Jak anioła głos...
Moderator: Souei
Re: Jak anioła głos...
Czyli jak zwykle, uciekasz jak nie masz argumentów...dziękuję jak dla mnie nie musisz wcale się udzielać przy moich wt, uniknę przynajmniej niepotrzebnego spamu, zamętu i utraty nerwów, a co najważniejsze przestaniesz mnie zniechęcać do dalszej gry. Amen.
0 x
Re: Jak anioła głos...
Ode mnie będzie akcept jeśli chodzi o sam efekt (ale trzeba go trochę doprecyzować). Dlaczego? To jest dział WT, w którym mamy (w teorii) tworzyć coś nowego, a nie zamiast kościanego miecza o długości 1,5 m stworzyć miecz o długości 1,6 m.
Jak dla mnie skrzydła mogą wyrastać ci z pleców, jak również mogą wyrastać ci z rąk - w pierwszym przypadku będziesz musiał poruszać je swoją chakrą (dla przypomnienia - chakrą pozwalającą na kontrolę kości) - koszt na turę, natomiast w drugim będziesz to robił ruszając rękoma - koszt jednorazowy, ale zajęte ręce. Decyzja należy do ciebie. Co do zmęczenia - proponuję dodać, że latając z normalną prędkością będziesz się męczył tak, jak biegając i zostawić to do decyzji MG.
Jak dla mnie skrzydła mogą wyrastać ci z pleców, jak również mogą wyrastać ci z rąk - w pierwszym przypadku będziesz musiał poruszać je swoją chakrą (dla przypomnienia - chakrą pozwalającą na kontrolę kości) - koszt na turę, natomiast w drugim będziesz to robił ruszając rękoma - koszt jednorazowy, ale zajęte ręce. Decyzja należy do ciebie. Co do zmęczenia - proponuję dodać, że latając z normalną prędkością będziesz się męczył tak, jak biegając i zostawić to do decyzji MG.
0 x
Re: Jak anioła głos...
Zostanę przy rękach, Kaguya są zdolni i poradzą sobie nawet bez nich... i zostać bez kosztu chakry, zresztą zaraz usłyszę że to niemożliwe, a jeśli chodzi o ręce to jestem pewny w 100% realności tego jutsu, i w tym wypadku został bym przy wymogach które zaproponowałem, zmotywuję mnie to do wbicia tych stat
no i nie chce tak zaraz iść na łatwiznę...choć tak na serio to mógł bym ulżyć sobie te wymogi doliczając nie wielką pomoc w machaniu chakrą, co swoją drogą też było by możliwe.
Wprowadziłem zmiany...

Wprowadziłem zmiany...
0 x
Re: Jak anioła głos...
Kan, technika zbyt op? A jak bym podniósł rangę ewentualnie? Czy jest coś innego, jeśli mam przekonywać to prosił bym o uzasadnienie takiej opinii.
0 x
Re: Jak anioła głos...
Kan, nie poddam się tak łatwo
walczę dalej o twój głos... Ptaki robią to za pomocą kości, i ruch zginania jest podobny do zginania w łokciu, tylko że w dół, a chciał bym zauważyć że jako Kaguy przestawienie jednej tak naprawdę kości, nie stwarza zbytniego problemu. To jedna odpowiedź na argument.
Druga, to zmiana przykładu, nie jak ptak, lecz jak ważka która tego nie robi a lata... swoją drogą, dzięki temu nie męczy się jak ptak.
(Muszę się przyznać że zasięgam rad od ornitologa.)

Druga, to zmiana przykładu, nie jak ptak, lecz jak ważka która tego nie robi a lata... swoją drogą, dzięki temu nie męczy się jak ptak.
(Muszę się przyznać że zasięgam rad od ornitologa.)
0 x
Re: Jak anioła głos...
To prawda, ale o wazkach wspomnialem celowo byś uzyl logiczny argumentow, niestety jak to przewidzialem nie potrafiles zrobić tego przy zginaniu jak w przypadku ptaków, co świadczy tylko o tym ze zwyczajnie nie pasuje ci ta technika, a nie dla tego ze jest nie możliwa... co oznacza ze nie potrzeb nie sobie "język strzepie", czy tak powinno się oceniać techniki?
0 x
Re: Jak anioła głos...
Kan, yy.... nie ma latania bez Fuutonu? Powiedz to znowu, gdy popatrzysz na te techniki:
Element wiatru pozwala na kontrolę wiatru, więc owszem, pozwala na lot. Ale nie jest to przecież jedyna opcja. Tak więc ode mnie:

- Nazwa
- Hikō Gijutsu
- Pieczęci
- Brak
- Zasięg
- Dowolny
- Koszt
- C: 25% | B: 20% | A: 15% | S: 10% | S+: 5% (5% za turę)
- Dodatkowe
- Brak dodatkowych wymagań
- Opis Specyficzne i dość niezwykłe jutsu, które pozwala użytkownikowi na... lot. Poprzez kontrolę wpływu grawitacji na ciało użytkownika, shinobi jest w stanie bez problemu unieść się w powietrze na dowolną wysokość i lecieć z dość dużą prędkością. Dodatkowo warto zaznaczyć, że użytkownik może przenieść tę technikę na inne osoby - wtedy mogą one używać tego jutsu, korzystając z własnej chakry.
- Nazwa
- Yoku no Jutsu
- Pieczęci
- Tygrys
- Zasięg
- Na ciało
- Koszt
- C: 50% | B: 40% | A: 30% | S: 20% | S+: 10%, utrzymanie darmowe
- Dodatkowe
- Wymaga znajomości Shikigami no Mai
- Opis Technika która umożliwia nam usunięcie ciała do pasa, ciało rozpada się na papier, a na naszych plecach zaczynają formułować się skrzydła, niczym u anioła, białe potężne. Dzięki temu jutsu zwali Konan "aniołkiem", skrzydła pozwalają nam latać z nienaganna szybkością. Technika chwilę się tworzy więc na tą chwilę nie możemy się oczywiście unosić, dopiero po uformowaniu się całości posiadamy pełnię możliwości. Pod postacią anioła możemy być do czasu kiedy mamy chakre, od kontroli chakry. Czas tworzenia się możemy zmniejszy jeśli wcześniej przygotowaliśmy papier. To jutsu to jedynie furtka i mały bonus, do kolejnych morderczych technik.
Element wiatru pozwala na kontrolę wiatru, więc owszem, pozwala na lot. Ale nie jest to przecież jedyna opcja. Tak więc ode mnie:

0 x
Re: Jak anioła głos...
Kan moje argumenty SA logiczne.
Jeśli nie pasują ci te techniki to ja od siebie dorzucam latający piasek rangi D bodajże. A ty... nie podajesz argumentow ... a jedynie wlasne bezsensowne stwierdzenia nie podparte doslownie niczym, i wlasnie dales tego przy klad... "tutaj on macha rękami i tak chce latać, a to nie przejdzie." To żaden argument...i tak samo robisz od poczatku jak tylko nie masz jak zaprzeczyć prawdziwym argument ów... a i proszę o wyrażanie się po polsku, a nie po "polskiemu".
Jeśli nie pasują ci te techniki to ja od siebie dorzucam latający piasek rangi D bodajże. A ty... nie podajesz argumentow ... a jedynie wlasne bezsensowne stwierdzenia nie podparte doslownie niczym, i wlasnie dales tego przy klad... "tutaj on macha rękami i tak chce latać, a to nie przejdzie." To żaden argument...i tak samo robisz od poczatku jak tylko nie masz jak zaprzeczyć prawdziwym argument ów... a i proszę o wyrażanie się po polsku, a nie po "polskiemu".
0 x
-
- Support
- Posty: 2059
- Rejestracja: 9 cze 2015, o 22:55
Re: Jak anioła głos...
Jiro, za nim zacznę argumentować to coś co napisałeś, mam pytanie, jesteś taki głupi czy ci za to płacą?
Te wymagania to sobie z palca wyssałeś, polecam zapoznać się z opisami statystyk, ewentualnie moją argumentacją sprzed kilku postów gdzie skrupulatnie to wyjaśniłem. Tak samo jak ten czas, tu polecam po czytać opis mojego KG, na randze B.
Chcesz żebym obalił "czemu sasuke nie latał na swoich skrzydłach?" Proszę...
-Były ciężkie/ w przeciwieństwie do pustych kości.
-Brak grzebienia na mostku zapewniającego im stabilizację.
-Brak piór/ ja mam prowizoryczne z kości, które świetnie się nadadzą.
-Wychodziły z pleców a nie były robione z rąk, więc nie ma co porównywać tych dwóch technik.
I co do ma być do cholery? "Bo kan jest adminem", to zrób mu z tej okazji różowy torcik, a nie wyjeżdżasz z takimi głupimi tekstami które nie mają tu zupełnie znaczenia...Nie rozumiem tego, walczycie z wiatrakami, technika jest dopracowana w sposób perfekcyjny, wasze argumenty, a raczej ich brak, są przeze mnie obalone za każdym razem w trybie natychmiastowym. Zaraz, chyba że...no tak, to przecież strach przez was przemawia, że ktoś mógł by osiągnąć więcej od was, no i dorzućmy do tego fakt że posługuję się większą wiedzą, to że macie uprawnienia nie upoważnia was do takiego zachowania.
Skwituje to jednym słowem. Żałosne.
A i dodam, ja nie kaien, nie sprowokujecie mnie do takiego stopnia.
Te wymagania to sobie z palca wyssałeś, polecam zapoznać się z opisami statystyk, ewentualnie moją argumentacją sprzed kilku postów gdzie skrupulatnie to wyjaśniłem. Tak samo jak ten czas, tu polecam po czytać opis mojego KG, na randze B.
Chcesz żebym obalił "czemu sasuke nie latał na swoich skrzydłach?" Proszę...
-Były ciężkie/ w przeciwieństwie do pustych kości.
-Brak grzebienia na mostku zapewniającego im stabilizację.
-Brak piór/ ja mam prowizoryczne z kości, które świetnie się nadadzą.
-Wychodziły z pleców a nie były robione z rąk, więc nie ma co porównywać tych dwóch technik.
I co do ma być do cholery? "Bo kan jest adminem", to zrób mu z tej okazji różowy torcik, a nie wyjeżdżasz z takimi głupimi tekstami które nie mają tu zupełnie znaczenia...Nie rozumiem tego, walczycie z wiatrakami, technika jest dopracowana w sposób perfekcyjny, wasze argumenty, a raczej ich brak, są przeze mnie obalone za każdym razem w trybie natychmiastowym. Zaraz, chyba że...no tak, to przecież strach przez was przemawia, że ktoś mógł by osiągnąć więcej od was, no i dorzućmy do tego fakt że posługuję się większą wiedzą, to że macie uprawnienia nie upoważnia was do takiego zachowania.
Skwituje to jednym słowem. Żałosne.
A i dodam, ja nie kaien, nie sprowokujecie mnie do takiego stopnia.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości