Kolejny piękny dzień rozpoczynał się w Ryuzaki no Taki, ptaki śpiewały, kwiaty zakwitały, a nasza młoda Kunoichi już od dawna nie spała. Dziewczyna zdążyła zrobić już zupełnie wszystko, a teraz znajdowała się jak to zwykle na ulicy. Co tam robiła? Chodziła, szukała czegoś i tak w kółko, w pewnym momencie jak to miała w zwyczaju weszła do biblioteki. Będąc tam oddała poprzedni zwój, a wypożyczyła następny. Co dalej? To było już oczywiste, dalej poszła na plac treningowy by potrenować. Heiji lubiła trenować dziki czemu czuła że rosła w siłę, a nie na odwrót. Prawda?
Po dotarciu na miejsce dziewczyna rozłożyła się ze wszystkim, następnie usiadła na ziemi, po czym chwycił za wypożyczony zwój. Kolejnym krokiem było rozpoczęcie lektury. Tak, czytanie było bardzo koniecznym etapem bez którego dziewczyna nie mogła się nauczyć tej wspaniałej techniki. Prawda? Tego dnia można by powiedzieć, że Kunoichi uczyła się kolejnej techniki Katonu, był to bardzo destrukcyjny żywioł, a ta technika była jej potrzebna jako podstawa do kolejnych. Polegała ona na stworzeniu ognistej kuli, której rozmiary były bardzo duże, dzięki czemu nie zmniejszały one szybkości techniki, a wizualnie nawet zwiększały. Prawda? Jak to się działo, tego nie wiem... Czytanie można by powiedzieć że zajmowało sporo czasu, nie dlatego że dziewczyna wolno czytała, a dlatego że chciała opanować cały materiał w stu procentach. Heiji musiała zupełnie wszystko wiedzieć by odpowiednio wykonać technikę i oczywiście jej się nauczyć. Prawda? Minuta za minuta, sekunda za sekunda i tak czas uciekał... W końcu dziewczyna czuła że wie już naprawdę sporo, więc postanowiła wstać, po czym wykonać tę technikę. Tak więc, zupełnie jak w opisie wykonała wszystkie pieczęci kolejno Wąż → Baran → Małpa → Świnia → Koń → Tygrys, następnie po zmienszaniu chakry wykonała technikę Katonu. Jak wyglądała w końcowym efekcie? Było naprawdę świetnie, dziewczyna nie tylko wykonała ją tak jak miała to opisane, ale też i wizualnie wyglądała ona naprawdę świetnie... Tylko czemu udało jej się tego dokonać za pierwszym razem? Kto wie, może po prostu technika była łatwa w opanowaniu? Najwyraźniej tak...
Katon: Endan(C)
Od 06:20 do 11:20
5h
Po skończonej nauce Heiji pozbierała wszystkie swoje rzeczy, po czym jeszcze chwilę pochodziła sobie. Po co? Żeby nieco rozporostować nogi no i przedewszytkim odpocząć. Po kilkunastu minutach dziewczyna ruszyła w swoim kierunku...
Z/t