Strona 1 z 1
Unmei Dōhito
: 17 gru 2016, o 12:30
autor: Unmei
DANE PERSONALNE
IMIĘ: Unmei 運命
NAZWISKO: Dōhito
KLAN: Dōhito
WIEK [DATA URODZENIA]: 14 [16.08.368]
PŁEĆ: kunoichi
WZROST | WAGA: 167|52
RANGA: Dōkō
APARYCJA
WYGLĄD:
Unmei jest młodą kunoichi o ponad przeciętnym, jak na swój wiek wzroście, gdyż jest to niecałe 170cm. Jej waga jest optymalna, aczkolwiek mogłaby przytyć kilka kilogramów. Jest szczupła o delikatnie zarysowanych kształtach. Jej cera ma oliwkowy odcień, dla którego słońce jest sprzyjającym czynnikiem, co jest niezwykle ważne z uwagi na miejsce jej urodzenia i dotychczasowego życia. Na plecy opadają jej kaskadą długie, brązowe włosy. Kunoichi nie jest osobą, dla której najważniejszy jest wygląd. W szczególności preferuje zastosowania praktyczne, dlatego zazwyczaj upina włosy w wysoką kitkę, ale nierzadziej zdarza się, że zostawia je rozpuszczone. Kosmyki okalające twarz są przycięte na kształt grzywki, by nie przeszkadzały w zarówno walce, jak i codziennych czynnościach. Pod nimi kryje się lico o inteligentnym i przeniklwym wyrazie. Brwi w nieco ciemniejszym odcieniu niż czupryna są ramą dla pięknych, piwnych ocząt, o nieprzeniknionej głębi. Mały zadarty nosek i pełne usta są uzupełnieniem dla tej młodej twarzyczki. Tym, którym będzie danym bliżej ją poznać zauważą szereg białych zębów, układających się w pięknym uśmiechu. Nogi? Długie z lekko zarysowanymi mięśniami, podobnie jak cała postura kunoichi. Nie ma bicepsów, ale zdrowe, wysportowane ciało, jakże niezbędne dla tej profesji. Jest zwinna i porusza się z gracją, co odziedziczyła po matce, która niewątpliwie jest pięknością. Co tata jej przekazał? Najważniejszą jak dotąd cechę, która ją charakteryzuje i wyróżnia w szarym tłumie - dłonie, a dokładniej rzecz ujmując otwory w dłoniach charakterystyczne dla jej klanu.
UBIÓR:
Jak przystało na panujące w Tsurui nieludzko wysokie temperatury i brak deszczu, kunoichi na co dzień ubiera zwiewną, tradycyjną tunikę, w bardzo jasnym, wyrazistym kolorze - pomarańczowym. Mieszkańcy tutejszych terenów z wygody zrezygnowali z ciemnej garderoby na rzecz odbijających słońce odcieni. Ubranie dziewczyny przeszyte jest białą lamówką i przetykane pasującą do niej tasiemką. Całość utrzymywana jest w miejscu dzięki brązowemu obi przepasanemu w talii. Na prawym ramieniu wyszyte zostały bliźniacze smoki, które są symbolem jej rodziny.
ZNAKI SZCZEGÓLNE:
- otwory w dłoniach (oraz zaszyty otwór na klatce piersiowej)
OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER:
Członkowie szczepu Dōhito od zawsze byli znani ze swojej dumy i zadufania. Wszystko przez uznanie swojej sztuki za niekwestionowanie najważniejszą i jedyną prawdziwą. Mimo wszystko od każdej reguły jest wyjątek. Ów odmieńcem była Unmei. Różniła się znacznie od innych ludzi tego rodu. Kochała sztukę, ale w jej przypadku objawiało się to w inny, nienachalny sposób. We wszystkim widziała piękno, podziwiała przyrodę, pragnęła od zawsze podróżować i poznawać nową kulturę i ludzi. Nie afiszowała się ze swoim pochodzeniem, ale była z niego dumna. Często była wytykana wśród rówieśników z powodu swoich dłoni, ale nigdy ich nie schowała. Niejednokrotnie przez głowę przemykała jej cicha myśl, że może lepiej by było urodzić się w innym klanie? Jednak nie było dnia, w którym kunoichi odpowiedziałaby na ów pytanie - "tak". To niepohamowana miłość do tworzenia coraz to nowych rysunków i rzeźb - sztuki, utrzymywała ją w przekonaniu, że jest właściwą osobą na właściwym miejscu.
