Druga co do wielkości prowincja Karmazynowych Szczytów od wieków znajduje się pod opieką słynnego Rodu Hyūga , który bardzo dokładnie dba o rozwój wewnątrz swego kraju, a także o bezpieczeństwo granic - zważając na sąsiedztwo z niezbadaną powierzchnią lądową (znaną pod nazwą Głębokich Odnóg) na południowym zachodzie. Podobnie jak w pozostałych prowincjach Karmazynowych Szczytów, dominuje tutaj krajobraz górzysty i roślinność wysokogórska, lecz Kyuzo może pochwalić się bogatszą fauną - wiele zwierząt chętnie poszukuje kryjówek w głębokich jaskiniach prowincji, chroniąc się przed dość kapryśną pogodą.
Kaito Mizukane
Posty: 209 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » wczoraj, o 20:53
Misja Klanowa C
Zakata
"Znikające Dzieci"
_____________________________
Posty:
MG: 9
Zakata : 8
_____________________________
- Ach, młodość, jeżeli Akira uchybił ci to w imieniu wioski bardzo przepraszam.
Rzekł starzec przepraszającym głosem, jego bynajmniej brzmiał fałszywie. W dalszej części Toko, a jakże odpowiedział na zadane pytania:
- Z tego co wiem, to pozostała trójka bawiła się w lesie kawałek dalej od tego ołtarzyku, najlepiej jakbyś zapytał drwala Anzou to on ich widział z samego rana jak idą bawić się do lasu. Powinieneś znaleźć go przy południowej części osady, mieszka przy starym dębie... Nie nikt w osadzie nie ma powodu aby porywać dzieci. Niedorzeczne pytanie
Dostałeś kolejne cenne informacje, które mogły przybliżyć cię do rozwikłania tajemnicy, zaginięć dzieci. Choć starzec poczuł się urażony sugestią, że mógłby znać tego przestępce, zwłaszcza że kogo on mógł znać, tylko samych mieszkańców.
Wyszedłeś na zewnątrz, deszcz na szczęście zelżał, a właściwie to już niewiele z niego zostało co pozwoliło Słońcu przebić się swymi promykami przez pozostałości z chmur burzowych. Poszedłeś w kierunku ołtarzyka który po chwili znalazłeś, był bardzo skromny oddalony o jakieś sto pięćdziesiąt metrów od centrum osady. Zostawione zostały świeże kwiaty, ciekawe czy codziennie ktoś je przynosił? Na pierwszy rzut oka nie można było zauważyć anomalii, która mogłaby świadczyć o porwaniu.
Toko
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Klanowa C
Zakata
Posty: 149 Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 14
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?t=11244
GG/Discord: Zaakata#3405
Post
autor: Zakata » wczoraj, o 21:58
- Nie musi pan, przepraszać to takie były przekomarzania . - Starałem się uspokoić mężczyznę by się nie przejmował relacją moją i Akiry. No po prostu nie złapaliśmy wspólnego vibe'u. Czasami tak się zdarza, że nie zawsze się z każdym zawiąże przyjaźń. Jednak nie skupiałem się cały na Akirze. Były większe zmartwienia, takie jak dzieci które może nie mogły czekać i potrzebowały jak najszybszej pomocy.
- Anzou? Coś mi to mówi to imię, kiedyś chyba spotkałem jednego mężczyznę co tak się nazywał był strasznie roztrzepany, nawet stoczyłem z nim lekki sparing ale był grubawy i nie znał się na żadnych jutsu i szybko przegrał... Oj przepraszam trochę się rozkojarzyłem. Jasne, pójdę do niego. - Imię Anzou jakoś tak ciepło mi się skojarzyło ale prawdopodobnie mówiliśmy o innych osobach. Szybko się zorientowałem, że nie było czasu na takie rozmyślania i trzeba było iść dalej.
Dochodząc do ołtarzyka nie zauważyłem nic ciekawego, był dosyć taki zwyczajny, nic a nic tutaj nie przejawiało wrażenia jakby ktoś tu coś zrobił. Nie byłem przekonany czy powinienem się tutaj rozglądać skoro nic nie widać. - Chyba jednak muszę pójść do Anzou. - Obróciłem się na pięcie i poszedłem w kierunku starego dębu.
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 209 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » wczoraj, o 22:13
Misja Klanowa C
Zakata
"Znikające Dzieci"
_____________________________
Posty:
MG: 10
Zakata : 9
_____________________________
Poszedłeś do Anzou, choć później przyszło ci do głowy, a trzeba było sprawdzić tą miejscówkę byakuganem. Jednak to już za późno nieodkryte poszlaki poszły w zapomnienie, ty zaś skierowałeś się do Anzou. Bez problemu odnalazłeś dom drwala, kiedy zapukałeś do drzwi po chwili otworzył ci stary dziadek
- Czego - zapytał z lekka grubiańsko chyba nie lubił jak mu się przeszkadzało, tylko pytanie w czym ? W każdym razie wyjaśniłeś na prędce po co przyszedłeś, a on się wtedy rozpromienił i zaczął jakby od nowa
- A wybacz, myślałem że przyszedłeś ktoś po kroju Akiry... Co za nieużytek rolny z tego gówniarza, ale to historia na kiedy indziej młodzieńcze. W każdym razie widziałem jak dwójka naszych łodzików tak jak zawsze idą bawić się w stronę ołtarzyka. Szczerze mówiąc nie wiem co za kretyn powtarza ten bezsens o tym ołtarzyku jak dzieci z reguły szły dalej aż za las. Jednak niektórym debilom nie przetłumaczysz. W kółko tylko ołtarzyk i ołtarzyk jakby kurwa sam Susanoo miał się tam pojawić, mówię ci chłopcze momentami banda idiotów z moich sąsiadów...
Już miał zamykać drzwi kiedy po chwili dodał
- Uważaj, tam coś straszy, sam bym poszedł z siekierą w tamtym kierunku, ale... Mój czas już przeminął - zakończył starzec ze smutkiem i zatrzasnął przed tobą drzwi
Starzec
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Klanowa C
Zakata
Posty: 149 Rejestracja: 21 lip 2023, o 22:13
Wiek postaci: 14
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Młody chłopiec z Byakuganem, średniego wzrostu jak na swój wiek, krótkie czarne włosy, delikatna porcelanowa twarz. Odziany w białe kimono.
Widoczny ekwipunek: Mała torba.
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?t=11244
GG/Discord: Zaakata#3405
Post
autor: Zakata » wczoraj, o 22:27
Udało się dotrzeć do domku Anzou. Zapukałem do drzwi i otworzył mi starszy pan, zupełnie inny niż ten co go kiedyś spotkałem. Zapytał od razu czego. - Dzień dobry, jestem shinobi, który ma rozwiązać zagadkę znikających dzieci. Wie pan coś może na ten temat? Zostałem odesłany do ołtarzyka, a potem się dowiedziałem, że pan coś może wiedzieć . - Grzecznie, kulturalnie próbowałem ustalić co tu się dzieje. I to był ten moment co starzec rozpoczął swoją wiązankę. Słowa o Akirze sprawiły, że zrobiło mi się trochę cieplej na serduszku w momencie kiedy nie tylko mnie denerwował ten błazen. Miałem przeczucie, że coś jest nie tak jak się wsłuchałem w historię tego starca ale mimo wszystko nie przemyślałem większych konsekwencji - Dziękuję za pomoc, załatwię temat! - Krzyknąłem i ruszyłem w kierunku który mi wskazał.
Teraz już nie szedłem to był bieg, od razu po wybiegnięciu uruchomiłem Byakkugana. Trzeba było być gotowym na wszystko. Tak samo wyjąłem jednego kunaia na słowa o tym że sam by wziął siekierkę. Bieg przez błoto jakie było na ścieżce trochę ubrudził moje kimono, jednak to nie było w tym momencie żadne zmartwienie. Liczyło się tempo w jakim tam dotrę.
W międzyczasie starałem się przeskanować w trybie teleskopowym obszar za kapliczką, być może coś się rzuci w oczy w tym obszarze.
Ukryty tekst
0 x
Kaito Mizukane
Posty: 209 Rejestracja: 28 maja 2025, o 13:05
Wiek postaci: 19
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: - Stalowe oczy - Kucyk - Atletyczna budowa ciała - Brązowo-bordowa tunika - Dopasowane spodnie shinobi - Czarny pas - Bose stopy
Widoczny ekwipunek: - Duża torba - Płaszcz
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=224239#p224239
Multikonta: Tapion
Post
autor: Kaito Mizukane » wczoraj, o 23:03
Misja Klanowa C
Zakata
"Znikające Dzieci"
_____________________________
Posty:
MG: 11
Zakata : 10
_____________________________
Posłuchałeś starca i na włączonym byakuganie powędrowałeś do ołtarzyka, jednak zanim dostrzegłeś w oddali tam gdzie drwal wskazywał domek, a w tym domku były właśnie dzieci i ktoś jeszcze ktoś w zakapturzonej pelerynie. Nie chcąc tracić czas najszybciej jak się tylko dało pobiegłeś w tamtą stronę, choć jak widziałeś dzieci na ogół były w dobrej kondycji i nic mim nie groziło. W pewnym postać przyklękła obok nich i zaczęła się bawić złączonymi patykami w kształcie ptaka. Dzieci nie były chętne do zabawy, ale nie oponowały widocznie trochę się jednakowoż bały owej postaci.
Po dłuższym maratonie dotarłeś na miejsce i zacząłeś się skradać tylko pytanie jak podejść do tego tematu ? Niestety za bardzo się napiąłeś jak już podkradałeś się do okna i zrobiłeś głośne *PRYYYYYK*, postać to usłyszała, wybiegła z domku i staliście naprzeciw siebie około dziesięciu metrów.
- Przyszedłeś po dzieci ? Chcesz mi zabrać kolegów ? Jestem Han i cię zabije - odpowiedział ci dorosły głos mężczyzny, który zaraz po tym zdjął kaptur, na jego ciele wyszły dziwne czarne znaki w kształcie bluszczu, przemienił swoją rękę w jakąś szarą maź i na ciebie ruszył. Choć nie był w twoich oczach demonem prędkości, choć jak powtarzał wujek Ranma trzeba było do każdego przeciwnika jak do najpotężniejszego ze wszystkich oponentów inaczej mówiąc należało go rozjechać z całą mocą
Han
Ukryty tekst
0 x
Narrator / Myśli / Mowa
KP | PH | BANK
Prowadzone Misje:
Zakata - Klanowa C
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości