Najmniejsza, a zarazem najbardziej wysunięta na północ prowincja Wietrznych Równin. Antai położone jest nad Morzem Lazurowym i graniczy z Atarashi i Zachodnim Sogen na wschodzie, Midori i Shinrin na południu oraz Sakai i Yusetsu na zachodzie. Prowincja jest w trakcie walk, kiedy to w 394 roku część ich ziem na Półwyspie Antai została zajęta przez ludzi zza Muru i próbując przejąc ziemie Zachodniego Sogen. Ukształtowanie terenu w przeważającej części jest równinne. Ziemiami zarządza klan Kaminari . W południowych sektorach prowincji można znaleźć niewielkie osady Szczepu Kami .
Shins Hyo
Posty: 206 Rejestracja: 12 gru 2023, o 07:02
Wiek postaci: 30
Ranga: Wyrzutek D
Krótki wygląd: Shins ubrany jest w czarny strój zasłaniający większość jego ciała. Widoczne są jedynie niebieskie oczy.
Widoczny ekwipunek: Wielki Kunai na plecach Płaszcz
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=213621#p213621
GG/Discord: shintarguar
Post
autor: Shins Hyo » 28 maja 2025, o 13:46
Życie Shinsa toczyło się od treningu do treningu. Większość swojego czasu poświęcał na rozwój osobisty, choć rzadko zdarzało mu się z niego korzystać. Zauważył jednak, że coraz trudniej jest mu znajdować ciekawych tematów, które mógłby opanować bez włożenia większego wysiłku w zdobycie nowych umiejętności. A drogą do tego nie były treningi, a sprawdzenie swoich umiejętności w praktyce. Do tej pory takich okazji miał niewiele, ale te, które miał zazwyczaj były dosyć opłacalne. Dlatego też postanowił zmienić strategię i ruszył na południe - do Ryuuzaki. Plotki głosiły, że to właśnie tam przeniosły się zarówno rody Uchiha i Gazo, jak i siły zbuntowane przeciwko Cesarzowi Morskich Klifów. Jeśli szukało się wyzwania, to właśnie to był dobry adres do odwiedzenia.
W planach Shins miał przede wszystkim spore zakupy - musiał kupić duże zwoje, by nosić przy sobie zapasy wody dla swoich Suitonowych technik. Przyda mi się też trochę notek, do tworzenia bariery. Może warto pomyśleć o niewielkim plecaku, by nie musieć wszystkiego taszczyć w rękach albo być skazanym na pieczętowanie. Zbroja też by mu się przydała, ale nie posiadał wystarczających funduszy, by taką zakupić. Nie mówiąc o porządnym mieczu - Wielki Kunai był w porządku, ale raczej nie prezentował się z nim specjalnie epicko. Będzie musiał kiedyś zainwestować w coś budzącego większy respekt.
Nie zatrzymując się na treningi podróż szła szybko. Hyo podróżował teraz po terenach spornych, na których kiedyś leżało Sogen, więc wystawianie się na widok w miejscu tak odkrytym jak główny trakt idący przez prowincję nie było specjalnie mądre. Trening w tej okolicy też nie, ale chociaż miejscówka była dosyć ukryta i odosobniona. Pogoda w czasie podróży nie była zła, ale mogłaby też być lepsza. Pochmurne niebo chroniło przed ciepłem, a lekki wiatr wychładzał, ale w trakcie marszu człowiek mógł się zagrzać, dzięki czemu aura nie doskwierała za bardzo w podróży. Może nawet na czas szybkiego pokonywania kolejnych kilometrów była wręcz pożyteczna, gdyż nie nastrajała do długich postojów.
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Uchiha Tsuyoshi
Posty: 593 Rejestracja: 23 sty 2023, o 21:03
Wiek postaci: 19
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Czarne włosy, często związane w kucyk, czarne oczy, średniego wzrostu, szczupły -> po resztę zapraszam do KP
Widoczny ekwipunek: Torba przy boku
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=202214#p202214
Multikonta: Sashiko
Post
autor: Uchiha Tsuyoshi » wczoraj, o 23:46
Dokąd: Ryuzaku no Taki
Przez: Bezpośrednio
Środek transportu: Koń
Tsuyoshi, Hiromi i Azuma podróżowali konno przez bagna. Oczywiście nie było to przyjemne, ale rozmowa sprawiała, że czas płynął zdecydowanie szybciej i łatwiej było znosić nieprzyjemności podróży. Później, gdy wjechali na nieco bardziej suche tereny, podróż była zdecydowanie mniej wymagająca. Im bliżej Południowego Sogen, tym lepiej. Mniej komarów, wilgotności i tego nieprzyjemnego, duszącego zapachu. Po drodze nie zatrzymywali się nigdzie, jedząc żołnierskie zapasy. Zależało im na tym, żeby w miarę szybko dostać się do Sarufutsu, bo chyba nikomu nie sprawiało przyjemności dłuższe pozostawanie na tym parszywym odcinku frontu (a przynamniej taka była perspektywa Tsuyoshiego).
Zanim życzliwe osoby zwrócą uwagę na to, że nie zapłaciliśmy za podróż konną, chciałem wyjaśnić, że konie otrzymaliśmy fabularnie od armii i zostaną one zwrócone w Sarufutsu, więc nie jest to przypadek, kiedy się odpłatnie wynajmuje konie albo wynajmuje wóz konny.
0 x
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości