Sashiko
Posty: 616 Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 31#p165031
Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Post
autor: Sashiko » 29 lip 2021, o 21:54
Po tym, jak obie ulokowały się na swoich prowizorycznych stanowiskach bojowych, oddały się czekaniu. Nie wiedziała do końca jak czas mija Hoshi, ale ona trochę się nudziła. Biorąc jednak pod uwagę to, że ona miała "do dyspozycji" trochę więcej przestrzeni do oglądania oraz okno, zakładała, że jej towarzyszka musi mieć dużo ciężej siedząc w łazience. Tak czy inaczej, wiedziała że teraz po prostu musi w spokoju sobie czekać, uważając jednak żeby przy tym wszystkim nie zasnąć i nie stanowić już naprawdę łatwego łupu dla kogokolwiek, kto znajdował się w pobliżu. Cóż, spokojnie jak na wojnie, jak to mówią.
I po jakimś czasie doczekały się. To znaczy ona - bo nie była pewna, czy Hoshi usłyszała to samo. W każdym razie, ktoś szedł korytarzem, zatrzymał się pod drzwiami i... zapukał. Scena jak z tych wszystkich strasznych opowieści, które babki i dziadkowie opowiadają dziatwie, żeby uczulić je na kontakty z nieznajomymi. Sashiko wiedziała jednak po co tu jest i że tak naprawdę to on (o ile to w ogóle był "on", a nie jakaś przypadkowa osoba z personelu szpitala albo zabłąkany pacjent czy gość) właśnie wpadał w ich sidła.
Puls momentalnie jej przyspieszył, popłynęła adrenalina, a jej uwaga znacznie się wyostrzyła.
- Tak? Proszę wejść - mimo to, starała się zdobyć na najbardziej "niewinny" ton, żeby sprawić wrażenie bezbronnej pacjentki, jednej z wielu tutaj. W rzeczywistości jednak była prawdziwą wilczycą w owczej skórze.
0 x
Yuki Hoshi
Posty: 492 Rejestracja: 7 mar 2021, o 20:42
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 42#p166742
Post
autor: Yuki Hoshi » 1 sie 2021, o 00:03
Hoshi się nudziła. Nie była to jednak nuda taka, jaka atakuje w domach, gdzie można nudzić się do woli i jest to strasznie nieprzyjemne, bo wydaje się, że jesteś leniwa. Za nudę teraz jej płacono, więc nie dotykała jej aż tak bardzo. Poza tym, utrzymywała swoje skupienie, starała się być jak najciszej jak tylko mogła, kontrolując swój oddech i ruchy (tak, jak jej uczono, żeby robić w czasie obserwacji i oczekiwania na dogodny moment). Była profesjonalistką. Dlatego nawet nudząc się, bo część jej samej chciała się ruszać i coś robić bardziej spektakularnego niż aktywne bycie cicho i nasłuchiwanie.
Swoją drogą, jednocześnie była skupiona i się nudziła. Wielozadaniowość. Powinna to wpisać do swojej dokumentacji kunoichi.
W końcu jednak się doczekała. Usłyszała przygłuszone (drzwi od lazienki) pukanie do drzwi oraz Sashiko zapraszającą kogoś do środka. Dlatego przygotowała się. Zacisnęła dłoń na łuku Sashiko, gdyby trzeba było go podrzucić koleżance, a sama wsłuchała się w to, co miało się dziać za drzwiami. Skupiła się, żeby w każdej chwili zrobić lodowe wilki, które miały ugryźć kogoś w dupę.
0 x
KP | Pieniążki | PH
Kopiuj [quote][center][size=150][color=#739fee][b]Yuki Hoshi[/b][/color][/size]
Wiosna, Rok 391[/center][hr]-[/hr]
[justify][/justify]
[/quote]
Sasame
Posty: 1036 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 2 sie 2021, o 12:07
~ 7/15 ~ ~ Yuki Hoshi i Sashiko ~
~ Misja Grupowa Rangi C ~
~ Zły dotyk ~
Pomimo niezbyt ciekawych bądź przyjemnych warunków w jakich przyszło dwójce kunoichi oczekiwać na intruza, obie zachowywały pełny profesjonalizm i były gotowe aby w każdej chwili rzucić się do działania. Kiedy wreszcie coś się zaczęło dziać, zarówno Sashiko jak i Hoshi wyrwały się ze swojego nudnego letargu i w pełni skupiły się na drzwiach prowadzących do pomieszczenia w którym leżała przynęta - czyli młoda łuczniczka. Na odpowiedź pozwalającą tajemniczej osobie za drzwiami na wejście, klamka powoli zaczęła się opuszczać a zaraz po tym, drzwi głośno przy tym skrzypiąc poruszyły się aby odsłonić czyhającą za nimi postać. Dla Sashiko obecnej w pomieszczeniu wszystko zdawało się dziać niemalże w zwolnionym tempie, jednak nie mogła ona stwierdzić czy po prostu ktoś za drzwiami otwierał je bardzo powoli czy może było to spowodowane tym jak bardzo czekała ona aby dowiedzieć się kto za nimi stoi.
Sytuacja w której znajdowała się Hoshi była jeszcze mniej ciekawa, ponieważ nawet nie mogła ona wyczekiwać aby ujrzeć przybysza, tylko wsłuchiwała się w przeciągający się w nieskończoność pisk zawiasów, które zdecydowanie będą potrzebowały naoliwienia kiedy skończy się już zasadzka w szpitalu. Wtem Hoshi usłyszała jak skrzypienie dobiegło końca a Sashiko najpewniej była już w stanie zobaczyć osobę, która przyszła do pokoju.
- Pssst! Sashiko-san! Proszę przekazać Hoshi-san że wszystkie inne pacjentki zostały zgodnie z ustaleniami przeniesione do wspólnego pokoju i są pod nadzorem w pełni sprawdzonych osób z personelu medycznego. - powiedziała głośnym szeptem Jinna, kierując swoje słowa do leżącej po czym pokazała uśmiechnęła się pokazując kciuk do góry a następnie szybkim ruchem zamknęła drzwi, które teraz już praktycznie ani troszkę nie skrzypnęły.
Mapka
Legenda:
1 - Drzwi wejściowe do pokoju
2 - Szafa
3 - Drzwi prowadzące do łazienki
4 - Okno na patio szpitala
5 - Łóżko
6 - Krzesła
7 - Stolik
8 - Korytarz
9 - Poduszka
Postacie:
Niebieski - Sashiko
Zielony - Hoshi
0 x
Sashiko
Posty: 616 Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 31#p165031
Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Post
autor: Sashiko » 2 sie 2021, o 23:10
Kiedy okazało się, że to Jinna, Sashiko zorientowała się, że przez ostatnich kilka sekund w ogóle nie oddychała. Wypuściła powietrze z płuc z wyraźną ulgą i rozluźnieniem, widząc że drzwi zostały uchylone przez znaną im kobietę. Na razie zatem nie było żadnych postępów ale i nie było się czego obawiać. Asami oczywiście skinęła głową z aprobatą i powiedziała:
- Rozumiem. Dziękuję za informację, to bardzo dobrze że wszystkie są pod opieką - uśmiechnęła się - ale proszę na siebie uważać, Jinna-san. Chodzenie po korytarzach gdy czaimy się na napastnika może być ryzykowne - dodała, kiedy tamta miała już wychodzić. Tak, to byłoby na pewno cholernie niefortunne gdyby to nie łuczniczka, a kobieta z personelu szpitala przypadkowo padła ofiarą ataku. Cała nadzieja była jednak w tym, że nic takiego się nie wydarzy, a ona i Hoshi będą mogły zrealizować swój plan dokładnie tak, jak sobie to przewidziały.
Cóż, nie pozostało im nic innego jak kontynuować czekanie.
0 x
Yuki Hoshi
Posty: 492 Rejestracja: 7 mar 2021, o 20:42
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 42#p166742
Post
autor: Yuki Hoshi » 4 sie 2021, o 11:13
Pełna napięcia, po zapukaniu do drzwi, Hoshi czekała, aż mężczyzna wejdzie do pokoju i zacznie swoje działania. Dlatego była gotowa i już niemal czuła, jak powietrze wokół niej robi się zimne, a dwa wilki formują się obok niej, żeby już wyskoczyć z łazienki i rozszarpać gwałciciela na strzepy, oczywiście odgryzając mu, co trzeba przed tym (cóż, można ostatecznie uznać, że rozszarpywanie na strzępy mogło się rozpocząć od ogryzania tego, co trzeba).
Jednak kiedy usłyszała głos Jinny, która - jakże rozsądnie - przyszła poinformować, że jej zadanie zostało wykonane, Hoshi rozluźniła się i przestała być tak napięta. Była jedynie trochę zirytowana, że Jinna przyszła tutaj z nieistotną informacją, przez co mogła odstraszyć mężczyznę samą swoją obecnością. Hoshi nie przewidywała, że mężczyzna może zaatakować Jinnę na korytarzu. Było tam zbyt wielu potencjalnych świadków, a on polował na bezbronne ofiary.
W każdym razie, po kilku cichych i głębokich oddechach, Hoshi wróciła do oczekiwania.
0 x
KP | Pieniążki | PH
Kopiuj [quote][center][size=150][color=#739fee][b]Yuki Hoshi[/b][/color][/size]
Wiosna, Rok 391[/center][hr]-[/hr]
[justify][/justify]
[/quote]
Sasame
Posty: 1036 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 4 sie 2021, o 12:28
~ 8/15 ~ ~ Yuki Hoshi i Sashiko ~
~ Misja Grupowa Rangi C ~
~ Zły dotyk ~
Po dość niespodziewanym "raporcie" złożonym przez Jinnę, ta oddaliła się szybkim krokiem od pokoju a dwójka kunoichi z powrotem musiała wrócić do czekania z niecierpliwością na pojawienie się przestępcy. Hoshi, która była w łazience, czekała tam niczym na szpilkach, gotowa aby zaatakować na najmniejszy choćby sygnał, który by wskazywał na niebezpieczeństwo grożące jej koleżance w pokoju obok.
Sashiko, która była pewnie nieco bardziej przyzwyczajona do tego typu zadań, przecież polowania nie zawsze polegają na ciągłym bieganiu po lesie, czasami trzeba przyczaić się na ofiarę a teraz nie leży się w miękkim, ciepłym łóżku, więc można było nawet pewnie uznać że jest jej wygodnie w takiej sytuacji. No może nie licząc tego całego zamieszania z odgrywaniem bezbronnej, kobiety jako przynęty.
Czas oczekiwania dłużył się dwójce niesamowicie, zwłaszcza że nie mogły one nawet zamienić ze sobą słowa aby nie ryzykować spalenia pułapki, jednak w pewnym momencie Sashiko ponownie usłyszała kroki na korytarzu a następnie ponownie pukanie do drzwi, tym razem wydawało się ono być wręcz nieśmiałe w porównaniu do tego jak pukała jakiś czas temu Jinna.
Mapka
Legenda:
1 - Drzwi wejściowe do pokoju
2 - Szafa
3 - Drzwi prowadzące do łazienki
4 - Okno na patio szpitala
5 - Łóżko
6 - Krzesła
7 - Stolik
8 - Korytarz
9 - Poduszka
Postacie:
Niebieski - Sashiko
Zielony - Hoshi
Ukryty tekst
0 x
Sashiko
Posty: 616 Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 31#p165031
Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Post
autor: Sashiko » 5 sie 2021, o 22:26
Tak, zdecydowanie doświadczenie "polowania" podczas leżenia w miękkim i ciepłym łóżku było czymś wyjątkowym. Wcześniej w ogóle nie potrafiłaby sobie tego wyobrazić, ale przecież to życie pisze najciekawsze scenariusze. Po pożegnaniu z pielęgniarką znowu zapanowała jednak całkowita cisza. Miała przez chwilę nawet ochotę zapytać Hoshi czy ta jeszcze żyje w pomieszczeniu obok czy też umarła już z nudy, ale stwierdziła że po pierwsze jeśli koleżanka wykitowała z nudów to i tak nie odpowie, a po drugie może akurat zdradzić cały ten misterny plan gdyby usłyszał to przechodzący przypadkiem obok przestępca. Z wyżej wymienionych względów nie odezwała się więc ani słowem i ograniczyła się tylko do cichego westchnięcia.
Kolejne chwile mijały jej tak jak poprzednio - wypełnione pustką. Owszem, na polowaniach to częsta sytuacja - ale mimo wszystko, jej życie ostatnio toczyło się tak szybko i intensywnie, że odzwyczaiła się od takiego spokoju.
I wtedy znowu usłyszała pukanie. Momentalnie aktywowała swoje Doujutsu, na bardzo krótką chwilę, żeby sprawdzić kto czai się za drzwiami. Jeśli nie zauważyła, że jest to ktoś, kto trzyma w ręku jakąś broń miotaną gotową do strzału, dezaktywowała Tsuujitengan i przeszła do kolejnego etapu planu.
- Proszę wejść, otwarte - powiedziała, znowu starając się udawać słodką idiotkę, a przy tym wypaść zupełnie neutralnie. Znowu jednak poczuła napływ mobilizacji i napięcia, uważnie obserwowała to wszystko co zaraz miało się wydarzyć. Była gotowa, była jak przysłowiowy ukryty tygrys i przyczajony smok, gotowa żeby runąć na kogoś jak wściekłe pięści węża.
Na razie jednak przyjdzie jej jeszcze nieco poaktorzyć - o ile nie zostanie z marszu zaatakowana.
0 x
Yuki Hoshi
Posty: 492 Rejestracja: 7 mar 2021, o 20:42
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 42#p166742
Post
autor: Yuki Hoshi » 9 sie 2021, o 14:22
Hoshi w dalszym ciągu oczekiwała. Ponownie pomyślała o tym, że to dla niej nie było nic nowego, w końcu taką pracę miała bardzo często, siedząc na szczycie strażnicy i rozglądając się po zimnych górach i lasach okolic Fuyuhany. Cóż, takie sobie życie wybrała. Proste życie kunoichi niskiej wartości w swoim klanie.
Nie umywała się do Tamaki. Ciekawe, gdzie Tamaki była. Musiała podróżować po świecie, mieć przygody. Ile to czasu już minęło? Pół roku? Około, odpłynęła pod koniec jesieni. Hoshi miała nadzieję, że Tamaki była szczęśliwa, poznała nowych przyjaciół i czuła się, że ma rodzinę, że ma więzi, że był ktoś, kto mógłby się nią zaopiekować. Niekoniecznie pod względem ochrony jej, ale emocjolanie. Żeby nie była sama.
A jeżeli była, to żeby wróciła do Hoshi. I Hoshi dla niej, przyjaciółki, zgodziłaby się na bycie obok i wspieranie w jej planach.
Może to był czas wyruszenia w świat z kimś przy boku. Ciekawe, co by myślała Sashiko na takie tematy. Ciekawe, co by powiedział brat Hoshi.
Z myśli wyrwało ja pukanie do drzwi, oraz zaproszenie do środka. Hosh się napięła, ale skupiła na tym, żeby być cicho. Czyżby nadszedł czas?
0 x
KP | Pieniążki | PH
Kopiuj [quote][center][size=150][color=#739fee][b]Yuki Hoshi[/b][/color][/size]
Wiosna, Rok 391[/center][hr]-[/hr]
[justify][/justify]
[/quote]
Sasame
Posty: 1036 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 10 sie 2021, o 09:12
~ 9/15 ~ ~ Yuki Hoshi i Sashiko ~
~ Misja Grupowa Rangi C ~
~ Zły dotyk ~
Czas oczekiwań w niepewności w dalszym ciągu się wydłużał a każda z obecnych kunoichi oddała się swoim własnym przemyśleniom. Sashiko kontemplowała nad tym jak bardzo jej życie się zmieniło oraz jak to ona wyszła z wprawy pod względem polowań. Hoshi zaś, żyjąc w słodkiej niewiedzy, rozmyślała o swojej przyjaciółce, Tamaki, która opuściła Fuyuhanę przed nastaniem zimy aby załatwić jakieś sprawy na kontynencie. Ciężko było stwierdzić jak zareagowałaby na fakt że młoda kunoichi z klanu Hyuuga nie żyje, poległa podczas toczenia nieswojej walki.
Teraz jednak obie kobiety musiały się skupić, ponownie nadszedł czas aby czekać w skupieniu, ponieważ po raz kolejny ktoś zapukał do drzwi. Sashiko, nauczona po poprzedniej takiej sytuacji, zdecydowała się wpierw sprawdzić za pomocą swoich wrodzonych umiejętności, któż to taki kryje się za drzwiami. Oczy Ranmaru rozjarzyły się a ona mogła zobaczyć kto przyszedł ją "odwiedzić". Przed wejściem czekał młody chłopak liczący sobie nie więcej niż czternaście wiosen, wraz ze sporym wózkiem na którym znajdowały się różne akcesoria do sprzątania. Widząc że nie ma on przygotowanej żadnej broni do ataku na dystans, Sashiko zdecydowała się aby pozwolić mu wejść do środka, głośno to oznajmiając słownie.
- Eee, dzień dobry. Jestem Amichi, przyszedłem tutaj posprzątać wynieść śmieci i w ogóle. - powiedział chłopak po tym jak wszedł do pomieszczenia, ciągnąć za sobą wózek. Był od młodym chłopakiem o żółtych, mocno roztrzepanych włosach. Jego wzrok utkwił w leżącej na łóżku dziewczynie a twarz nieco spłonęła rumieńcem. - O cholercia, ale pani jest ładna. - powiedział nieco głupkowatym głosem i podrapał się zakłopotany po głowie.
Mapka
Legenda:
1 - Drzwi wejściowe do pokoju
2 - Szafa
3 - Drzwi prowadzące do łazienki
4 - Okno na patio szpitala
5 - Łóżko
6 - Krzesła
7 - Stolik
8 - Korytarz
9 - Poduszka
Postacie:
Niebieski - Sashiko
Zielony - Hoshi
Żółty - Amichi
Ukryty tekst
0 x
Sashiko
Posty: 616 Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 31#p165031
Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Post
autor: Sashiko » 16 sie 2021, o 20:45
Sashiko pisze: ↑ 5 sie 2021, o 22:26
Tak, zdecydowanie doświadczenie "polowania" podczas leżenia w miękkim i ciepłym łóżku było czymś wyjątkowym. Wcześniej w ogóle nie potrafiłaby sobie tego wyobrazić, ale przecież to życie pisze najciekawsze scenariusze. Po pożegnaniu z pielęgniarką znowu zapanowała jednak całkowita cisza. Miała przez chwilę nawet ochotę zapytać Hoshi czy ta jeszcze żyje w pomieszczeniu obok czy też umarła już z nudy, ale stwierdziła że po pierwsze jeśli koleżanka wykitowała z nudów to i tak nie odpowie, a po drugie może akurat zdradzić cały ten misterny plan gdyby usłyszał to przechodzący przypadkiem obok przestępca. Z wyżej wymienionych względów nie odezwała się więc ani słowem i ograniczyła się tylko do cichego westchnięcia.
Kolejne chwile mijały jej tak jak poprzednio - wypełnione pustką. Owszem, na polowaniach to częsta sytuacja - ale mimo wszystko, jej życie ostatnio toczyło się tak szybko i intensywnie, że odzwyczaiła się od takiego spokoju.
I wtedy znowu usłyszała pukanie. Momentalnie aktywowała swoje Doujutsu, na bardzo krótką chwilę, żeby sprawdzić kto czai się za drzwiami. Jeśli nie zauważyła, że jest to ktoś, kto trzyma w ręku jakąś broń miotaną gotową do strzału, dezaktywowała Tsuujitengan i przeszła do kolejnego etapu planu.
- Proszę wejść, otwarte - powiedziała, znowu starając się udawać słodką idiotkę, a przy tym wypaść zupełnie neutralnie. Znowu jednak poczuła napływ mobilizacji i napięcia, uważnie obserwowała to wszystko co zaraz miało się wydarzyć. Była gotowa, była jak przysłowiowy ukryty tygrys i przyczajony smok, gotowa żeby runąć na kogoś jak wściekłe pięści węża.
Na razie jednak przyjdzie jej jeszcze nieco poaktorzyć - o ile nie zostanie z marszu zaatakowana.
Ukryty tekst
0 x
Sashiko
Posty: 616 Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 31#p165031
Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Post
autor: Sashiko » 16 sie 2021, o 20:47
Młody, nawet bardzo młody chłopak. Zaskoczyło ją to i to do tego stopnia, że przyszło jej do głowy, że to kolejna, zwykła osoba z personelu szpitala, bez związku z sytuacjami, które miały tu miejsce. Oczywiście wpuściła go, po czym zamrugała ze zdziwieniem, spoglądając na niego ciekawie. Czy to możliwe, żeby ten niegroźnie wyglądający chłopak był przestępcą?
- Jasne, wejdź Amichi - powiedziała z uśmiechem na ustach. Chłopak miał ze sobą wózek z przyrządami do czyszczenia, co jeszcze bardziej zbiło ją z tropu. I jeszcze ten rumieniec. Który gwałciciel się rumienił?
Szybko jednak znowu nabrała bardzo mocnych podejrzeń, gdy ten skomplementował jej wygląd. Widziała, że nie wygląda najkorzystniej (taki "image" sprawiła jej zgodnie z planem Hoshi), a przynajmniej nie tak korzystnie jak mogła wyglądać. A mimo to już na wstępie skomplementował jej wygląd. Cóż, wyglądało na to, że to mógł być on.
- Oh, naprawdę tak sądzisz? Dziękuję, zawstydzasz mnie - powiedziała słodkim głosikiem i zachichotała jak tak zwana "słodka idiotka", jednak nie spuszczała z niego oka nawet na moment. Zastanawiała się czy i ewentualnie kiedy przejdzie do rzeczy.
0 x
Yuki Hoshi
Posty: 492 Rejestracja: 7 mar 2021, o 20:42
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 42#p166742
Post
autor: Yuki Hoshi » 17 sie 2021, o 10:02
Hoshi aż się zjeżyła, kiedy usłyszała zza drzwi mężczyznę, który pochwalił urodę Sashiko. Oczywiście, że Sashiko była piękną kobietą, ale tego typu informacja od wejścia, szczególnie, kiedy Hoshi czekała na gwałcicieka, spowodowowało, że kunoichi poczuła się niedobrze. Jeszcze bardziej niedobrze zrobiło jej się, kiedy Sashiko odpowiedziała. Oczywiście, jak mogłaby inaczej odpowiedzieć. Odpowiedź była idealna i Hoshi podziwiała jej grę. Mimo tego, było coś bardzo niekomfortowego w całej sytuacji.
Hoshi jednak odkładała to na bok. Była Kunoichi. Miała zadanie.
Skupiła się i czekała. Czy był to ten sam mężczyzna, tylko w „przebraniu” kogoś innego, czy potem przyjdzie jeszcze lekarz? Zmiana wizerunku byłaby sprytna. Oczywiście, bez przesady. W każdym razie, Hoshi była gotowa.
0 x
KP | Pieniążki | PH
Kopiuj [quote][center][size=150][color=#739fee][b]Yuki Hoshi[/b][/color][/size]
Wiosna, Rok 391[/center][hr]-[/hr]
[justify][/justify]
[/quote]
Sasame
Posty: 1036 Rejestracja: 21 cze 2021, o 23:40
Wiek postaci: 24
Ranga: Kogō
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?p=177516#p177516
GG/Discord: MxPl#7094
Multikonta: Sumi | Jawa
Lokalizacja: Nawabari (Daishi)
Post
autor: Sasame » 17 sie 2021, o 13:45
~ 10/15 ~ ~ Yuki Hoshi i Sashiko ~
~ Misja Grupowa Rangi C ~
~ Zły dotyk ~
Sashiko pomimo zaskoczenia jakim było pojawienie się takiego młodego chłopca, pozostała w swojej roli i odpowiedziała na jego słowa tym czego od niej można było oczekiwać. Chłopak w dalszym ciągu rumieniąc się zabrał za szybkie sprzątnięcie małą zmiotką jakichś kurzy, sprawdzenie czy w koszu nie było śmieci a następnie wziął mały wazonik z kwiatkami, który stał na parapecie obok łóżka Sashiko i odwrócił się aby odnieść go na wózek, kiedy nagle poślizgnął się. Próbując złapać równowagę machnął rękoma w efekcie czego cała woda z wazonu wylądowała na kołdrze kunoichi, która zakrywała jej nogi.
- Na bogów! Bardzo przepraszam, jestem taką niezdarą! - zawołał chłopiec i podbiegł do wózka po ręcznik a następnie podszedł z powrotem do łóżka i zaczął wszystko wycierać a w tym samym czasie Sashiko zaczęła odczuwać co raz większe zmęczenie, zupełnie jakby siły uchodziły z niej niczym z dziurawego balonika.
W tym samym czasie, znajdująca się w pomieszczeniu obok Hoshi, mogła jedynie słyszeć co się dzieje u jej towarzyszki i bazując na tym podjąć decyzję, czy należy już wkroczyć do akcji czy może jeszcze się wstrzyma aby nie popełnić błędu i nie zaatakować kogoś kto niczym nie zawinił.
Mapka
Legenda:
1 - Drzwi wejściowe do pokoju
2 - Szafa
3 - Drzwi prowadzące do łazienki
4 - Okno na patio szpitala
5 - Łóżko
6 - Krzesła
7 - Stolik
8 - Korytarz
9 - Poduszka
Postacie:
Niebieski - Sashiko
Zielony - Hoshi
Żółty - Amichi
Ukryty tekst
Ukryty tekst
0 x
Sashiko
Posty: 616 Rejestracja: 4 lut 2021, o 20:39
Wiek postaci: 24
Ranga: Akoraito
Krótki wygląd: Ciemne włosy zawiązane w kok, brązowe oczy, szczupła i zgrabna sylwetka, średni wzrost. Ubiór: biały strój z białym płaszczem, białe rękawiczki i maska wilka na twarzy (szczegóły i obrazki w KP)
Widoczny ekwipunek: Łuk i kołczan ze strzałami oraz włócznia na plecach, torba na boku nieco z tyłu
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 31#p165031
Multikonta: Uchiha Tsuyoshi
Post
autor: Sashiko » 18 sie 2021, o 17:10
Kunochi uważnie śledziła poczynania młodego chłopaka. Udawała co prawda, że nie przykłada wielkiej wagi do tego, co ten robi, ale w rzeczywistości cały czas patrzyła na niego kątem oka. Na początku nie robił nic szczególnego poza tym, co naprawdę robiłby ktoś, kto przyszedłby posprzątać pokój szpitalny. W pewnym momencie jednak poślizgnął się i wylał na nią wodę przeznaczoną do mycia podłogi. Woda rozlała się przede wszystkim na jej kołdrę, a chłopak zaczął ją wycierać. Natychmiast poczuła odpływ sił, co momentalnie podniosło u niej alarm bojowy. Wiedziała już na sto procent, o co tutaj biega.
- ZIEMNIACZKI!!! - krzyknęła na całe gardło i nie czekając na to, aż zostanie kompletnie wyzuta z sił za sprawą jakichś lewych sztuczek (a tak naprawdę zapewne po prostu za sprawą jakiegoś jutsu albo umiejętności shinobi), kopnęła go w miarę możliwości celując w szczękę. Cała scena zapewne wyglądała dość komicznie, ale ona była przyzwyczajona do tego, że jedzenie można wepchnąć praktycznie w każdą życiową sytuację. Tak czy inaczej, od razu też sięgnęła bo kunai ukryty pod kołdrą. W zależności od tego, co wydarzy się dalej i jak zachowa się agresor, Sashiko obierze kolejne kroki. Była przygotowana na konfrontację i nie miała zamiaru odpuścić. Rozpędzony wóz ziemniaczków pędził już prosto na twarz gwałciciela i oczywiście nie miał zamiaru się zatrzymać, zanim nie przejedzie po nim niczym walec.
0 x
Yuki Hoshi
Posty: 492 Rejestracja: 7 mar 2021, o 20:42
Wiek postaci: 29
Ranga: Doko
Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=3 ... 42#p166742
Post
autor: Yuki Hoshi » 19 sie 2021, o 15:25
No i na to Hoshi czekała!
Składając pieczęć tygrysa, skupiła swoją chakrę oraz z zamachem otworzyła drzwi. Wokół niej zrobiło się chłodno, a przy niej – powinny pojawić się lodowe wilki (których od dawna chciała użyć, a jakoś dawno nie miała co do tego możliwości). Drzwi otworzyła z rozmachem i puściła swoje zwierzaki, aby zabijały, mordowały i kaleczyły wrogów! A tak naprawdę, żeby jeden pomknął ku drzwiom na korytarz, coby odciąć drogę przeciwnikowi, a drugi żeby pomknął do przeciwnika i go ugryzł, na razie niezbyt ciężko, chyba, że mężczyzna miałby zamiar się bronić czy wyrywać.
W każdym razie Hoshi chciała przejąć mężczyznę żywcem, o ile ten nie chciałby walczyć i zrobić krzywdę Sashiko czy jej samej – wtedy jej lodowe wilki miały za zadanie gryźć i drapać ile wlezie.
Ukryty tekst
0 x
KP | Pieniążki | PH
Kopiuj [quote][center][size=150][color=#739fee][b]Yuki Hoshi[/b][/color][/size]
Wiosna, Rok 391[/center][hr]-[/hr]
[justify][/justify]
[/quote]
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość