Sklep z wyposażeniem

W osadzie można odnaleźć wszystkie jednostki organizacyjne konieczne do normalnego trybu życia. Można tu odnaleźć szpital, restauracje, sklepy z różnymi towarami, a także gorące źródła bądź arenę.
Hisui

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Hisui »

Przed wyjściem na Mur postanowiła nieco odświeżyć swój ekwipunek. Wiedziała, że nie wybiera się na drugi koniec świata, ale nie wiedziała czy akurat na Murze czy po drodze będzie jakiś sklep z wyposażeniem, więc żeby uniknąć niepotrzebnego szukania, biegania, przepłacania i innych mało przyjemnych rzeczy postanowiła zrobić zakupy z Ryuzaku. Tutaj wiedziała gdzie co jest i w jakiej cenie, a więc pójdzie jej przy okazji szybciej, a czas ją nieco gonił, jeśli nie chciała wpaść na imprezę spóźniona i niegotowa. Po drodze układała sobie w myślach listę rzeczy do kupienia. Zdecydowała się na dwie małe kusze z kołczanem i kompletem bełtów. Szybko zgarnęła wszystkie potrzebne rzeczy, zapłaciła i wyszła zadowolona z nowej zabawki.


1400+100+200=1700



zt
0 x
Masaru Yoshida

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Masaru Yoshida »

Masaru wpadł na pełnym biegu do kowala. Przebiegł się po pułkach łapiąc co potrzebował. Wrzucał to na ladę, a ludzie patrzyli jak na jakiegoś upośledzonego. Podbiegł do lady i wrzucił ostatnie bronie a potem się zatrzymał o mało nie przewracając. Wręczył sprzedawcy kartkę udowadniając że na magazynie jest przedmiot który zlecił zrobić, natychmiast wyrwał go z ręki kowala, rzucił pieniądze na ladę i w paniczym tempie zaczął to wszystko pieczętować, chować po kieszeniach itd. Wydarł się że dziękuj i przepychając się wybiegł ze sklepu w stronę szlaku. Liczył że jak się pośpieszy to zdąży przed zachodem słońca.
Posiada gotówka: 3328 Ryo
Koszt zakupu:
2300 Ryo http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=109&t=3641 wachlarz
400Ryo 4 duże shurikeny
100 Ryo 20 kunai
50 Ryp 10 shuriknów
2 kabury 100Ryo
2 Fuma shurikeny 150Ryo
10 porcji żyłki (30m) 150Ryo
1 Makibishi porcja 75 Ryo
Razem: 3325Ryo
Pozostała kwota: 3Ryo
Po zakupie w biegu zatrzymał się jeszcze na chwile i wyjął dwa zakupione shurikeny. Wbiegł na ubocze i jeszcze zaczął się uczyć jednej sztuczki.
Trening Kage Shuriken no Jutsu
Klnąc pod nosem wbiegł do parku pod murami miasta, było tam pusto. Stanął i dotknął rękami bandaży na rękach przesyłając impuls czakry opieczętowując naraz dwa wielki shurikeny, ale trzymał je blisko siebie tak ze się stykały. Rzucił nimi oboma w najbliższe drzewo. Teraz okazało się że to nie park tylko polana w lesie, niezłą fazę miał podczas biegu. Kilka razy rzucił bronią tak aby ta leciała chwile w równej pozycji jedna w cieniu drugiej. Po chwili wyszło i dokładając do tego element dynamiki podczas skakania po drzewach nauczył się w mik tej sztuczki zwiększając swój asortyment fajnych numerów które pokonają świeżaków.
z/t
0 x
Kuro

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Kuro »

Kuro na grzbiecie swej sowy osiadła na dachu budynku, w którym znajdował się sklep. Nie przepadała za zakupami, ale z drugiej strony nie mogła pozwolić na to by zabrakło jej zapasu gliny. Zeskoczyła ze swego transportu, następnie na ziemię i weszła do sklepu. Wchodząc naszykowała odpowiednią ilość pieniędzy i bez zbędnych uprzejmości poprosiła o porcję gliny. Spakowała ją do torby i czym prędzej opuściła sklep. Dziewczyna nie do końca miała pomysł na dzisiejszy dzień, więc postanowiła udać się pod miejscową tablicę informacyjną, w prostym celu jakim jest zarobek, w końcu za coś trzeba żyć.
Posiada gotówka: 775 Ryō
Koszt zakupu: 50 Ryō
Pozostała kwota: 725 Ryō
Z/T
0 x
Keisu

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Keisu »

Keisu zerwał ogłoszenia i przyglądał mu się uważnie, po chwili z wyraźnym niezadowoleniem wsadził ogłoszenie w rękaw. -Nigdzie nie ma adresu, więc będę musiał poszukać tego kowala.-Podrapał się po głowie i westchnął zastanawiając się co ma zrobić. -Pewnie w sklepie będą coś wiedzieć. Eh, ale ze to musi być tak upierdliwe.-Powiedział do siebie i od niechcenia udał się do sklepu.
Wchodząc do sklepu rozejrzał się w poszukiwaniu sprzedawcy i wyciągnął ogłoszenie z rękawa. -Dzień dobry. -Zaczął uprzejmie i od razu uniósł ogłoszenia napisami w kierunku sprzedawcy. -Pokazuje kowala, który zdaje się potrzebuje pomocy, niestety nie bardzo wiem gdzie mogę go znaleźć, może Pan jest mi w stanie pomóc?-W jego wyrazie twarzy można było zobaczyć że jest bardzo znudzony i że pewnie gdyby nie musiał to by w ogóle nie szukał nikogo
0 x
Sanshou

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Sanshou »

0 x
Keisu

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Keisu »

W sklepie młodego Nare przywitał wąsaty sprzedawca. Zadowolony bo pewnie myślał że chłopak przyszedł coś od niego zakupić. Jednakże po wytłumaczeniu powodu przybycia jakoś się specjalnie nie zawiódł, a że znał, lub twierdził że zna owego kowala to pocieszył Keisu. -Naprawdę on tu jest?-Zdziwiony pozytywnie udał się za sprzedawcą by odnaleźć kowala. Miał nawet cichą nadzieję że życie nie będzie dlań upierdliwe i Kowal okaże się szukaną osobą. Dlatego też gdy tylko zobaczy owego kowala ponownie pokazuje ogłoszenie i mówi. -Znam się trochę na tym i chyba mogę pomóc.
0 x
Sanshou

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Sanshou »

Z kolejnym postem zapraszam tutaj --> Polanka
0 x
Kuro

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Kuro »

Kuro mimo ostatniej wizyty w sklepie musiała się zjawić tu ponownie. *To strasznie uciążliwe* pomyślała lądując na swym glinianym ptaku tuż przed drzwiami sklepu. Kiedy przekraczała próg sklepu myślami błądziła już gdzie indziej. Kierowała się bądź co bądź do jedynego miejsca które mogła nazwać domem. Może zbiorowisko ludzi czczących boga śmierci i zabijających w jego imieniu nie jest najlepszym miejscem do nazywania domem, ale to jedyny dom jaki dziewczyna posiadała. No i jakby to.. pasowała do reszty tych nawiedzonych fanatyków. Wyrwała się z rozmyślań kiedy dotarła do lady. Sięgnęła do kieszeni i wyciągnęła 50 Ryō. - Porcję gliny - rzuciła krótko kładąc pieniądze na ladzie. Odebrała białą grudę, wcisnęła ją do torby i wyszła ze sklepu. Przed sklepem wciąż czekała jej śliczna biała jaskółka. Kuro wskoczyła na nią i odleciała w kierunku Shinkō no Shinzō.

Z/T
0 x
Murai

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Murai »

Kakuzu przerwał swój trening. Nie mógł kontynuować uzupełniania swojego asortymentu technik i możliwości bez odpowiednich narzędzi. Narzędzi które ostatecznie doprowadzą do jego przeciążenia, które ciężko będzie ukryć przed przeciwnikiem. On, zapobiegawczy i starający się ukrywać informacje o sobie, będzie niczym otwarta księga dla osób które potrafią wyciągać odpowiednie wnioski na podstawie widocznego wyposażenia. A ponieważ niedawno uczynił z owej nieprzewidywalności swój kolejny atut, jego wyposażenie także powinno to odzwierciedlać. Co w tym momencie może użyć? Jakiej techniki? Jakiego sprzętu? Wszystko to sprowadzało się do odpowiedniego zakupu, przemyślanego i rozważnego. Murai wszedł do sklepu. Przez całą drogę fretka wesoło chodziła po jego ciele, skupiając na sobie uwagę wielu przechodniów. W szczególności płci pięknej i dzieci, aczkolwiek mężczyźni także nie pozostawali obojętni na widok dość nietypowego zwierzątka, udomowionego i w dodatku w posiadaniu tego słynnego Kakuzu. Wojownika, weterana wielu bitew. Sklepikarz nie wyglądał na zaskoczonego, pewnie widział nie jedną anomalię podczas swojej kariery. Kakuzu zaczął wybierać poszczególne przedmioty, ostrożnie i bacznie dobierając przedmioty których potrzebował, które uwzględniał w planach. Kładąc wszystko na ladę, stojący za ladą mężczyzna westchnął cicho i zaczął przeliczać wartości poszczególnych towarów. Szło mu to bardzo szybko, błyskawicznie wręcz. Lata doświadczeń i pracy, widać to było na pierwszy rzut oka. Podał cenę.
Mimo że Kakuzu nie należał do osobników skąpych czy szczędzących grosza, to kwota stanowiła sporą część jego budżetu. Pojawiła się wątpliwość związana z koniecznością posiadania wszystkich przedmiotów. Czy na pewno się przydadzą? Czy nie będą obciążeniem? Samo przetransportowanie ich będzie wystarczającym problemem. Mimo tego Kakuzu postanowił zakupić wszystkie wybrane przedmioty. Zabrawszy je ze sobą, Murai z lekką ledwością opuścił lokal, szukając ustronnej drogi do swojego domu.

Zakupione przedmioty:
  • Wachlarz x1 - 1000 Ryō
  • Duży Shuriken x3 - 300 Ryo
  • Sztylet x2 - 500 Ryo
  • Gladius x2 - 1000 Ryo
  • Gurda x1 - 150 Ryo
  • Parasolka x1 - 450 Ryo
  • 3 male zwoje - 150 Ryo
  • 1 średni zwój - 200 Ryo
  • Czarny Płaszcz - 100 Ryo

    Razem: 3850Ryo
z/t
0 x
Awatar użytkownika
Yasuo
Posty: 1517
Rejestracja: 20 lip 2017, o 20:57
Wiek postaci: 28
Ranga: Kosho
Widoczny ekwipunek: Link do widocznych przedmiotów znajduje się na samej górze KP
GG/Discord: .iwaru
Multikonta: Tenshi

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Yasuo »

z/t
0 x
- Mowa
"Myśli"
Prowadzone Misje: -

Wzór Misji:
Wzór Nowej Lokacji:
[/list][/fieldset]
Plotki i Ciekawostki
  • Brak - brak
[/quote][/code]
Kamui

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Kamui »

Po ostatnim dniu i nocy, chłopak ze spokojem opuścił mieszkanie rodziny swojego zleceniodawcy. Wszystko potoczyło się całkiem dobrze, chociaż młodzieniec sam nie wierzył, że dał sobie z tym wszystkim rade. Niezbyt przepadał za ludźmi, a tutaj jednak jakoś wytrzymał mimo dużej presji z ich strony. Jednak to zapewne zasługa tego, że chciał zrobić coś dobrego dla innych, a przy okazji zarobić nieco na życie. teraz jednak mógł iść dzięki temu na zakupy, wszystko potoczyło się całkiem dobrze, mimo tego potężnego porannego kaca, który już tak na niego nie działał, w końcu minęło parę dobrych godzin od kiedy się obudził. Po paru minutach wędrówki, młodzieniec dotarł do lokalnego sklepu z wyposażeniem, wszystko wyglądało pięknie. Różnorodności towaru także robiła wrażenie na chłopaku, ale jednak przyszedł tutaj po konkretny towar. - Dzień dobry, chciałbym coś kupić. - powiedział, witając się ze sprzedawcą i stając przy ladzie, a obok niego usiadł jego psi towarzysz, który w tym momencie mógł nieco odpocząć od wędrówki.
Posiada gotówka: 1150
Koszt zakupu: 915
Pozostała kwota:235
Przedmioty zakupione: Ukryte ostrze (kuźnia) 700, 20m bandaża (Dwa kawałki po 10m) 200, notes i ołówek 15
Chwilę później młodzieniec zaopatrzył się we wszystko co zakupił, część przedmiotów chowając, akurat te mniej ważne, a następnie owinął dookoła swych dłoni bandaże, a na prawnym przedramieniu umieścił broń, którą skrył pod swoim ubraniem.
- Dziękuje za wszystko. - powiedział, po czym odwrócił się od lady i skierował się w stronę wyjścia.

z/t
0 x
Shin

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Shin »

Wyjście z łodzi nie wymagało zbyt dużego wysiłku, ale chłopak stanął przed nowym problemem: jest w Ryuuzaku i... co dalej? Nie wiedział jak ma się zachować, gdy zobaczył po raz kolejny tłumy maszerujących w znanym tylko sobie kierunku, przepychających się ludzi. Przed oczyma mignęła mu stop klatka z poprzedniej nocy, gdy ściągał zbroję z Tensy... szybko odgonił ją, skupiając się na szczególe, jakim była zbroja. Była mocna, twarda i wytrzymała, ale przy tym strasznie ciężka i Shin wątpił, że była czymś, czego on sam mógłby swobodnie używać.
Podczas tych rozmyślań w oczy rzucił mu się szyld sklepu z wyposażeniem. W sumie, jeśli nie może używać zbroi, to nadal na pewno może znaleźć coś dla siebie. Niby narzędzia były czymś, od czego zawsze stronił, ale po konfrontacji ze skorumpowanymi strażnikami w Hanamurze nie czuł się w mieście już tak bezpiecznie, jak wcześniej.
Sklep był wielki i wystawny nawet jak na standardy Ryuzaku, ale nie było czemu się dziwić: w końcu było to wielkie miasto, w którym do okresu swojej pełnoletniości przesiadywali ninja z połowy znanego nam kontynentu. A Shin był jednym z nich, więc nie mógł trafić do lepszego miejsca. Chodził między alejkami dość długo i brał do rąk coraz to nowe bronie, większość odkładając z niesmakiem. Uznał w końcu, że miecze i łuki nie były jego domeną, więc kręcił się w dziale z dodatkami dłużej, niż chyba jakikolwiek inny ninja. W końcu podszedł do sprzedawcy z rękami pełnymi dóbr.
- Proszę mi to spakować, żebym nie musiał wszystkiego tak nieść - poprosił z przepraszającym uśmiechem na ustach, po czym zapłacił i udał się dalej w swoją podróż.
Kabura na broń x2 (40 ryo)
Torba x1 (100 ryo)
Mały zwój x3 (150 ryo)
Pędzel (25 ryo)
Atrament x2 (50 ryo)
Notka świetlna x2 (300 ryo)
Notka wybuchowa x1 (250 ryo)
0 x
Mizumi

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Mizumi »

Posiada gotówka: 1290
Koszt zakupu:
Kabura x2 40
Torba x1 100
Pigułka żywnościowa x1 500
Pigułka z krwią x1 300
Notka wybuchowa x1 250
Stalowa żyłka 5 metrów 50
Bandaż 5 metrów 50
----------------
1290 Ryo
Pozostała kwota:0 Ryo
[z/t]
0 x
Awatar użytkownika
Shikarui
Postać porzucona
Posty: 2074
Rejestracja: 6 lut 2018, o 17:25
Wiek postaci: 24
Ranga: Sentoki | Lotka
Krótki wygląd: - Czarne, długie włosy; w jednym paśmie opadającym na prawą pierś ma wplecione kolorowe, drewniane koraliki
- Lewe oko w kolorze lawendy
- Na prawym oku nosi opaskę
- Średniego wzrostu
Widoczny ekwipunek: Łuk, kołczan ze strzałami, zbroja, płaszcz, torba na tyłku, kabura na prawym udzie, wakizashi przy lewym boku i za plecami na poziomie pasa, średni zwój, mały zwój przy kaburze,
GG/Discord: Angel Sanada#9776
Multikonta: Koala

Re: Sklep z wyposażeniem

Post autor: Shikarui »

Długa podróż statkiem została zwieńczona stałym lądem. Nie domem stojącym na wzgórzu, w którym ktoś zostawiłby światło, czekając na powrót po długiej podróży członka rodziny - światła, które byłoby latarnią dla statku, który musiał się odnaleźć w mrokach ciemnej nocy. Podróż zakończyła się w śmierdzącym rybami porcie, powitana wiosennym tchnieniem powietrza. Czas płynął zdumiewająco szybko. Jednego dnia stawiasz nogi na deskach portu - drugiego wkraczasz już w jesień. Shikarui zwiedzał miasto, poznawał jego tajemnice, podejmował się różnych zadań i misji, gromadząc pieniądze niezbędne do przeżycia - i nigdzie nie przystawał na dłużej. Nie było miejsca, w którym na pewno można było na niego natrafić, choć nie było też żadnej osoby, która chciałaby go szukać. Podróżował po okolicach za pieniądzem, nie maniakalnie, nie miał obsesji na punkcie tych monet - były niezbędne do przeżycia, tyle wiedział i tyle wiedzieć potrzebował, a inni? Przecież i tak nie było żadnych "innych" w jego życiu.
W końcu wynajął jeden z pokoików, wracając do serca miasta z podróży dłuższych i krótszych, mniej i bardziej zajmujących - nie miało dla niego znaczenia, czy gonił kota czy właśnie wyrzucał kogoś za okno, skazując go na śmierć. Praca jak praca. Czasami ta praca była po prostu bardziej osobista, czasem mniej. Sanada zatrzymał się przy sklepie i wkroczył do środka zmuszony do uzupełnienia zapasów - i było też sporo rzeczy, w które potrzebował zainwestować.
  Ukryty tekst
[/ghide]
0 x
Obrazek

Fine.
Let me be Your villain.