Zaciszne miejsce Juuzou

[Tensa]

15/15
Przygoda dla Juuzou Młody Yamanaka wrócił do swojego ciała. Chwilę zajęło mu nim w pełni odzyskał władzę nad ciałem. Nie długą, lecz nie krótką, taką w sam raz. Rzucił do kobiety krótkie słowa, jednak nie zbliżał się. Postanowił ją po prostu obserwować. Przynajmniej do czasu, aż się nie uspokoi. Trwało to trochę, lecz w końcu łkanie ustało. Chociaż wszystkiemu przygrywała kakofonia przekleństw związanego mężczyzny. Kobieta w końcu jednak wstała i ze strachem w oczach podziękowała Juuzou, który to postanowił odprowadzić ją do osady. Szli tak przez dłuższą chwilę, jednak w końcu dotarli do niewielkiego drewnianego domku na obrzeżach. Kobieta wcisnęła bohaterskiemu Yamanace mieszek i wbiegła do budynku zatrzaskując za sobą drzwi.

Koniec przygody

[Juuzou Yamanaka]

Tego dnia Juuzou postanowił spędzić dłuższą chwile w spokoju i ciszy. Raz na jakiś czas potrzebował takiego odcięcia się od codziennych obowiązków od treningów i od wszystkiego co otaczało chłopaka. To właśnie był moment kiedy mógł zostać z myślami sam na sam i kompletnie nic nie było w stanie zakłócić jego spokoju. Oczywiście raz po raz podobne plany kończyły się na niczym jednak tym razem miał nadzieje na pełen sukces odnośnie swojego psychicznego relaksu. Chłopak usiadł swobodnie na spłaszczonym kamieniu, zamknął oczy i odchylił głowę w tył czując jak wszystko zwalnia i odstęuje go na co najmniej kilka kroków.

[Mairi]

1/15+
"Dwa wilki!"
Misja D dla Juuzou
Piękna pogoda, śliczne niebo, śpiew ptaków, lekki szum drzew oraz cisza. Wszystko to mogło z jak najlepszej strony opisywać połowę czerwca, w której to właśnie odbywa się przygoda naszego młodego bohatera. Tak czy inaczej chłopak aktualnie tym się wogóle nie przejmował. Siedział sobie wygodnie na kawałku skały, na której rzucił się w wir rozmyślań. Młodzieniec siedząc tak kilka sekund, minutę lub godzinę nawet nie spostrzegł jak szybko czas mijał. Lekkie powiewy wiatru uderzały wprost o jego twarz by móc chociaż w połowie ochłodzić ogrzewane przez słońce ciało dosyć wysokiego shinobiego. Jak to bywa w takich historiach po pewnym czasie coś w końcu musiało popsuć dobry nastrój otaczającej go rzeczywistości. Tym czymś było nic innego jak jakieś dziwne szelesty, pokwikania oraz inne odgłosy dobiegające zza łąki. Po kilku sekundach Juuzou był dosłownie zmuszony do otwarcia oczu i odchylenia głowy by móc spojrzeć w miejsce, z którego ów odgłosy dobiegały. Zaraz po tym jak odchylił głowę mógł zauważyć dwa całkiem sporych rozmiarów wilki. Ów zwierzęta wyglądały dosyć groźnie. Pierwszy, ten znajdujący się nieco bliżej był koloru czarnego, zaś drugi jasno siwego. Z odległości przekraczającej dwadzieścia metrów chłopakowi było dosyć ciężko określić ich wysokości, ale wyglądały na dorosłe i z pewnością też tak było... Tak czy inaczej tego typu sytuacja z pewnością nie należała do tych błahych i niegodnych uwagi. Młodzieniec musiał z pewnością coś zrobić, w innym przypadku mogło się to źle dla niego skończyć. Z drugiej strony jak narazie drapieżniki wykazywały jedynie zaciekawienie, być może nie miały jakiś złych intencji. Prawda?

[Juuzou Yamanaka]

To czego tak bardzo pragnął chłopak w dniu dzisiejszym nie mogło trwać wiecznie a jeszcze większy zawód był taki, ze chłopak zdążył posmakować w tym błogim spokoju. Siedząc tak i wystawiając się na promienie słońca oraz smaganie lekkim wiatrem nawet nie pomyślał o tym co po chwili miało go spotkać. W pierwszym momencie dochodzące odgłosy do jego uszu uznał za zwyczajne omamy słuchowe, przecież to możliwe kiedy dookoła panuje cisza. Kiedy jednak te powtórzyły się i coraz wyraźniej dochodziły do chłopaka, zdecydował on skierować głowę w stronę,z której najprawdopodobniej dochodziły. Kiedy już to zrobił, przez chwilę myślał, ze wraz z omamami słuchowymi naszły go omamy wzrokowe a wszystko to z racji tego, ze owymi sprawcami tych podejrzanych odgłosów okazały się dwa najprawdziwsze wilki. Stały one własnie w odległości jakichś 20 metrów od chłopaka w tylko im znanym celu. To sprawiło, ze Juuzou natychmiast zszedł na ziemie jeśli chodzi o myśli i spokojnie przybrał wygodniejszą pozycję. ruchy jednak wykonywał powolne i cały czas obserwował niespodziewanych gości oczekując na to co zrobią. Może po prostu przejdą i każdy wróci do swych pierwotnych zajęć, przynajmniej taką miał młody Yamanaka nadzieję...

*Działąjący sensor na odległość 75metrów w poszukiwaniu ewentualnych źródeł kotry

[Mairi]

3/15+
"Dwa wilki!"
Misja D dla Juuzou
Dwa wilki oddalone o około dwadzieścia metrów od chłopaka wyglądały całkiem fajnie pomimo, że niektóre ich zarysy były niezbyt wyraźne. Chłopak będąc na skale postanowił zmienić nieco swoją pozycję na bardziej wygodniejszą. Tak więc młodzieniec wykonując każdy swój ruch bardzo wolno po jakiś dziesięciu sekundach siedział jak tylko chciał czując całkowity komfort oraz mobilność jakichkolwiek planowanych ruchów. W pewnym momencie Juuzou mógł spostrzec jak czarny wilk, który i tak był bliżej niego wykonał kilka kroków do przodu jednocześnie zmniejszając i tak bliski dystans. Zwierzę najwyraźniej wykazywało się zaciekawieniem skierowanym w stronę chłopaka. Wiadomość o tym z pewnością nie była dobra, chociaż ruchy wykonujące przez jaśniejszego wilka były nieco bardziej zastanawiające. Drapieżnik odwrócił się bokiem i zaczął zmierzać w innym kierunku tuż przy krawędzi drzew. Obserwując jego każdy ruch Juuzou mógł dojść do faktu, że ten zamierzał go obejść. Być może taka była ich strategia. By w odpowiednim momencie wykonać atak z dwóch stron... Jedno było pewne, chłopak musiał wymyślić jakiś plan, ponieważ w innym przypadku jeżeli kwestia ataku się potwierdzi będzie miał poważne kłopoty. Tak czy inaczej młodzieniec nie wyczuwał żadnego skupiska chakry w odległości jaką kontrolował. Być może jeżeli udało by mu się jakoś odstraszyć ciekawskie zwierzęta, mógł by obejść się bez jakiejkolwiek konfrontacji z nimi. Co?

[Juuzou Yamanaka]

Juuzou uważnie obserwował każdy ruch jaki wykonywali Ci dwaj dzicy goście, których akurat najmniej się spodziewał. Niestety wbrew nadziejom chłopaka na ich odejście, wilki zaczęły kierować się w jego kierunku, jeden frontalnie drugi natomiast starał się zajść chłopaka. Młody Yamanaka nadal jednak nie miał pewności co do finalnych zamiarów zwierząt a sam nie chciał też niczego niepotrzebnie prowokować. Z drugiej strony wilki do bezpiecznych zwierząt nie należą więc trzeba było podjąć na tyle neutralny krok by nie być agresorem w tej sytuacji ale jednocześnie zadbać o swoje bezpieczeństwo. W tym celu chłopak zdecydował się zawiązać pięć pieczęci, które pozwoliły na wykonanie techniki podmiany ze znajdującym sie kilka metrów dalej kamieniem średnich rozmiarów. Technika miała pozwolić uniknąć ewentualnego ataku lecz nim to wszystko miało nastąpić Juuzou nieustannie bacznie spoglądał to na jednego to na drugiego przedstawiciela psowatych i po prostu czekał.

Nazwa

Kawarimi no Jutsu

Pieczęci

Tygrys › Świnia › Wół › Pies › Wąż

Zasięg Max.

30 metrów

Koszt

E: 7% | D: 5% | C: 4% | B: 3% | A: 2% | S: 1% | S+: Niezauważalny

Dodatkowe

W pobliżu musi się znajdować przedmiot możliwy do podmienienia

Opis Kolejna pomocna technika, która niejednokrotnie może uratować życie. Otóż jest to technika podmiany która pozwala w momencie ataku podmienić nasze ciało z zawczasu przygotowaną podmianą z beczką, kłodą bądź innym przedmiotem który znajduje się luźno na powierzchni oraz rozmiarami jak i wagą nie przekracza 1 naszego ciała. Kolejnym ograniczeniem techniki jest świadomość nadchodzącego ciosu. Użytkownik może podmienić się tylko w momencie gdy widzi nadchodzący atak. Wtedy tuż przed zadaniem ciosu następuje podmiana i nasze ciało zajmuje przedmiot wcześniej przez nas wybrany do podmiany.

[Mairi]

5/15+
"Dwa wilki!"
Misja D dla Juuzou
Młodzieniec nie należał do tych głupich ninja, którzy zamiast to myśleć wykonywali każdy swój ruch dosyć pochopnie. Chłopak czekał i obserwował cały teren tak, aby jego ciało ani honor nie ucierpiał. W każdym bądź razie po kilku, a może i kilkunastu sekundach Juuzou postanowił przygotować sobie technikę do podmiany. W momencie, w którym zaczął składać pieczęci wilk, który znajdował się przed nim zaczął w szybkim tempie biec w jego kierunku. Czyżby drapieżnik wiedział co mogą dla niego oznaczać te dziwne ruchy? Najwyraźniej tak, chociaż to mogło być jedynie założenie, aniżeli coś pewnego. Tak czy inaczej napastnik znalazł się bardzo szybko obok naszego bohatera i zaraz po tym postanowił go zaatakować lecz w tym momencie na miejscu chłopaka pojawiła się skała. Wszystko działo się bardzo szybko, a pomimo to chłopak mógł zauważyć ze swojej nowej pozycji jak obok głazu stoi dwoje wilków. Czyżby szykowały się na kolejny atak? Najwyraźniej tak, ponieważ ich przybierane pozy mogły to jedynie potwierdzać. Tak czy inaczej pomimo narastającej akcji na sonarze chłopaka pojawiło się pewne źródło chakry. Czyżby kolejny przeciwnik? Być może, chociaż źródło przez cały czas zbliżało się w stronę naszego bohatera od tej samej strony, z której wyszły wilki. Tylko co dalej? Wszystko wskazywało na to że czas działał na nie korzyść naszego młodego bohatera, a może było zupełnie na odwrót. Co?

[Juuzou Yamanaka]

Akcje na, którą zdecydował się młody Yamanaka zakończyła się pełnym powodzeniem lecz z całą pewnością nie zakończyła tej sytuacji. Wilki dosyć szybko zorientowały się, że padły ofiarą fortelu ale mimo to Chłopak starał się wykorzystać te cenne sekundy elementu zaskoczenia i szybkim susem chciał znależć się jak najbliżej pnia drzewa. Patrząc po postawie jaką przyjęły dwa kudłacze, można było domyślać się, żę nieudana próba ataku będzie miała swoją powtórkę lecz tym razem Juuzou nie chciał być monotematyczny i wykorzystując podstawy jakie przyswoił już kilka lat temu, poczynił kroki po powierzchni pnia drzewa. Miał na celu znaleźć się na odpowiedniej wysokości by nie dosięgnęły go kudłate łapska i by w spokoju obserwować nadchodzące źródło chakry, które nagle wyczuł. Byłą też szansa, że to ktoś kto przed chłopakiem zwabił tu te bestie więc niech teraz poniesie konsekwencje swych czynów.

Nazwa

Kinobori no Waza

Pieczęci

Brak

Zasięg

Na ciało

Koszt

Minimalny, nieodczuwalny

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Kolejna z podstawowych jutsu, które potrafią wykorzystać nawet największe świeżaki spomiędzy ninja. Technika ta pozwala na odpowiednią kontrolę i kumulację chakry w z góry określonym miejscu - tu są to stopy. Dzięki temu shinobi jest w stanie poruszać się po powierzchniach pionowych, a nawet poziomych (tylko w sprzeczności z grawitacją), czyli prościej - po ścianach i sufitach, drzewach, gałęziach, i po czym tylko nam przyjdzie ochota - nie wliczając wody.
Uwaga: Odpowiednio skumulowana chakra w stopach nie wyklucza korzystania z innych technik w trakcie jej używania.

[Mairi]

7/15+
"Dwa wilki!"
Misja D dla Juuzou
Kolejnym krokiem jakim chciał wykonać chłopak było wejście na drzewo, by w następnej kolejności móc spokojnie obserwować rozwój sytuacji. Młodzieniec był w zupełności pewien, że wilki mu nic a nic z takiej odległości nie zrobią. Tak czy inaczej może i miał rację, chociaż ich zachowanie z chwili na chwilę nie mogło utwierdzać w takim a nie innym przekonaniu chłopaka, ponieważ te zaraz po tym wystartowały dosyć szybkim biegiem by następnie zacząć się kręcić wokół własnej osi zupełnie jak jakieś wiertła. Dwa dosyć sporych rozmiarów wiertła uderzyły w drzewo powodując, że to zaczęło się przewracać wraz z chłopakiem ku ziemi. Czyżby Juuzou miał większe kłopoty niż myślał? Najwyraźniej tak, chociaż jeżeli wciąż zwracał uwagę na źródło chakry to mógł zauważyć jak to zaczęło się coraz szybciej zbliżać w ich kierunku. Czyżby to był kolejny wilk? A może coś innego... Tak czy inaczej umiejętności drapieżników powodowały, że chłopak nie mógł ich uznawać za zwykłe leśne zwierzęta. Prawda? Jednak z drugiej strony Juuzou powinien coś szybko wymyślić w innym wypadku tego typu wiertła mogą mu wyrządzić poważną krzywdę...

Podaj statystyki swojej postaci.

[Juuzou Yamanaka]

Wilki zachowywały się dziwnie od samego początku lecz takiego obrotu sprawy, młody przedstawiciel klanu Yamanaka nie mógł się spodziewać. Kiedy tylko sprytnie umknął kudłaczom na drzewo i już myślal, że znajduje się na takiej wysokości, że w spokoju wyczeka trzeciego gościa, wilki wykonały zadziwiająca technikę i frontalnie uderzyły w drzewo. Drewniany konar ustąpił pod impetem uderzenia i zmusił Juuzou do przeskoczenia na sąsiedni pień znajdujący się w jego zasięgu. Coś mu jednocześnie zaczęło świtać w głowie lecz dynamiczna sytuacja nie pozwoliła sięgać pamięcią zbyt daleko. Chłopak przyjrzał się uważnie temu co się działo lecz mógł się tylko domyślać, ze przed kolejnym atakiem wilki będą musiały stanąć na ziemi by go namierzyć bo chyba trudno a jakąkolwiek wizje podczas takiego kręcenia się,z drugiej strony pozostawał zapach.... Gdyby tylko nadarzyła się okazja to poza przeskakiwaniem z pnia na pień chłopak postanowił zastosować technikę, która powinno zatrzymać te dwa dzikusy w jednym miejscu chociaż na chwilę. Oczywiście miała to być kolejna sztuczka pozwalająca uniknąć bezpośredniego starcia.

PS* Hajd ma być ukryty dla mnie czy też jest tam jakaś informacja?

ATRYBUTY PODSTAWOWE:

SIŁA 5
WYTRZYMAŁOŚĆ 9
SZYBKOŚĆ 10
PERCEPCJA 10
PSYCHIKA 35
KONSEKWENCJA 1



Techniki:

Nazwa

Kinobori no Waza

Pieczęci

Brak

Zasięg

Na ciało

Koszt

Minimalny, nieodczuwalny

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Kolejna z podstawowych jutsu, które potrafią wykorzystać nawet największe świeżaki spomiędzy ninja. Technika ta pozwala na odpowiednią kontrolę i kumulację chakry w z góry określonym miejscu - tu są to stopy. Dzięki temu shinobi jest w stanie poruszać się po powierzchniach pionowych, a nawet poziomych (tylko w sprzeczności z grawitacją), czyli prościej - po ścianach i sufitach, drzewach, gałęziach, i po czym tylko nam przyjdzie ochota - nie wliczając wody.
Uwaga: Odpowiednio skumulowana chakra w stopach nie wyklucza korzystania z innych technik w trakcie jej używania.

Nazwa

Kyakubu Satsu

Pieczęci

Tygrys -> Baran

Zasięg

25 metrów

Koszt

E: 24% | D: 18% | C: 15% | B: 12% | A: 9% | S: 6% | S+: 3%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Jutsu pochodzące w Genjutsu z szuflady "krępującej przeciwnika". Złożenie dwóch pieczęci, a następnie wysłanie odpowiedniej ilości niebieskiej energii do oponenta skutkować będzie iluzją, która wciąga naszą ofiarę pod ziemię. Dokładniej to zapadają się jej nogi w piach! Coś na kształt ruchomych piasków, lecz nie jesteśmy w stanie z tego wyjść za pomocą zwykłej siły fizycznej i innych naturalnych sztuczek. Technika wydająca się ciężka do pokonania ale stopień zaawansowanie nie jest wymagający, więc niestety wyjście z niej jest równie proste jak złapanie.

[Mairi]

9/15+
"Dwa wilki!"
Misja D dla Juuzou
Zdziwiony obrotem całej tej sytuacji młodzieniec postanowił przeskoczyć na pobliskie drzewo by chwilę po tym móc wykonać kolejną technikę. Jej zadaniem było unieruchomienie w pewien sposób dwóch wilków i właśnie dzięki niej miał tego dokonać. Tak czy inaczej umiejętności drapieżników powodowały że te z pewnością nie należały do zwykłych leśnych zwierząt. W każdym bądź razie po kilku szybkich ruchach i tym podobnych Juuzou Yamanaka w pełni wykonał swój zamierzony ruch. Aktualnie dwójka jego przeciwników stała jak wryta i co jakiś czas pojękiwała ze strachu. Najwyraźniej nigdy do tąd nie miały do czynienia z czymś takim jak to. Prawda? Jutsu tego typu przezwyciężyło dwójkę czworonogów i te posłusznie stały czekając na dalszy rozwój sytuacji. Tak czy inaczej chłopak mógł teraz coś zrobić. Tylko co? Być może najlepszym rozwiązaniem będzie oczekiwanie aż trzecie źródło chakry przybędzie na łąkę? W końcu nigdy nic nie wiadomo co może się za chwilę wydarzyć. Jednak z drugiej strony jeżeli chłopak się pomyli co do trzeciego gościa to może to niezbyt dobrze się dla niego skończyć. Prawda? Bądź co bądź ruch należał do niego.

Zapisz stratę chakry i jej aktualny stan jak byś mógł...

[Juuzou Yamanaka]

I nareszcie udało okiełznać się te dwie bestie co jednak wymagało użycia bardziej zaawansowanej techniki niż wcześniej zastosowana podmiana. Irytować mogło tylko to, że owi "przeciwnicy" byli futrzaci i bez zdolności komunikacji przez co zdecydowanie trudniej było wyciągnąć od nich przyczynę tej wizyty oraz zgłębić ewentualne pobudki taikego a nie innego zachowania. Kluczem do całej tej zagadki miało się okazać nadchodzące źródło chakry. Juuzou miał dwa wyjścia, albo zostać i przekonać się któż to taki albo najzwyczajniej w świecie się oddalić. Chłopak po prostu nie byłby sobą gdyby zdecydował sie na drugi wariant więc po prostu przykucnął na gałęzi i cierpliwie czekał na kolejnego gościa, ignorując zawodzenie zwierzaków. Tu akurat był pewien, że zagrożenie zostało już oddalone stąd uważnie wpatrywał się w swój nowy cel.

Stan chakry to: 100%-5%-18%=77%

[Mairi]

11/15+
"Dwa wilki!"
Misja D dla Juuzou

Chłopak znajdujący się na drzewie zaraz po uruchomieniu swoich futrzanych przeciwników postanowił zaczekać na nieznane źródło chakry by móc nieco bardziej przyjrzeć się całej sytuacji. Będąc na wspomnianym wcześniej drzewie przykucnął by chwilę po tym oddać się ciszy i obserwować całe otoczenie. W tym momencie źródło chakry opuściło linie drzew wychodząc na łąkę tym samym ukazując swe prawdziwe oblicze naszemu młodemu bohaterowi. Chłopak spoglądając do przodu mógł zauważyć nikogo innego jak innego chłopaka podobnego do niego wzrostu lecz o znacznie lepszej sylwetce. Dodatkowo kiedy to przeciwnik złożył się nieco bliżej młodzieniec mógł zauważyć na jego twarzy wyraźne tatuaże w kształcie kłów. Cały ten widok mógł by być poniekąd zdziwieniem dla Juuzou lecz nieznajomy widząc zaistniałą sytuację postanowił wyraźić swe zdanie w następujący sposób mówiąc typowo charakterystycznym głosem.
-Co jest tu grane?!-niedługo po tych słowach dodał kolejne tym samym wyrazie oznajmiając swoje niezadowolenie.
-Uwolnij moje psy, doskonale cię widzę!-powiedział, zaś kolejne jego słowa były skierowane do futrzaków.
-Mówiłem wam żebyście się nie oddalali.-po tych słowach chłopak mógł już wiedzieć zupełnie wszystko. Najwyraźniej to było nieporozumienie...

[Juuzou Yamanaka]

Juuzou praktycznie ze stoickim spokojem wyczekiwał kolejnego gościa, zupełnie ignorując dźwięki jakie wydawały unieruchomione zwierzaki. Najważniejsze było teraz któż taki ukarze się jego oczom. Nie mineła chwila a przed obliczem Yamanaki stanął młodzieniec o dobrej posturze z lekko zdziczałą aparycją. Charakterystyczne malunki i obecnośc tych dwóch "bojowych" wilków nasuwała pewną myśl z kim też może mieć chłopak styczność lecz nie pokusił się o stwierdzenie na głos.
Przybysz dosyć szybko zdecydował sie przemówić i jak się okazało całe to zajście raczej nie należało do tych z serii kontrolowanych. Juuzou oczywiście nie miał chęci ani czasu udowadniać "nowemu", żę wcale nie musi od tak puszczać futrzakó na byle słowo ale zdecydował się to zrobić i tylko rzucić krótko w stronę nieznajomego:
" Musisz lepiej ich pilnować..."
Po czym czekał na reakcję.

[Mairi]

13/15+
"Dwa wilki!"
Misja D dla Juuzou

Chłopak dobrze wiedział że nie może sobie na wiele pozwolić. Grunt że nie uszkodził w żaden sposób dwójki wilków, ponieważ w innym przypadku mogło by się to dosyć źle dla niego skończyć. Tylko pytanie jak zareaguje na to wszystko jego rozmówca. Juuzou rozmawiając z chłopakiem postanowił uwolnić drapieżniki ze złapanego w nie genjutsu, by następnie móc dalej kontynuować rozmowę. W momencie uwolnienia futrzaków te stanęły w niezwykle drapieżnej pozie by zaraz po tym wykonać jakiś atak. Jednak to wszystko uniemożliwił im przybyły tutaj nieznajomy, który niedługo po tym postanowił dopowiedzieć kilka kolejnych słów.
-Wiem, nawet się nie zorientowałem kiedy te zniknęły. Ostatnio mają swoje humory, to pewnie przez stan jednej z nich...-powiedział próbując się tłumaczyć, zaś niedługo po tym dodał kilka kolejnych słów.
-Zaczekaj, dam ci coś w ramach przeprosin za kłopotliwe zachowanie moich towarzyszy.-po tych słowach nieznajomy zaczął czegoś szukać po kieszeniach. Najwyraźniej chłopak musiał trochę jeszcze poczekać. Prawda?