Masaru

[Masaru]

Nazwa

Katto

Pieczęci

Brak

Zasięg

Bezpośredni, na długość broni

Koszt

Brak

Ranga

C

Dziedzina

Chanbara

Dodatkowe Do przełamania bloku siła większa od broniącego o 20. Trzeba mieć szybkość wyższą od przeciwnika o 20 do wykonania techniki. Minimum 70 percepcji.

Opis Mało zaawansowana technika której celem jest pokonanie przeciwnika, nad którym się ma przewagę szybkości oraz siły. Użytkownik staje naprzeciwko oponenta który jest uzbrojony w jakąkolwiek broń do walki w zwarciu, następnie wykorzystując całą swoją szybkością biegnie w jego kierunku. Kawałek przed nim odbija się od ziemi skacząc długim susem w jego stronę i wykonuje cięcie z góry. Wróg musi wykonać blok, ponieważ uniku nie zdąży jeśli oczywiście mamy przewagę szybkości. Uderzenie wykonane z całej siły ma za zadanie zmusić go do sparowania ciosu. Teraz następuje właściwa część techniki, czyli kiedy nasza broń styka się z bronią przeciwnika napieramy z całej siły na niego żeby kawałek po kawałku opuszczał on swój blok. Jeśli postanowi on odskoczyć i zerwać siłowanie, skoczymy za nim dalej stykając się broniami. Aby w efekcie końcowym znowu kontynuować siłowanie się. Siła tej techniki jest prostota w jej wykonaniu i skuteczność w pokonywaniu i ranieniu słabszych i wolniejszych wrogów. Minusem jest zapewne fakt że jeśli ktoś zaatakuje nas w którymkolwiek etapie techniki to musimy zaprzestać ataku i wykonać działania obronne.
Dlatego jest to technika stworzona głównie do walk z słabo wytrenowanymi pojedynczymi przeciwnikami.

[Chuichi]

Czyli po prostu chcesz uginać nogi i iść do przodu? To jest ta Twoja technika? Bo nie bardzo rozumiem jakie w tym momencie znaczenie ma cięcie? Plus, cały core jutsu opiera się na ciągłym napieraniu, a tymczasem plus do szybkości. Próbuję się tu doszukać sensu, ale trochę z tym krucho.

[Masaru]

Mamy techniki które pozwalają machnąć kosą raz, więc nie krytykować XDDD
Fakt do siły bonus chyba lepiej.
Ogólnie chodzi tutaj o to że doskakuje do wroga i przywieram do niego. W momencie kiedy zderzymy się ostrzami i zaczniemy się siłować z nim, staramy się być niejako przylepieni do niego. On się cofnie my napieramy. On pójdzie w bok, to my w tym samym momencie cofniecie i napieramy. On będzie chciał odskoczyć i zadać nowe cięcie, nie będzie mógł, bo będę cały czas przy nim. Po prostu doskakuje do ziomka i go tnę, on się blokuje i wtedy zaczyna się technika.

[Chuichi]

No, ale dla mnie to nie jest technika. Twój miecz nie przylepi się do przeciwnika i w bardzo prosty sposób taki impas można złamać. Jestem sceptyczny na razie. Poczekam na resztę. Techniki kenjutsu raczej opierają się na jednym, dwóch ruchach. Ty planujesz stać przy przeciwniku cały czas.

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Masaru]

Poprawiłem co myślicie ?

[Support nr 6]

  Ukryty tekst

[Masaru]

Za nim dopasuje do reszty twojej wypowiedzi to powiedz mi z końcówką. Gdyby były nogi proste i po prostu napór to byłoby okej?

[Chuichi]

Nie, Masaru. Twoja technika leży w podstawie. Takie ciągłe napieranie na przeciwnika jest po prostu cholernie trudne, o ile nie niemożliwe. Nie da rady tak szybko zareagować na każde najmniejsze odsunięcie się czy odskoczenie przeciwnika. Wyobraź sobie, że napierasz na środek jego katany, a oponent odskakuje w bok. Pewnie, możesz za nim podążyć, ale przez moment Wasze ostrza i tak się rozłączą. Nie ma bata, żeby było inaczej. Po takim manewrze Twój napór traci na sile, bo już nie ma tego początkowego impetu, który nadajesz mu cięciem. No can do.

Jak Kamiru.

[Masaru]

A taka zmiana że nacieram na niego i że nie cały czas, tylko przez chwilę. Że podbiegam i ja tnę on blokuje, i ja napieram do przodu przez jakieś około 5 sekund jak mam przewagę siły to go powalam i tnę. I jak nie wyjdzie technika nie wyszła. Że chodzi o to że tylko te 5 sekund napieram na niego z całej siły reagując na jego ruch. Można by było oczywiście w takim wypadku dać wysokie wymaganie percepcji i szybkości.
Pamiętacie jak Kakashi i Zabuza robili to samo ? Bo Kakashi władował w percepcję dużo, to ja tak samo zrobię

[Kyoto]

Minimum 60 siły do rozcięcia na pół człowieka.

Wynika raczej ze specyfiki broni a nie jest stałym elementem techniki.
Dodatkowo chciałbym się dowiedzieć jakm kosztem ciagle nacieramy, czyli w jakim aspekcie będziemy stratni... gorsza defensywa podczas uzywania tej techniki/stylu ? obecnie jest to technika, która tylko daje i może być stosowana zawsze kiedy tylko chcemy podnieść sobie siłę podczas ataku.

[Support nr 6]

Nadal jestem przeciwny ~

[Masaru]

Dobra pozmieniałem zupełnie technikę. Efekt jest podobny, ale dojście do niego że tak powiem inne. Doskok, cięcie, złamanie obrony. Minusem jest to że jeśli jesteśmy wolniejsi lub słabsi fizycznie od wroga to możliwe jest że nas wymanewruje, lub po prostu odepchnie.

[Kyoto]

te rozcięcie jest nadal z czapy bo jest zależne od zastosowanej broni. Dodatkowo opis nadal wygląda jak styl nie jak technika. Niech to będzie jedno natarcie a nie doskakiwanie, które jest ciagłę bo wychodzi, ze w ramach techniki walczysz pewnym stylem. Niech będzie to ujęte, że jeden atak jest furtką dla wykonania kolejnego czy coś w ten deseń.

[Masaru]

Chodziło mi właśnie o takie coś doskok, cięcie, przełamanie i koniec. Całość to ze 2 sekundy. Dodałem że 60 do próby xD
Jak tak bardzo to rani wszystkich to mogę to usunąć. Sądzę że nie ma zbyt wielkiej różnicy czy on będzie przecięty na pół czy będzie miał cięcie głębokie na pół metra xD