Dziewczyna jest asertywna, a sztuka daje jej dodatkowo poczucie niezależności, samodzielności. Przez owe cechy może sprawiać wrażenie zamkniętego w sobie wyrzutka. Potęguje to bystry, ale też przeniklywy, dokładnie lustrujący otaczający ją świat, wzrok. Nic bardziej mylnego! Unmei jest z natury bardzo towarzyska, bezkonfliktowa, chętna w nawiązywaniu nowych znajomości. Jest otwarta na nowe możliwości, elastyczna - nie lubi działać schematami. Między innymi dlatego uznaje poglądy członków swojego klanu za niesłuszne. Jej zdaniem sztuka nie jest jednolita, a przybiera różne formy i jest wszędzie. Żyje według zasady "żyj tak jakbyś miał umrzeć jutro, a ucz się jakbyś miał żyć wiecznie". Z łatwością odnajduje się w nowym środowisku. Jest dobrym, spostrzegawczym obserwatorem. Nie ma wybuchowej natury, a co dziwne eksplozje dają jej wolność? spełnienie? Kunoichi nie potrafi tego określić, ale w głównej mierze to jest powodem jej wewnętrznej równowagi.
Jej charakter dopełnia odzwierciedlające go imię - Unmei, które w dosłownym tłumaczeniu znaczy los. Zapisywane znakami na [命] życie i [運] szczęście, znaczy według dziewczyny tyle, co ważną rolę każdego dnia. Według niej wszyscy rodzą się szczęśliwi, a jedynie późniejsze ich zachowania mają na to wpływ.
Każdy ma szansę na zmianę swojego losu i tylko ta osoba go kształtuje.
NAWYKI:
- patrzy na wszystko przez pryzmat sztuki, doszukując się wszędzie piękna
- w wolnych chwilach zwykła rysować
NINDO: ~Sometimes you have to get burned to see the truth~
HISTORIA:
Kobieta o wczesnym poranku zaczęła czuć silne skurcze, zaraz po tym jak odeszły jej wody. Czy to już? - Przemknęło jej przez myśl. Ona się nie bała - była przerażona. Nie obawiała się samego porodu, a martwiła się jedynie czy dziecko urodzi się zdrowe. Każda minuta trwała wieczność, zaschło jej w ustach. Miała wrażenie, że nigdy nie będzie w stanie się odezwać. - Daichi! - wyharczała z trudem i zaraz poczuła jak ktoś podnosi jej ociężałe ciało, biegnąc do szpitala.
Mężczyzna, gdy tylko usłyszał głos ukochanej, zerwał się z łóżka. Działał błyskawicznie, wziął na ręce miłość swojego życia i pobiegł do szpitala. Już przy wejściu personel szpitalny zaprowadził ich szybko do odpowiedniego pokoju i wyprosił Daichiego, by poczekał na holu. Roiło się na nim od zmartwionych, prawdopodobnie przyszłych ojców. Shinobiemu wydawało się, że jest ponad to i zachowuje zimną krew. Jednak gdy tylko usłyszał kolejny krzyk rodzącej - adrenalina opadła. Wyglądał jak przykład zestresowanego człowieka. Chodził po korytarzu, co jakiś czas kładąc rękę na karku lub przeczesując włosy. Wszystkie negatywne emocje pękły jak bańka mydlana, gdy usłyszał płacz dziecka. Pielęgniarka z uśmiechem na ustach zaprosiła go do pokoju. Jego oczom ukazała się zmęczona, ale szczęśliwa żona, trzymająca na rękach zawiniątko.
- To córeczka - szepnęła. Świeży ojciec podszedł do Yumeki i trzęsącymi dłońmi odsunął kocyk, by zobaczyć twarz jego odtąd największego skarbu i oczka w głowie. - Jest piękna - powiedział. Do oczu cisnęły mu się łzy, które otarł wierzchem dłoni. Bał się zapytać lekarza, czy jego śliczna córeczka jest zdrowa, jak się czuje ukochana? Był przerażony, że wszystko okaże się snem i obudzi się z tej wymarzonej wizji. Kobieta rozumiała Daichiego bez słów, wystarczyło jej spojrzeć w jego oczy, by zrozumieć o co się zamartwiał - Wszystko w porządku, mała to okaz zdrowia, ja też się dobrze czuję - W tym momencie w ojcu coś pękło i teraz już nie próbował zatrzymać łez, które spływaly mu po policzkach. Pocałował Yumeko i pogłaskał noworodka. W tym samym momencie do pokoju weszła pielęgniarka. - Muszę zabrać państwa cókę na operac... - nie zdążyła dokończyć, gdy w słowo wszedł jej wzburzony Daichi, który zdążył się poderwać i stanąć na wprost pielęgniarki - Przed chwilą mówiła pani, że jest zdrowa, co się stało... - nie dokończył tylko szybko się obrócił i wziął zawiniątko od kobiety i odsłonil klatkę piersiową maleństwa. Widniał na niej maleńki otwór gębowy. Dotknął swojego torsu w tym samym miejscu i westchnął - A więc to tak. Proszę się nią zająć - powiedział, po czym ostrożnie przekazał dziewczynkę pielęgniarce, która szybko wyszła z pomieszczenia. Odwrócił się do zmartwionej żony - Chyba nie tylko urodę odziedziczyła po tacie - zażartował, a jego bratnia dusza już wiedziała, co ma na myśli. Uśmiechnęła się i jeszcze raz wychyliła się, by pocałować Daichiego. Tak narodził się nowy członek szczepu Dōhito.
Dziewczyna dorastała w kochającej rodzinie. Ojciec przygotowywał ją od dziecka, że jej wyjątkowe dłonie nie będą u wszystkich budzić podziwu, dlatego nieprzyjemne komentarze ze strony rówieśników i ludzi, którzy nie pochodzili z tego ów niesamowitego rodu nigdy nie przejmowały młodej kunoichi. Była zaciekawiona światem i chciała uczyć się o shinobi, by kiedyś również móc się jednym stać jak jej tata. Tutaj rozpoczęła się jej przygoda, którą niektórzy nazywają życiem.
WIEDZA
INFORMACJE:
KLANY, RODZINY SHINOBI, WIĘZY KRWI: Akimichi – charakteryzują się nieco większą masą tłuszczową, często spożywają posiłki, jednak potrafią zaskoczyć i są dobrymi wojownikami mimo pozornej nieprzydatności, wyspecjalizowani w taijutsu, potrafią manipulować swoim ciałem, zamieszkują tereny tereny Sakai
- Ayatsuri – przeważnie bezpośrednio nie uczestniczą w walce, ale świetnie panują i manipulują nad swoimi wytworami – kukłami, często noszą ze sobą wielkie zwoje, dzięki którym owe kukły się pojawią, raczej milczący, zamieszkują tereny Sabishi
- Hyūga – ich charakterystyczną cechą się niemal białe oczy bez źrenic, przeważnie posiadają ciemne, długie włosy, honorowi i oddani swojemu klanowi, specjalizują się w walce bezpośredniej, w której często wykorzystują moc swoich oczu, podczas ich aktywacji pojawiają się na skroniach wyraźne żyły, zamieszkują tereny Kyuzo
- Inuzuka - często charakterystyczny tatuaż na policzkach, jakby na kształt kłów, towarzyszą im, jak i walczą z nimi psy, preferują walkę bezpośrednią, wyszkoleni w taijutsu, zamieszkują tereny Yusetsu
- Jashin – wyjątkowi na swój sposób, mają zdecydowanie dziwny styl walki, ranią siebie, jednocześnie raniąc przeciwnika, sprawiają wrażenie nieśmiertelnych, specjalizują się w walce dużymi ostrzami, niekoniecznie katanami, ich siedzibą jest Ryuzaku no Taki
- Kaguya - w większości przypadków mają dwie charakterystyczne kropki na środku czoła, walczą własnymi kośćmi, specjalizują się w walce bezpośredniej – taijutsu, zamieszkują terany Atsui
- Kōseki – nie mają cech charakterystycznych z wyglądu, jednak w walce nie jest trudno ich poznać, ponieważ władają i manipulują kryształem, oddani swojemu klanowi, specjalizują się w ninjutsu, zamieszkują tereny Daishi
- Maji - grawitacja dla nich nie istnieje, jakby mieli władzę nad bronią, którą posiadają, dodatkowo ich umiejętności przypominają umiejętności Sabaku, jednakże tylko silniejsi Szczepowcy mogą kontrolować czarny piach, szczep nastawiony pokojowo, nie miesza się niepotrzebnie w konflikty, ich siedziba znajduje się w Atsui
- Sabaku - są dość tajemniczy, potrafią władać nad piaskiem, bywają brutali, przez co często budzą respekt swoich przeciwników, dążą do celu bez względu na przeszkody, zamieszkują tereny Sabishi
- Senju – młody wygląd i stosunkowo długi żywot, często wyśmienici w konkretnie jednej dziedzinie, manipulują drewnem, specjalizują się w ninjutsu, zamieszkują tereny Shinrin
- Yamanaka – członkowie klanu często posiadają długie, blond włosy i oczy pozbawione źrenic, słyną z bycia świetnymi mediatorami i politykami, potrafią wniknąć w myśli przeciwnika, mieszkają w Soso
POSTACIE:
ZDOLNOŚCI
KEKKEI GENKAI: Kibaku Nendo
NATURA CHAKRY: Doton
STYLE WALKI: Shurikenjutsu (Seido)
UMIEJĘTNOŚCI:
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 9
WYTRZYMAŁOŚĆ 20
SZYBKOŚĆ 20
PERCEPCJA 10
PSYCHIKA 1
KONSEKWENCJA 10
KONTROLA CHAKRY
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY : 100%
MNOŻNIKI: Percepcja: 10|30
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
NINJUTSU
GENJUTSU
TAIJUTSU
BUKIJUTSU
KYUJUTSU
KENJUTSU
SHURIKENJUTSU
KUSARIJUTSU
KIJUTSU
IRYōJUTSU
FūINJUTSU
ELEMENTARNE
KATON
SUITON
FUUTON
DOTON D
RAITON
KLANOWE D
JUTSU:
Doton
- [D] Doton: Doro Kawarimi no Jutsu
- [D] Doton no Jutsu
- [D] Doton: Shinjū Zanshu no Jutsu
- [D] Doton: Doryūsō
Klanowe
Ninjutsu
- [E] Bunshin no Jutsu
- [E] Henge no Jutsu
- [E] Kai
- [E] Kawarimi no Jutsu
- [E] Kinobori no Waza
- [E] Suimen Hokō no Waza
- [E] Nawanuke no Jutsu
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
- Torba na glinę
- Kabura
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
Torba na glinę
Kabura
ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: puf
PH: puf
MISJE:
D - 0
C - 0
B - 0
A - 0
S - 0
PREZENT OD ADMINISTRACJI: 30PH, 300Ryo x
Re: Unmei do sprawdzenia
: 18 gru 2016, o 14:37
autor: Support nr 6