Chien Sakkaku

[Yoshimitsu]

[center][img]Obrazek[/img][/center]

Nazwa

Chien Sakkaku

Dziedzina

Genjutsu

Ranga

B

Pieczęci

Brak

Zasięg

Sharinan - wzrokowy | Gest - trzeba dostrzec | Dźwięk (słowo, gwizd itp.) - usłyszeć

Koszt

E: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2% (Wszczep iluzji) + Koszt danej iluzji (Przy aktywacji)

Dodatkowe

Brak

Opis Prosta technika mająca na celu wszczepienie jakby iluzji do naszego celu. Za pomocą trzech opcji rzucenia genjutsu, wszczepiamy na czas nieokreślony do celu naszą chakre, następnie za pomocą naszej woli możemy aktywować dowolną iluzję.

Link do tematu postaci KLIK!

//Okej, jest taka technika z filerów, jednak nie identyczna. Oczywiście w czasie reworku Uchihów dodamy ją. http://naruto.wbijam.pl/naruto_shippuuden-455.html
W tym odcinku Itachi na tych ANBU używa czegoś takiego. Idąc dalej... Nie mam bladego pojęcia jak to się robi, jednak wnioskuje po tym, że to iluzja, po prostu zaszczepia im chakre. Jednak przez jakiś czas... Oni mimo obecności raczej nie jednego sensora nie dostają informacji, że coś takiego zostało im "narzucone". Więc tego zaszczepu wykryć się nie da chyba... Oczywiście nerfić można tak

[Vulpie]

  Ukryty tekst

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Kari]

1. "wszczepienie jakby iluzji do naszego celu" - tak jakby nie mogę się z tym zgodzić

2. Nie, źle to chyba opisujesz. Bo z twojej techniki wynika, że płacisz trochę chakry i możesz w dowolnym momencie aktywować DOWOLNĄ iluzję, co jest tak samo bez sensu jak te dziwne techniki wskrzeszonej Czwórki Dźwięku. Bardziej widziałbym to tak, że rzucasz na wroga iluzję używając odpowiedniego dla danej techniki sposobu (czyli nie rzucisz sharinganowej z pomocą pieczęci itp.), jednak iluzja nie uaktywnia się od razu tylko w wybranym przez ciebie momencie. Czyli używasz normalnie genjutsu -> nic się nie dzieje, ale płacisz chakrę -> w dowolnym momencie aktywujesz genjutsu -> rozpoczynają się efekty użytego genjutsu. W takim wypadku takie "ustawienie" kosztuje E: 12% | D: 10% | C: 6% | B: 3% | A: 2% | S: 2% | S+: 2% + koszt genjutsu. Płacone od razu.

3. I jeszcze utrzymuje się maksymalnie jakiś czas, a nie, że na wieki wieków amen.

4. Może iść do kanonu

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Ayato]

W obecnej sytuacji, za nic w świecie nie zaakceptuje tego jako genjutsu. Myślałem jakby to miało działać, ale im bardziej się staram, tym bardziej widzę to jako fuuin. Dodam jeszcze, że jako technikę pieczętującą podciągnąłbym to pod rangę A. W końcu pieczętujemy tu inne jutsu, co nie jest takie proste. Na razie to tyle ode mnie, więcej uwagą dodam po rozpatrzeniu tej oceny.

[Higaki]

Ze mną na modzie nie będziecie się nudzić Miłej lektury kappa

Właśnie wróciłem do domciu i patrzę, że tu jakaś burza na temat tej techniki, więc trochę nad tym pomyślałem. Looknij sobie tu (ostatnie fuinjutsu z rangi A. Pozwala ona zapieczętować dowolną technikę w kimś i ustawić warunek kiedy się ujawni. Twoja technika to tak naprawdę ta (ranga A) + Utakata(tu) (Ostatnie genjutsu z rangi A), mało tego, zaklasyfikowana do rangi B, o śmiesznie niższych kosztach w stosunku do powyższych a na dodatek nawet nie musimy dotykać ofiary w czoło… Ba, może spojrzeć nam w oczy, może spojrzeć na nasz gest lub po prostu usłyszeć dźwięk… Sorry, dla mnie to również jak już podlega pod fuin ale ogólnie to jest dla mnie wykraczające poza wszelkie normy i balans… Oczywiście to jest tylko moje zdanie, aby wam je przybliżyć porównam to tak:
Tworze błyskawicznego rasengana rangi B o kosztach niższych niż rasengan i chidori… W rzeczywistości łącząc obydwie techniki. Nielogiczne, prawda? Właśnie tak widzę twoją technikę.
Ale żeby nie było, że tylko opieprzam, rozumiem o co Ci chodzi i spróbuje pomóc :P. To w tym odcinku jest prawie na pewno rzucone spojrzeniem, dlaczego? Itachi mówi, że sugestie wszczepił podczas pierwszego spotkania – pierwsze spotkanie było gdy ten klękał i rozmawiał z Danzou (chyba jakoś tak wyglądała ta sytuacja :P) i zaakcentowane było spojrzenie naszego Uchichy w ich stronę, gdy zostali mu przedstawieni. Najprawdopodobniej był to moment użycia techniki. Sharingan również był wtedy włączony. (Jeśli coś pomyliłem w przebiegu wydarzeń to mnie poprawcie, mogłem się pomylić, ja też człowiek XD) Dalej – Nie jestem do końca pewien, co oznaczała ta „sugestia” – 1.To, że w chwili próby popełnienia zdrady popełnią na sobie zabójstwo, czy może 2. Gdy Itachi zrobi unik, oni tego nie dostrzegą, w konsekwencji będą myśleli, że ten tam stoi i ciachną się ostrzami nawzajem. Dobra, lecimy z pomysłem samej techniki:
Pomysł 1 (opierając się o 2 wersję zdarzeń)

[center][img]Obrazek[/img][/center]

Nazwa

Chien Sakkaku

Dziedzina

- Genjutsu/klanowa

Ranga

B

Pieczęci

Brak, aktywacja spojrzeniem sharingana

Zasięg

do momentu gdy przeciwnik spojrzy atakującemu w oczy

Koszt

E:30% D:25% C:20% B:15% A:10% S:7% S+:4%

Dodatkowe

Znajomość Genjutsu: sharingan

Opis Po złapaniu przeciwnik znajduje się pod wpływem naszego genjutsu przez 12h, potem technika musi zostać odnowiona. Użytkownik swoim spojrzeniem wciąga ofiarę w świat iluzji, który niczym nie różni się od normalnego. Do czasu. Cały myk polega na tym, że rzucając technikę stawiamy pewien warunek (np. chęć zabójstwa użytkownika techniki) po którego spełnieniu ofiara zostaje unieruchomiona, gdyż uaktywnia się genjutsu, które wbija twarde stalowe pręty w dłonie, golenie oraz brzuch ofiary. Taki stan trwa do 50 minut, chyba, że nastąpi uwolnienie z iluzji (lub jej wcześniejsza neutralizacje jeszcze przed unieruchomieniem).

Link do tematu postaci KLIK!

Pomysł2 (opierając się o 1 wersję zdarzeń)

[center][img]Obrazek[/img][/center]

Nazwa

Chien Sakkaku

Dziedzina

- Genjutsu/klanowa

Ranga

B

Pieczęci

Brak, aktywacja spojrzeniem sharingana

Zasięg

do momentu gdy przeciwnik spojrzy atakującemu w oczy

Koszt

E:40% D:35% C:30% B:25% A:20% S:15% S+:10%

Dodatkowe

Znajomość Genjutsu: sharingan

Opis Po złapaniu przeciwnik znajduje się pod wpływem naszego genjutsu przez 12h, potem technika musi zostać odnowiona. Użytkownik swoim spojrzeniem wciąga ofiarę w świat iluzji, który niczym nie różni się od normalnego. Do czasu. Cały myk polega na tym, że rzucając technikę stawiamy pewien warunek (np. chęć zabójstwa użytkownika techniki) po którego spełnieniu ofiara jest zmuszana do ciosu prosto w serce swoim ostrzem (tym co ma pod ręką, może to być kunai, katana cokolwiek innego) Oczywiście istnieje ryzyko, że ofiara z silną wolą skieruje cios trochę dalj, nie zbijając, albo całkiem mu się oprze – jednak są to rzadkie przypadki. Technika może być zneutralizowana jedynie przed spełnieniem warunku, w czasie wykonywania ciosu – Kai nie pomoże. (Niestety bardziej skłonny jestem do wersji 1 gdyż to mi trochę śmierdzi komoamatsukami shisuiego ;c)

Link do tematu postaci KLIK!

[/topis]

Także tak to wygląda, mam nadzieje, że trochę pomogłem, gdyż twojej oryginalnej techniki ZA NIC bym nie przepuścił, już pisałem dlaczego. To na górze to jedynie propozycje/natchnienie dla Ciebie abyś co nie co poprawił, o ile w ostatniej sprawdzanej przeze mnie technice niejasność była jedna (max.2, ale nie takie poważne) tak tu, przykro mi ale CAŁOŚĆ nie jest logiczna i zbalansowana… Oczywiście, jeżeli zdecydowałbyś się kombinować coś z tymi propozycjami, to musiałbyś jeszcze usprawnić/przedyskutować z modami/adminami sprawę jak to wygląda w walce, w sensie ile tur to trwa i takie tam. I jeszcze koszty – w 2 technice są większe, bo zadajemy śmiertelny cios, tak jak by co i jeśli też macie zastrzeżenia do kosztów to piszcie bo na 100% nie jestem pewny czy są ok. Wiem, że jest to długie i tak dalej, więc w razie jakichkolwiek niejasności – piszcie.

[Ryūji]

Higaki, świetnie dopasowałeś te dwie techniki z fuin i gen do tej, którą chce stworzyć Yoshimitsu. Ogólnie technika strasznie op, praktycznie nie dało by się jej umknąć gdyby mogła być wywołana spojrzeniem, gestem czy dźwiękiem. Higaki zaproponował dwie swoje wersje techniki, które są faktycznie lepiej wyjaśnione lecz..
1. Czy mówiąc, że stawia warunek np. chęć zabójstwa użytkownika techniki, to znaczy że jeżeli ofiara nie będzie chciała go zabić tylko pojmać to technika nie zadziała?
2. Czemu akurat do 50 minut?
3. w wersji drugiej napisałeś, że siłą woli może skierować cios trochę dalej, ale jak jest pod wpływem techniki to rozumiem, że wydaje mu się iż atakuje swojego przeciwnika to czemu miałby to robić.
Ogólnie ta wersja, druga z zabijaniem wydaje mi się też trochę op, unieruchomienie znacznie lepsze ale między bogiem a prawda śmierć, a całkowite unieruchomienie podczas walki to na jedno wychodzi :p

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Higaki]

Oczywiście już lecę z wyjaśnieniami
Ryuji
1. Oczywiście, że nie zadziała, warunek jest jasno postawiony i trzeba zimno przestrzegać reguł.
2. Nie wiem dokładnie czemu akurat 50 minut :P Ale tak: techniaka działałaby przez 12h, czyli nie może mieć działania tak potężnego jak inne genjutsu na B np. Magen: Kasegui no Jutsu (2 technika rangi B od końca) gdzie wyzwolenie następuje jedynie przez kai/inne wyzwolenie genjutsu. Prościej: kosztem działania techniki przez 12h i warunku, cierpi potęga techniki, która działa jedynie przez określony czas. Równie dobrze może to być 30 min, 1h 20min itp. zależało mi jedynie na ograniczeniu czasowym. Staram się być fair w stosunku do innych technik.
3. Nie tak to miałoby działać, chodzi o to, że technika ZMUSZAŁABY go do ciosu w samo serce. On by wiedział, że atakuje siebie, ale nie mógłby nic z tym zrobić. Wzmianka o silnej woli mówi o tym, że jeśli przeciwnik ma wystarczająco wyższą konsekwencję/psychikę, nie pamiętam do końca co tam działa na przełamanie genjutsu, może pokierować ostrze trochę inaczej, byłby jeden próg (w sensie punktowy) do trafienia np. w brzuch i drugi do całkowitego chybienia np. pod pachę ( w końcu nie ma jutsu idealnych, w większości jest jakaś droga ucieczki ). Dlatego wspomniałem też o komoamatsukami shisuiego, służyła do tego, aby ludzie postępowali tak jak on chce, lecz (w przeciwieństwie do mojej 2 wersji techniki) oni myśleli, że to ich wola.
Exodia
Kurczę, trochę racji masz z tym oddychaniem... hmm... fabularny czas brzmi ok, ale pozostaje jeszcze kwestia walk np. na arenie... Przeszła mi przez głowę pewna myśl, pamiętacie tych typów co jedli flaki kyubiego??? Oni mieli tą broń polegającą na częstości wypowiadanego słowa. Możnaby dodać pewne ograniczenie co do warunku, że np. warunkiem nie może być czynność powtarzana dzień w dzień przez ofiarę (czyli np. oddychanie, chodzenie, mówienie itp. by odpadło)... albo, że czynność nie mogłaby by być wykonana przez ostatnie 48h (czyli np. 5 dni temu wróg nie myślałby żeby nas zabić, bo nas nie znał wtedy technika zadziała przy postawieniu warunku, że chce nas zabić [5 dni to ponad 48h], a gdybyśmy nałożyli warunek, że technika zadziała gdy przeciwnik wyjmie kunai, a wyją go np. wczoraj wieczorem podczas rzucania do tarczy, to technika nie zadziała [wczoraj wieczór a dziś to nie przerwa 48h]). Mam nadzieje, że zrozumieliście XD Jak narodzą się kolejne pytania - czekam. Aczkolwiek pamiętajcie, że są to propozycje dla Yoshimitsu i On może skorzystać z podpowiedzi albo nie, to jego decyzja :P

[Sans]

A ja tu sobie poczekam na odpowiedź Yoshiego do obecnych postów, żeby nie utrudniać jeszcze bardziej przebrnięcia przez to.

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Jawa]

Wywalam