Druga co do wielkości prowincja Karmazynowych Szczytów od wieków znajduje się pod opieką słynnego Rodu Hyūga , który bardzo dokładnie dba o rozwój wewnątrz swego kraju, a także o bezpieczeństwo granic - zważając na sąsiedztwo z niezbadaną powierzchnią lądową (znaną pod nazwą Głębokich Odnóg) na południowym zachodzie. Podobnie jak w pozostałych prowincjach Karmazynowych Szczytów, dominuje tutaj krajobraz górzysty i roślinność wysokogórska, lecz Kyuzo może pochwalić się bogatszą fauną - wiele zwierząt chętnie poszukuje kryjówek w głębokich jaskiniach prowincji, chroniąc się przed dość kapryśną pogodą.
Kaito Ishikawa
Posty: 312 Rejestracja: 14 sie 2025, o 11:52
Wiek postaci: 25
Ranga: Dōkō
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=229047#p229047
Aktualna postać: Kaito Ishikawa
Post
autor: Kaito Ishikawa » 19 lis 2025, o 16:43
Kampania 17/...
Lato 395 roku
Zakata
Zlecenie Specjalne B - Pandemonium
P rzed spaniem czekała was jeszcze szybka strawa. Chodź przez chwilę chciałeś usiąść przy ognisku, inni już byli wyraźnie zmęczeni i nie byli na to chętni, ale nie oponowali. Gdy padło pytanie zapadła niezręczna cisza, na którą odpowiedziała Isamu:
- Saigo... Nie wiem o czym mówisz, w tym momencie nie ma dla mnie nic innego jak nasza drużyna Kogan. W jakim miejscu nie będziemy, nasza przynależność będzie w Kogan. Także nic się dla mnie nie zmieni, może poza odpoczynkiem. Wypadałoby trochę wreszcie odsapnąć po tej lawinie nieszczęść, która na nas spłynęła.
Pozostali członkowie drużyny tylko nie mrawo pokiwali głowami i zaraz po posiłku szybko poszli spać.
N oc litościwie przebiegła dla was spokojnie pozwalając wam dowoli korzystać z dobrodziejstw płynących z długiego snu. Rano trzeba było się zebrać i ruszać dalej przed siebie, bez problemu przejedliście resztkę zapasów jakie otrzymaliście w posiadłości Ryuunosuke i w miarę szybko znowu wkroczyliście na szlak transportowy udając się już docelowo do Saigo no Hikari.
W trakcie podróży, mogliście cieszyć wspaniałym Słońcem, śpiewem ptaków i kolorytem rozrastającej się flory. W pewnym momencie Isamu przygrywając na instrumencie zarzucił jedną ze swoich piosenek, którą chciał umilić wszystkim trasę, którą przyszło wam pokonać.
Z Tobą chcę oglądać świat
Wśród wysokich błądzić traw
Wtedy to wszystko to, to co widzę, czuję
Naprawdę jest
Kwitnie sad, powiał wiatr, tak jak śnieg
Sypnął kwiat, wszystko to naprawdę jest
Z Tobą chcę oglądać świat
Jaki piękny księżyc, patrz
Widzisz to, to co ja, jakie to jest proste
Wystarczy być
Jaki świt, jaki blask, jaki śpiew, jaki ptak
Wszystko to, to wszystko w nas
Archiwum Głosów
Dziewczynka
Kon
Asuma
Hyūga Ryuunosuke - KLIK
Dzieciak ubrany jak Senrankai
Hyūga Shun - KLIK
Hyūga Daigo - KLIK
Kijikawa Isamu - KLIK
Hyūga Miyu - KLIK
0 x
Narrator / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Zlecenie Specjalne B
Souei - Wyprawa S
Zakata
Posty: 661 Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 14
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Jak na avku
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?t=11244
GG/Discord: Zaakata#3405
Multikonta: Pączuś, Emi
Post
autor: Zakata » 19 lis 2025, o 16:55
Chciałem spędzić tę noc na rozmowie o życiu, jednak nie było mi to dane. Wszyscy momentalnie wybrali opcję pójścia w kimono. Sam też nie czekałem jakoś długo, rozmyślając o wszystkim patrząc się w palące się gałęzie. Jak już wszyscy poszli spać mogłem się jeszcze raz na spokojnie i w ciszy wypłakać tak by nikt mi nie przeszkodził. Trzeba było w końcu z siebie te uczucia wyrzucić.
Poranek był dosyć szybki, trzeba było się zebrać i wyruszyć do Kogan, chciałem po powrocie reszcie dać chwilę na odpoczynek. Ta wyprawa ta cała podróż musiała być dla nich niebywale wymęczająca emocjonalnie i fizycznie, sam ledwo się trzymałem.
W drodze Isamu zaczął śpiewać, dołączyłem się do niego, z moim fałszem i brakiem znania tekstu wyszło to conajmniej komicznie, ale miałem nadzieję, że reszta też się dołączy. Trzeba było być zadowolonym, że to wszystko co się wydarzyło jest już za nami. Teraz czeka tylko miła odskocznia od Raikuro czyli kochany Kotomori.
Jeszcze tylko pozostało dojść do samego Saigo ale to już tylko chwila. Musiałem się zastanowić co dalej począć, jak będzie wyglądała rozmowa Kotomorim, co mu przekażę, o Raikuro, o Ryoonusuke, o ludziach w jaskini, o yokaiach... Do opowiadania tego było od groma, a sam też musiałem się wziąć za trening. W końcu błędy jak z tymi małymi żabami to się nie pojawiają u doświadczonych shinobi, a ja je popełniłem...
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość