Twierdza Katashi
- Zakata
- Posty: 753
- Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Jak na avku
- Widoczny ekwipunek: Mała torba.
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?t=11244
- GG/Discord: Zaakata#3405
- Multikonta: Pączuś, Emi
Re: Twierdza Katashi
0 x
Kajtek - Zlecenie A
Jurek - Zlecenie B
Takashi & Kori - Wyprawa B
Sayuri - Zlecenie D
- Suyunami Yuri
- Posty: 217
- Rejestracja: 14 kwie 2025, o 20:23
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: białe włosy, trzy blizny na twarzy, czerwone oczy
- Widoczny ekwipunek: -
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=222989#p222989
- Multikonta: Arii
Re: Twierdza Katashi
Rozumiał całkowicie co Onirama miał na myśli mówiąc o niewinnych. Ale czy na pewno Dzicy przed czymś mogli uciekać? Aktualnie będąc po drugiej stronie Muru już nie musieli tego robić a ich ekspansja i próba wywołania strachu, porwania, niewolnictwo, handel ludźmi nie tworzyły obrazu kogoś przerażonego ucieczką. Na pewno nie dla białowłosego, który właśnie przyglądał się okolicy, aby nic ich nie zaatakowało.
Noc minęła im szybko. Wymiana wartami, pobudka, ogarnięcie obozu, żeby nie było widać, że takowy istniał. Wykorzystali wszelkie podstawy shinobiego w terenie. I mogli ruszać przed siebie, szybkim biegiem. Sakura była cicho od samego początku, chyba próbowała zapomnieć, jak się przed nimi rozkleiła przed snem albo już to zrobiła. Teraz wystarczyło, że dotrą do swojego celu, który wspiął się nagle pomiędzy drzewami. Widział z daleka wysokie wieże twierdzy i odetchnął. Zatrzymali się w trójkę i zaczęli działać. Onimura wykorzystał swój talent, aby przeszukać okolice, ale nic nie znalazł. Sakura wysłała swoje twory na szybki rekonesans nad twierdzą. I wiadomości, które do nich wróciły...
-Niemożliwe! Armia Dzikich tak głęboko Ryuzaku?!- zacisnął pięści. Nie chciał w to uwierzyć, jakim cudem byli tutaj tak blisko.... jakim cudem mogła im zagrażać cała armia?! Co z cywilami?! Uderzył otwartymi dłońmi i oswoję policzki. Uspokój się. Uspokój się.
Zaczął w głowie wyliczać, jakie mieli możliwości... -Onirama-san, jak daleko jesteś w stanie sięgnąć swoim zmysłem sensorycznym? Sakura-san...- odwrócił się do dziewczyny, przypomniał sobie właśnie swoją misję z odbiciem jeńców. -Widziałem, kiedyś jak wroga Gazo używa rysunków tworząc małe myszy, które stadami potrafiły przemierzyć ogromny teren, aby go zbadać. Czy jesteś w stanie zrobić tak samo, aby się tam rozejrzeć i sprawdzić, jak wygląda sytuacja?- te pytania mogły ich trochę teraz zdziwić, wiedział, że nie powinien przejmować dowodzenia, kim niby miał być, żeby to robić, prawda?
-Tłumacząc... Powinniśmy rozeznać się i na spokojnie stwierdzić czy mamy szansę podejścia. Zmysł sensoryczny szybko będzie mógł stwierdzić, gdzie jest granica pomiędzy nami a bliskością do nich. Myszy mogłyby zebrać dokładniejszy raport środowiskowy i dokładnie zebrać dla nas dane dotyczące tych wojsk... Na pewno nie powinniśmy się tam zapuszczać i za żadne skarby nie powinniśmy się rozdzielać. Musimy polegać na nas, jako zespole nie pojedynczych jednostkach. Co o tym sądzicie?- spojrzał się po nich kończąc przedstawianie swojego planu, który nie był idealny. Nie mógł taki być, szczególnie jak musieli działać tu i teraz. W głowie kotłowało mu się ciągle jedno pytanie: Czy ktoś tam z naszych przeżył. Nie sądził, że jakakolwiek ich twierdza mogła być zdobyta, ale najwyraźniej nie było to niemożliwe. Już nie.
0 x
- Zakata
- Posty: 753
- Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
- Wiek postaci: 15
- Ranga: Sentoki
- Krótki wygląd: Jak na avku
- Widoczny ekwipunek: Mała torba.
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?t=11244
- GG/Discord: Zaakata#3405
- Multikonta: Pączuś, Emi
Re: Twierdza Katashi
Wąż rzeczny tudutudutu
Zlecenie B - Suyunami Yuri
Posty
Zakata 9
Suyunami Yuri 8
Onirama głośno przełknął ślinę po czym ci odpowiedział. - Czy aż tak głęboko w ryuzaku? Niedaleko granicy jesteśmy, to był istotny punkt transportowy, dlatego to zaatakowali. - Przytoczył trochę faktów szef eskapady. - Dobrze Yuri mówi, weź narysuj jak najwięcej tych gryzoni i ptactwa nie się rozleci i zbierze informacje, my przez ten czas będziemy obserwowali wszystko. - Wydał polecenie do Sakury. - Mamy ustalić co się stało, a nie się z nimi bić. W tym momencie to jest samobójstwo, twierdza nie była obsadzona przez byle kogo.
W tym momencie Sakura zaczęła rysować masę stworzeń, wybiegały z jej zwojów, myszy, gołębie, nietoperze, węże wszelkiej maści stwory. Rozbiegły się one po całym terenie a Sakura zaczęła upadać ze zmęczenia, w locie złapał ją Onirama. - Żyjesz? - Przestraszony zapytał. - Tak... Potrzebuje chwili. - Po czym usiadła łapiąc oddech.
- Nie wykryje z takiego dystansu ilu ich jest i jacy są, musimy podejść bliżej ale nie wiem czy to rozsądny pomysł... Poczekałbym aż wrócą zwierzęta z informacjami. - Taki był na ten moment rozkaz, mogłeś też próbować forsować swoją opcję. Jednak musieliście dbać o każdy wasz ruch, jeden błąd mógł się skończyć ogromnym niebezpieczeństwem sprowadzonym na ciebie i innych.
- Kurczę, masz rację Yuri, ale kusi mnie by podejść bliżej i wysensorować co się tam dzieje. Widzisz ten dom? - Wskazał na jeden dom pomiędzy wami a twierdzą, jak tam dojdziemy to będę miał w zasięgu twierdzę... Tylko czy chcemy aż tak ryzykować
Urzędnik
Onirama
Kushin
Sakura
1 x
Kajtek - Zlecenie A
Jurek - Zlecenie B
Takashi & Kori - Wyprawa B
Sayuri - Zlecenie D
- Suyunami Yuri
- Posty: 217
- Rejestracja: 14 kwie 2025, o 20:23
- Wiek postaci: 21
- Ranga: Akoraito
- Krótki wygląd: białe włosy, trzy blizny na twarzy, czerwone oczy
- Widoczny ekwipunek: -
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=222989#p222989
- Multikonta: Arii
Re: Twierdza Katashi
Musiał niestety się zgodzić. Takie twierdzy nie należały do słabo przygotowanych do tego miejsc, na pewno byli tutaj wyspecjalizowani shinobi i żołnierze, którzy chronić mieli tutejsze szlaki przed wszelkim zagrożeniem dla Uchihów i Ryuzaku. Dlatego Yuri się tym bardziej przejął, całe wojsko Dzikich oznaczało bardzo niebezpieczne misje dla jego klanu i całej prowincji, łącznie z migrantami z Morskich Klifów.
Wracając do tego co musieli teraz zrobić... Jego plan się przyjął i od razu dziewczyna zaczęła szkicować wszystkie możliwe małe zwierzęta i puszczać je z prostym zadaniem - sprawdzenie co się dokładnie tam dzieje. Sakura wykorzystała już sporo swoich zasobów, ale widać było, że jej też zależało na tym, aby dowiedzieć się wszystkiego, co zobaczą. Onirama również wychwycił miejsce, z którego mógłby ocenić liczebność przeciwników. -Miejsce wydaje się idealne... Jest też na samym wyjściu Twierdzy...- chłopak upadł na jedno kolano i zaczął jeździć palcem po ziemi, aby stworzyć obrys twierdzy, chatki i całej dróżki. -Jeżeli byśmy podeszli, jak najbardziej od strony drzew do tyłu chatki... i moglibyśmy się skryć.... Dzicy mieliby tylko małą lukę widoku na chatkę i ciężko byłoby nas zauważyć. Oczywiście liczyć się musimy z tym, że również mogą mieć sensora i specjalnie wyspecjalizowane jednostki do obserwacji... jak Gazo...- obok rysunków i dziwnych rysunków przypominających króliki napisał: 60% : 40%.
-Mamy 60% szans na wykonanie podejścia tam... ale w tym momencie to chyba jedyna możliwa opcja, abyśmy zebrali najwięcej informacji... Tak przynajmniej mi się wydaje, Onirama-san.- kiwnął do niego głową, wracając do chatki. -Podejść możemy tylko my, ja będę w ostateczności twoją tarczą. Sakura-san zostanie schowana między drzewami, zużyłaś już dostatecznie dużo chakry a najwyżej będziesz mogła wycofać się z raportem do Sarafutsu, kiedy zrobi się za gorąco.- czuł dziwny ciężar na swoich barkach. Czy to mogła być odpowiedzialność? Kolejny raz miał odpowiadać za całą grupę, ale nie mógł pozwolić sobie tym razem na czyjąkolwiek śmierć... Nie tym razem!
0 x
