeszcze dzieciak a ma tak wiele na głowie. Dzieci powinny cieszyć się latami młodości, a nie bawić się w dorosłych... Na pewno nie wiesz gdzie on jest? Naprawdę zależy mi aby mu pomóc.
0 x
Tensa

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Tensa »

0 x
Kenji

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Kenji »

Podejrzenia detektywa robaczka potwierdził się, młody kradł i był kryty przez barmana. Wyglądało to na zorganizowaną grupę przestępczą, jednak chyba nic z tego. Żadna grupa nie oddałaby tak łatwo swoich łupów. To znaczy tylko jedno. Barman wziął pewną odpowiedzialność za rodzeństwo i pomaga im jak może, choć nieoficjalnie. W końcu chłopak jest zbyt dumny na przyjęcia pomocy. Mimo wszystko Kenji nie miał zamiaru odpuszczać i postanowił dalej ciągnąć rozmowę aby dowiedzieć się gdzie jest chłopak. Spojrzał na barmana, który czyścił i szorował kufel, chyba średnio mu to szło skoro tyle to trwa i powiedział: To, że nie chce pomocy nie oznacza, że nie mogę mu jej udzielić. Od niego zależy czy ją przyjmie. Dzieciak daje z siebie wszystko pewnie dla siostry. Strzelam, że jego problemy kończą się gdy ktoś przyjdzie tutaj i zagada do ciebie o niego. Ty wtedy oddajesz ze swoich i sprawa załatwiona. Młody jednak dalej to robi, choć ma powody do których nie można się przyczepić to jednak dalej źle robi. Proszę powiedz mi gdzie go znajdę. Jeżeli nie masz zamiaru powiedzieć to należy się 2000ryo.
0 x
Tensa

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Tensa »

Koniec misji... narazie wynagrodzenie tylko w PH, a pieniądze odzyskać możesz w następnej przygodzie \o/ wybacz robaczku ;-;
0 x
Kenji

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Kenji »

Kenji chyba trochę przesadził i niezbyt rozważnie dobrał słowa. Dalsza rozmowa faktycznie nie miała już sensu, chyba to by było na tyle jeżeli chodzi informacje co do pobytu dzieciaka. Barman ewidentnie nie miał zamiaru ciągnąc dalej tematu. W tym momencie podszedł do niego dwu metrowy straszny pan. Na jego widok trochę spanikował, jednak starał się tego nie okazywać. Jedynym co przeszło mu przez gardło było: Www...wycho...dze. Po czym dość szybko odszedł od baru, a jeszcze szybciej doszedł do drzwi i opuścił tym samym lokal. Jednak postanowił się zabezpieczyć na ewentualny powrót chłopaka do karczmy. Zostawił dwóch swoim małych przyjaciół w barze. Pierwszy miał go poinformować gdyby jakiś młody chłopak przyszedł do lokalu i zaczął rozmawiać z barmanem. Znali się więc na pewno jakiś dialog między nimi się nawiąże. Gdy tylko coś takiego zauważy ma natychmiast wrócić do Kenjiego i go o tym poinformować. Drugim była samica, która miała podążać za chłopcem i nie spuszczać go z oczy. Kenji nie miał żadnego punktu zaczepienia, więc wrócił do portu i zaczął się rozglądać za złodziejaszkiem.
0 x
Awatar użytkownika
Akashi
Postać porzucona
Posty: 1240
Rejestracja: 25 lip 2017, o 22:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Wędrowiec
Krótki wygląd: Jednooki młodzieniec o fioletowych włosach. Odziany w skórzany płaszcz ze znakiem jashina na plecach
Widoczny ekwipunek: Skórzany płaszcz, kazeshini

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Akashi »

0 x
Obrazek
Kenji

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Kenji »

Los w końcu uśmiechnął się do Kenjiego. Nie miał żadnego śladu, tropu czy punktu zaczepienia aby odnaleźć młodego rabusia, a tu nagle ktoś sam zaoferował swoją pomoc. Starsza pani widząc nerwowe zachowanie chłopaka podeszła i zaoferowała swoją pomoc. Choć nie było pewności, że coś wie o poszukiwanych albo czymkolwiek innym co interesuje Kenjiego to jednak była małym światełkiem w tunelu dla dalszych losów finansów młodego Aburame. Pozostało jedynie spytać i liczyć na odpowiedź, która pomoże w odnalezieniu Hibikiego. Kenji spojrzał na staruszkę, jego oczy były pełne nadziei i oczekiwań. Choć pozostawał cień szansy na niesatysfakcjonującą odpowiedź, to starał się spychać tą myśl na dalszy plan. Witam szanowną Panią, tak szukam. Nie czegoś a kogoś. Zna Pani może niejakiego chłopaka imieniem Hibiki?
0 x
Awatar użytkownika
Akashi
Postać porzucona
Posty: 1240
Rejestracja: 25 lip 2017, o 22:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Wędrowiec
Krótki wygląd: Jednooki młodzieniec o fioletowych włosach. Odziany w skórzany płaszcz ze znakiem jashina na plecach
Widoczny ekwipunek: Skórzany płaszcz, kazeshini

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Akashi »

0 x
Obrazek
Kenji

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Kenji »

Malec? Pewnie staruszka go zna pomyślał Kenji. No cóż nie trudno się domyślić, że go zna. W końcu sama powiedziała, co tym razem nawywijał, nie był to pewnie jego pierwszy wybryk. W mieście chyba miał już nawet wyrobioną renomę, niestety dla niego nie była ona chyba pochlebna. Wie Pani, mam do niego pewną sprawę. Chciałbym odzyskać swoją własność i przy okazji pomóc, nasłuchałem się trochę o nim i co nieco wiem. Nie mam do niego pretensji o to co zrobił, rozumiem jego powody ale jak tak dalej będzie postępować narazi na niebezpieczeństwo nie tylko siebie. Chciałbym mu to uświadomić, może wie Pani gdzie go mogę znaleźć ? Serio, gość sprzedaje ryby w porcie. Jeszcze tylko mu punktu sprzedaży piasku na pustyni brakuje pomyślał Kenji. Jednak teraz handlarz go nie interesował a jedynie odpowiedź staruszki.
0 x
Awatar użytkownika
Akashi
Postać porzucona
Posty: 1240
Rejestracja: 25 lip 2017, o 22:58
Wiek postaci: 20
Ranga: Wędrowiec
Krótki wygląd: Jednooki młodzieniec o fioletowych włosach. Odziany w skórzany płaszcz ze znakiem jashina na plecach
Widoczny ekwipunek: Skórzany płaszcz, kazeshini

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Akashi »

0 x
Obrazek
Kenji

Re: Osada Portowa Funemi

Post autor: Kenji »

W taki właśnie sposób Kenji z detektywa zmienił się tragarza. Żaden młodzieniec nie może odmówić starszej pani gdy ta prosi o pomoc. Co by było gdyby to zrobił i jego własna babcia się o tym dowiedziała. Pewnie już nigdy by dokładki jedzenia od niej nie dostał albo nie usłyszał krępujących historii z dzieciństwa rodziców. No cóż tak to czasem bywa, można być wykorzystywanym albo wykorzystującym. Tym razem Kenji był tym pierwszym. Mimo, że sam chciał wykorzystać informacje od staruszki dla siebie ta sprytnie odwróciła ich role. Ruszyła przed siebie nim chłopak się zorientował, w sumie mógł odejść z darmową rybą i szukać dalej gagatka, który go okradł ale patrząc na wcześniejsze rezultaty raczej nic by to nie dało. Pozostało iść za starszą panią i wysłuchać co ma od powiedzenia. Może akurat okaże się to przydatne. W trakcie drogi Kenji ponownie zagadał o Hibikiego. Przepraszam, to mogłaby Pani mi powiedzieć coś o tym całym Hibikim? Najlepiej miejsca gdzie go można znaleźć
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kaigan”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość