Całe szczęście, że Hideo nigdy niczego nie trzeba było powtarzać dwa razy. Nie musiał w ogóle trzymać się tuż za plecami Yukiego, który przecież nie znosił, gdy ktoś cały czas patrzy mu się na ręce. Ze względu na swój służbistyczny charakter, nigdy nie kwestionował jakichkolwiek poleceń, i starał się je spełniać w stu pięćdziesięciu procentach (te dodatkowie pięćdziesiąt to ze względu na inwencje własne w trakcie misji, wykonywane w celu przyspieszenia lub usprawnienia). Wystarczyło, że trzymał się niedaleko, obserwując i nasłuchując. Wielu ludzi nawet nie zwracało na niego uwagi. A on tam był. I zawsze wiedział wszystko, co powinien. Przyboczny idealny. Natsume dał Ranmaru chwilę czasu na obserwację okolicy, przy okazji samemu przyglądając się krążącym tu i tam przechodniom i podróżnikom. I nie mógł się powstrzymać od uśmiechu, widząc ich ciepłe odzienie. Od kiedy tygrysy potraktowały Yukiego tajemniczym specyfikiem z ziół rosnących pod lodowcami Hyogashimy, Natsume zupełnie nie odczuwał zimna, w takim stopniu że nawet zdążył już zapomnieć jak to jest być zziębniętym. Niestety, w zamian często odczuwał aż do przesady wpływ zbyt wysokich temperatur. Prawdopodobnie jakby teraz miał się udać na pustynię, to zwyczajnie by takiej wycieczki nie przeżył. W zamian, dzięki tak niskiej temperaturze ciała, mógłby po prostu położyć się bez ruchu i wszyscy braliby go za dawno pozbawione życia zwłoki. Co czasem mogło być użyteczne na misjach. Hideo przyjrzał się okolicy i odpowiedział na pytanie Natsumego. Młodzieniec tylko lekko westchnął - miał nadzieję, że w okolicy napatoczy się jakiś lider Rodu - ale ostatecznie po chwili kiwnął głową. -Może być i on. Przejdźmy się, nie ma sensu się zbędnie bawić w posłańców i latać wte i wewte.
Natsume uśmiechnął się, gdy Hideo bez zbędnych słów skinął głową i pozwolił mu ruszyć przodem w kierunku stoczni. Przedstawiciel rodu Ranmaru zawsze brał każde, nawet najmniejsze zadanie śmiertelnie poważnie, i nawet w czymś tak codziennym i bezproblemowym jak spacer w kierunku innej części portu wolał podejść do tego profesjonalnie: pozwolił Yukiemu iść przodem, podczas gdy on sam zamierzał się trzymać na uboczu, bezpiecznym dystansie z którego byłby w stanie dokładnie obserwować okolicę i mieć przy tym wystarczająco czasu, by zareagować na wszelkie nieoczekiwane sytuacje. Idealnie przemyślane podejście dla kogoś, kto tak jak Hideo specjalizował się w walce na dystans i zwiadzie. Natsume wiedział, że na kim jak na kim, ale na zapomnianego członka Krwawego Pokolenia będzie mógł liczyć. Nie zawodził. Nigdy. Ha, żeby móc zawieść, musiałby chyba najpierw dostać pozwolenie. Służbista jeden. Ale przynajmniej wiarygodny i lojalny służbista. Chyba będzie mu musiał załatwić wolne na jakiś czas, żeby mógł odpocząć od codziennych obowiązków. Zasłużył. Po kilkunastu minutach marszu, dwójka shinobi dotarła w końcu do sektora portu odpowiadającego za produkcję okrętów. Yukiemu w sumie zdarzało się tu czasem zaglądać, żeby po prostu popatrzeć na pracę rzemieślników składających części składowe w kolejne, solidne pojazdy morskie. Pewnie w takich momentach z daleka wyglądał jakby nadzorował, podczas gdy sam gówno się na tym znał - po prostu lubił popatrzeć na solidną, szczerą robotę. -Witaj, Senatorze - powiedział spokojnym tonem, patrząc na stojącego przed nim mężczyznę. Na twarzy Natsumego tkwił standardowy, przyjazny uśmiech. - Jak idą prace? Oczywiście, to miało być tylko chwilowe zejście z tematu, dygresja. Po chwili zaczął część główną. -Pragnę przekazać oświadczenie dla Senatu - od dzisiaj przez... prawdopodobnie... całą wiosnę nie będę obecny na terenach Cesarstwa, ze względu na konieczność podróży na Hyogashimę - wyspę Śnieżnych Tygrysów. Na czas mojej nieobecności władzę przejmie Namiestnik, Hoshigaki Yusemi, zgodnie z radami które mu zostawiłem. Wziął głębszy wdech. -Przez czas mojej nieobecności zajmujcie się zleconymi wam zadaniami, tak jak do tej pory. Próby kontaktu ze strony innych frakcji przesuńcie na czas, kiedy powinienem już być na miejscu. Nie rozpowiadajcie nikomu niepotrzebnie, że mnie nie ma - inne frakcje mogłyby to uznać za okazję do ataku, a ludzie mogliby się zacząć zastanawiać "co teraz". Wrócę niedługo.
Natsume kiwnął lekko głową na znak potwierdzenia, że przyjął do świadomości słowa senatora. Jakby tak spojrzeć, to fakt że prace w stoczniach znowu ruszyły były bardzo dobrą wiadomością - w końcu aktualną domeną Cesarstwa było właśnie morze, a żeby móc w pełni kontrolować to co się dzieje na wodach, potrzebne są właśnie okręty. Im więcej uda się ich wyprodukować, tym lepiej. Zwłaszcza zważając na to, że rozszerzenie szlaków handlowych z Ryuzaku no Taki wymaga większej ilości dostępnych statków z miejscem w ładowni. Nie mówiąc już nawet o tym, że wojsko Cesarstwa dalej rosło, i trzeba było mieć jakieś środki na transportowanie ich z wyspy na wyspę. I - odpukać - na kontynent, jeżeli kiedykolwiek sytuacja ich do tego zmusi. -Cieszy mnie to - powiedział wesoło, uśmiechając się w kierunku senatora. - W takim razie w najbliższym czasie dostarczcie raport na moje biurko, i jego treść przedstawcie również reszcie Senatu. To akurat było dość normalne, i zapewne nie trzeba było o tym przypominać Matsubarze - w końcu senator nie był idiotą - ale i tak wolał się upewnić że wszelkie potrzebne formalności zostaną dopełnione. Nawet mimo tego, że sam nigdy się nimi jakoś specjalnie nie przejmował. A przynajmniej do czasu, aż dostał poważniejsze role polityczne, kiedy to stało się bardzo smutną koniecznością. Kiedy skończył wydawać polecenia i zalecenia, senator ukłonił się i odpowiedział twierdząco, że jego podróż nie będzie nikomu niepotrzebnie rozgłaszana. I dobrze. Jeszcze by tego brakowało, że ktoś inny spróbowałby wykorzystać jego nieobecność żeby w jakiś sposób zagrozić bezpieczeństwu Cesarstwa. Albo, co jeszcze gorsze, wykorzystać okazję żeby zaatakować lub wypowiedzieć wojnę. Bez Natsumego nie wiadomo, jak długo utrzymałby się spokój, a jak szybko zacząłby się niekontrolowany chaos. I jak wiele istnień mogłoby to pochłonąć. -Dziękuję. Liczę na was, Matsubara-dono - powiedział, kiwając głową z zadowoleniem na Następnie kiwnął głową. - Tak, zamierzam wyruszyć jak najszybciej. Im szybciej wypłynę, tym szybciej wrócę. Wycofał się, pożegnawszy się z senatorem, i ruszył w kierunku głównej części portu. Spojrzał też na Hideo, który nagle zjawił się obok niego. -Już sam się zagubiłem. Czy mam jakiś "własny" okręt, czy dopiero trzeba jakiś załatwiać? - Machnął ręką, parskając śmiechem. - Jeżeli nie mam statku z własną załogą, to pomyślę nad tym jak wrócę. Znajdź jakiś niewielki okręt wraz z załogą, który byłby na tyle uprzejmy żeby przetransportować mnie do Czarnego Archipelagu. I miło by było, jakby tym razem statek nie wyleciał w powietrze tak jak ostatnio. Taaa. Miał tylko sprawdzić informacje co do piratów na Archipelagu. A na okręcie był sabotażysta, który wysadził statek w pizdu. Sam przeżył głównie dzięki temu, że było to niedaleko Hyogashimy, on sam był w miarę odporny na chore mrozy na wyspie, oraz opatulił się lodowym kokonem plus dał się połknąć własnemu wielorybowi. Śmieszne czasy.
To był długi rejs, teoretycznie nic się nie wydarzyło jednak Numa czuł się w jakiś sposób znużony podrożą. Wiedział jedno, nie był w stanie sprawdzić wnętrza zwoju choć wydawało mu się to dziwne. Musiał by go odpieczętować. A to z kolei psuło by jego pracę. Dlatego też postanowił nie robić nic. Poza zwyczajnym wykonaniem zadania. Nikt nie zapłaci mu za niewykonanie zadania. Zwój nie wyglądał na jakoś niebezpieczny choć tak dla pewności Numa sprawdził czy wyczuwa jakąkolwiek chakrę z zwoju tak dla pewności. Po czym kiedy już statek przybył do portu ruszył w kierunku. Jednego z gorszych dystryktów w Hanamurze. Tak czarnego dystryktu jak serce pewnego barmana. Ale to już dłuższa historia. Teraz musiał odnaleźć Yunosuke. Port nie był jego celem podróży. W końcu tu zapewne nie znajdzie swojego celu. Mimo tego rozglądał się za kimś kto mógł by go przypominać. W końcu nie koniecznie musiał chodzić tylko po czarnym dystrykcie.
/chyba nmm\
0 x
- Myśli Numy - - Słowa Numy -[/center] Nie odpowiadam przed żadną władzą.
Oraz mogę mówić i robić co mi się żywnie podoba.
Bez ponoszenia żadnych konsekwencji !
Nie posiadam siły, wpływów czy pieniędzy.
Mało, nie mam nawet pracy.
Jestem Bezdomnym ![youtube]https://www.youtube.com/watch?v=-QdgoBYUHBU[/youtube]
Krótki wygląd: - Akcent Karmazynowych szczytów - Francuski - Blond włosy długością do ramion - Zielone oczy - w stylu Yamanaka - Wzrost 161 - Łuskowaty kombinezon - Widoczne bandaże na dłoniach.
Widoczny ekwipunek: Stalowe elementy pancerza, maska Duży miecz na plecach Plecak Kabura z prawej strony na udzie.
Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō
Dzielnica portowa tego wieczoru zdawała się wrzeć życiem jeszcze bardziej niż miało to miejsce w środku dnia. Ostatnie dostawy i ładunki były rozpakowywane i przewożone w pośpiechu do szczelnie zamykanych na noc magazynów. To nie znaczy jednak, że wszystkie z nich były zamknięte, gdyż port jak najbardziej czynny był nocą, gdyż pełno dobowy handel tego wymagał. Czarnowłosy tak na prawdę nie zastanawiał się nad celem w którym się udał w to miejsce. Przypomniało mu się po prostu dość nie codzienne spotkanie z młodym samurajem Akodo, który koniec końców został jego przyjacielem, może świeżo poznanym ale jednak przyjacielem. Może tym razem liczył, że też spotka kogoś wartego zapamiętania ? Kogoś kto mu pomoże, albo on pomoże jemu, kiedy ta pomoc będzie potrzebna. Z resztą to i tak nie miało wielkiego znaczenia, szczególnie, że nie miał jak na razie nic lepszego do roboty, a tak rześki wieczór zasługiwał w końcu na dłuższy spacer i kontemplacje. Woda i morska bryza tym bardziej w owych kontemplacjach pomagały, mimo iż to nadal nie był port, dało się już tutaj poczuć orzeźwiającą bryzę przylatującą prosto od morza. Chociaż, jakby sobie pomyśleć chodzenie samemu po ciemku w porcie może nie jest dobrym pomysłem, ale z drugiej strony Hatakame umiał o siebie zadbać, mimo wszystko do walki nie był on za nadto skory.
0 x
''Pozorna cisza, ale czy to słyszysz? Szum fal, krok po kroku zmienia się przypływ, a wraz z nim świat który znamy''
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.
Aktualny wygląd fortecy-sana.Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.StatystykiKEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina. NATURA CHAKRY: Katon. STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken UMIEJĘTNOŚCI:
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328 KONTROLA CHAKRY: A MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107% MNOŻNIKI: Brak. POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
NINJUTSU E GENJUTSU E STYLE WALKI
Chanbara S
Rankanken B
---
IRYōJUTSU A FūINJUTSU D ELEMENTARNE:
KATON A SUITON E FUUTON E DOTON E RAITON E
KLANOWE B
Znane technikiFuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.
Aktualny wygląd fortecy-sana.Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.StatystykiKEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina. NATURA CHAKRY: Katon. STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken UMIEJĘTNOŚCI:
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328 KONTROLA CHAKRY: A MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107% MNOŻNIKI: Brak. POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
NINJUTSU E GENJUTSU E STYLE WALKI
Chanbara S
Rankanken B
---
IRYōJUTSU A FūINJUTSU D ELEMENTARNE:
KATON A SUITON E FUUTON E DOTON E RAITON E
KLANOWE B
Znane technikiFuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.
Krótki wygląd: Długie czarne włosy częstą zawiązane w kucyk, dość wysoki i umięśniony, duży spokój i opanowanie.
Widoczny ekwipunek: Torba zawieszone przy prawym udzie, tantō w pochwie po lewej stronie przy pasie i ostrze Okami no Kiba zawieszone po lewej stronie nad Tantō
Krótki wygląd: Forteca-san. Po lepszy pogląd kierować się do podpisu.
Widoczny ekwipunek: Na plecach wypełniony kołczan i torba, z namiotem na torbie. Do tego na jednej ręce kusza, na drugiej pazurzasta rękawica. No i oczywiście zbroja, maska, bandaże i pełen fortecowy ekwipunek.
Aktualny wygląd fortecy-sana.Uśmiech normalny, nie od ucha do ucha, ale jednak kły zwierzęce, kły bestii ze stali - ostatnie zęby jaśniejsze. Całe ciało owinięte bandażami. Mocne buty, rękawice z płytami na dłoniach. Na lewym ręku widoczna kusza z systemem szpulowym. Na prawym ręku pazurzasta, przerażająca rękawica. Na plecach u boku wypełniony kołczan, na biodrze duża torba, a na niej zwinięty namiot. Ogólnie całe ciało opancerzone pancerzem Shinobi, a na głowie, prócz bandaży wszystko ukrywających (Chyba, że jasno zaznaczone, że jest inaczej), znajduje się maska jeżdzca głodu.
Cztery puste manierki (od Hirokiego dwie, jedna po robieniu kompresu, jedna po wypiciu samemu.) Pozostałe manierki: Piąta u Chise, szósta u Harumi, siódma u Akaruiego, ósma u Hirokiego, dźwięwiąta u Juranu, dziesiąta w zwoju.
Mały zwój 3. - 3 wybuchowych notek (1,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 97,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.StatystykiKEKKEI GENKAI: Fumetsu - Dar wyznawców Kultu krwawego Boga Jashina. NATURA CHAKRY: Katon. STYLE WALKI: Dwa style walki: Bukijutsu Chanbara oraz Taijutsu Rankanken UMIEJĘTNOŚCI:
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 328 KONTROLA CHAKRY: A MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 107% MNOŻNIKI: Brak. POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
NINJUTSU E GENJUTSU E STYLE WALKI
Chanbara S
Rankanken B
---
IRYōJUTSU A FūINJUTSU D ELEMENTARNE:
KATON A SUITON E FUUTON E DOTON E RAITON E
KLANOWE B
Znane technikiFuinjutsu:
[ E] Fūin no Jutsu
[ D] Fūin no Mizu
[ D] Bakuryūgeki
Iryojutsu:
[ D] Chiyute no Jutsu
[ D] Katto no jutsu
[ C] Naosute no jutsu
[ C] Chakra Kogeki
[ C] Okasho
[ C] Tsutenkyaku
[ C-WT] Saikenchiku
[ B] Chakra no Mesu
[ B] Shikon no Jutsu
[ B] Saikan Chūshutsu no Jutsu
[ B-WT] Kasseika
[ B-WT] Bakushin
[ A] Ishoku
[ A] Shosen no jutsu
[ A] Ranshinsho
[ A] In’yu Shōmetsu
[ A] Kyori Chiyu no Jutsu
Ninjutsu:
[ E] Bunshin no Jutsu
[ E] Henge no Jutsu
[ E] Kai
[ E] Kawarimi no Jutsu
[ E] Kinobori no Waza
[ E] Suimen Hoko no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Mały zwój 3. - 5 wybuchowych notek (2,5 objętości), pojemnik z formaliną duży i mały (40 objętości) , 2 pigułki ze skrzepniętą krwią (2 objętości), szpony (20 objętości), mały zwój (10 objętości), 2 zabawne bombki dymne z konfetti i jedna z efektem czaszki (6 objętości), jadeitowy ozdobny zestaw medyczny (20 objętości) - 100,5/150
Mały zwój 4. - Dolne pól ciała Harumi.
Mały zwój 5. - Górne pół ciała Harumi.
Średni zwój 1 - Ciało Shikariego Nary.
Średni zwój 2. - 1 manierka z wodą (10 objętości), ogniskowy zestaw do gotowania (100 objętości), krzesiwo i hubka (15 objętości), 7 wakizashi (140 objętości) - 265/400.
Średni zwój 3. - Pełen wody z techniki Fuin no Mizu.
Średni zwój 4. - Pełen książek i dokumentów.
Średni zwój 5. - Pełen książek i dokumentów.Mnisia maska jeżdzca.
Nazwa
Maska "Głód".
Typ
Ubranie, Maska
Objętość
Do noszenia na twarzy lub w torbie, 20
Waga Fūin
25
Opis Maska Głodu to prosty stosunkowo przedmiot. Zasłania całą twarz i jest dość gruba, przez co żeby ciężar jej był nieodczuwalny, a sama maska przyległa odpowiednio do ciała konieczne jest zawiązanie jej z tyłu głowy paskiem. Wykonana z wytrzymałej stali, oprze się większości broni miotanych, a także technik do rangi B włącznie, za wyjątkiem technik penetracyjnych, których efekt zostaje pod ocenę MG. Maska ma stosunkowo prostą budowę, ważna jest łuskowata pancerna struktura, cienkie otwory na oczy i rogi sponad oczu przypominające wydłużone oczy lub brwi. Maska głodu prezentuje się jak zdarta przednia część hełmu samuraja i tym w rzeczywistości jest - została oderwana z marionetki która była ciałem jeźdźca głodu - Kabuto.
Opis Sumairu oraz Kiba to dwa oddzielne przedmioty, a raczej zestawy przedmiotów łączące się w jedną upiorną całość. Po rozcięciu swoich policzków i ust, poszerzając uśmiech niczym przy "uśmiechu kota Cheshire", użytkownik Sumaire zakłada sobie dwie trójkątne nakładki z nierdzewiejącego metalu w które wchodzi rozdarta skóra - taki separator w postaci ruchomych metalowych łuków nie pozwala skórze się zregenerować i policzkom zrosnąć, zostawiając użytkownikowi niesamowicie wielki i szeroki uśmiech (który jednak nie odsłania zębów, jeśli mamy zamknięte usta - uśmiech jest po prostu znacznie dłuższy wtedy niż u normalnych śmiertelników), co przy okazji pozwala znacznie szerzej otwierać usta. Kiba to para szczęk, dolna i górna, składające się z takich samych pod względem ilości zębów co normalne ludzkie, jednak te zęby są wykonane z nierdzewiejącego metalu i mają bardzo ostre, spiczaste kształty niczym kły zwierzęcia lub potwora, co pozwala z łatwością szarpać oraz rwać mięso i cieńsze materiały. Zęby niestety muszą być wyrywane jeden po jednym, a potem kły wkręcane na śrubach w mięso jedno po drugim. Na dziąsłach na stałe zostają zamontowane metalowe okowy w formie gwintowanego otworu na wkręcenie kła, ale także pełniące role stopera powstrzymującego odrost zwykłego zęba.
Właściwości Sumairu zwiększa możliwości rozwarcia ust, co pozwala na większe i głębsze ugryzienia, Kiba pozwala wyrywać i rwać gryziony materiał ze względu na ostrość kłów i ich twardość.
Dodatkowe Aby poprawnie wykorzystać Sumairu oraz Kibę użytkownik musi posiadać iryojutsu lub regenerację pozwalającą na bardzo sprawne zregenerowanie tkanek do wsadzonych łuków Sumairu oraz do zregenerowania dziąseł by Kiba były w stu-procentach użyteczne.
Opis Suiseki to nic innego jak specjalny kieł/ząbek który montuje się zamiast zwykłego stalowego kła do istniejącej już, zamontowanej w szczęce szyny z otworami - do gotowego produktu Kiba. Suiseki jest stworzony z magnezu który uderzając o zwykły metal - pocierając, uderzając i tak dalej, wystarczy kłapnięcie zębami - krzesi dużą ilość iskier co pozwala podpalać łatwopalne płyny/gazy jeśli te są w zasięgu do 25 cm od ust użytkownika krzeszącego iskry.