Ale w koło jest wesoło

[Kin'yu]

[center][img]http://i.imgur.com/AWQFZxD.jpg?1[/img][/center]

Nazwa

Katai Suihō no Jutsu

Dziedzina

Klanowe

Ranga

B

Pieczęci

brak

Zasięg

Dowolny

Koszt

Mała bańka

3% za 10 baniek

Średnia bańka

3% za 5 baniek

Duża bańka

3% za 2 bańki

Dodatkowe

Kontrola chakry C

Opis Technika szczepu od baniek, polegająca na wytworzeniu specjalnych baniek. Te przy dowolnym kontakcie bezpośrednim pękają (jak tutaj). Podczas tego zjawiska cząsteczki bańki zmieniaja się w ogromną ilość wodnych senbonów. Te wprost wbijają się w cel, w który uderzyły. Obrażenia są zależne od wytrzymałości przeciwnika, a także od szybkości z jaką wpadł na bańki (bądź te go uderzyły). Mniej więcej można jednak powiedzieć, że w kontakcie z 1 bańką: małą - nastąpi wbicie w ciało, rany, ale nic więcej; średnią - wbicie w ciało, rany poważniejszego kalibru; dużą - wbicie w ciało, zdolne nawet do przebicia narządu wewnętrznego, bądź uszkodzenia go.

Link do tematu postaci KLIK!

[Sans]

  Ukryty tekst

[Kin'yu]

Sporo technik wodnych i związanych z wodą bazuje na wysokim ciśnieniu. To umożliwia tej cieczy cięcie innych przedmiotów. Ta technika polega na zwiększeniu ciśnienia na tyle, żeby bańka przy kontakcie z czymkolwiek zamiast pęknąć/odbić się, zadaje obrażenia. W mandze tworzono bez problemu wodne ostre elementy, chociażby senbony, świdry, a nawet stałe przedmioty. Wszystko za sprawą ciśnienia, które za pomocą kontroli chakry jest możliwe do zwiększenia aż do takiej formy.
Mogę zwiększyć KC do B, o ile to coś zmieni. W końcu to już nie jest zwykłe skupienie.

[Hoshigaki Seiki]

Ale dalej nie wiadomo jak kulka ma ciąć. Ok, w środku jest wysokie ciśnienie, bańka jest wytrzymalsza niż zwykłe ale nadal jest kulką o gładkiej powierzchni. Jak więc ma zadawać rany cięte?

[Kin'yu]

Poprzez pęknięcie. Przy normalnej bańce mydlanej podczas kontaktu bezpośredniego dochodzi do pęknięcia. Bańki Shabondama zadają wtedy jakieś obrażenia (zależne od rangi). Proces pęknięcia (wizualizacja) woda zmienia swoją strukturę i krople wody odlatują gdzieś. Tymczasem w tej technice taka bańka jest w stanie podczas pęknięcia skondensować te krople w jednym punkcie i zawyżyć ciśnienie do momentu obrażenia a'la cięcia.

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Hoshigaki Seiki]

Średnio to cięcie uzasadniłeś :/
Żeby taka bańka po pęknięciu mogła ciąć, powinna być wypełniona silnie sprężonym powietrzem lub wodą, która przy pęknięciu zostaje uwolniona.

Chakra w postaci wodnej powłoki jest utrzymywana pod wysokim ciśnieniem, przez co zderzenie się z nimi powoduje efekt identyczny do cięcia nożem myśliwskim.

Powłoka jaką jest bańka raczej nie zmieni się w tą "falę", która miałaby ciąć. Bańka sama w sobie powinna być tylko osłoną dla tego, co jest w środku i co ma spowodować cięcie.
Chyba tylko na takiej zasadzie bym to widział, przynajmniej ja. Jeśli pozostali mają inne zdanie no to pozostaje na nie czekać :P

[Kin'yu]

Jeśli to uzasadnienie umożliwi działanie tej technice, nie mam problemu.

Natomiast pragnę zauważyć, że z wody tworzono w A&M przeróżne przeczy. Od przedmiotów stałych, mieczy, przez strumienie mogące przeciąć łapska summonów, a kończąc na tworzywach ni to ciekłych, ni to stałych, tylko żywych (rekiny chociażby). Skupienie wody do "ostrej" bańki powinno więc być tak samo możliwe.

[Yuuhi]

Pseudofizyka Naruto xD

Jestem na nie. Bańki mydlane nie mają nic wspólnego z ciśnieniem, to zjawisko napięcia powierzchniowego. Nie ma żadnej logiki (nawet narutowej) w tworzeniu tnących baniek :/

[Kin'yu]

Pseudofizyka Naruto, powiadasz? Czyli jeśli ktoś tworzy wodny bicz to niech będzie, ale kiedy ja mam zamiar zrobić inne wt to nie, bo? Bo co? Brak logiki, napisałaś. Poruszę temat zjawisk związanych z cieczami w a&m.

• a) Suiton: Mizukiri no Yaiba - czyli jak z wody stworzyć miecz. Swoiste krzepnięcie wody, bo zamarzaniem tego nazwać nie można. Można tym ciąć drzewka, skórę, i tak dalej. Jest to nawet wytrzymała broń. Czyli jak Suitonem C stworzyć coś, z czym człowiek ma problem do dziś. (o ile jest to w ogóle możliwe)
  b) Suiton: Tenkyū - to samo co wyżej. Ze śliny tworzymy senbony i plujemy nimi. Pomijam pęd, z jakim wylatują, ale ponownie krzepnięcie wody.
  c) Suiton: Suiben - historia jak z wody tworzymy bicz. W tym przypadku krzepnięcie jest na tyle dalekie, że lina traci strukturę cząsteczkową do momentu kompletnego ciała stałego. To już nie jest zwykłe krzepnięcie, lecz zamiana materii. Suiton C, przypominam.
  d) Suikōdan no Jutsu - klanówka Hoshigaki C. Tworzymy rekina z wody. Normalne zwierzę, może nie jest bardzo wytrzymałe, ale może zadać poważne obrażenia, da się na nim podróżować, i tak dalej. To jeszcze krzepnięcie, ale jak daleko zaawansowane.
  e) Goshokuzame, Amesuikōha, Senshokukō - kontynuacja Suikōdana, nie będę wyjaśniać.
  f) Suirō Sameodori no Jutsu - technika Hoshigakich, pozwalająca na kontrolowanie struktury wody. Można przesuwać zbiornikiem wodnym, rozszerzać go, kurczyć.
  g) Reberu Shabondama - bańki oprócz tego, że są częściowo odporne na Fuutony, całkiem wytrzymałe, to jeszcze zadają obrażenia. Porównywalne do uderzenia pięścią, z każdym poziomem ta wzrasta.
  f) efekty Shabondama - jak zamknąć w bańce zasłonę dymną, klej, kwas, bombę świetlną.
  g) techniki Shabondama - wypełnienie atramentem, który zabija; tworzenie wybuchowych baniek, barier.

Czy tak trudno, mając powyższe przykłady (a pewnie i inne, których nie pamiętam) jest założyć to, że da się stworzyć inną bańkę? Taką, która podczas pęknięcia zamiast się rozproszyć, swoim "ostatkiem sił" zgromadza cząsteczki, tnące miejsce uderzenia (i tak zmierzają w tamtą stronę, wystarczy nadać prędkość i je skupić)? Albo dodać do środka impuls chakry pod wysokim ciśnieniem, który "ukryty" po zderzeniu zadaje obrażenia (tak samo jak Suitony C)?

Bo ja sądzę, że to możliwe. Inni modowie też podali jakieś argumenty, oprócz "logiki".

[Vulpie]

  Ukryty tekst

[Kin'yu]

Poprawione wedle zaleceń.

[Ayato]

Ciekawe i jak dla mnie jest chyba ok, więc akcept.

[Jawa]

Chyba ok

[Kin'yu]

To jak z resztą/przeniesieniem? Bo mam ławę oburzonych, Exodię i moda.