"Ī tabemono" Ryokan

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Awatar użytkownika
Tamaki Hyūga
Martwa postać
Posty: 1829
Rejestracja: 18 maja 2019, o 03:00
Wiek postaci: 19
Ranga: Wyrzutek C
Krótki wygląd: Niska, szczupła, długie, ciemnoniebieskie włosy, białe oczy klanu Hyuuga
Widoczny ekwipunek: Czarny płaszcz z kapturem, czarne rękawiczki
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Toshiki Oden
Lokalizacja: To tu, to tam

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Tamaki Hyūga »

Nieco skonsternowana sytuacją jaka miała miejsce pomiędzy mną a tajemniczą kobietą, siedziałam jednak spokojnie na krześle i nalałam sobie herbaty do kubka żeby trochę szybciej ostygła. W Ryokanie zaczęło powoli ubywać ludzi, większość mieszkańców Shigashi, który weszli do środka aby zjeść obiad w przerwie już wychodziła aby wrócić do pracy. Gwar rozmów ucichł do tego stopnia że byłam w stanie słyszeć rozmowę która miała miejsce przy stoliku domniemanych shinobi bądź najemników.
- Zostajemy w Shigashi jeszcze na parę nocy czy od razu ruszamy na ten turniej w Yinzin? - zapytał się czerwonowłosy spoglądając na kobietę a jego donośny głos wprawiał w delikatne wibracje pobliskie meble co czułam od mojego krzesła.
- Myślę że można się tutaj pokręcić jeszcze chwilę, czasu zostało jeszcze trochę, nie pamiętam już co napisali na tym ogłoszeniu, jak już zjemy i wypijemy to możemy gdzieś tutaj poszukać tablicy, napewno będzie gdzieś. - zaproponował łysy i również spojrzał na kobietę.
- Hmmmm, myślę... Myślę że nie ma co tutaj siedzieć i się obijać. Jak szybciej dotrzemy do Yinzin to będziemy mieli czas żeby się tam rozejrzeć i może... Może nawet zająć się... Przygotowaniami. -powiedziała kobieta, jej głos był niesamowicie monotonny i senny, nie wyobrażałam sobie żebym była w stanie go słuchać przez dłuższą chwilę. Mężczyźni słysząc jej odpowiedź zgodnie kiwnęli głowami po czym wzięli się do pałaszowania posiłków.
Moją uwagę zwrócił kelner, który właśnie podszedł do mojego stolika z tacą zastawioną jedzeniem które zamówiłam, poczekałam aż wszystko zestawi z tacy po czym podziękowałam mu i bez zbędnych ceregieli wzięłam się za pałaszowanie jedzenia. Szybko pochłonęłam wszystkie trzy potrawy i wypiłam herbatę. Wstałam od stołu i ruszyłam w stronę wyjścia, mijając kelnera podałam mu numer mojego pokoju żeby zapisał posiłek do rachunku i wyszłam z Ryokanu. Zaciekawiona tym co podsłuchałam od tajemniczych podróżników ruszyłam w kierunku tablicy informacyjnej, którą pamiętałam że mijałam w drodze do gorących źródeł.
0 x
Obrazek Kuźnia | Ryo | KP | PH | WT
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Jun'ichi »

Jun oddał zleceniodawcy ciężarki, wciąż będąc pod ogromnym wrażeniem ich wagi. Po chwili przyjrzał się uważnie mężczyźnie, jego mięśniom nóg oraz ogółowi sylwetki. Nie wyglądał na siłacza, ale z pewnością dysponował ogromną szybkością dzięki tym dziwnym wynalazkom.
Rozumiem. Nie potrzeba mi więcej informacji. O ile wszystko co powiedziałeś się sprawdzi, patrol nie wróci już do osady. Rozumiem, że po wykonaniu zadania rów iez pojawisz się znikąd, aby dopełnić warunków umowy.

Kiedy niespodziewana, nocna rozmowa zakończyła się, Jun usiadł na łóżku i przez dłuższą chwilę wpatrywał się w ścianę. Po kilku minutach zszedł na podłogę i zaczął przygotowywać sprzęt. Notki, bombki, kunai i shurikemny, wszystko mogło okazać się przydatne. Sięgnął nawet po swój drewniany kij, którym miał zamiar pokonać dziewczynę z rodu Uchiha podczas ostatniej walki w turnieju. Na samą myśl to ilo mu się niedobrze, wspomnienie tej żałosnej wioski i żałosnych zasad sprawiało, że zaczynały przepełniać go nerwy oraz chęć uwolnienia swojej złości. Będąc sam na sam z tymi myślami, zdał sobie sprawę z tego, że może wykorzystać to w swojej misji, przypomnieć sobie ten gniew i złość kiedy stanie w szranki z owymi szczurami - może wtedy nie zawaha się nawet na chwilę, aby zadać ostateczny cios.
Miał przed sobą cały dzień, dlatego postanowił wyjąć z kwatery i ruszyć na mały rekonesans, sprawdzić bramę, jej otoczenie oraz ochronę. Chciał wiedzieć jak bardzo musi być ostrożny i cichy w swoich działaniach. Nie wiedział.dokladnie jak prezentuje się otoczenie poza bramą, czy są tam lasy czy pola, jaka była szansa że ktoś dostrzeże ich walkę. Wszystko mogło mieć znacze je, a on musiał przygotować się najlepiej jak potrafił. Przyjdzie mu walczyć przeciwko czterem przeciwnikom, dlatego musiał się zabezpieczyć, a najlepiej znaleźć sposób na szybkie zmniejszenie ich przewagi. Miał już nawet pewien pomysł, ale by go zrealizować, musiałby dostać się na ścieżkę poza bramą, gdzie będą przechodzili wskazani członkowie mafii.
0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Hikari »

Zwiedzone tematy:
Brama
Przydrożna polana w cieniu drzew - zaczyna się ok 5km od bramy
Czarny las - około 20 km do przebycia, w stronę Yusetsu
Widziałeś rozejścia do dwóch wiosek:
Wioska Dogakure
Wioska granicząca z czarnym lasem.
Wioska rolna bez tematu, stworzę o ile będzie potrzeba.
0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Jun'ichi »

Przybycie do Shigashi no Kibu okazało się być decyzją lepszą niż początkowo zakładał. Poszukiwanie wiedzy i umiejętności, by dokonać zemsty na osławionych Mafiach było zadaniem niebezpiecznym i doskonale zadawał sobie z tego sprawę, kiedy podejmował tak trudną decyzję. Nie sądził jednak, że przyjdzie mu konfrontować się z nimi tak szybko i tak otwarcie. Po dłuższej chwili rozmyślań w łóżku, kaleka wstał i rozpoczął swoje przygotowania, mając w głowie jedną, niepokojącą myśl.
Odziany w swoją mdłą szatę oraz maskę, chłopak szedł w okolice bramy, co jakiś czas sprawdzając otoczenie swoim Byakuganem. Oczy skryte za maską były idealnym narzędziem do szpiegowania oraz rekonesansu. Bez potrzeby ruszania się z miejsca, mógł sprawdzić ogromne obszary z niesamowitą dokładnością i tak też uczynił - przygotował się najlepiej jak potrafił, badając wszelkie możliwości, aż wreszcie ustalił wstępny plan działania. Jedno było w jego przekonaniu pewne - nie mógł walczyć blisko bram wioski, by nie wywołać alarmu i pojawienia się nieproszonych gości. Po drugie musiał działać w miarę cicho i bez zbędnych wybuchów, mimo że wykorzystanie notek było kuszącą opcją. Wracając ulicami osady, chciał zahaczyć jeszcze o jakiś bar, aby napełnić żołądek. Miał mnóstwo czasu, dlatego postanowił w spokoju zjeść i zastanowić się nad wszystkim raz jeszcze. Kiedy zaś talerz z zakupionym posiłkiem był już pusty, chłopak miał w głowie ułożony plan, dzięki któremu chciał jak najszybciej pozbyć się Szczurów Mafijnych.
Jun'ichi ruszył w stronę lasu, który otaczał trakt wiodący do Shigashi. To właśnie to miejsce wydawało mu się najmniej narażone na cudzą interwencję. Oczywiście mógł trafić się wędrowiec lub inny patrol, ale lepszego miejsca nie był w stanie znaleźć, zaś ryzykowanie tego że ofiary udadzą się w miejsce znacznie mniej przystępne w walce, było niedopuszczalne.
Będąc na miejscu, chłopak chciał znaleźć miejsce, z którego nie widać już było bram wioski, w którym gałęzie drzew nieco gęściej łączyły się nad traktem, a tuż przy nim rosły krzewy i drzewa, za którymi można było znaleźć chwilowe schronienie. W pierwszej kolejności Jun chciał odszukać pień drzewa i uczynić go swoją pierwszą bronią - obiektem podmiany do techniki Kawarimi no Jutsu. Dwie notki wybuchowe naklejone na jego powierzchnię miały stanowić pierwszą formę ataku na grupę rywali. Pieniek został skryty za drzewem stojącym tuż przy trakcie, więc raptem kilka metrów dalej od miejsca, gdzie wszystko miało się rozegrać.
Drugą opcją na walkę były bombki dymne w ilości dwóch sztuk, które zostały związane razem i przymocowane do stalowej żyłki. Ta zaś przeciągnięta była po gałęziach nad traktem oraz po drzewie, które znajdowało się po drugiej stronie traktu niż to drzewo, przy którym schowany został pieniek-Kawarimi. Koniec żyłki przykryty został warstwą ziemi i dociągnięty do niemal środka drogi, gdzie planował czekać sam Jun'ichi. Wiedział że musi być opanowany i gotowy na każdą ewentualność, dlatego resztę czasu postanowił spędzić na miejscu, obserwując i ucząc się otoczenia, oraz zastanawiając jakimi też umiejętnościami mogą zaskoczyć go rywale. W pamięci miał dawne spotkanie z członkami mafii podczas wojny, wtedy okazali się trudnym, wręcz nietykalnym przeciwnikiem którego lekceważenie było śmiertelnie groźne.

Plan był ryzykowny, częściowo kłócił się z tym czym zajmował się dobry shinobi - atakował z ukrycia, cicho i bez śladów. Teraz jednak sytuacja była nieco inna, walczył z groźnym przeciwnikiem i musiał użyć najlepszego podstępu na jaki było go stać, a że był jedynie samoukiem i głównie służącym, jego myślenie było proste; zwabić wroga w określone miejsce i atakować, szybko i celnie, byle jak najszybciej zakończyć starcie. W swoim planie umyślił, że wykorzystując swój niechlujny wygląd, przypominający po części bezdomnego (co już niegdyś wykorzystywał), położy się na środku drogi sugerując że zasłabł lub umarł. Mając aktywny Byakugan, będzie mógł widzieć reakcję mafiozów nawet będąc odwróconym plecami do nich, zaś przygotowane wcześniej Kawarimi, pozwoli uniknąć obrażeń nawet jeśli z jakiegoś powodu zdecydują się napaść na zwłoki. Liczył jednak na to, że podejdą, sprawdzą kim jest i co się stało, może zechcą okraść... i tutaj wpadł na kolejny pomysł - wysypał kilka monet i banknotów obok siebie, aby skusić być może pazernych na zysk złoczyńców. Tym co chciał osiągnąć było zrzucenie na przeciwników bombek dymnych, gdy znajdą się bezpośrednio pod nimi. Wtedy też wykorzystując swoją przewagę, jako jedyny widzący w dymie chciał użyć swoich nietypowych kunai z czarnej stali, by poderżnąć mężczyznom gardła lub trafić w inne miejsce, które doprowadziłoby do ich rychłej śmierci. Zaskoczenie, atak, szybkość, precyzja, pewność siebie - powtarzał te słowa w głowie do znudzenia, szukając w swoim planie momentów, w których powinien uważać, spodziewać się czegoś złego lub szkodliwego dla powodzenia misji. Czas jednak mijał, a on nie znajdywał lepszego dla siebie rozwiązania. Dlatego czekał na odpowiedni czas, czekał na swoje ofiary.
mapka
Nad traktem nie rysowałem zieleni drzew żeby było widać gdzie ta droga jest. Zaznaczyłem tylko ten fragment, po którym chciałbym poprowadzić żyłkę.
Czarna gwiazdka - 2x bombka dymna uwieszona na gałęziach, ponad traktem (ok 4-5m)
Czarna linia - stalowa żyłka, którą Jun będzie osobiście trzymał, zaś gdy zwolni uścisk, bombki dymne spadną na ziemię
Brązowa gwiazdka - pieniek-Kawarimi z dwiema notkami wybuchowymi
Różowa gwiazdka - gwiazdka wieczoru czyli sam Jun'ichi, siedzący na środku traktu z przygotowaną techniką Kawarimi, trzymający pod butem końcówkę żyłki, która powinna być jednocześnie dobrze skryta pod cienką warstwą ziemi
Staty:
  Ukryty tekst
0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Hikari
Martwa postać
Posty: 2488
Rejestracja: 24 sie 2015, o 18:56
Wiek postaci: 26
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Prawe oko mocna zieleń, lewe intensywnej czerwieni. Długie kruczoczarne włosy sięgające do połowy ud. Ogólnie mówiąc dobrze zbudowany mężczyzna mierzący 182cm.

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Hikari »

0 x
I'm never on fire
Cause i'm the real fire.
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Naoki »

0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
Awatar użytkownika
Jun'ichi
Martwa postać
Posty: 1906
Rejestracja: 31 maja 2018, o 12:41
Wiek postaci: 21
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Przeciętnego wzrostu i wagi chłopiec, którego pokryte bliznami ciało skryte jest pod prostą, dwukolorową szatą. Twarz jako szczególnie szpetna jest całkowicie zakryta maską.
Multikonta: -
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Jun'ichi »

0 x
Obrazek

I do not want the sun to rise if she will not be there
Awatar użytkownika
Naoki
Gracz nieobecny
Posty: 668
Rejestracja: 5 sty 2019, o 21:44
Wiek postaci: 22
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Zielonowłosy młodzieniec, przeciętnego wzrostu.
GG/Discord: Abur#4841

Re: "Ī tabemono" Ryokan

Post autor: Naoki »

0 x
Wszystko co powiem, może być głupie i nikt nie ma prawa, użyć tego przeciwko mnie. Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osada Shigashi no Kibu”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości