Masaru Yoshida

[Katsuko]

Ja jestem w stanie dać akcept, ale jeśli wybierzesz jeden z dwóch przedstawionych przeze mnie wariantów.

[Sans]

  Ukryty tekst

[Masaru Yoshida]

Ja to bym poszedł do opcji Naokiego. Zmniejszamy zasięg do 60m, rozmiary do tego raitonowego i dajemy opcję kontrolowania smoka. Aczkolwiek bez akcepta od Micheletto to za dużo chyba nie porobimy.

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Masaru Yoshida]

<3 2 tak 1 nie. Może pójdzie. Era smoków coraz bliżej kappa

[Katsuko]

Popraw zatem.

[Masaru Yoshida]

Poprawione

[Katsuko]

Aby kontrolować ruch musisz trzymać pieczęć.

[Masaru Yoshida]

Wprowadzam zmianę

[Katsuko]

Jeszcze jedno. Zmieniłbym, że możesz stworzyć smoka na 5 metrów od siebie, natomiast kontrolowanie pozostaje na całym zasięgu.

[Masaru Yoshida]

uuuuu mocny nerf kappa
Ale wprowadzam xd

[Katsuko]

• Podczas podtrzymywania pieczęci cały czas możesz się poruszać, wykonywać uniki, etc.
• Kierowanie smokiem wygląda na zasadzie wydawania poleceń drogą umysłu. Kiedy trzymasz pieczęć "mówisz" smokowi, żeby zrobił X. Więc możliwe jest nawet puszczenie pieczęci, a smok poleci i to zrobi. Z tym, że potem, aby znowu go kontrolować musi minąć chwilka, żebyś się z nim "połączył" mentalnie.
• Opisz obrażenia, które tutaj podawałeś, czyli odepchnięcia i ten tweak ze złapaniem ofiary.

[Hoshigaki Seiki]

W opisie brakuje właśnie kilku rzeczy. Po pierwszy przydałoby się określić jak w ogóle ten smok powstaje. Napisz dosłownie jednym zdaniem czy go wydmuchujesz, czy pojawia się on znikąd czy co bo teraz to nie wiadomo zupełnie.
Po drugie wspomniane przez Naokiego obrażenia chociaż te zależą od wielu czynników dlatego lepiej po prostu napisać jaki z zamysłu smok ma robić demejdże. Czy ma porywać ze sobą ofiarę i rzucić nią o ścianę, opleść i ciąć ostrzami wiatru czy wejść w tyłek i zrobić anal-terror. To ważne!

I ruszmy trochę temat bo trzeba posprzątać dział kappa

[Masaru Yoshida]

Proponuje coś takiego, zaimplementuje to od razu w technikę i najwyżej jak się nie przyjmie coś to będzie zmiana. Twór tworzy się w dowolnym miejscu w obrębie 5m ode mnie. Po prostu powietrze w tym miejscu naglę zaczyna wirować i tworzy smoka. Nie zadaje jak inne techniki tej rangi z tej dziedziny obrażeń ciętych, a niejako uderzając przeciwnika teoretycznie ,,niosąc" go na swojej głowie. Tak jak tir który wjeżdża w kogoś i zadaje obrażenia od uderzenia, a następnie jedzie z nim na masce. Warto wspomnieć również o ,,słabym efekcie dodatkowym" czyli że powietrze z którego jest złożone ciało kręci się niczym świder, i w momencie gdy coś, ktoś, lub nawet niektóre słabsze techniki uderzą w bok smoka to zostaną odrzucone, w taki sam sposób jak by ktoś rzucił kamieniem w kręcący się świder wiertła.

[Katsuko]

Jak silne jest to uderzenie w przeciwnika. Porównywalne do tego tira? :P