DANE PERSONALNE
IMIĘ: Hideki
NAZWISKO: Tsukamoto
KLAN: Kami
WIEK [DATA URODZENIA]: 19 lat
PŁEĆ: Shinobi
WZROST | WAGA: 179 | 60
RANGA: Dōkō
APARYCJA
WYGLĄD: Na pierwszy rzut oka Hideki wydaje się być zdrowym, oraz dobrze rozwiniętym fizycznie mężczyzną. Jednak, ogólnie rzecz biorąc, mimo swojego całkiem okazałego umięśnienia, jest chuderlawy. Pod względem wzrostu, niczym sie nie wyróżnia wśród rówieśników. Nie jest ani niski, ani wysoki, po prostu średni. Chłopak ma bardzo jasną, wręcz bladą karnację. Jest ona zapewne spowodowana brakiem jakiegokolwiek kontaktu ze światłem dziennym. Choć trzeba przyznać, że ostatnimi czasy Hideki, sporadycznie wychodzi na świeże powietrze. Ciekawą cechą młodego shinobi, są jego długie, rozczochrane włosy o atramentowym odcieniu. Podczas snu, rozwichrzone kosmyki rozpościerają się na całej powierzchni łoża, lecz za dnia są one spięte w dość zgrabny, a przede wszystkim długi kucyk. Na twarzy mężczyzny zazwyczaj gości wykrzywiony, strasznie sztuczny uśmiech, który jedynie ma za zadanie, zachęcić innych do zaprzyjaźnienia się z chłopakiem, czy zdobyciu nowych sojuszników. Ot taki prosty trik. Nie ulega wątpliwości, iż rzeczą, która najbardziej przykuwa uwagę przechodniów, jest para oczu o czarnych jak głęboka noc tęczówkach. Gęsto, często mają one szczęśliwy wyraz, aczkolwiek są równie nienaturalne co jego uśmiech.
UBIÓR: Ubiór Hideki jest w zasadzie pozostałością rzeczy, które młodzieniec znalazł w szafie, w swoim staryn więzie... znaczy w domku. Jego strój jest głównie w ciemnych kolorach, poza płaszczem o jasno niebieskiej barwie. Strój składa się z ciemno granatowego, pochodzącego pod czarny kolor keikogi. Na nie ma narzucone haori o zygzakowatym, złotym wzorze. Dolna część ubioru, składa się z czarnej hakamy, przezwiązanej białym pasem obi. Natomiast zori, jest obuwiem, które idealnie komponuje się z resztą eleganckiego stroju. Jednak Hideki nosi teb typ ubioru, jedynie gdy wychodzi na miasto, aby przedstawić sie z jak najlepszej strony. Jego codzienny strój, czy raczej strój do misji, składa się dosłownie ze starych szmat. Najprostsza na świecie koszulka, wykonana z jakiejś najtańszej tkaniny, na której zwykle spoczywa ciemno zielona kurtka, wyposażona w dwie kieszenie. To w zasadzie dzięki niej Hideki nie wygląda na bezdomnego wędrowca. Do tego ma założone brązowe, dość luźne spodnie, które pozwalają na płynne poruszanie sie po różnych terenach. Dzięki temu sprawdzają się one idealnie podczas wykonywania misji. Na nogach shinobi nosi zwykłe sandały. W taki sposób prezentuje się codzienny strój młodzieńca.
ZNAKI SZCZEGÓLNE: czarne źrenice, atramentowe włosy
OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER: No i przeszliśmy do najtrudniejszej rzeczy, a mianowicie do charakteru. Aby określić osobowość chłopaka, należy ją podzielić na dwie osobne części: nieaktualna, oraz prawdziwa.
Nieaktualna: jest ona bezpośrednio powiązana z ostatnimi 18 latami młodzieńca, spędzonymi w starym domu, które było bardziej dla niego więzienną celą, niż miejscem dzielenia się miłością z rodziną. Choć jak z samej nazwy wynika, to nie jest obecny charakter chłopaka, nie znaczy, że nie jest z nim w żaden sposób powiązany. Jednak przejdźmy do samych cech. Ze względu na ciężkie życie i przykre wspomnienia z przeszłości, chłopak nie ufał nikomu. Mimo, że po roku prawie całkowicie wyeliminował tę wadę (o ile można tak to nazwać), to nadal, czasami przejawia się u niego ta cecha. Przez to pomaganie innym nie idzie mu łatwo, chyba że coś od siebie dadzą... ale o tym później. Hideki dzięki byciu odizolowanym od świata zewnętrznego, stał sie człowiekiem małomównym, skrytym w sobie, który wszystkie rzeczy analizował w swojej głowie. Teraz również dużo myśli, tylko że głośno. W zasadzie to mówi to co chce i o czym chce, bądź o kim. Poprzez to, na dłuższą metę, chłopak może okazać się irytujący. Po prostu jest szczery do bólu. Hideki nienawidził tchórzy, szczególnie takich, którzy potrafią robić krzywdę słabszym od nich samych, jednak kiedy mają walczyć z kimś na równym poziomie, uciekają. Chłopak kiedy widzi takiego człowieka, ma ochotę dać mu z całej siły w twarz. W końcu jeśli ktoś innym robi krzywdę, to sam też powinien być na nią gotowy.
Prawdziwa: Tego chyba nie trzeba tłumaczyć, ale krótki opis nie zaszkodzi, prawda? No więc jest to autentyczny charakterek Hideki, który jest wypełniony wszelakiego rodzaju cechami, głównie tymi negatywnymi, choć nie tylko. Na wstępie warto zaznaczyć, że współpraca z młodym shinobi nie należy do najprzyjemniejszych, bowiem chłopak jest strasznym egoistą. Wyobraźmy sobie sytuację, w której chłopak wraz z jakimś tam innym shinobi, podczas misji, uciekają z zapadającej sie jaskini. Nagle noga jego "kolegi" zostaje przytrzaśnięta przez głaz. Co robi w takiej sytuacji Hideki? Oczywiście, że zostawia go na pastę losu, a sam saje nogę. W końcu po co miałby go ratować, jak i tak to mu nic nie da. Dodatkowo jeszcze coś mogłoby mu się stać. Po prostu zero korzyści. Jednak inaczej ma sie sprawa, jeśli za wyjście cało wraz z kompanem, chłopak dostanie wyższe wynagrodzenie. Mam tu na myśli pieniądz, a nie jakiś tytuł wielkiego bohatera, czy coś takiego. A propo pieniędzy, chłopak zrobi dla nich wszystko. Pomaganie w ogródku? Jasne, że tak. Mniejsze kradzieże? Z wielką chęcią! Zabójstwo? Oczywiście, tylko sypnij więcej pieniędzy. Można więc liczyć na niego w każdej sprawie, jednak za odpowiednią cenę. Wśród ludzi Hideki uchodzi za osobę nieco głupiutką, a jest to spowodowane tym, że ekscytuje się strasznie błachymi rzeczami. Przykładem jest chociażby drzewo, które ma więcej liści niż inne, duże fale na morzu, czy nawet to, że dzisiaj jest więcej chmur na niebie, niż wczoraj. Rzeczywiście jest to dosyć dziwne, ale dzięki temu chłopak posiada w sobie dużo radości, której wielu osobom brakuje. Chłopak nigdy nie będzie nudnym, smutnym dorosłym, o ile wcześniej nie zginie. Jego bardzo pozytywną cechą jest dobre poczucie humoru. Hideki zawsze wie kiedy ma się śmiać a kiedy nie. Na domiar tego lubi się pośmiać podczas bardzo poważnych chwil. Na przykład w czasie trwania walki na śmierć i życie, jest bardzo miło gdy przeciwnik palnie coś w stylu "lepiej na mnie uważaj", czy "zaraz cię zabije!". Normalnie ubaw po pachy. Wtedy od razu widać, że oponent również zna się na żartach. Czasami nawet chłopak próbuje opowiedzieć jakiś kawał, tylko nie zawsze mu ti wychodzi. Jednak jeśli będzie ćwiczył to w końcu zostanie mistrzem w tej dziedzinie. No i najważniejsza rzecz, o której nie wolno zapomnieć, a są to przezwiska. Hideki ma w zwyczaju dawać różne ksywki znajomym, czy kompanom. Niekoniecznie muszą one być obraźliwe, wystarczy że będą śmieszne, oraz będą się kojarzyć z daną osobą. Chociaż wiadomo, że im bardziej są niemiłe, tym zabawniejsze. Aczkolwiek jest jeden wyjątek, któremu chłopak nie może wymyślić przezwiska. Jest nim sam lider, któremu jak wiadomo należy się szacunek, spokój i wiele innych rzeczy, o których shinobi nie ma ochoty myśleć.
NAWYKI: wymyślanie ksywek
NINDO: "Od nędzy do pieniędzy"
HISTORIA: Dzień rozpoczął się tak jak zwykle. Lekka bryza z nad morza obudziła chłopaka. Za oknem dało się usłyszeć ćwierkot ptaków wracających z ciepłych krain. Właśnie rozpoczęła się wiosna. Pora roku, w której zaczyna się pierwszy siew różnorodnych roślin. Jest to również pora, podczas której Hideki zacznie żyć od nowa, jak normalny człowiek. Do uszu chłopaka dobiegł odgłos otwierającej się kłutki, zamocowanej na drzwiach. Jeszcze parę chwil, zaledwie kilka sekund, a Hideki odzyska wolność. Jednak zacznijmy od początku...
Wiele, wiele lat temu pewna kobieta o imieniu Misaki miała wyjść za mąż. Niestety nie za tego, za którego chciała. Musiała to zrobić ze względów finansowych, gdyż jej rodzina utrzymywała się jedynie z własnych upraw rolnych. Natomiast Arashi, gdyż tak się nazywał jej przyszły mąż, był człowiekiem zamożnym. Była więc to wielka szansa dla Misaki, oraz jej rodziny. Jednak kobieta nie chciała tak żyć, bowiem kochała kogoś innego. Może i był biedny, jednak również odważny, odpowiedzialny, oraz posiadał to o czym inni mogli tylko pomarzyć. Dobre serce. Misaki czuła, że jej przeznaczeniem jest uciec z ukochanym i zostać szczęśliwą rodziną. Dlatego w dniu zaślubin, dziewczyna uciekła, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu. Następnie wraz z Yoshidą, swoim kochankiem, zamieszkała w jakiejś ruterze, z dala od swojego rodzinnego domu. Pary dwójki zakochanych nigdy nikt nie odnalazł, dzięki czemu mogli żyć w spokoju. Aczkolwiek ten piękne czasy musiały się kiedyś skończyć. Kiedy wszystkie zapasy się wyczerpały, Yoshida nie wiedząc co ma zrobić, żeby uchronić kobietę od śmierci, ukradł jedzenie od niedaleko położonej, zamożnej rodziny. Misaki wiedziała, że mężczyzna robi źle zabierając innym jedzenie. Natomiast on tłumaczył się, że jedynie zabiera bogatym, którzy i tak mają wszystko pod dostatkiem. Po pewnym czasie przeszło to w nawyk. Yoshida kradł co drugi dzień i nie tylko pożywienie. Zabierał również ubrania, czy kosztowniejsze biżuterie. W końcu ludzie zaczęli szukać złodzieja, dlatego Yoshida wraz z Misaki przenieśli się do małego lasu z daleka od cywilizacji. Tam zbudowali szałas, który miał pełnić rolę prowizorycznej chaty. Yoshida zdołał sprzedać ponad połowę zebranych rzeczy, a niektóre z nich były bardzo dużo warte. Dzięki temu udało im się zebrać ogrom pieniądzy, które wystarczyły by im do końca ich życia. Po pewnym, niezbyt długim okresie czasu, Misaki wydała na świat potomstwo. Był to mały chłopiec o czarnych włosach. Yoshida nazwał swoje pierwsze dziecko Shiro, gdyż tak miał na imię jego niezwykle waleczny i odważny ojciec. Miał on nadzieje, że jego syn będzie równie silny co jego dziadek. Shiro mimo, iż nie wychowywał się wśród swoich rówieśników, miał raczej radosne i spokojne życie. Zawsze mógł liczyć na swoich rodziców, którzy wręcz przesadnie się o niego troszczyli. Po kilku latach, szczęśliwa para zapragnęła mieć jeszcze jedbo dziecko. Tym razem matka wybrała dla niego imię, a brzmiało ono Hideki. Jednak nie spodziewali się, że właśnie to dziecko, będzie przyczyną rozpadnięcia się rodziny. Podczas porodu Misaki odeszła ze świata żywych. Yoshida wraz z Shiro rozpaczali nad śmiercią matki, oraz nie mogli się z nią pogodzić. Ojciec nie mogąc zrozumieć dlaczego do tego doszło, oskarżał Hideki bycia winnym śmierci Misaki. Jednak był to jego syn i nie mógł go zostawić sobie samego. Przez pewien czas się nim zajmował, aczkolwiek straszne podobieństwo chłopaka so swojej matki powodował, że Yoshida nie mógł o niej zapomnieć. Miał on dokładnie te same oczy, włosy, a nawet twarz, co Misaki. Ojciec nie mógł dłużej wytrzymać i wrzucił swojego syna do pokoju obłożonego drewnianymi belami, wraz z drzwiami, do których przymocował kłutkę, aby ten nie mógł wyjść. Następnie przekonał Shiro, żeby co miesiąc porządnie wychłostał brata za to, że był "winny" śmierci matki. I tak Hideki żył w zamknięciu od 6 do 18 roki życia, w zasadzie to sam nie wiedział za co. Po pewnym czasie nawet sam stwierdził, że zasłużył na swoją karę. Jednak w głębi serca czuł, że mimo wszystko zasługuje na normalne życie. Dlatego tejże wiosny, chłopak postanowił uciec, jednak również zemścić się na swoim bracie i ojcu.
Drzwi się otworzyły, a w nich stanął Shiro, brat chłopaka. Jego czarne długie włosy opadające na twarz, zasłaniały jej większą część, jednak dało się zobaczyć pod nimi szyderczy uśmiech, dość często u niego spotykany. Shiro, trzymając w ręce długi kij, wszedł do drewnianej celi, głośno się śmiejąc.
- Jak tam braciszku, jesteś gotowy na tortury?
Shiro był w wyjątkowo wesołym nastroju. Hidekj miał nadziej, że szybko zmyje mu ten uśmieszek z twarzy.
- Nie.
- Nie? Nie wygłupiaj się, przecież wiesz, że to jest kara, którą musisz ponieść za śmierć matki idioto!
Shiro zbliżył się do chłopaka, jednocześnie zamachując się kijem. Nie minęła jednak sekunda, a leżał na ziemi. W ręce i nogi miał wbite papierowe shurikeny, które wcześniej przygotował Hideki. Posiadał on zdolności klanowe tworzenia i manipulacji papieru, które również odziedziczył po swojej matce.
- Wybacz, ale plany się nieco zmieniły. Nigdy więcej mnie nie oskarżysz o śmierć Misaki.
- Zamknij się, zamknij się! To twoja wina, na pewno! Zresztą co ty możesz wiedzieć? Nigdy ci nie umarła osoba dla ciebie ważna! Nie masz bladego pojęcia jak to mnie zabolało. Powinieneś się w ogóle nie narodzić, wtedy wszystko by było dobrze!
Z oczu Hideki poleciały łzy. Chłopak wiedział, że gdyby nie on, jego rodzina zapewne byłaby szczęśliwa. Jednak nie wiedział, że prawda, aż tak boli. W zasadzie, to gdyby zginął, brat i ojciec byliby znów kochającą, się rodziną. Nie, zaszedłem za daleko, aby się poddać - pomyślał. Ból, który wykrzywiał twarz Shiro, jeszcze bardziej utrudniał sprawę. Hideki zamknął oczy i przełknął ślinę. Jego ręce strasznie się trzęsły. W końcu, jednym ruchem, podciął mu gardło. Poleciały łzy, strumień łez. Chłopak otwierając oczy, ujrzał martwe ciało swojego brata. Chociaż Shiro nie był niczemu winien. Wykonywał polecenia ojca, który kazał chłostać swojego własnego syna. To on, jako jedyny, na to zasłużył. W końcu był potworem, który pozwalał na to by jego dzieci tak cierpiały. Hideki nie mógł mu tego wybaczyć. Musiał ukarać Yoshidę za wszystko co zrobił. Chłopak wstał i powolnymi krokami wyszedł z pokoju. Dokładnie przed nim stał jego ojciec, jednak był ku niemu zwrócony plecami. Nosił na sobie zwykłe, brudne ubrania. Hideki podszedł do niego i z całej siły szarpnął go za ramię, by ten się odwrócił.
- Wiesz kim jestem? Pamiętasz mnie w ogóle?!
- C-co?, ja nie mam pojęcia - odpowiedział przestraszonym głosem mężczyzna.
- Przyjrzyj się mi dokładnie, durniu! - odpowiedział chłopak, uderzając go z całej siły w twarz.
- Hideki? Ale jak to możliwe, przecież byłeś zamk...
- Uwolniłem się, tylko po to, aby dokonać zemsty na człowieku, który mnie trzymał w niewoli.
Sytuacja była coraz bardziej napięta. Yoshida był przerażony widząc gniew swojego syna. Wiedział, że jest na skraju życia i śmierci.
- Proszę synu, nie rób mi krzywdy, wybacz mi! Ja nie chciałem ci sprawić bólu, proszę! - mężczyzna uklęknął i podniósł złożone ręce, jako symbol przeprosin.
Czy on chce, abym mu wybaczył? Po tym wszystkim co mi zrobił, błaga mnie o przebaczenie? Nie, to nie możliwe. Dlaczego, on taki jest? Powinien się mi przeciwstawić, pokazać swoją ciemną stronę. Ale na pewno nie prosić o wybaczenie! - pomyślał mocno zdenerwowany chłopak. Tym razem żarty się już skończyły.
- Zawsze chciałem się dowiedzieć jaki jest zbrodniarz, który uczynił taką krzywdę swoim dzieciom. Myślałem, że będzie to człowiek zły, ochydny i paskudny. Natomiast ty... ty jesteś zwykłym tchórzem! Nigdy ci tego nie wybaczę, nigdy, słyszysz mnie!
Rozwścieczony Hideki zaczął uderzać ojca z całej siły. Miał cierpieć, tak jak on cierpiał. Doznać tego samego bólu co chłopak. Yoshida zaczął kaszleć krwią. jego ciało cały czas się trzęsło ze strachu. Hideki spojrzał na jego twarz. Była ona cała poobijana i zakrwawiona, jednak również przestraszona. Ojciec musiał panicznie bać się śmierci.
- Dlaczego? dlaczego taki człowiek jak ty potrafił wyrządzić mnie i mojemu bratu taką krzywdę. Przecież ty jesteś nikim, śmieciem, który obawia się śmierci, jesteś... moim ojcem .
- Synu, ja nie chciałem, ja cię kocham - odpowiedział ledwo żywy Yoshida
- Stul swój pieprzony pysk! Nie zasłużyłeś nawet by żyć!
Hideki stworzył z papieru coś w rodzaju ostrego pręta i zaczął wbijać go w ciało swojego ojca. Wreszcie mógł się na nim zemścić. Yoshida krzyczał, wręcz darł się wniebogłosy, jednak nie przeszkadzało to chłopaku. W końcu on podczas tortur również krzyczał. Po chwili było już po wszystkim. Hideki cały poplamiony krwią wstał, trzymając w ręce narzędzie zbrodni. Ostatni raz spojrzał na martwe ciało i opuścił dom. Przy okazji zabrał wszystkie rzeczy z drewnianej szafy. Przecież nie mógł się tak pokazać przed innymi ludźmi.
Po upływie roku, Hideki otworzył się na świat. Poznał wiele sympatycznych ludzi, z którymi spędzał czasami czas. Jednak nie żywił do nich żadnych uczuć. Bał się, że okażą się oni zwykłymi zdrajcami. Chłopak praktycznie zapomniał o smutnych chwilach swojego życia, odeszło to w niepamięć. W między czasie podziwiał uroki rzeczywistego świata i jakże przepięknej prowincji Antai. Dodatkowo stał się zupełnie innym człowiekiem, bardziej wesołym, humorzastym lecz również egoistycznym. Jego marzeniem stało się zostanie najbogatszym człowiekiem na świecie, posiadającym ogromną armię, posłuszną na każde skinienie głową. Wypadało by również wspomnieć, że dowiedział się on o innych posiadaczach papierowych umiejętności, dlatego udał się do jego rodu, gdzie został z miłą chęcią przyjęty. Po dwóch latach ciężkiego treningu został on shinobi, których w tamtych rejonach nie było mało. W ten sposób kończy się ta cudowna historia, a w zasadzie zaczyna...
WIEDZA
INFORMACJE: Brak
KLANY, RODZINY SHINOBI, WIĘZY KRWI: Wiedza osób rozpoczynających rozgrywkę w prowincji Antai
W tej prowincji znajduję się osada klanu Kaminari - członkowie tego klanu, oprócz wiedzy o charakterystycznych cechach przypisanych każdemu Kaminari , posiadają również informacje o umiejętnościach klanowych
Osoby niezwiązane z klanem wiedzą, iż Kaminari w większości przypadków charakteryzują się ciemniejszą karnacją, z natury spokojni, specjalizują się w manipulacji raitonem, wytwarzając go w innej, znanej sobie wersji, stawiają na ninjutsu
W Antai zamieszkują również osoby, pochodzące ze Szczepu Kami - członkowie tego klanu, oprócz wiedzy o charakterystycznych cechach przypisanych każdemu Kami, posiadają również informacje o umiejętnościach klanowych
Osoby niezawiązane ze szczepem wiedzą, iż Kami są dosyć chłodni w obyciu, zamknięci w sobie, ale z niezwykłymi umiejętnościami, dzięki którym potrafią panować i manipulować dowolnie papierem
Wiedza o Akimichi – charakteryzują się nieco większą masą tłuszczową, często spożywają posiłki, jednak potrafią zaskoczyć i są dobrymi wojownikami mimo pozornej nieprzydatności, wyspecjalizowani w taijutsu, potrafią manipulować swoim ciałem, zamieszkują tereny tereny Sakai
Wiedza o Hōzuki – charakterystyczne, ostro zakończone uzębienie, lubią przebywać blisko wody, którą świetnie manipulują i potrafią się w nią zmienić, nie mają określonego typu walki, są w niej mało oczywiści i nieprzewidywalni, zamieszkują tereny Kantai
Wiedza o Inuzuka - często charakterystyczny tatuaż na policzkach, jakby na kształt kłów, towarzyszą im, jak i walczą z nimi psy, preferują walkę bezpośrednią, wyszkoleni w taijutsu, zamieszkują tereny Yustsu
Wiedza o Kakuzu – żywi truposze, ich ciało wygląda, jakby było całe pozszywane, a poza tym mówi się o nich, że mogą mieć więcej niż jedno życie, brak źrenic, charakterystyczne, czarne białka oczu, mieszkają na terenach Sakai
Wiedza o Terumi - żywiołowy, jeden z bardziej rozbudowanych i znanych szczepów, podzielony na dwie części, niezaprzeczalnie skłócone, pomieszkują na terenach Yusetsu
Wiedza o Uchiha – w większości przypadków ciemnowłosy przedstawiciele tego klanu, posiadają wyjątkowe oczy, które przy aktywacji stają się czerwone, zazwyczaj posługują się katonem, specjalizują w genjutsu i ninjutsu, zamieszkują tereny Sogen
POSTACIE: Brak
ZDOLNOŚCI
KEKKEI GENKAI: Kokami
NATURA CHAKRY: Suiton
STYLE WALKI: Goken (Taijutsu) [D]
UMIEJĘTNOŚCI:
PAKT: Brak
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 20
WYTRZYMAŁOŚĆ 15
SZYBKOŚĆ 30
PERCEPCJA 10
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 7
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 75
KONTROLA CHAKRY Ranga E
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY : 101%
MNOŻNIKI:
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
NINJUTSU [E]
GENJUTSU
STYLE WALKI 1 (dziedzina D)
Goken (Taijutsu) [D]
---
---
IRYōJUTSU
FūINJUTSU [D]
ELEMENTARNE
KATON
SUITON
FUUTON
DOTON
RAITON
KLANOWE [C]
JUTSU:
Fūinjutsu:
- Fūin no Jutsu [E]
Ninjutsu:
- Bunshin no Jutsu [E]
- Henge no Jutsu [E]
- Kai [E]
- Kawarimi no Jutsu [E]
- Kinobori no Waza [E]
- Suimen Hoko no Waza [E]
- Nawanuke no Jutsu [E]
Klanowe (Kami):
- Kokami no Jutsu: Reberu Di [D]
- Shikigami no Mai [D]
- Kami Sakusei [D]
- Kokami no Jutsu: Reberu Shi [C]
- Yoku no Jutsu [C]
- Kami Kogushi [C]
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE): 5 shurikenów i kunai schowanych w bocznych kieszeniach kurtki (kunai w lewej, shurikeny w prawej)
ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: BUDUM!
PH: ŁUBUDU!
MISJE:
PREZENT OD ADMINISTRACJI: