Shinobi War PBF Naruto

♦ Dane Personalne ♦ Imię: Miyuki
Nazwisko: Mori
Przynależność: Wyrzutek
Wiek: 16 lat, rok 28.04.371
Płeć: Kobieta
Wzrost i Waga: 165 cm i 49 kg
Ranga: Wyrzutek D ♦ Aparycja ♦ Wygląd: Niestety, tej oto bohaterce raczej nie można przypisać typowego dziewczęcego uroku, lecz ma jakąś głębie, która przyciąga uwagę szczególnie do oczu, które starannie zostały zakryte skórzaną opaską. Jeżeli ktoś kiedykolwiek miałby szansę je ujrzeć, zatraciłby się w smutnej nieobecności księżycowo rozmytych tęczówek. Gdy jej powieki opadają, wypukłe policzki otulane są czarnymi niczym perła rzęsami. Dumny podniesiony nosek świadczy o tym, że gracją kroczy przez świat, jakby z zapominając
o swoim kalectwie. Na jej delikatnej smukłej twarzy, głównie panuje biel, zaakcentowana sypanym pudrem i odrobiną różu na policzkach. Całą tę twarz można opisać bardzo poetycko, biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek skaz i ideał opracowanych brwi. Zaczerwienione wargi w procesie przyciskania do nich barwionych karminowo bibułek, rzadko wykrzywiają się w uśmiechu,
a częściej rozchylają w efekcie zadumy, eksponując przy tym białe ząbki z lekko zaostrzonymi kłami. Mimo powszechnie panującej mody i wręcz zwyczajów, nie przywykła do wpinania czegokolwiek w swoje śnieżnobiałe włosy, które sięgają ledwo podbródka. Nawiązując do reszty jej niemalże perfekcyjnego wizerunku, te żyją w swojej własnej, nietypowej harmonii. Wiecznie potargane przez wiatr, przyklejone do policzka czy ust lub splątane o drucik swojej usztywnianej kokardy.
Są najzwyczajniej trudne do poskromienia, a ich właścicielce raczej do tego nie śpieszno. Nie bacząc na to, że dziewczyna nie widzi, może pochwalić się nienaganną sylwetką zbudowaną przez lata treningu. Posiada szczupłe ramiona i drobne dłonie, choć jej palce są stosunkowo długie i zakończone ostrymi paznokciami oblanymi lśniącą czernią. Szyja i wystające obojczyki zakryte są pod ubraniem, natomiast piersi odznaczają się swoją wielkością lekko ponad normę. Kobieca talia osy prowadzi do szerokich, kształtnych bioder i umięśnionych łydek. Jej sporym atutem są długie nogi i jej wręcz majestatyczny sposób poruszania.

Ubiór: Śmiało można stwierdzić, że strój dziewczyny jest niemalże żałobny, sądząc po panującej w całym zestawie zimnej czerni. Niesforną grzywkę zawsze podtrzymuje usztywniana kokarda, którą zawiązuje po prawej stronie głowy drobnym splotem.
Od jednego z policzków rozchodzi się skórzana maska, która tuż na mostku nosa zatrzymuje swoje ścięcie i starannie zakrywa oczy, jak i czoło. Szyje zdobi mocno przylegające bolerko przechodzące w bufiaste rękawy, które ciągną się wzdłuż ramienia
i kończą na postrzępionych piórkach i frędzelkach. Swoje dłonie podczas walki zawsze kryje w satynowych rękawiczkach, by uniknąć niepotrzebnych otarć i zadrapań. Piersi zresztą, jak i talia podkreślone są ściśniętą dzianiną, doskonałym oddychającym materiałem. Na środku biustu znajduje się wycięcie w kształcie litery V z dodatkiem prawie pajęczego wzoru. Przy miednicy również zawiązane są kokardy, które mają stanowić stabilizację i estetykę specyficznej sukience, która tuż przy biodrach zaczyna się robić rozkloszowana, przy czym bardzo zwiewna. Warto byłoby dodać, że prawa strona stroju ma wcięcie, które zaczyna się już od kokardy przy biodrze. Na jej końcach można zaobserwować białe ornamenty nieznanej symboliki. Z uwagi na wielką potrzebę swobodnego ruchu nie jest za długa, zatem kończy się w połowie ud, tam, gdzie pojawiają się koronkowe pończochy samonośne. Całości stroju dopełniają połyskujące długie kozaki z płaską podeszwą. Styl dziewczyny może budzić nieco kontrowersji, lecz czego oczy nie widzą..

♦ Osobowość ♦ Charakter: Łatwo można się domyślić, iż osoba, która nigdy nie miała okazji odróżnić piękna od szkarady, będzie miała również
problem z własnym charakterem. Miyuki często daje odczuć, że jest niezadowolona z drobnej nieścisłości, jaką została obdarzona. Huśtawka humorów jej nie opuszcza, wprowadzając smutek i żal, a zaraz powiew nadziei i szczęścia. Bywa nieporadna i chciałaby być zawsze przy kimś, komu mogłaby zaufać, o co raczej ciężko, zważając na jej problemy emocjonalne. Sprawiają, że każdy przechodni wydaje się wrogiem. Paranoicznie słucha świata, oczekując zagrożenia, choć po jej kamiennym licu nie można wyczytać niepokoju. W rozmowie z obcym raczej nie można nazwać dziewczyny duchem towarzystwa, choć szczerość i empatia w kontaktach są u niej na pierwszym miejscu. Dla osób bliskich bywa czuła i chętna do pomocy lub jakiejkolwiek obrony, gdy zajdzie potrzeba. Nieprzyjaciele śmiało mogliby uznać ją za osobę pozbawioną duszy, bardzo protekcjonalną i zimną, sądząc o słabej ilości przekazywanego przez nią szacunku. Wobec swojej ślepoty jest ironiczna i często udaje, że to po prostu jej nie dotyczy, żyjąc spokojnie niczym normalny shinobi, choć w głębi serca i to ją boli. Niektóre takie nawiązania potrafią wzbudzić w niej agresję, którą rzadko okazuje, szczególnie podczas walki, gdy stawia na priorytet ostrożność i przemyślane decyzje, aniżeli barbarzyński szał.
Historia: Białowłosa powoli szła z opuszczoną głową, słuchając kroków swoich butów uderzających o utwardzany piaskowiec. Nic nie widziała, lecz czuła panujący gorąc, mimo iż słońce dopiero weszło na horyzont. Kawałki piasku, które wraz z delikatnym wiatrem muskały jej skórę, świadczyły o tym, że jest na pustyni. Z każdą chwilą coraz głośniej zaczęły rozbrzmiewać się dźwięki korbki, wiaderek i pluskającej wody, która była pobierana przez lokalne społeczeństwo. Nienawidziła tego miejsca, mimo że była tutaj stosunkowo długo. Panujące tutaj warunki odbierały jej zmysły, nie pozwalając czerpać korzyści z jej jedynych sprawnych zmysłów. Gdy stawiała bosą stopę na sypkim, miękkim niczym jedwab proszku, nic nie czuła. Była w zupełności bezbronna i skazana na innych, dlatego starała się poruszać po powierzchni kamiennej. Jedynie na takich drogach, mogła słyszeć innych ludzi i sprawnie ich wymijać. Jej ciało pokrywała piękna błękitna chusta, która zakrywała przy tym również twarz aż do nosa. Podkreślała jej zamglone oczy, które wyłaniały się spod czarnych rzęs. Włożyła do swoich ust ostatniego daktyla, jakiego miała w dłoni, a następnie szybkim ruchem odskoczyła na lewo, zupełnie nie reagując na mężczyznę, który jakby celowo wszedł w jej drogę. Ludzie dosyć podle ją testowali, chcąc upodlić jej byt. Nie dość, że nie była stąd, to jeszcze nie potrafiła walczyć, przynajmniej w ich mniemaniu. Była tylko egzotyczną, delikatną dziewką, którą chcieliby mieć na jedną, może dwie noce w swoim łożu. Miyuki westchnęła cicho, gdy tylko oddaliła się od podłej istoty rasy męskiej i nacisnęła na klamkę małej chaty, z czterema wąskimi oknami. Wchodząc, poczuła na swoich ramionach delikatny dotyk, a po chwili głaskanie po policzku. Postać pomogła jej zdjąć niepotrzebne warstwy odzienia, a następnie zaprowadziła na miękkie siedzenie. Po krótkiej chwili milczenia odezwał się spokojny i serdeczny głos, kierowany tuż z jej boku:
- Nie za bardzo się przemęczasz, moja droga? Z każdym dniem, coraz bardziej wątpię w to, że trening po nocach to dobry pomysł. Wiem, że chodzi o Twój komfort i spokój od gapiów, lecz boję się, że może stać Ci się krzywda. Pamiętaj, przecież nie musisz być jak swój ojciec.
Odparła już nieco smutniejszym tonem i przyjacielsko odgarnęła jej długie włosy. Dziewczyna po tych słowach nieco wzdrygnęła się, lecz następnie wyciągnęła nogi i z gracją rozciągnęła palce dłoni. Wyglądała na zamyśloną, choć po chwili uśmiechnęła się i spojrzała w kierunku swojej rodzicielki. Nigdy nie miała okazji jej zobaczyć, ale wiedziała, że była piękną kobietą. Przecież bez powodu nie zakochałby się w niej żonaty shinobi, który przed swoim odejściem musiał zostawić ją na pamiątkę. No i przy okazji do tego okaleczyć, ale najwidoczniej tak musiało być.
- Nie robię tego, żeby być taka jak on. To raczej ostatnie co bym chciała osiągnąć w swoim życiu. Wolę mu pokazać, że potrafię być silna z tym, co mi zrobił.
Zamrugała kilka razy, chcąc zapewne nadać dramatyzmu całej sytuacji:
- Czuję, że potrafię więcej i pewnie długo tutaj nie zostanę. Nie ruszę po zemstę ani by wybić ludzi, którzy są moimi krewnymi, lecz po to, żeby się kształcić. Ci ludzie myślą, że jestem tylko bezużyteczną lalką i w dużej mierze tak jest. Jestem tutaj nikim, potrzebuję stanąć na twardym gruncie, prawda?
- roześmiała się i oparła głowę, kierując swój wzrok w sufit. Po tych słowach matka wstała i podeszła do okna, po czym trzasnęła okiennicami, chcąc zablokować dostęp światła do środka.
- A szkoda, w głębi duszy liczyłam na to, że tym razem to jego oczy zostaną czymś rozżarzone, a nie bękart, którego sam stworzył. Miyuki, masz rację. Jesteś tutaj uwięziona, choć już dawno nie powinnaś. Nikt nie będzie Cię już szukał, ponadto bardzo dorosłaś, nie jesteś tym, kim byłaś kiedyś.
Z nadejściem zmierzchu, młoda kunoichi była już gotowa na podróż, która szybko może ją zabić. Wiedziała, że będzie ciężko, lecz wolała próbować, aniżeli umierać od środka z żalu. Jej włosy zostały obcięte do żuchwy, a reszta wraz z wiatrem popłynęła w dal. Od dzisiaj już nie będzie bezradną dziewczynką, pozwalającą na brak szacunku. Pora przecież na zmiany psychiczne, jak i wizerunkowe. Z towarzystwem jedynej bliskiej osoby i długiego kija ruszyła w stronę terenów zielonych, by odmienić swoje dotychczasowe życie. Przeżyć. Wiedziała, że gdy dotrze do celu, zostanie sama, skazana tylko na swój słuch i węch. Zdołała nauczyć się kilka sztuczek, ale nie była pewna, czy to wystarczy. Było przecież wielu potężnych ludzi, w dodatku w pełni sprawności. Miała nadzieję, że trafi na dobrą osobę, która pomoże znaleźć jej właściwy tor.
♦ Wiedza ♦
Informacje
Klany, Rodziny Shinobi, Więzy Krwi:
[*] Wiedza o Sabaku - osoby niezawiązane ze szczepem wiedzą, iż Sabaku są dość tajemniczy, i że potrafią władać nad piaskiem, bywają brutali, przez co często budzą respekt swoich przeciwników, dążą do celu bez względu na przeszkody.
[*] Wiedza o Kakuzu - żywi truposze, ich ciało wygląda, jakby było całe pozszywane, a poza tym mówi się o nich, że mogą mieć więcej niż jedno życie, brak źrenic, charakterystyczne, czarne białka oczu, mieszkają na terenach Sakai.
[*] Wiedza o Uchiha - członkowie tego klanu, oprócz wiedzy o charakterystycznych cechach przypisanych każdemu Uchiha, posiadają również informacje o umiejętnościach klanowych. Uchiha są w większości przypadków ciemnowłosy, przedstawiciele tego klanu posiadają wyjątkowe oczy, które przy aktywacji stają się czerwone, zazwyczaj posługują się katonem, specjalizują w genjutsu i ninjutsu.
♦ Zdolności ♦
Natura Chakry: Doton
Umiejętności:
Wrodzona - Ślepiec

Nabyta -
Pakt:
Atrybuty Podstawowe:
Siła: 1
Wytrzymałość: 12
Szybkość: 25
Percepcja: 35 | 42
Psychika 1
Konsekwencja: 1
Suma Atrybutów Fizycznych: 74
Kontrola Chakry: C
Maksymalne Pokłady Chakry: 101%
Mnożniki [Ślepiec]: permanentnie +20% [Percepcja]
Ninjutsu: E
Genjutsu: E
Style Walki 0 (dziedzina E)
---

---

---
Iryōujutsu: E
FūIinjutsu: E
Elementarne:
Doton: C

Jutsu:
Bunshin no Jutsu [Ninjutsu E]
Henge no Jutsu [Ninjutsu E]
Kai [Ninjutsu E]
Kawarimi no Jutsu [Ninjutsu E]
Kinobori no Waza [Ninjutsu E]
Suimen Hoko no Waza [Ninjutsu E]
Nawanuke no Jutsu [Ninjutsu E]
Fūin no Jutsu [Fūinjutsu E]
Doton: Moguragakure no Jutsu [Doton D]
Doton: Shinjū Zanshu no Jutsu [Doton D]
Doton: Doryūsō [Doton D]
Doton: Doro Kawarimi no Jutsu [Doton D]
Doton: Ganchūrō no Jutsu [Doton C]
Doton: Rokkusherutā [Doton C]
Doton: Iwa Bunshin no Jutsu [Doton C]
♦ Ekwipunek ♦ Przedmioty przy sobie (WIDOCZNE):
- Rękawiczki
- Kij Bō
- Duża torba

Przedmioty schowane (NIEWIDOCZNE):
- 5 kunai
- 5 shurikenów
- 10 m bandaż
♦ Rozliczenia ♦ Pieniądze Klik
PH: Klik
Misje:
D -
C -
B -
A -
S -

[/list]
Prezent od Administracji:

Ukryty tekst

Poprawione widzę. Zatem akcept, miłej gry.

Ukryty tekst

Shinobi War PBF Naruto

Miyuki Mori

Miyuki Mori

Re: Miyuki Mori

Re: Miyuki Mori