Kyojin no Jutsu

[Kaien]

Nazwa Jutsu: Kyojin no Jutsu
Dziedzina: Kaguya - klanowe.
Ranga Jutsu: B
Typ Jutsu: Pomocnicze
Zasięg Jutsu: Na ciało.
Koszt chakry: E - 99%| D - 95%| C - 93%| B - 90%| A - 85%| S - 80%| S+ - 75%
Opis: Jutsu, a raczej jego mechanika i sens to bolesny proces trwający około osiemnastu godzin. Użytkownik poprzez nasycanie czakrą swoich kości moduluje je wewnątrz swojego organizmu, zmieniając ich kształt, grubość, kształt i tak dalej. Może w ten sposób zwiększyć swoją wysokość, zmniejszyć swoją wysokość. Może wydłużyć swoje ręce lub nogi oddzielnie, wszystko co przyjdzie mu do głowy. Może stać się kilkumetrowym gigantem, a może stać się karłem. Możliwości ofensywne czy defensywne z samego jutsu nie płyną żadne, oprócz 'oczywistych' możliwych do wykorzystania w walce nowym ciałem - Większy zasięg lub większa możliwośc uniku ciosu. Jest to proces powolny i bolesny. Najlepiej, by użytkownik miał 'troche ciała na zapas' gdyż po wydłużeniu swoich nóg i korpusu musi skądś tą mase która się rozłoży na nowe ciało wziąć.
Możliwość rozciągnięcia kości w bezpieczny sposób zależna od rangi klanowej. Iryojutsu pozwala pchnąć limit wzrostu postaci wyżej.
Uwagi:
-Każda ranga shitsoyumaku pozwala na dodatkowe 17 centymetrów, zaczynając od D.
-Zwiększenie swojego wzrostu powyżej limitu trzech metrów wymaga Iryojutsu na poziomie niższym o jeden niż ranga klanowa (tj. By osiągnąć 3 metry na Shitsoyumaku S trzeba posiadać Iryojutsu B.)

Link do tematu postaci: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=102&t=508

[Sekki]

Cześć Kaien. >:(
Ranga A.
A co ze skórą? W końcu nikt poza spaślakami nie ma tyle tłuszczu, żeby tak się powiększyć. Chyba że rozciągnie ci tak skórę, że będziesz miał kościec milimetry pod skórą.
Koszty mniejsze, przecież przy zużyciu stu procent chakry, shinobi najczęściej ginie.
Takie powinny być odpowiednie:
E - 99%| D - 95%| C - 93%| B - 90%| A - 85%| S - 80%| S+ - 75%
Dodaj koszty skopiowania kształtu czaszki, bo muszą coś kosztować. Proponuję standardowe A dla rodowego Kaguy.

[Kaien]

Proponuje range B ale za wieksze koszty ew. Jakiegoś nerfa. To jutsu stricte fabularne a nie zrodlo wielkiej mocy. I tak. Jak sie rozrosne na maksa to bede jak szkielet. Zndrugiej strony jak na maks zmaleje bede w opor krepy.

[Kamiru]

Jak dla mnie jutsu jest niewykonalne z prostego powodu. Nie zmniejszysz/nie powiększysz swoich organów wewnętrznych które musiałby właśnie zmienić swój rozmiar (większe/mniejsze serce? Płuca? Jelita zmienią długość?) na to już Kaguya nie ma wpływu.

[Sekki]

Ale powiększyć się, powiększy. Tylko będzie problem z dopływem krwi, etc.

[Kaien]

Organy podobnej wielkości sluza karzelkowi 0, 9metra wysokosci co i koszykarzowi 2, 2metra wysokosci.

[Kamiru]

Podobnej. Ale dodając/odejmując sobie wzrost... Co z żyłami? One akurat są innej długości. ~

[Sekki]

Niby prawda, ale lekki problem z ścięgnami, żyłami, etc. :P

[Kaien]

Kaien ma 2,2 wzrostu praktycznie wiec roslby do ~4 i pol metra. To sporo. Moze wiec limit czterech metrow? Naczyn jest 100 tysiecy km. Zyl i tętnic 100 km. Patrzac na fakt ze to tylko anime ktore dosc luzno trzyma sie zasad świata rzeczywistego sadze ze mogloby to przejść. By sie zyly napiely troche, rearanzancja. W uniwersum mamy Akimichich, zmiane ciala w wode, pokrywanie sie lawa. Szybko rosnące włosy. Cialo ze sznurkow. Usta na rękach... duzo jest dziwactwa i patrzenie na moje jutsu calkowicie od biologicznej strony jest... dziwne..

[Sekki]

Ja tam przystaję na propozycję Kaiena. Zobaczymy co zaproponuje Kamiru.

[Kamiru]

Jest ich 100 tysięcy, to prawda. Dla normalnego, typowego człowieka, by mógł normalnie funkcjonować. Jeśli się powiększysz to licz się z lekkim odrętwieniem, brakiem czucia w pewnych miejscach. Przy pomniejszeniu to sam nie wiem, czy istniałby jakieś skutki uboczne (jakby nie było, mięśnie mają swój określony kształt i wielkości, przy modyfikacji powinny się więc zerwać). Akimichi bazuje na przemianie kalorii w chakrę, inna mechanika niż Kaguya wtłączający chakrę do kości i modyfikujący je.

[Kaien]

Techniki które nie mają sensu patrząc okiem biologicznym i realistycznym: Hari Jizo i Hari Jikogu (Włosy.) , Shoushagan no Jutsu (Nakładamy na siebie skóre trupa i mamy jego głos i wygląd i wszystko XD), Suiton: Mizutetsu no Jutsu , Doton: Iwagakure no Jutsu, Raiton: Raigeki no Yoroi, Yōton no Yoroi , Gōsuiwan no Jutsu (NAGŁE UMIĘŚNIENIE!) , mamy zamieniania ciala w drewno, kamien, lod, przechodzenie przez przedmioty, stawanie sie nimi....
Mamy tez klany ktore zasady anatomii i biologii przespały: Kakuzu, Kami, Jugo, Aburame, Jashin, Douhito, Akimichi.

Ponawiam swój apel: Zmiana z 2,2 metra do metra i z 2,2 do 4 metrów. Przy maksie pojawiają się drętwienia i tak dalej, ale nie są one przeszkadzające w walce/życiu, zapewniają dyskomfort. Im mniejsza zmiana tym mniejsze problemy. Tak?

[Teien]

To skoro Kamiru ogarnia pierwszą część to ja się przywalę do:

Drugim zastosowaniem tego jutsu jest opcja bardziej inflitracyjna tudzież szpiegowska, zalezy od punktu widzenia. Kaguya jej używający przykłada dłoń do twarzy celu i 'czuje jej kości', aktywnie zmieniając położenie swoich własnych. Można zmienić tylko swoją twarz, na wzór twarzy osoby której kościec kopiujemy. Oczy, karnacja, włosy i tak dalej pozostają bez zmian.

Nie ma takiej opcji. Jest Iryo które pozwala na coś takiego. Zmieniając swój układ kostny możesz jakoś delikatnie inaczej wyglądać lub trochę bardziej inaczej... Jednak by odwzorować kogoś wygląd kości twarzy no nie wiem co byś musiał zrobić? Dotknąć/przebadać albo mieć jakiś związek z Iryo.

[Kaien]

Nie ma takiego Iryo. Zresztą jak komuś zmacam porządnie gębe to nie będe czuł kości i nie bede mógl swoich tak poprzestawiać? Śmiem się nie zgodzić.

[Teien]

Może i na forum nie ma takiego Iryo, to nie znaczy że w uniwersum takiego nie było. Jest takie odpowiadające zmianie wyglądu.