Wioska Rusutsu 留寿都村

Trzecia pod względem wielkości prowincja Wietrznych Równin zamieszkała przez Ród Uchiha. Prowincja Sogen zarówno od północy jak i południowo-wschodniej strony sąsiaduje z morzem, z kolei od południa graniczy z regionem Prastarego Lasu. To co jednak w szczególności warte jest odnotowania, to fort graniczny postawiony od północnego wschodu na granicy z niezbadanym obszarem dawno upadłego kraju, zniszczonego jeszcze w trakcie potyczki z Juubim. Kultura prowincji w głównej mierze skupia się na militariach, przemyśle żeglarskim oraz hodowli co wynika z uwarunkowań geograficznych.
Awatar użytkownika
Atasuke
Gracz nieobecny
Posty: 126
Rejestracja: 24 kwie 2021, o 15:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Hiroto#8938

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Atasuke »

Atasuke nie spodziewał się, że zaczną pracę tutaj. Myślał bardziej o jakimś warsztacie, czy chociaż stole, na którym będą mogli spokojnie to wszystko rozłożyć i zaplanować. Tanaka był jednak rozochocony i pewnie by oponował przeniesienie się gdzie indziej jako stratę czasu. Chłopak więc uśmiechnął się do siebie i uklęknął na rozłożonym płótnie. Zdecydował jednak, że gdyby były potrzebne poprawki lub dalsze rozwijanie projektu, to wtedy już na pewno pójdą gdzie indziej. Teraz jednak musiał rozrysować swój plan, by wszystko było dla mężczyzny jasne. Podziękował za zwój, wyciągnął swój pędzel oraz atrament i zabrał się za rysowanie. Najpierw noga jako model, a potem projekt widziany od przodu, ukazujący dwa kije mające stanowić główny element podporowy i dwa miejsca wiązania, oraz widziany od boku, skupiający się na miejscach wiązania. Gotowy rysunek pokazał Tanace. Ten zaś zabrał się za wykonywanie planu, zostawiając Atasuke jedynie wykonanie górnych pasów. Chłopak nie narzekał na przydzielenie mu mniejszej części zadania, gdyż przewidywał, że to górne wiązanie może najbardziej się naprzykrzać dziewczynce, kiedy zacznie używać sprzętu, więc skupił się na solidnym wykonaniu. Wziął odpowiednio długi pas i zaczął formować ją zgodnie z obmyślonym przez siebie planem. Dodał też dziurki do pasa, by można było modyfikować jego długość, kiedy będzie owinięty wokół nogi.
-Kiedy Yui będzie to nosić, warto jej zapewnić jakiś ochronny materiał na okolicę uda, by skóra nie wrzynała się i nie uszkadzała skóry - powiedział do Tanaki, kiedy zdał sobie sprawę z tego możliwego efektu niepożądanego.
Gotowy pas założył na haczyki przygotowane przez mężczyznę i wziął do ręki pędzel.
-Nie chwaląc się, to myślę, że całkiem nieźle maluję - powiedział do Tanaki z uśmiechem na ustach i zabrał się do zdobienia drewnianych części wzorami kwiatowymi. Skupił się, by malunek był naprawdę ładny i żeby nie zdarzył mu się żaden błąd. Kiedy zakończył, wstał z kolan i wyprostował się. - Chyba jesteśmy gotowi.
Po raz ostatni ocenił wspólne dzieło, upewniając się, iż wszystko pokrywa się z jego planem. Pewnie i tak będzie wymagało to dodatkowych poprawek, ale główny szkielet miał wyglądać porządnie.
0 x
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Atasuke
Gracz nieobecny
Posty: 126
Rejestracja: 24 kwie 2021, o 15:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Hiroto#8938

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Atasuke »

Atasuke uśmiechnął się lekko do siebie, kiedy ocenił wykonane przez siebie zdobienia. Nie był to majstersztyk, ale na pewno dodawało trochę piękna, do surowości całej konstrukcji. Szybko jednak zaczął rozmyślać, czy to urządzenie rzeczywiści zadziała. Pierwsza wersja była jednak gotowa i jedyne czego teraz wymagała, to przetestowania. Kagawa ruszył więc za Tanaką. Szczęście mężczyzny również udzielało się chłopakowi, ale starał się nie popadać za bardzo w samozachwyt. Wszystko okaże się za parę minut, kiedy Yui spróbuję przejść parę kroków.
-Myślę, że pora bym zamienił z nią parę słów - odpowiedział na zadane pytanie i dogonił Tanakę, który już zmierzał w stronę domu dziewczyny.
Wszedł do pomieszczenia zaraz za Azumbito. Ukłonił się w geście powitania w stronę opiekuna dziewczynki, po czym podszedł do niej. Chwilę jej się przyglądał. Pojawienie się Tanaki wywołało u niej ożywienie. Musiała mieć z nim naprawdę pozytywną relację, że pomimo takiego stanu, jego pojawienie się wywołało u niej zmianę na lepsze. Większość osób pewnie traktowało ją jak ranną, wymagającą pomocy. Może Tanaka wciąż traktował ją jak dziecko, którym przecież nie przestała być. Kiedy inni rozmawiali tylko o urazie, rokowaniach i tym podobnych, on może pamiętał, że wciąż potrzebuje czasem zabawy i uśmiech w życiu. Jaka była prawda, tego nie wiedział, ale wpływ Tanaki na Yui był niewątpliwy.
-Nazywam się Kagawa Atasuke i pomagałem panu Azumbito w budowie czegoś specjalnie dla Ciebie - zaczął shinobi, siadając obok dziewczynki. Nie chciał nad nią górować. Rozmowa na tym samym poziomie powinna jej dać do zrozumienia, że nie będzie jej traktował z góry. - Będę z tobą całkowicie szczery, bo nikt nie zasługuje na bycie oszukiwanym. Twoja sytuacja jest naprawdę ciężka, z tego co mówiła mi też Chie-san. Jednak razem z panem Azumbito chcielibyśmy spróbować zwrócić ci część tego, co utraciłaś. - Atasuke wziął konstrukcję do rąk i pokazał ją dziewczynce. - Z użyciem tego jest szansa, że w końcu, po zapewne ciężkim treningu, będziesz mogła samodzielnie chodzić. Powtórzę, tylko szansa. Nikt ci nie zagwarantuje, że to się uda. Że na pewno będziesz chodzić i biegać. Jednak z tym możesz spróbować odzyskać, to co straciłaś. Będzie to ciężkie i będzie to zależeć tylko i wyłącznie od ciebie.
Atasuke obserwował twarz dziewczynki cały czas, oceniając jej reakcję na wypowiadane słowa. Kiedy skończył, dał jej chwilę na przetrawienie tego wszystkiego, po czym zapytał, czy może założyć to na jej nogę. Poprosił o pomoc Tanakę, by wszystko przebiegło sprawnie, jeśli oczywiście się zgodzi.
0 x
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Atasuke
Gracz nieobecny
Posty: 126
Rejestracja: 24 kwie 2021, o 15:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Hiroto#8938

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Atasuke »

Atasuke obserwował reakcję dziewczyny, kiedy mówił jej te wszystkie rzeczy. Szok, który był przez jakiś czas widoczny na twarzy dziewczynki, sprawił, że chłopak się zastanawiał czy ktokolwiek z nią porozmawiał na poważnie. Wyglądało to tak, jakby to Kagawie spadł ten przykry obowiązek. Może i tak było lepiej. Był osobą bezstronną, mógł powiedzieć rzeczy, nad którymi inni pewnie by się zastanawiali czy im wypada.
Yui w końcu przekonała się do spróbowania skorzystania z konstrukcji i nawet na krótką chwilę udało jej się samej utrzymać w pionie. Szybko opadła z sił i Tanaka musiał ją podtrzymać, ale wróżyło to dobrze. Chłopak jeszcze raz przypomniał jej, iż teraz wszystko zależy od niej i uśmiechnął się, słysząc podziękowania i obietnicę, którą złożyła mu Yui. Potem czekała go rozmowa z ojcem. Ten nie był tak uśmiechnięty jak córka, ale realizm, który zachował, na pewno pomoże dziewczynie w sensownym podejściu do powrotu do zdrowia i sprawności. Słowa ojca zdawały się potwierdzać teorię, że nikt z nią szczerze nie porozmawiał, co naprawdę go dziwiło, biorąc pod uwagę obecność profesjonalistki w dziedzinie lecznictwa. Nie podzielił się jednak z nikim tymi przemyśleniami.
Wyszedł na zewnątrz i stanął przed Tanaką. Wysłuchał i jego oraz odebrał sakiewkę z pieniędzmi, chowając ją do kieszeni. Podziękował mu za owocną współpracę i już miał się zbierać w stronę domu, kiedy przypomniał sobie o dziwnych zachowaniach Tachibany i Tabaki oraz bandytach wspomnianych przez mężczyznę.
-A co z tymi bandytami, o których wspominałeś? - zapytał mężczyzny, zatrzymując się po paru metrach, które zdążył już przejść.
0 x
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Atasuke
Gracz nieobecny
Posty: 126
Rejestracja: 24 kwie 2021, o 15:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Hiroto#8938

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Atasuke »

Atasuke wysłuchał pierwszych słów Tanaki i już zaczął powoli w głowie wymyślać różne scenariusze, które mogły się wydarzyć podczas takiego zwiadu. Rozważał też jak mógłby wykorzystać swoje zdolności, by ułatwić to zadanie i wspomóc mieszkańców wioski. Znał ich zaledwie chwilę, jedynie z paroma mieszkańcami zamienił kilka słów, a jedynie o dwóch osobach mógł powiedzieć, że ich trochę poznał. Jednak zaczynało mu trochę zależeć. Nie było to rozsądne zachowanie dla shinobi, ale na razie nie mógł nic na to poradzić.
Jego rozmyślania i plany dotyczące zwiadu zostały nagle i całkowicie przerwane przez informację, że tak naprawdę ma się jedynie zająć dziećmi osób, które w tym czasie miały ryzykować swoim życiem dla dobra wioski. Rozczarowanie. To czuł Atasuke, ale starał się z całych sił, by nie dać po sobie tego poznać. Nie miał zamiaru się uskarżać. Zlecenie było zleceniem. Poza tym, ta powoli rozwijając się więź z wioską Rusutsu, nie znikała nagle, kiedy coś mu się nie podobało. Trzeba było zaopiekować się dziećmi i ktoś to musiał zrobić. Czwórka młodych chłopaków mogła się okazać wielkim problemem, jeśli odpowiednio się nimi nie zajmie.
Kagawa uśmiechnął się więc łagodnie, spoglądając na Misae. - Z chęcią przyjmę to zlecenie. Mam nadzieję, że nie będą sprawiać większych kłopotów. - Wypowiedź zakończył szerszym i szczerym uśmiechem. - Prowadź, Misae. - Atasuke ruszył za dziewczyną w pięknym stroju, zostawiając Tanakę i żołnierzy za swoimi plecami.
0 x
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Atasuke
Gracz nieobecny
Posty: 126
Rejestracja: 24 kwie 2021, o 15:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Hiroto#8938

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Atasuke »

Atasuke dobrze wiedział, że zajmowanie się czwórką dzieciaków, do tego rozbieganych chłopców, będzie ciężkim kawałkiem chleba. Ale miał na to narzekać? To nie było w jego stylu. Poza tym był przekonany, że coś mu się uda wymyślić, by ogarnąć dzieciaki i dać im jakieś zajęcie.
Wpierw jednak usłyszał parę poważnych słów od młodej dziewczyny. Wydawało mu się, iż utrzymywał odpowiedni poziom szacunku względem wszystkich w wiosce. Słowa Tachibany trochę go ugodziły, bo starał się przez całe życie traktować ludzi poważnie oraz z odpowiednim szacunkiem i zwrócenie mu uwagi podczas odebrał trochę osobiście. Wiedział, że mógł winić tylko siebie za zapominalstwo, ale zrozumienie zazwyczaj przychodziło dopiero po czasie.
-Dziękuję za radę, Misae-san - odpowiedział tylko i kontynuował resztę drogi w ciszy.
Ożywił się ponownie kiedy zauważył czwórkę chłopców siedzących na schodach świątyni. Uśmiechnął się szeroko, kiedy Misae na nich krzyczała, by dać znać, że on im za złe tego nie ma i zacząć budować jakąś relację, w której choć trochę będą posłuszni jego słowom. Wysłuchał ich, starając się zapamiętać imiona i dobrze przypisać je do twarzy. Więc miał dwie pary braci, którymi musiał się zająć. Przypomniał mu się jego brat oraz radosne chwile, które spędzili razem, zanim matka postradała zmysły. Odrzucił szybko te myśli i postanowił również zacząć od przedstawienia się.
-Nazywam się Kagawa Atasuke i będę się wami dzisiaj zajmował. Na pewno będziemy się dobrze bawić i zrobimy kilka ciekawych rzeczy. - Postanowił skorzystać z rady dziewczyny i napełnić ich brzuchy. - Najpierw jednak powinniśmy coś zjeść. Na pusty żołądek nawet najciekawsze zabawy są nudne i męczące. Co wy na to?
Liczył, że nie będą mu się przeciwstawiać już na samym początku i obietnica jedzenia będzie wystarczającą zachętą, by ruszyć się z schodów świątyni. Kiedy tylko byli gotowi, udali się w stronę jadłodajni, którą shinobi mijał parę chwil temu razem z Tachibaną.
0 x
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Atasuke
Gracz nieobecny
Posty: 126
Rejestracja: 24 kwie 2021, o 15:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Hiroto#8938

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Atasuke »

Propozycja chłopaka została przyjęta z radosnym okrzykiem, co ucieszyło Atasuke. Nie wiele zrozumiał z szybko wypowiadanych wypowiedzi, ale gdzieś udało mu się wyłapać, że ostatecznie stanęło na zjedzeniu ryby. Żołądek Kagawy również dał o sobie znać. W końcu chłopak nie jadł nic od samego rana. Zastanawiał się czy rzeczywiście w jadłodajni będzie tak szeroki wybór posiłków, bądź jakikolwiek wybór. Dzieciaki wiedziały pewnie lepiej, więc postanowił im uwierzyć, że będzie mógł sobie wybrać danie na jakie ma ochotę.
Shinobi szedł spokojnym krokiem za dziećmi, rozglądając się dookoła i jedynie co jakiś czas zerkając na czwórkę chłopców. Wtedy usłyszał komentarz dziewczyny, która wciąż im towarzyszyła. Myślał, że będzie sam zajmował się urwisami, po czym uzmysłowił sobie, że ona też mogła niczego jeszcze nie jeść.
-O co chodzi Misae-san? - spytał z lekkim uśmiechem na twarzy i oczami zwróconymi na profil kapłanki.
Kiedy w końcu dotarli do stołówki, pomieszczenie prawie w całości wypełnione było osadnikami, którzy również schodzili się tutaj, by w czasie przerwy obiadowej posilić się i odzyskać siły przed pracowitym popołudniem. Chłopcy szybko ruszyli do najbliższego stolika, nie myśląc o tym, że nie wszyscy się przy nim zmieszczą. Jedynie Isami pomyślał o tym, ale jego uwaga została szybko wyśmiana. Presja tłumu sprawiła, że nawet nie próbował bronić swojego zdania. Jednak czego można było się spodziewać po małych dzieciach. Akceptacja przez rówieśników była najważniejszą rzeczą w tym wieku. Atasuke podszedł więc do stolika i spojrzał na chłopców.
-W takim razie, idziemy z Misae-san do drugiego stolika i będziemy was pilnować z oddali. Jak skończycie, to pójdziemy na zewnątrz się pobawić. Chciałem wam pokazać fajną grę, którą wymyśliłem, i z wami spędzić czas miło. Skoro jednak wolicie, to będę was tylko pilnował z oddali przez całe popołudnie. W końcu poradzicie sobie beze mnie przecież, nie? - Zostawiając ich z tymi słowami, ruszył do drugiego wolnego stolika. Oczywiście przepuścił wcześniej Misae, by ta mogła pierwsza dojść do stolika.
-Co chciałabyś zjeść? Przyniosę nam.
0 x
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Atasuke
Gracz nieobecny
Posty: 126
Rejestracja: 24 kwie 2021, o 15:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Hiroto#8938

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Atasuke »

Słowa skierowane do chłopców nie podziałały w ogóle. Ci byli w swoim świecie i nikogo do niego nie wpuszczali. Atasuke nawet nie był zdziwiony. W końcu w ich wieku też zignorowałby namolnego starucha, który próbuje na siłę się wpasować do ich grupy. Zanim zamówił dania dla siebie i dla Misae obserwował chwilę chłopców i dynamikę ich grupy. Przy kilku sytuacjach można było zauważyć, że są liderzy oraz podwładni. Nie był jeszcze tego do końca pewien, wciąż przydałoby się trochę obserwacji, ale wyglądało na to, że jedno rodzeństwo raczej dominuje drugie. Nie wiedział tylko, czy było tak zazwyczaj, czy tylko może dzisiaj. Nie podzielił się z MIsae swoimi przemyśleniami, tylko ruszył do baru, by zamówić dania.
-Poproszę tradycyjny ramen z dodatkową porcją makaronu, jeśli można prosić, oraz zupę miso i miskę ryżu - złożył zamówienie Atasuke i czekał na odebranie dań. Nie miał pojęcia czy miał tu czekać lub wrócić do stolika, więc stał w miejscu, czekając na ewentualne instrukcje kelnerki i postąpiłby zgodnie z nimi.
Po powrocie do stolika wrócił do obserwacji chłopców, by spróbować wyłapać więcej takich interakcji, które mogłyby rzucić światło na relacje pomiędzy rodzeństwami, jak i wewnątrz spokrewnionych.
-Kim są rodzice obu rodzeństw, jeśli mogę wiedzieć? - spytał Misae, nie odrywając wzroku od stolika dziecięcego.
W momencie przyjścia jedzenia życzyłby smacznego dziewczynie i sam zabrałby się za spożywanie posiłku, na który już się bardzo pozytywnie nastawił. Miał nadzieję, że nie będzie rozczarowany.
0 x
Awatar użytkownika
Mei
Posty: 454
Rejestracja: 3 cze 2019, o 11:33
Wiek postaci: 30
Ranga: Dōkō
Krótki wygląd: Niewysoki wzrost, niebieskie do pasa włosy oraz oczy z heterochromią. Lewe szkarłatne, zaś prawe koloru lodowego sopla. Budowa ciała szczupła, skóra śnieżnobiała o niskiej temperaturze. Strój miko. W skrócie młody wygląd jak na 29 lat.
Widoczny ekwipunek: Jedną z bardziej widocznych rzeczy jest wachlarz noszony przez kobietę na plecach. Zaraz po nim uplasowała się duża torba znajdująca się pod nim. Poza nimi ma jeszcze dwie kabury, każda przypada na jedno udo (od czasu do czasu są widoczne spod ubrania). Do kompletu dochodzą rękawiczki z ochraniaczami, a także sznureczek obwiązany na ręce z kluczykiem zawieszonym na nim.
GG/Discord: Mei#0402
Multikonta: Yona

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Mei »

0 x
Obrazek Kolor wypowiedzi || Głos Mei Przydział misji D-B
Awatar użytkownika
Atasuke
Gracz nieobecny
Posty: 126
Rejestracja: 24 kwie 2021, o 15:18
Wiek postaci: 16
Ranga: Dōkō
GG/Discord: Hiroto#8938

Re: Wioska Rusutsu 留寿都村

Post autor: Atasuke »

Atasuke wrócił do swojego stołu i oczekiwał na przyniesienie dania. W międzyczasie rozpoczął rozmowę z Misae na temat rodziców dzieciaków. Chłonął wszystkie informacje i rozrysowywał sobie w głowie całe drzewo genealogiczne i inne powiązania między różnymi osobami. Wieści na temat pierwszego z rodzeństwa wydawały się wpasowywać w teorię, którą wysnuł shinobi, jednak nie popadał jeszcze w samouwielbienie - mógł to być wciąż zwykły przypadek. Jednak pozycja rodziców mogła się przenosić na dzieci. Pewnie uważali, że wszyscy są sobie równi i byli świetnymi przyjaciółmi, to podświadomie mogło to mieć wpływ na ich zachowania.
Rozmyślania na ten poważny temat przerwał posiłek, który został dostarczony do stolika. Danie wyglądało i pachniało idealnie. Tego właśnie potrzebował młodzieniec. Życzył kapłance również smacznego i zabrał się za pałaszowanie całego tego jedzenia. Wrażenia smakowe jakie wywoływało połączenie mięsa, makaronu i gorącego bulionu były nie z tej ziemi i Atasuke wiedział, że będzie tu musiał jeszcze kiedyś wrócić. Nawet jeśli tylko po to, żeby ponownie skosztować tego dania. W pewnym momencie pomyślał, że podwójna porcja makaronu mogła być przesadą, jednak to uczucie szybko zniknęło, tak samo jak ten makaron. Gorąca herbata na zakończenie stanowiła idealne podsumowanie posiłku i świetny dodatek do dalszej rozmowy.
Rodzice drugiej pary byli zwykłymi członkami społeczności. Na pewno przydatni i ważni, jednak nie pełniący żadnych oficjalnych stanowisk. Atasuke zastanawiał się czy różnice między pozycjami rodziców wywoływały kłótnie pomiędzy rodzeństwami. A może nie miały w ogóle wpływu na te relacje? Kagawa uznał w końcu, że jest to ciężka sprawa i do jego obowiązków nie należy wychowywanie tych dzieciaków, tylko opieka nad nimi. Z czego nie wywiązywał się najlepiej, bo to Misae pierwsza zauważyła, że czwórka odeszła od stołu i wybiegała z jadalni. Chłopak wyciągnął pieniądze i również położył na stole kilka banknotów. Nie miał pojęcia tak naprawdę ile to kosztowało, gdyż nie widział nigdzie cennika, jednak po skończonej misji wróci, by sprawdzić czy na pewno nie pozostaje dłużny względem kogokolwiek.
Atasuke szybkim krokiem opuścił jadłodajnię i rozglądnął się dookoła. Chłopcy biegli w stronę lasu, nie zważając zupełnie na obecność chłopaka i Misae. Kagawa ruszył szybkim krokiem za nimi, by nie odstawać za daleko. Pozostawiał im jednak trochę przestrzeni, by nie czuli się osaczeni. Ewidentnie nie mieli zamiaru włączać starszych do swoich zabaw. Shinobi rozglądał się też czasem po okolicy i nasłuchiwał uważnie, by nie umknęło mu żadne zagrożenie dla zdrowia lub życia dzieciaków.
0 x
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sogen [394 r.]”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości