Dom Seinaru

Teiz jest małą wysepką połączoną długim mostem z Yinzin. W przeciwieństwie do innych prowincji ta nie jest zamieszkała przez żaden ród, ani lud. Teiz jest poddane Yinzin i współpracują razem otrzymując ochronę samurajów. Ludność tutaj głównie zajmuje się połowami ryb, polowaniami na wieloryby, humbaki i rekiny oraz hodowlą różnego rodzaju zwierzyny znoszącej chłodny klimat.
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dom Seinaru

Post autor: Kyoushi »

  • Białowłosy na odpowiedź kobiety nie zareagował. Przymknął wręcz oko i nie zdradzał po sobie aktualnie żadnych emocji. On teraz miał czasu odpoczynku, którego od tak dawna nie miał. W głowie miał także to, że niemal pewnym było, że musi wrócić niedługo do Sogen. Nie było go tam przeszło dwa lata, a Katsumi na pewno czeka na jego raport z wydarzeń pod iglicą. Nie wiedział czy Masako powiedziała wystarczająco dużo, oczywiście nie wyjawiając kto stał się Jinchuuriki. Musiał sam się przekonać co wie już liderka. Oczywiście nie trzeba wspominać, że gdy tylko miał polane to wychylił czarkę bez namysłu, oblizując usta. Na to czekał całą trasę, podczas której zamierzał być trzeźwy. Teraz także herbata, jednocześnie jedna czarka – nie wiedział co go czeka, więc wolał nie przesadzać. Nie rozwalać tu wszystkiego, w końcu to posiadłość Seinaru, a jako gość szanował gospodarza i jego przybytek. W końcu odezwał się do niego bezpośrednio staruszek:
    - No dobra… - powiedział, gdzie do tej pory nigdy sam się nie rozbroił. Odpiął dwa miecze, ten od pasa i ten od lędźwi. Wakizashi naturalnie układało się wzdłuż uda, więc w niczym nie przeszkadzało. Odłożył je w stosowne miejsce, wracając na miejsce, gdy chłopaki w kulturalny sposób ‘wygonili’ blondynkę, tuż po powrocie do grupy Ichirou i Akaruia. Chcąc nie chcąc tego się trochę nie spodziewał. Nie widział nigdy wcześniej czegoś takiego – przywołanie kota przez Ichirou było naprawdę niesamowite. Jego źrenice poszerzyły się, on sam się pochylił na siedzeniu by oprzeć łokcie o kolana. Jego mina wyrażała po prostu wielkie „Łoooooo”. Miał zaopiekować się towarzyszką czarnowłosego. Gdy sobie przechodził, białowłosy wciąż gapił się bez słów. To było zajebiste. Ninjutsu? Chyba nie iluzja, bo tę by rozpoznał, był zbyt realny. Cholera, tak wiele nie wiedział jeszcze o świecie. To był pewniaczek, że trafił w dobre miejsce. Ichirou zaprosił, jednocześnie białowłosy już siedział, więc tego zaproszenia nie wymagał. Jego słowa także były ciekawe.
      Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1525
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Dom Seinaru

Post autor: Kuroi Kuma »

-Dobrze tato - rzucił do Ocirka przewracając oczyma, gdy ten wyraził zezwolenie dla otworzenia butelki. To był chyba bardziej przywilej gospodarza, niżeli lidera grupki. Z resztą nawet sam Kuroi nie sądził, by miało pójść coś więcej na tą chwilę. Mieli coś do omówienia, lecz koniec końców nadal to było spotkanie towarzyskie i w takim klimacie chyba każdy je utrzymywał. Nie było krawatów, okrągłego stołu by nikt nie poczuł się gorszy, nie było kateringu czy co tam by sobie ktokolwiek wymyślił.
Shino za to działała jak w zegarku, poprawnie, taktownie, może nawet za bardzo? Przez chwilę zastanawiał się czy coś jest nie tak, czy przypadkiem nie wypełnia się jakiś zbiorniczek i zaraz zacznie się z niego wylewać i zacznie się coś niespodziewanego. Odrzucił jednak tą myśl, nie była na tyle głupia i lekkomyślna i coś tam jednak w tej małej główce siedziało. Zaśmiał sę pod nosem, gdy usłyszał jej odpowiedź. W sumie tak, jak się tego spodziewał, zero zaskoczeń, wszystko tak, jak być powinno.
-Ale tego pierwszego możesz się za to z nami napić, hm? - zerknął to na nią, to na Kyoushiego bo nie ukrywajmy... to on tutaj będzie drugi z najbardziej chętnych do wypicia tego pierwszego, oficjalnego kieliszka i to na jego towarzystwo alkoholowe tutaj liczył najbardziej! Miał już okazję przekonać się jak ten się zachowuje i był właśnie tym sławetnym wodzirejem, osobą która poprowadzi wszystkich smutasów w wir rozmowy, zabawy, rozluźnienia. Bo nie ukrywał, ale na to tutaj także też liczył. To miało być spotkanie Klepsydry, organizacji, własna nazwa, własne cele tylko że... Brakowało tutaj jednego, ważnego pierwiastka, a był nim właśnie faktor, który mógłby łączyć ich wszystkich. To nie musiało być coś wielkiego jak cel do którego mieli wszyscy dążyć, lecz... może po prostu znajomość? Dla kogoś, kto ochroni ci tyłek z całą pewnością zrobisz to samo, tak przynajmniej sądził po ludziach, którzy tutaj byli. Shinobi może i działali dla lidera, lecz nie zawsze ze swojego wyboru i dla własnej korzyści - a ta była najlepszym motywatorem.
Wychylił kieliszek widząc że nawet Diabołek pofatygował się dołączyć do stolika, przy którym parę osób zdążyło się już zebrać.
Naszedł jednak ten wielki czas! Czas, gdy mieli zacząć gadać nie tylko o pierdołach i spotkaniach. Seinaru wyprosił Shino i to chyba była najbardziej odpowiednia osoba - w końcu gospodarz tak dostojnego miejsca. Zerknął na nią i kiwnął głową. Nie wykazywała zainteresowania Klepsydrą jako taką, więc pewne informacje nie były przeznaczone dla jej uszu. Może i byli zgrają indywidualności, lecz momentami trzeba było umieć się zachować. Byle jak! ale jednak się zachować. Popatrzył jednak na kota, na Shino. To nie zadziała... - pomyślał Piaskowy Dziadek sądząc, że kot raczej po pierwsze jej nie przekona, po drugie nie upewni się, że ta nie przestanie go słuchać...
-Pozwól, proszę - uśmiechnął się do Diabołka, po czym wyszedł na chwilę na zewnątrz, chociaż zrobił dokładnie to samo, co poprzednio zrobił Ichirou. Tuż przed nim pojawił się niedźwiedź, od którego bił spokój i opanowanie. Ktoś, kogo tutaj było potrzeba, był jednak na tyle duży, że przywołanie go w środku mogło być nieco problematyczne. Kuma ukłonił się przed nim składając przed sobą dłonie. Użyć mi proszę swojej siły - to właśnie mówiło jego ciało. Zaraz jednak owa powrócili, najpierw wszedł dziadek, a za nim misiek który wyglądał dosłownie jakby był samym duchem lasu - liście wplątane w furto, na dłoniach przypasane pióra, a także kości mniejszych zwierząt. Ten poprosił Shino gestem łapy, by ta wyszła na zewnątrz. Położył kartkę najpierw na drzwi, a potem kilka na ścianach. Popatrzył zadowolony na swoje dzieło.
-Nikt niepożądany tutaj nie wejdzie, póki te znaki znajdują się na ścianie. Pozwólcie, że dotknę każdego z was - popatrzył także na kota -Ciebie też mój przyjacielu, byśmy mogli przechodzić tutaj swobodnie. A my udamy się na spacer, hm? - zerknął w stronę Shino, po czym dotknął każdego mężczyzny w owym domostwie i złożył sekwencję pieczęci. Tym samym mogli być spokojni, że nikt się nie wedrze do środka, póki owe pieczęci były całe.
-Pięknie tu, prawda? - popatrzył na widok rozpościerający się na zewnątrz i podał kobiecie łapę, by ta poszła z nim.

Dzikie orgie +18
  Ukryty tekst

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Akarui
Postać porzucona
Posty: 1567
Rejestracja: 8 cze 2017, o 01:03
Krótki wygląd: Jak na avku brązowy płaszcz z kożuszkiem - mamy zimę! ;)

Re: Dom Seinaru

Post autor: Akarui »

Więc taka jest potęga Klepsydry...?!

Akarui był wdzięczny Ichirou, iż ten zachował powściągliwość i nie drążył tematu organizacji Saisei. Tak się złożyło, że po Kami no Hikage marionetkarz znalazł się wystarczająco blisko całej sytuacji, by zrozumieć następstwa zniszczenia Serca Świata i Shiro Ryu. Do tego w późniejszym czasie spotkanie z Kenshi'm i utwierdzenie się w przekonaniu, po której stronie barykady Tozawa chce stanąć w walce z największym zagrożeniem dla całego kontynentu. W walce z wrogiem, który wracał jak bumerang. Samo ugrupowanie jednak i jego istnienie miało zostać tajemnicą. Cóż, mężczyzna po raz kolejny miał za długi język. Miał jednak nadzieję, że to w niczym nikomu nie zagrozi.

Oboje wstali od ognia i zwrócili się ku towarzystwu, które rozsiadło się wokół stołu z paroma butelkami sake. Zauważając wolną czarkę z alkoholem przygarnął ją dla siebie i wzniósł do ust w tej samej chwili co Ichirou, wznosząc wspólny, niemy toast. Następnie towarzyszka Kuroi'a została dość grzecznie wyproszona, choć w tej chwili zdarzyło się coś jeszcze. Coś, co spowodowało nagłe podniesienie obu brwi u lalkarza. Mianowicie, Diaboł Pustyny przygryzł kciuk do krwi, złożył parę pieczęci, po których przyłożył dłoń do podłoża. Na deskach parkietu pojawiły się symbole pieczęci ułożone w koło, a po środku buchnął obłok, z którego wyszedł czarny kot. Ninjutsu? Przywołanie? Akarui widział podobna sztuczkę może dwa razy w życiu i zawsze był pod ogromnym wrażeniem. Zwierzak zwał się po prostu Kuro i został przywołany po to, by dotrzymać towarzystwa Shinoko podczas jej przymusowego spacerku po okolicy. Wielce przydatne, funkcjonalne i efektowne, jak na Księcia przystało! Krótka wymiana zdań między Seinaru a Ichirou wskazywała, że medyk ma zostać razem z nimi. Zawsze to krok do przodu.

Kolejną zaskakującą chwilą było to, gdy Kuroi na chwilę wyszedł z chaty. Medyk aż sam się wychylił, by dostrzec, co się dzieje na zewnątrz, a widok spowodował jeszcze większe pogłębienie się poziomych zmarszczek na czole. Przez chwilę zupełnie nie dochodziło do niego to, co zobaczył. W obłoku dymu pojawił się ogromny niedźwiedź! Stary, ogromny zwierz obleczony oprócz futra w liście, gałązki, a nawet fragmenty kości mniejszych gryzoni i ptactwa. On przewodził całej puszczy, na pewno. Poproszony gestem przez staruszka zaczął działać. Zabezpieczył drzwi i ściany notkami ze znaną tylko sobie inskrypcją, wyprosił kunoichi z pomieszczenia i powiedział... POWIEDZIAŁ! Misiek gada! Oczy Akarui'ego szerzej otworzyć się już nie mogły. Rozejrzał się po zgromadzonych, czy jeszcze kogoś ta sytuacja dziwi. I dziwiła. Wzrok Kyoushi'ego mówił to samo. Jakby mogli usłyszeć swoje myśli, na pewno oboje byliby równie zachwyceni pokazem siły członków Klepsydry. Niedźwiedź za to zwrócił się do wszystkich tłumacząc, iż dzięki jego technice tylko osoby zgromadzone w pomieszczeniu będą mogły wchodzić i wychodzić z domostwa. Medykowi nawet nie przeszło przez głowę, by protestować czy o cokolwiek dopytywać. Ten zwierz po prostu musiał położyć na jego czole swoją łapę. Po wszystkim wyszedł, zostawiając medyka z rozdziawioną gębą.

Ale trzeba się ogarnąć, zaczynamy główną część tego spotkania. A wszystko to, czego medyk był świadkiem w przeciągu paru ostatnich chwil tylko utwierdziło go w przekonaniu, że Klepsydra stanowi miejsce, do którego chciałby przynależeć. Uczyć się, zdobywać wiedzę i moc od nich i razem z nimi. Cele same się pokryją, prędzej czy później.

+18, otrzęsinowa orgia
  Ukryty tekst
0 x
MOWA
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4033
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Dom Seinaru

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Dom Seinaru

Post autor: Hikari »

Alkohol od początku imprezy został przegłosowany więc mógł odetchnąć z ulgą. Zresztą, nawet gdyby był zakaz sam napiłby się swojej manierki i zaproponował pozostałym. Są dorosłymi chłopami, którzy wiedzą kiedy powinni przestać. Czy to zbyt wielkie wymagania? No patrząc na przybyłą z nimi dziewczynę możliwe, bo już zaczęła żłopać z butelki. Z takim tempem skończy leżąc zanim oni skończą swoje tajemne rozmowy. Do zdjęcia żadnego ekwipunku nie miał, uprzednio wszystko zostawił w karczmie więc Hikari przyszedł do stołu upewniając się, że na stole są miseczki do sake. Tych jeszcze brakowało więc sam je przyniósł widząc jak Ichirou rozmawia na uboczu z nieznanym mu mężczyzną, ale tym się nie interesował więc szybko się odwrócił. Dostrzegł tylko, że jest lekko obserwowany przez czerwonookiego. Później już cały wieczór miał uczucie jakby był obserwowany, prawdopodobnie był jedynym znającym lepiej tylko lidera organizacji. Nic na to nie poradzi, ale przynajmniej rozlał pierwszą kolejkę, a zaraz później wszyscy zebrali się przy stole rozwiązując problem niechcianej koleżanki. Te całe przywołania wpierw kota, a później niedźwiedzia nie wywołały w nim zaskoczenia. Pierwszy raz spotkał się z tym na Morskich Klifach, ale sztuczki z karteczkami zabraniającymi innym wkroczyć do danej strefy było bardziej interesujące. Jeszcze przez dotyk można udzielać innym zezwolenia, niezły bajer. Kiedyś sam musi zdobyć podobnych towarzyszy przybywających w dymie.

+18 - ratunku, dobierają się do mnie.
  Ukryty tekst
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2526
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Dom Seinaru

Post autor: Seinaru »

  Ukryty tekst
0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Dom Seinaru

Post autor: Hikari »

  Ukryty tekst
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Kyoushi
Posty: 2683
Rejestracja: 13 maja 2015, o 12:48
Wiek postaci: 28
Ranga: Sentoki
Krótki wygląd: Białe, rozczochrane włosy. Różnokolorowe oczy - prawe czarne jak smoła, lewe czerwone, czarny garnitur, zbroja z białym futrem przy szyi oraz czarny płaszcz z wyhaftowanym szarym logo Klepsydry na plecach
Widoczny ekwipunek: Wakizashi przy lewej nodze. Katana z białą rękojeścią w czerwonej pochwie przy pasie od lewej strony, katana przy lędźwi w czarnej pochwie.
GG/Discord: Kjoszi#3136
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dom Seinaru

Post autor: Kyoushi »

  • Miało się dziać, jednak nim do tego doszło, nie tylko kot zdziwił białowłosego. Był także ktoś jeszcze – niedźwiedź, którego przywołał Kuroi. Czy oni wszyscy potrafili takie sztuczki? To nie bywałe. Nie do końca to rozumiał, jednocześnie był co raz bardziej podekscytowany tymi umiejętnościami. Będąc w pobliżu ludzi z takimi umiejętnościami mógłby przyspieszyć cel, który sobie obrał. W tym momencie był niemal pewny, że to najszybsza i najlepsza droga, którą miał się kierować. Miś wraz z kotem wyszli z blondynką, a później jeszcze te techniki pieczętowania. O wiele bardziej zaawansowana aniżeli samo pieczętowani broni w zwojach czy też jakiejś wody. To było coś, dzięki czemu mogli czuć się o wiele bezpieczniej niż do tej pory. Teraz pewnym było, że informacje z wewnątrz poza nimi nie zostaną nigdzie pchnięte dalej. No, chyba, że w przyszłości jak ktoś się posypie jak domek z kart. Po krótkich wyjaśnieniach Kumy, w końcu doszło do inwigilacji w myśli białowłosego, a później Akaruia.
      Ukryty tekst
0 x
Posta dajże Kjuszowi, klawiaturą potrząśnij... Obrazek
Awatar użytkownika
Kuroi Kuma
Posty: 1525
Rejestracja: 23 lis 2017, o 20:52
Wiek postaci: 43
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Średniego wzrostu mężczyzna z kilkudniowym zarostem na twarzy. Widać że jest trochę starszy, jednak nie aż tak znacznie. Głos niski, lekko chrypiący od palenia. Trochę dłuższe, czarne włosy, przy szyi luźno obwiązany bandaż trochę jak szalik
Widoczny ekwipunek: Gurda
Plecak
Wielki wachlarz
GG/Discord: Michu#5925

Re: Dom Seinaru

Post autor: Kuroi Kuma »

Chinomku sam był zdziwiony widząc twarze Kyoushiego i Akaruia. Nie widział nic niezwykłego w swojej obecności, miśki bowiem nie raz musiały mieć kontakt z ludźmi, chociaż nie zawsze kończyło się to zbyt dobrze. Zerknął tylko na nich, na jego twarzy malowała się duma, bowiem szczerze sądził, że zachwyceni są jego przyozdobieniem, nad którym spędził niemało czasu! Musiał jednak zniknąć z pomieszczenia, zająć się zadaniem wytyczonym przez Piaskowego Dziadka.
-Zrobiłem to dla Ciebie młody, byś nie miał wątpliwości co do mnie. Zaufanie to rzecz cenna, nie szastaj nim aż tak. To że ja jej ufam, nie znaczy, że wy musicie zrobić to samo. Na wszystko przyjdzie czas... - odgryzł się, bowiem było tutaj ich o wiele więcej, a Kuroi po prostu chciał uszanować ich zdanie. Tutaj nie chodziło o upewnienie się, że akurat Shino przyłoży ucho do ściany i zacznie przysłuchiwać się co takiego mają do powiedzenia. Diabołek zapominał chyba, że ktokolwiek mógł ich śledzić, przyjść sobie ot tak i zacząć podglądać co takiego mają do powiedzenia. Ponoć mieli poruszać sprawy, które nie były przeznaczone dla każdych uszu, które winni przekazać tylko w swoim gronie. Lepiej mieć pewność, niż pozostawiać wszystko przypadkowi - jedna z dewiz Kumy, przez którą udało mu się tak długo utrzymać przy życiu.

Dzikie orgie +18
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
PH | BANK
Awatar użytkownika
Akarui
Postać porzucona
Posty: 1567
Rejestracja: 8 cze 2017, o 01:03
Krótki wygląd: Jak na avku brązowy płaszcz z kożuszkiem - mamy zimę! ;)

Re: Dom Seinaru

Post autor: Akarui »

"Jakież to szalenie interesujące, Milordzie!"

+18. Co tu się odjaniepawla...
  Ukryty tekst
0 x
MOWA
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2526
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Dom Seinaru

Post autor: Seinaru »

  Ukryty tekst
0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Dom Seinaru

Post autor: Hikari »

  Ukryty tekst
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4033
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Dom Seinaru

Post autor: Ichirou »

  Ukryty tekst
0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Seinaru
Martwa postać
Posty: 2526
Rejestracja: 5 lip 2017, o 13:55
Wiek postaci: 29
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: Trupioblada cera, charakterystyczny brak głowy
Widoczny ekwipunek: Nagrobek

Re: Dom Seinaru

Post autor: Seinaru »

  Ukryty tekst
0 x
Jeśli czytasz ten podpis to znaczy, że jestem już martwy...
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: Dom Seinaru

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Teiz”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość