Karczma "Ō no Shi"
- Yasuo
- Posty: 1517
- Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Kosho
- Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=55892#p55892
- GG/Discord: .iwaru
- Multikonta: Tenshi
Re: Karczma "Ō no Shi"
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
[/list][/fieldset]
[/quote][/code]
- Tsukune
- Posty: 2773
- Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
- Wiek postaci: 30
- Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
- Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 4864#p4864
Re: Karczma "Ō no Shi"
Wychodząc z ostatniej karczmy zapomniałem o zrobieniu jednej ważnej rzeczy. Mianowicie po prostu zapomniałem coś zjeść. Nie chcąc się tam cofać po prostu swe kroki skierowałem do dosyć dobrze mi znanej karczmy w której dosyć często przebywałem podczas drobnego zlecenia. No ale to nie było aż tak interesujące i ważne by o tym mówić. Gdy dotarłem pod drzwi karczmy o której myślałem spokojnie wszedłem do środka. Szybko omiotłem wzrokiem pomieszczenie i jak zwykle usiadłem w nieco zacienionym miejscu by jak najmniej rzucać się w oczy.
-Poproszę kieliszek wina, jakąś zupę z warzywami i mięsem oraz małą miskę z wodą dla niego powiedziałem na końcu wskazując palcem na swój kapelusz spod którego wyłoniła się głowa mojej pandy by następnie sama panda zeszła sobie po moim ubraniu i usiadła od tak na stole. Futerał przewiesiłem na krześle i teraz nie pozostało mi nic innego jak spokojnie poczekać na zamówiony posiłek i napitek.
-Poproszę kieliszek wina, jakąś zupę z warzywami i mięsem oraz małą miskę z wodą dla niego powiedziałem na końcu wskazując palcem na swój kapelusz spod którego wyłoniła się głowa mojej pandy by następnie sama panda zeszła sobie po moim ubraniu i usiadła od tak na stole. Futerał przewiesiłem na krześle i teraz nie pozostało mi nic innego jak spokojnie poczekać na zamówiony posiłek i napitek.
0 x
- Yasuo
- Posty: 1517
- Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Kosho
- Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=55892#p55892
- GG/Discord: .iwaru
- Multikonta: Tenshi
Re: Karczma "Ō no Shi"
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
[/list][/fieldset]
[/quote][/code]
- Tsukune
- Posty: 2773
- Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
- Wiek postaci: 30
- Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
- Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 4864#p4864
Re: Karczma "Ō no Shi"
Nie wiem ile musiałem czekać na swoje zamówienie. Nie było to jednak zbyt ważne bo za bardzo się nigdzie nie spieszyłem. Miałem sporo czasu aby sobie móc tutaj posiedzieć i nieco bawiąc się ze swoją pandą spokojnie rozglądać się po sali. Nie wiele się tu zmieniło od mojej ostatniej wizyty w tym miejscu. Dalej były tutaj typy które mogły wydawać się jakby były spod ciemnej gwiazdy. No ale czego się dziwić po takim miejscu? Nie przeszkadzało mi to miejsce. Było całkiem przytulne mimo swojej historyjki jaka tu panowała. W końcu dostałem swoje zamówienie, podziękowałem za nie i pierwsze co zrobiłem to chwyciłem kieliszek wina, przyjrzałem się kolorowi, lekko powąchałem jego zawartość, następnie delikatnie zakręciłem jego zawartością i znowu powąchałem by na koniec upić delikatny łyk napoju by następnie zacząć sobie spokojnie jeść. W sumie była tu jedna osoba która się wyróżniała w tym tłumie. nie licząc mnie ale po co więcej interesować sie nieznajomymi? nie ma ku temu zbytniej potrzeby. Ot należy być po prostu nieco czujnym w takich miejscach.
0 x
- Yasuo
- Posty: 1517
- Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Kosho
- Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=55892#p55892
- GG/Discord: .iwaru
- Multikonta: Tenshi
Re: Karczma "Ō no Shi"
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
[/list][/fieldset]
[/quote][/code]
- Tsukune
- Posty: 2773
- Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
- Wiek postaci: 30
- Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
- Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 4864#p4864
Re: Karczma "Ō no Shi"
Podczas posiłku wyciągnąłem z zupy kawałek bambusa i postanowiłem dać go swojej pandzie aby sobie zjadła. Miała wodę do picia i teraz coś do przegryzienia. Powoli kończyłem już swój posiłek gdy podeszła znana mi już kelnerka.
-Patrzę na niego bo wyróżnia się na tle innych. Wątpię aby był piratem. Obstawiam że szuka osób które mu pomogą zemścić się na jakiejś bandzie piratów. Stąd poszukuje kapitana. Zawsze też może być jakimś kupcem który chce ochrony dla swojego statku. A wynajęcie kapitana z własnym statkiem może być tańsze. Jednak nie znam się zbytnio na tym. powiedziałem wzruszając lekko ramionami by następnie uśmiechnąć się nieco wrednie
-Zgaduję że mówisz mi o tym bo chcesz mu jakoś pomóc co? Jak chcesz możesz mu powiedzieć że mogę go wysłuchać. W sumie to może być nawet dobry trening dla mnie w ewentualnej walce zespołowej ostatnie powiedziałem bardziej do siebie. Zamówiłem przy okazji dodatkowo jeszcze jeden kieliszek wina. Następnie spokojnie skończyłem jeść swój posiłek.
-Patrzę na niego bo wyróżnia się na tle innych. Wątpię aby był piratem. Obstawiam że szuka osób które mu pomogą zemścić się na jakiejś bandzie piratów. Stąd poszukuje kapitana. Zawsze też może być jakimś kupcem który chce ochrony dla swojego statku. A wynajęcie kapitana z własnym statkiem może być tańsze. Jednak nie znam się zbytnio na tym. powiedziałem wzruszając lekko ramionami by następnie uśmiechnąć się nieco wrednie
-Zgaduję że mówisz mi o tym bo chcesz mu jakoś pomóc co? Jak chcesz możesz mu powiedzieć że mogę go wysłuchać. W sumie to może być nawet dobry trening dla mnie w ewentualnej walce zespołowej ostatnie powiedziałem bardziej do siebie. Zamówiłem przy okazji dodatkowo jeszcze jeden kieliszek wina. Następnie spokojnie skończyłem jeść swój posiłek.
0 x
- Yasuo
- Posty: 1517
- Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Kosho
- Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=55892#p55892
- GG/Discord: .iwaru
- Multikonta: Tenshi
Re: Karczma "Ō no Shi"
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
[/list][/fieldset]
[/quote][/code]
- Tsukune
- Posty: 2773
- Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
- Wiek postaci: 30
- Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
- Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 4864#p4864
Re: Karczma "Ō no Shi"
-Wiem że mnie nie namawiasz ale po prostu to proponujesz i nic więcej. Tak ciągle szukam ludzi. Na razie jeszcze nie dane mi było skontaktować się ze swoim zleceniodawcą ale jak mi się uda z nim porozumieć to poinformuję cię co powiedział. powiedziałem po czym od razu zapłaciłem za zamówiony napitek by później nie musieć o tym myśleć. Trochę potrwało nim przyniosła mi mój zamówiony napitek ale o się dziwić. Takie uroki karczmy. Zrobiłem podobnie jak z pierwszym kieliszkiem, upiłem łyk, powąchałem zawartość, delikatne zamieszanie, kolejne powąchanie i upicie kolejnego niewielkiego łyka wina.
-Na razie możesz mi mówić Kuro powiedziałem przedstawiając się pseudonimem przynajmniej naw stępie. Uśmiechnąłem się nieco wrednie ukazując swoje ostre wampirze kiełki
-Ja tobie nie zabronię tutaj usiąść mówiąc to lekko nogą odsunąłem krzesło znajdujące sie po swojej lewej stronie. -Spokojnie nie gryzę...przynajmniej nie na początku dodałem uśmiechając się jeszcze szerzej przez swoje blizny
-Dobra dosyć tych żarcików. Nie ważne jak to ujmę i tak wyjdzie to jakbym się wywyższał. Nie tyle chciałem z tobą rozmawiać co po prostu usłyszeć po co szukasz ludzi. Po co chce to wiedzieć? W końcu nim podejmę decyzję muszę wiedzieć na co się piszę. Od razu mówię sam nie uważam siebie za silnego. Może jestem wobec siebie krytyczny. Zapewne tak. Jednak sądzę że lepiej traktować każdą osobę jakby była silniejsza od samego siebie. Coś o tym wiem dodałem i lekko poruszyłem lewym barkiem na wspomnienie jak prawie z własnej głupoty straciłem rękę przez zwykłego człowieka. No nic. Teraz nie pozostało mi nic innego jak poczekać aż mój rozmówca usiądzie i powie mi po co szuka ludzi.
-Na razie możesz mi mówić Kuro powiedziałem przedstawiając się pseudonimem przynajmniej naw stępie. Uśmiechnąłem się nieco wrednie ukazując swoje ostre wampirze kiełki
-Ja tobie nie zabronię tutaj usiąść mówiąc to lekko nogą odsunąłem krzesło znajdujące sie po swojej lewej stronie. -Spokojnie nie gryzę...przynajmniej nie na początku dodałem uśmiechając się jeszcze szerzej przez swoje blizny
-Dobra dosyć tych żarcików. Nie ważne jak to ujmę i tak wyjdzie to jakbym się wywyższał. Nie tyle chciałem z tobą rozmawiać co po prostu usłyszeć po co szukasz ludzi. Po co chce to wiedzieć? W końcu nim podejmę decyzję muszę wiedzieć na co się piszę. Od razu mówię sam nie uważam siebie za silnego. Może jestem wobec siebie krytyczny. Zapewne tak. Jednak sądzę że lepiej traktować każdą osobę jakby była silniejsza od samego siebie. Coś o tym wiem dodałem i lekko poruszyłem lewym barkiem na wspomnienie jak prawie z własnej głupoty straciłem rękę przez zwykłego człowieka. No nic. Teraz nie pozostało mi nic innego jak poczekać aż mój rozmówca usiądzie i powie mi po co szuka ludzi.
0 x
- Yasuo
- Posty: 1517
- Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Kosho
- Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=55892#p55892
- GG/Discord: .iwaru
- Multikonta: Tenshi
Re: Karczma "Ō no Shi"
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
[/list][/fieldset]
[/quote][/code]
- Tsukune
- Posty: 2773
- Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
- Wiek postaci: 30
- Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
- Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 4864#p4864
Re: Karczma "Ō no Shi"
-W takim razie to nie są żadne niepisane zasady karczmy tylko zwyczajna ludzka uprzejmość i nic więcej. Zazwyczaj karczmy są po to aby się do kogoś dosiadać aby nie pić sam. Tak czysto teoretycznie. Jednak z uprzejmości wypada zapytać czy można się dosiąść. Jeżeli ktoś nie będzie mi przeszkadzał to może sobie siedzieć przy mnie. stwierdziłem wzruszając lekko na to ramionami. Dopiłem spokojnie wino słuchając reszty wypowiedzi Yasuo. Sprawy osobiste co? Innymi słowy zapewne zemsta albo niewyrównane rachunki. Tak czy siak pozbycie się paru piratów mogłoby być pomocne...a może w ten sposób zyskam również jakieś przydatne informacje lub kontakty? W końcu piraci mają wiele takich można ująć "wtyk".
-Rozumiem. Nie będę wnikał jakie to sprawy. Może w trakcie mi powiesz. Może nie. Nic mi do tego. Na razie uznam że jest to związane z zemstą lub jakimiś niedokończonym układem i są tobie coś winni. Statki są z tego co mi się wydaje dosyć drogie. Najlepiej byłoby albo znaleźć jakiegoś kupca który potrzebowałby obstawy. Jest też możliwość po prostu zaciągnięcia się na jakiś statek. Jestem pewien że kapitanowie chętnie przygarną ręce do pomocy. Tym bardziej jak powie się że jedyne co chcesz to dostać się w takie to a takie miejsce. Dzięki temu mają darmową pomoc a i tak płynęli w tamtym kierunku więc nic nie stracą. Ewentualnie w najgorszym wypadku można by upozorować że jesteśmy piratami, ukraść statek i wykończyć piratów. Ale ta opcja byłaby zbyt czasochłonna. Piraci raczej nie werbują ludzi od tak więc zaciągnięcie się na ich statek jest mało prawdopodobne...ale wizja wybicia ich od środka jest bardzo przyjemna mówiąc to uśmiechnąłem się wrednie pod nosem a lekkie blizny na policzkach poszerzyły niebezpiecznie mój uśmiech.
-Poza tym nie obraź się, ale nie wyglądasz na kogoś kto nadawałby się na pirata...Pomogę tobie. Chętnie wypróbuję parę swoich pomysłów na jakimś piracie ewentualnie na samym kapitanie. Może uda mi się uzyskać dzięki temu jakieś informacje. To będzie bardzo ciekawy eksperyment...jeżeli mnie wystarczająco zirytują to "zdobywanie informacji" będzie bardzo nieprzyjemne mówiąc to zrobiłem przy dwóch słowach w powietrzu pazurami cudzysłów. Co znaczyło że pewnie owe pozyskiwanie informacji może być brutalne i bolesne.
-Co powiesz aby przed wyruszeniem na tych piratów sprawdzić swoje umiejętności w krótkim pojedynku? Sądząc po uzbrojeniu raczej posługujesz się mieczem. To będzie dobry trening dla mnie jak i dla ciebie. Może nawet uda mi się dzięki tobie przetestować kilka technik jakie siedzą mi w głowie mówiąc to pokazałem swoje wampirze ząbki w uśmiechu i przyłożyłem pazur rękawicy do swojej skroni. Moja panda już trochę znudzona takim siedzeniem postanowiła wspiąć się po moim ubraniu i wpełznąć sobie pod mój kapelusz z którego wystawała tylko lekko jej główka patrząca się na wszystkich wokół to zerkając na Yasuo. Opuściłem spokojnie rękę
-To jak będzie? zadałem to pytanie na sam koniec. Odnosiło się to ogólnie do pomysłu współpracy oraz do tego aby zrobić sobie trening walki. Sam byłem ciekawy jak będzie się walczyło z kimś posługującym się mieczem. Co prawda miałem chyba dwie walki z miecznikami
-Rozumiem. Nie będę wnikał jakie to sprawy. Może w trakcie mi powiesz. Może nie. Nic mi do tego. Na razie uznam że jest to związane z zemstą lub jakimiś niedokończonym układem i są tobie coś winni. Statki są z tego co mi się wydaje dosyć drogie. Najlepiej byłoby albo znaleźć jakiegoś kupca który potrzebowałby obstawy. Jest też możliwość po prostu zaciągnięcia się na jakiś statek. Jestem pewien że kapitanowie chętnie przygarną ręce do pomocy. Tym bardziej jak powie się że jedyne co chcesz to dostać się w takie to a takie miejsce. Dzięki temu mają darmową pomoc a i tak płynęli w tamtym kierunku więc nic nie stracą. Ewentualnie w najgorszym wypadku można by upozorować że jesteśmy piratami, ukraść statek i wykończyć piratów. Ale ta opcja byłaby zbyt czasochłonna. Piraci raczej nie werbują ludzi od tak więc zaciągnięcie się na ich statek jest mało prawdopodobne...ale wizja wybicia ich od środka jest bardzo przyjemna mówiąc to uśmiechnąłem się wrednie pod nosem a lekkie blizny na policzkach poszerzyły niebezpiecznie mój uśmiech.
-Poza tym nie obraź się, ale nie wyglądasz na kogoś kto nadawałby się na pirata...Pomogę tobie. Chętnie wypróbuję parę swoich pomysłów na jakimś piracie ewentualnie na samym kapitanie. Może uda mi się uzyskać dzięki temu jakieś informacje. To będzie bardzo ciekawy eksperyment...jeżeli mnie wystarczająco zirytują to "zdobywanie informacji" będzie bardzo nieprzyjemne mówiąc to zrobiłem przy dwóch słowach w powietrzu pazurami cudzysłów. Co znaczyło że pewnie owe pozyskiwanie informacji może być brutalne i bolesne.
-Co powiesz aby przed wyruszeniem na tych piratów sprawdzić swoje umiejętności w krótkim pojedynku? Sądząc po uzbrojeniu raczej posługujesz się mieczem. To będzie dobry trening dla mnie jak i dla ciebie. Może nawet uda mi się dzięki tobie przetestować kilka technik jakie siedzą mi w głowie mówiąc to pokazałem swoje wampirze ząbki w uśmiechu i przyłożyłem pazur rękawicy do swojej skroni. Moja panda już trochę znudzona takim siedzeniem postanowiła wspiąć się po moim ubraniu i wpełznąć sobie pod mój kapelusz z którego wystawała tylko lekko jej główka patrząca się na wszystkich wokół to zerkając na Yasuo. Opuściłem spokojnie rękę
-To jak będzie? zadałem to pytanie na sam koniec. Odnosiło się to ogólnie do pomysłu współpracy oraz do tego aby zrobić sobie trening walki. Sam byłem ciekawy jak będzie się walczyło z kimś posługującym się mieczem. Co prawda miałem chyba dwie walki z miecznikami
0 x
- Yasuo
- Posty: 1517
- Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Kosho
- Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=55892#p55892
- GG/Discord: .iwaru
- Multikonta: Tenshi
Re: Karczma "Ō no Shi"
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
[/list][/fieldset]
[/quote][/code]
- Tsukune
- Posty: 2773
- Rejestracja: 24 maja 2015, o 23:14
- Wiek postaci: 30
- Krótki wygląd: Czarne lub szarawe włosy, brudnoczerwony kolor oczu. "Szeroki" uśmiech. Wystające dwa kiełki. Na szyi materiałowa opaska z krzyżem i trumną. Zabandażowane lewe przedramię, pod którym znajduje się tatuaż 2 głowego węża
- Widoczny ekwipunek: Futerał na plecach, wachlarz w pokrowcu przyczepiony do paska, rękawica łańcuchowa na lewej ręce, dziwna rękawica na prawej ręce, pasek z biczem, laska
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 4864#p4864
Re: Karczma "Ō no Shi"
-A tak przynajmniej mi się wydaje odpowiedziałem szybko na pytanie co do uprzejmości. Po czym na kolejną wypowiedź chłopaka wzruszyłem ramionami zgadzając się jednocześnie ze stwierdzeniem "mniejsza z tym". Wysłuchałem kolejnych słów swego rozmówcy. Były związane z ewentualną nagrodą
-Cóż pieniądze zawsze się przydadzą. Najwyżej obejdę się bez nich. Najwyżej po prostu kiedyś mi pomożesz w czymś, może w treningu, może w jakimś zadaniu i będziemy kwita. Zaś co do informacji to wątpię bym coś zyskał. Bardziej to chcę sprawdzić Własne Metody ich pozyskiwania. Ostatnia próba się zbytnio nie powiodły to by było tyle jeżeli chodziło o dokładniejsze wyjaśnienie moich celów? Pomysłów? To nie było ważne. Mam nadzieję że nieco bardziej rozjaśniłem sytuację dotyczącą "informacji".
-Możemy nawet i w tej chwili. No może nie dokładnie w tej chwili. Dojdziemy na spokojnie na Pole treningowe i tam się zmierzymy. Oczywiście po drodze możemy też zrobić jakieś zakupy. Akurat jak tam dotrzemy to co zjedliśmy i wypiliśmy powinno się już przetrawić. powiedziałem powoli wstając ze swojego miejsca. Za posiłek zapłaciłem wcześniej jak i dodatkową lampkę wina którą wypiłem więc nie martwiłem się o to.
-To co idziemy? zapytałem wskazując dodatkowo lekko ręką na drzwi. Zawiesiłem sobie na plecach futerał, w dłoń wziąłem swoją laskę no i pozostało mi tylko czekać. Jeżeli Yasuo chciał jeszcze gdzieś wstąpić to mówię mu gdzie dokładnie znajduje się to pole treningowe na którym będziemy walczyć. Jeżeli jednak nie zamierza nic kupować to nie pozostaje nic innego jak się udać w tamtym kierunku
[z/t] ewentualnie podwójne
-Cóż pieniądze zawsze się przydadzą. Najwyżej obejdę się bez nich. Najwyżej po prostu kiedyś mi pomożesz w czymś, może w treningu, może w jakimś zadaniu i będziemy kwita. Zaś co do informacji to wątpię bym coś zyskał. Bardziej to chcę sprawdzić Własne Metody ich pozyskiwania. Ostatnia próba się zbytnio nie powiodły to by było tyle jeżeli chodziło o dokładniejsze wyjaśnienie moich celów? Pomysłów? To nie było ważne. Mam nadzieję że nieco bardziej rozjaśniłem sytuację dotyczącą "informacji".
-Możemy nawet i w tej chwili. No może nie dokładnie w tej chwili. Dojdziemy na spokojnie na Pole treningowe i tam się zmierzymy. Oczywiście po drodze możemy też zrobić jakieś zakupy. Akurat jak tam dotrzemy to co zjedliśmy i wypiliśmy powinno się już przetrawić. powiedziałem powoli wstając ze swojego miejsca. Za posiłek zapłaciłem wcześniej jak i dodatkową lampkę wina którą wypiłem więc nie martwiłem się o to.
-To co idziemy? zapytałem wskazując dodatkowo lekko ręką na drzwi. Zawiesiłem sobie na plecach futerał, w dłoń wziąłem swoją laskę no i pozostało mi tylko czekać. Jeżeli Yasuo chciał jeszcze gdzieś wstąpić to mówię mu gdzie dokładnie znajduje się to pole treningowe na którym będziemy walczyć. Jeżeli jednak nie zamierza nic kupować to nie pozostaje nic innego jak się udać w tamtym kierunku
[z/t] ewentualnie podwójne
0 x
- Yasuo
- Posty: 1517
- Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
- Wiek postaci: 28
- Ranga: Kosho
- Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=55892#p55892
- GG/Discord: .iwaru
- Multikonta: Tenshi
Re: Karczma "Ō no Shi"
Info dla administracji i Tsukune:
Ukryty tekst
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
"Myśli"
Prowadzone Misje: -
Wzór Misji:
[/list][/fieldset]
[/quote][/code]
- Uchiha Masako
- Martwa postać
- Posty: 638
- Rejestracja: 11 kwie 2019, o 20:07
- Wiek postaci: 20
- Ranga: Dōkō
- Krótki wygląd: Niska, w miarę szczupła dziewczyna o bladej cerze i ciemnych, krótkich włosach do ramion. Ubrana w lekkie, bure kimono oraz narzuconą na nie kamizelkę. Na głowie nosi słomkowy kapelusz, a w ustach niemal zawsze ma fajkę.
- Link do KP: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=7198
- Multikonta: Hoshigaki Toshiko, Hanuman
- Azuma
- Posty: 1142
- Rejestracja: 6 lis 2019, o 18:50
- Wiek postaci: 18
- Ranga: Kogō
- Krótki wygląd: - czarne włosy, ciemne oczy
- wyraźnie zarysowana szczęka, ostre rysy twarzy
- delikatne blizny na przedramionach i rękach
- przeciętny wzrost, docięta sylwetka - Widoczny ekwipunek: - ochraniacz na czoło z emblematem klanu
- skórzana kamizelka shinobi
- kabury na broń na lewym i prawym biodrze
- torba z ekwipunkiem na lewym pośladku
- lekka zbroja - Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=7859#p128617
Re: Karczma "Ō no Shi"
Pokręcił przecząco głową, gdy padło pytanie czy był już "Ō no Shi". Jeżeli już zdarzało mu się korzystać z usług takich lokali gastronomicznych, to tylko z tych które serwowały szybkie i tanie posiłki. Dopiero od niedawna podjął się profesji ninja i otrzymywał związaną z tym zapłatę.
- Nieeee, ale brzmi bardzo ekskluzywnie! - odparł, konfrontując taką nazwę z innymi zasłyszanymi, które wprost nawiązywały albo do właścicieli, albo do częsci ciała zwierząt z których serwowało się posiłki. Ów wspomniana knajpa, stanowiła dla niego zagadkę do której podchodził z pewnymi oczekiwaniami, posłusznie podążając za kobietą.
Pokiwał głową ze zrozumieniem, gdy Masako wyjawiła mu znaczenie wyrażenia lebioda o którym wcześniej nie słyszał. Pomimo tak bliskiego sąsiedztwa z Wielkim Murem, nigdy go nie widział z bliska, dlatego z ciekawością tego wysłuchiwał.
- Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie widziałem Muru, rodzice mieli mnie tam zabrać, ale zawsze było coś innego do zrobienia hmm.. A ty to widziałaś, Masako-san? Podobno jest wieeeelki - zauważył zwracając się do towarzyszki - A może nawet za nim byłaś, hmm? - dodał z wyraźnie malującą się ciekawością i w oczach i na buzi. Widać było, że oczekiwał potwierdzenia i kolejnej niesamowitej historii.
Podróż nie trwała długo - lokal znajdował się w połowie drogi miedzy centrum osady, a jego obrzeżami. Z zewnątrz karczma nie wyglądała wykwitnie - choć trochę tego oczekiwał. Niemniej było schludnie. Choć lokal nie sprawiał wrażenia miejsca do którego przychodzili rodzice z pociechami.
Weszli do środka, Masako pobieżnie się rozejrzała - więc sam uczynił podobnie, zauważając przy tym kilku uzbrojonych mężczyzn. Kobieta wybrała jednak dość szybko miejsce, więc udał się tam za nią. Dość szybko podszedł do nich też kelner. Albo właściciel - właściwie tego nie wiedział.
- Yyyy... Hmmm.... To... to ja to samo.... Tylko bez dzbanka - szybko dodał, kątem oka zerkając na Masako, czy go nie skarci za zamawanie posiłku którego ceny nie znał. W rzeczywistości nawet nie wiedział co w takich lokalach można było zjeść, więc aby się nie wydurnić, wolał się nie wychylać. Mężczyzna kiwnął głową, przyjął zamówienie, a następnie opuścił ich stolik. Skierował się w stronę baru, zapewne chcąc przekazać zamówienie dalej.
- Rzadko mogę zjeść coś ostrego, mama powtarza że to niezdrowe dla brzucha - pomędrkował nieco, sadowiąc się wygodnie pupą na krześle. Już nie mówił o tym, że zazwyczaj po powrocie z ubikacji, brzuch magicznie przestawał boleć.
- Nieeee, ale brzmi bardzo ekskluzywnie! - odparł, konfrontując taką nazwę z innymi zasłyszanymi, które wprost nawiązywały albo do właścicieli, albo do częsci ciała zwierząt z których serwowało się posiłki. Ów wspomniana knajpa, stanowiła dla niego zagadkę do której podchodził z pewnymi oczekiwaniami, posłusznie podążając za kobietą.
Pokiwał głową ze zrozumieniem, gdy Masako wyjawiła mu znaczenie wyrażenia lebioda o którym wcześniej nie słyszał. Pomimo tak bliskiego sąsiedztwa z Wielkim Murem, nigdy go nie widział z bliska, dlatego z ciekawością tego wysłuchiwał.
- Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie widziałem Muru, rodzice mieli mnie tam zabrać, ale zawsze było coś innego do zrobienia hmm.. A ty to widziałaś, Masako-san? Podobno jest wieeeelki - zauważył zwracając się do towarzyszki - A może nawet za nim byłaś, hmm? - dodał z wyraźnie malującą się ciekawością i w oczach i na buzi. Widać było, że oczekiwał potwierdzenia i kolejnej niesamowitej historii.
Podróż nie trwała długo - lokal znajdował się w połowie drogi miedzy centrum osady, a jego obrzeżami. Z zewnątrz karczma nie wyglądała wykwitnie - choć trochę tego oczekiwał. Niemniej było schludnie. Choć lokal nie sprawiał wrażenia miejsca do którego przychodzili rodzice z pociechami.
Weszli do środka, Masako pobieżnie się rozejrzała - więc sam uczynił podobnie, zauważając przy tym kilku uzbrojonych mężczyzn. Kobieta wybrała jednak dość szybko miejsce, więc udał się tam za nią. Dość szybko podszedł do nich też kelner. Albo właściciel - właściwie tego nie wiedział.
- Yyyy... Hmmm.... To... to ja to samo.... Tylko bez dzbanka - szybko dodał, kątem oka zerkając na Masako, czy go nie skarci za zamawanie posiłku którego ceny nie znał. W rzeczywistości nawet nie wiedział co w takich lokalach można było zjeść, więc aby się nie wydurnić, wolał się nie wychylać. Mężczyzna kiwnął głową, przyjął zamówienie, a następnie opuścił ich stolik. Skierował się w stronę baru, zapewne chcąc przekazać zamówienie dalej.
- Rzadko mogę zjeść coś ostrego, mama powtarza że to niezdrowe dla brzucha - pomędrkował nieco, sadowiąc się wygodnie pupą na krześle. Już nie mówił o tym, że zazwyczaj po powrocie z ubikacji, brzuch magicznie przestawał boleć.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości