Hotel "Marmur"

Trzecia pod względem wielkości prowincja Wietrznych Równin zamieszkała przez Ród Uchiha. Prowincja Sogen zarówno od północy jak i południowo-wschodniej strony sąsiaduje z morzem, z kolei od południa graniczy z regionem Prastarego Lasu. To co jednak w szczególności warte jest odnotowania, to fort graniczny postawiony od północnego wschodu na granicy z niezbadanym obszarem dawno upadłego kraju, zniszczonego jeszcze w trakcie potyczki z Juubim. Kultura prowincji w głównej mierze skupia się na militariach, przemyśle żeglarskim oraz hodowli co wynika z uwarunkowań geograficznych.
Aira

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Aira »

0 x
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1277
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Hayami Akodo »

0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Aira

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Aira »

0 x
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1277
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Hayami Akodo »

0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Hayami Akodo
Posty: 1277
Rejestracja: 20 sie 2017, o 15:45
Wiek postaci: 26
Ranga: Samuraj
Krótki wygląd: https://imgur.com/a/9wDbR
- po lewej stronie aktualne ubranie Hayamiego,
plus kremowy płaszcz i czarne rękawiczki bez palców
- długa blizna na piersi po pojedynku z Megumi Ishidą
- blizna na prawej nodze po walce pod Murem
Widoczny ekwipunek: - włócznia yari
- katana
- plecak
Multikonta: brak
Aktualna postać: Hayami Akodo

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Hayami Akodo »

0 x
Obrazek though my body may decay on the isle of Ezo
my spirit guards my lord in the east


voice |PH| theme | bank | vibe 1|vibe 2
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 645
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Ame »

Łobuzerki uśmiech łysego po raz kolejny zapalił w umyśle chłopaka ostrzegawczą lampkę. To uczucie gdy wewnętrzny głos podpowiada, że ten dziwny pan w długim płaszczu wcale nie ma w wanie cukierków i małych kotków. Niestety takie uczucie często bywa ignorowane i tak też było w tym przypadku. Biorąc pod uwagę, że zabijał go kac morderca, to gruby najwyżej skróci jego cierpienia, więc można powiedzieć, że to jest sytuacja zwycięstwo-zwycięstwo.
- I tak sprowadza się to do jednego. Do rąbania mięsa. - rzucił mrocznie niczym najbardziej pogrążony w depresji fan Billie Eilish. A może jak dziwny erotoman, który wszystkie żarty sprowadzał ostatecznie do jednego? Żarty o rąbaniu, dupie i szczególnie ich połączeniu zawsze cieszą się największą uwagą. Niestety po prostu chciał zabrzmieć krawędziowo, ale miał wrażenie, że nie wyszło. Po prostu nie miał tego czegoś.

Wnętrze budynku oczywiście nie zrobiło na nim wrażenia. Krojone mięso też jakoś za bardzo nie. W zasadzie to nic nie mogło zrobić na nim wrażenia przez tego kaca. Wydawało mu się, że nie może być gorzej.
- Ehe. - odburknął tylko gdy rzeźnik kazał mu czekać. W tym czasie walczył sobie ponownie ze swoim organizmem żeby chociaż jako tako się prezentować. Czasami nawet udało mu się zachować pozycje w pełni wyprostowaną. W myślach tylko zanotował żeby przypadkiem nie jeść niczego co pochodzi z tej wioski. Ona sama wyglądała jakby była chora a co dopiero jakieś prosiaki. Z tej jednej myśli wyrwał go łysy, który wrócił z jakimś pakunkiem. Rozmowa babeczek sprawiła, że nie było w nim grama ciekawości na temat tego co jest w środku. Zauważył, że pudełeczko jest drewniane i zalakowane woskiem. Cokolwiek się nie stanie, dopóki nie wybuchnie mu w rękach to zawartość go w zasadzie nie obchodzi.
- Aha. - kontynuował płynnie po przerwie swoją wypowiedź z równie wielką elokwencją. A pewien wąsaty malarz ćwiczył przemowy przed lustrem. Słabiak. Ame odebrał od grubego karteczkę. Ostatecznie mógł ją rozczytać i przynajmniej wiedział co robić. Nie mógł się doczekać, aż pozbędzie się płaszcza Akashiego oraz dziwnej przesyłki z polędwicą. Był potężnym Shinobi! Władcą żywiołu wody! Rekinem! A teraz nosił polędwicę ledwo wygrywając z kacem.
- Zaraz wracam. - oświadczył tonem zimniejszym niż pewne piwo dzielące imię z dwoma prezydentami. Wyszedł z zakładu dzierżąc drewniane zawiniątko, które prawie na pewno zawiera mięsko. Albo i nie. Co za różnica.

Droga w przeciwieństwie do całego tego smutnego cyrku upłynęła bez niespodzianek. Jego oczom ukazał się bogaty hotel, który nijak się miał do tamtego końca świata gdzie Akuma mówił dobranoc. Starsza mowa wkraczała do powszechnego użytku i trzeba się z tym pogodzić. Sam Ame bardziej niestety pasował do szarej wioski niż do tego luksusu, gdyż mimo tego, że kac zmniejszył się podczas drogi o mniej więcej połowę i bitwa o jego żołądek definitywnie ustała, tak wory pod oczami zapewne dalej zostały, nie wspominając o ubłoconym płaszczu z odbiciem podeszwy. No nic. Najwyżej jak będą go wyrzucać to będzie krzyczał, że ma przesyłkę do dostarczenia i wcale nie jest tak biedny na jakiego wygląda.
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4033
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 645
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Ame »

Pokutny marsz (bo na pewno maszerowanie w ładny dzień z upiornym kacem redukuje jego dług karmiczny) trwał sobie w najlepsze i nic po za syndromem dnia poprzedniego mu nie towarzyszyło. No może nie licząc do tego jeszcze jeźdźca, przed którym chłopak odsunął się w ostatniej chwili. Gdzieś tam usłyszał chyba krótkie przepraszam, ale po pierwsze nic się nie stało, a po drugie to gdyby się stało to i tak by mu to nic nie dało. Próbował zapamiętać cokolwiek z wyglądu jeźdźca, żeby móc uczynić mu większą przykrość. Na przykład ukraść skręty z sakwy albo coś w tym stylu. Cholera, to chyba z tego bierze się ten dług karmiczny i długie marsze na kacu. Wygląda na to, że chłopak będzie powtarzał tę klasę jeszcze kilka razy.

Ame wiedział, że pasował do tego hotelu jak powypadkowy maluch po powodzi na limuzynę, ale przecież on tu dostarczał mięso, więc na dostawczak się chyba jeszcze nadawał. Był oczywiście spięty jak plandeka na żuku i nie chciał zostawać tu dłużej niż potrzeba. Recepcjonistka samym wyrazem twarzy dała mu do zrozumienia, że ma go za menela, którego obecność w tym przybytku jest wysoce niepożądana. Hozuki jednak nie zamierzał jej ignorować, bo nie było specjalnej różnicy co do tego co zrobi. Wiedział, że długo tutaj nie zostanie. Oczywiście z kartki przeczytał imię i nazwisko kobiety, której miał przynieść prima sort polędwicę, gdyż skupił się na tym jak w ogóle tutaj dotrzeć. W zasadzie to bardziej chciał tutaj dotrzeć niż przynieść mięsko. To była ot taka tam sprawka, bo akurat łatwy grosz wpadnie. Jego prawdziwym celem było zostawienie tu płaszcza Akashiego, gdyż nie miał pojęcia jak go znaleźć. W zasadzie gdyby nie ten płaszcz to nie wierzyłby, że tak się schlał z nieznaną mu osobą. Gdy recepcjonistka wysłała go do odpowiedniego pokoju, chłopak zdecydował się załatwić sprawę problematycznej części garderoby od ręki. Powoli zdjął ubrudzony do granic możliwości ciuch.
- Chciałbym jeszcze, żebyś przekazała ten płaszcz właścicielce tego przybytku. Nie żartuje! - rzucił na wypadek gdyby <i całkiem słusznie> mu nie uwierzyła.
- To własność jej znajomego - pana Akashiego. Prawdopodobnie przyjdzie go odebrać. - dodał wzruszając ramionami. Miał cichą nadzieje, że zabierze od niego ten ciężar, ale jeśli będzie musiał to weźmie nieszczęsny płaszcz w dalszą drogę.

Niezależnie od wyniku procedury pozbycia się płaszcza, Ame znalazł się na drugim pięterku hotelu. Gdy znalazł się pod drzwiami właściwego pokoju, grzecznie zapukał trzy razy w równych dwusekundowych odstępach niczym na jakimś szpiegowskim filmie. Jestem Ame. Hozuki Ame. Tego oczywiście nie powiedział i nie oszukujmy się - nie brzmiałoby to jakoś super. Po momenciku, o który poprosiła dama pojawiła się ona. Dama. Definitywnie wyglądała na kogoś kto może zamawiać specjalną polędwiczkę. Chłopak w tym momencie nie zakładał, że pomyłka jest opcją.
- Przybywam z dostawą od rzeźnika z wioski Seijin. - jasno, klarownie. Przynajmniej taką miał nadzieje.
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4033
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 645
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Ame »

Próbował jakoś uśmiechem przekazać recepcjonistce, że jest wdzięczny za przyjęcie tego łachmana, ale z racji ciągle męczącego kaca mina wyszła mu raczej średnia. Może przy odrobinie empatii i wyobraźni dobra kobiecina będzie w stanie dorysować sobie prawdziwy obraz jego intencji. Postawił ją przed ciężkim wyborem. Albo weźmie szmatę, której wygląd nie pasuje do przepychu przybytku albo narazi się przełożonym. Rekin jednak nie żałował, przecież od początku tak zamierzał i w zasadzie po to tu przyszedł.
- Powinniście go doprowadzić do porządku dla pana Akashiego. Albo nie. Jak chcecie w sumie. - z tym panem to oczywiście przesadzał, chciał tylko zabrzmieć poważniej. Z drugiej strony zabawnie będzie chociaż wyobrażać sobie reakcje kultysty na stan płaszcza. Następnie był już na drugim piętrze. Znaczy no wszedł jak człowiek a nie jakimś teleportem oczywiście.

Zapukanie w drzwi w bondowskim stylu zaskutkowało w tym, że w drzwiach pojawił się zagrożony gatunek kaszalota, któremu właśnie przyniósł 3% zapotrzebowania kalorycznego. Przynajmniej tak myślał na samym początku. Słusznych rozmiarów kobieta sięgnęła po drewniane pudełeczko i z gracją spadającego z dwunastego piętra fortepianu rozwaliła delikatne, woskowe zabezpieczenie. Następne co Ame zanotował to jej krzyk i następnie spektakularny upadek na podłogę. Hozuki jako dżentelmen rozważał chwile czy nie pomóc damie w opałach, ale przypomniał sobie o zasadach shinobi, które mówią o tym, że nie ma wstydu w wycofaniu się z zadania ponad siły. Tak też zrobił. Uderzyła głucho o podłogę, która jakimś cudem wytrzymała. Na drugie szczęście wyglądało na to, iż nic jej nie jest. Cholera on miał tylko dostarczyć polędwice a tu emocje jak podczas jedenastego września, z tym że to nie wieża runęła na beton tylko wieloryb na glebę. Czas zobaczyć co tak na prawdę niósł sobie przez tak długi czas. Dostrzegł męską dłoń z obrączką na palcu. Dla chłopaka wszystko stało się jasne. Został tylko jeden możliwy logiczny wniosek. Grubaska była kanibalem! Z drugiej strony to by nie zemdlała i przede wszystkim nie otwierała pudełka przy nim. Cholera czyli nie ... a podobno pierwsza myśl zawsze jest najlepsza. Postanowił sprawdzić pudełko i okolice i w wyniku szybkich poszukiwań znalazł liścik. Uważnie zapoznał się z jego treścią i wysnuł drugi jedyny możliwy logiczny wniosek. To dłoń jej męża. Zapukał jak Bond. Wnioski wyciągał jak Stirlitz. Prawdziwy Geniusz. - pomyślała obolała podłoga. Postanowił ocucić wielorybka i zapewnić ją, że nie ma z tym nic wspólnego. Miał nadzieje, że zdąży zanim tamta znowu zacznie krzyczeć. Gdyby przybiegł ktoś z obsługi to zastaną Ame siedzącego po turecku, który próbuje przyłożyć mokrą szmatkę do czoła damy, tłumacząc że padła ofiarą finezyjnego żartu ze strony znajomych. Nie zamierzał angażować więcej osób niż potrzeba. Jego intencją było jej pomóc, bo rzeźnik nie zdobył jego sympatii i w sumie fajnie by było uciąć mu ten głupi łeb, który nie potrzebował grzebienia.
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4033
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 645
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Ame »

Oj tam zaraz złamał. I tak był cholernie ciekawy co tam jest, gdyż nie wierzył w wersje z polędwiczką. Jedyne co go powstrzymywało to, to że nie chciał się mieszać w nieswoje sprawy. Teraz jednak ciekawość wzięła górę. Wyglądało na to, że wrobili go w coś o wiele mroczniejszego, ale to nic. Od dawna zamierzał pokazać swoją mroczniejszą stronę, a teraz nadarzyła się idealna okazja. Próbował przywrócić wielorybka do świata żywych. Z jakiegoś irracjonalnego powodu było mu przykro, że kobietka nie nazywa się Shikatsu. Nie wiedział dlaczego, ale wtedy byłoby o wiele śmieszniej. Nagle zaczęła się trząść jak galareta. Miał tylko nadzieje, że mu się tu nie przekręci, bo z odrąbaną dłonią i martwą grubaską może być się ciężko wytłumaczyć i w zasadzie od razu będzie trzeba zabierać się z Sogen. Gdy faza galaretki minęła, spojrzała na niego pół przytomnym wzrokiem i zadała pytanie.
- Nie. Jestem przypadkowym dostawcą. - powiedział zgodnie z prawdą. Obserwował jak kobieta próbuje poradzić sobie z szokiem i całą tą kryzysową dla niej sytuacją. Po prostu czekał w takiej samej pozycji jak wcześniej. Bo w sumie co miał innego do roboty. Wolał rozmawiać z kimś w pełni władz umysłowych, więc nie było sensu jej przyciskać. Niestety ta nie dała sobie tego czasu, który chciał jej dać niebieskowłosy. Przeczytała karteczkę, z którą Ame już się zapoznał.
- Nie, to prawdopodobnie żart, który wymknął się z pod kontroli. - rzucił sarkastycznie. Następnie już tylko czekał i nawet nie silił się na zbędne w tej sytuacji żarty. Gdy już się uspokoiła to zamierzał zadać serie pytań.
- Zależy wam na dyskrecji?
- Chcesz się na nich zemścić?
- Czy życie męża ma absolutny priorytet czy jednak nie? - tutaj wiedział, że stąpa po cienkim lodzie, ale wiedział jak to czasami w życiu bywa. Czasami niektóre scenariusze wydają się zbyt kuszące, a taki właśnie ułatwiłby mu cały plan, który właśnie zaczynał jawić mu się w głowie.
- Jestem gotowy podjąć się odbicia zakładnika. Ucięta dłoń i brak należytej opieki mogą sprawić, że i tak będzie za późno, ale zrobię co się da. - niezależnie od od odpowiedzi na wcześniejsze pytania.
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4033
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Ichirou »

0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
Awatar użytkownika
Ame
Postać porzucona
Posty: 645
Rejestracja: 11 sty 2018, o 21:22
Wiek postaci: 23
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: jak na av
Widoczny ekwipunek: *Zanbato na plecach
*Miecz obosieczny przy pasie
*Torba na zadzie

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Ame »

Niestety sytuacja była dla niej stresowa, dla chłopaka nie za bardzo. Ostatecznie nie jego cyrk i nie jego małpy, a z odrzucaniem zadań to było dawno i nieprawda. Ame już nawet nie patrzył na karteczkę. Wyglądało na to, że jemu wystarczyło przeczytać ja raz, żeby wiedzieć o co chodzi, ale on podobno zawsze był średni z czytania ze zrozumieniem. Bo dobry to nawet nauczyciel nie był.
- Mam zgłosić się po pieniądze za dostarczenie przesyłki. Straż ściągnie zbędne podejrzenia. - wyjaśnił jej całą sytuacje. W końcu nawet największy idiota zacząłbym podejrzewać, że coś może być nie tak gdyby wcześniej najęty shinobi po dostarczeniu tego rodzaju przesyłki wrócił na czele oddziału zbrojnych. No po prostu każdy. Zwłaszcza, że niebieskowłosy nie zamierzał odpuścić pieniędzy. Chciał wydoić obie strony i nie zamierzał sobie odpuszczać grosza, co to to nie!
- Będę miał przewagę zaskoczenia i będę miał większą szanse znaleźć męża. - nie dla siebie oczywiście tylko męża tej grubej pani. W końcu będzie miał tam jakiś interes i w ten sposób nie będzie musiał przetrząsać chaty po chacie. Zwłaszcza, że nie jest tam zbyt malowniczo i kolejny szary szałas prawdopodobnie powtórnie wyzwoliłby wymioty wynikające z kaca.
- Wyruszę za kilka godzin. - powiedział dosyć głośno. Tak żeby każdy podsłuchujący mógł usłyszeć i jednocześnie gestem pokazał pańci, że powinna być teraz cicho. Powoli udał się za drzwi i sprawdził czy nikt nie podsłuchuje ich rozmowy. Jeżeli na nikogo się nie natknął to tłumaczy swoje zachowanie względami bezpieczeństwa i wybywa z lokalu udając się na drogę do ponurej wioski, jeżeli się jednak natknął to goni chama i prostaka.

#offtop
zakładam, że z/t ale nie wiem. Możesz dać znać gdzie jest nowy post jakbym zamulił.
0 x
Przez miesiące, patrzył na pełny lili wodnej staw i stawał się świadom, że nie może być to zwykły rekin morski. Element, który zmienił jego charakter to wlasnie wybor bestii. Kiedy wrócił był nieco inny. Nie posiadał jeszcze paktu, jednak już do czegoś się zobowiązał, reprezentowania cechy tego zwierzęcia swoim nastawieniem. - Hakai o Ame. Obrazek
Awatar użytkownika
Ichirou
Posty: 4033
Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
Wiek postaci: 35
Ranga: Seinin
Krótki wygląd: Chodzące piękno.
Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
Lokalizacja: Atsui

Re: Hotel "Marmur"

Post autor: Ichirou »

Ame [zt], dalsza część tutaj -> http://shinobiwar.pl/viewtopic.p ... 62#p125962
0 x
Obrazek
KP PH bank głos koty dziennik
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sogen [394 r.]”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości