DANE PERSONALNE
-------------------------------------------------------------------------------------- IMIĘ: Ninigi (jap. 瓊瓊杵尊 Ninigi-no Mikoto)
NAZWISKO: Menopawā (jap. 目のパワー Oko Władzy)
KLAN: Wyznawcy Jashina
WIEK [DATA URODZENIA]: 17 (07.04.363)
PŁEĆ: Shinobi
WZROST | WAGA: 182 | 64
RANGA: Dōkō (Uczeń)
APARYCJA
--------------------------------------------------------------------------------------
WYGLĄD: Mieszaniec, który łączy ze sobą krew klanu Hyuuga i czerwonookich Uchiha, posiada niektóre z charakterystycznych cech, dla obu klanów. Twarz siedemnastolatka, mimo częstych walk i rzadkiego dbania o wygląd, miała gładką skórę, była podłużna, poczynając od wąskiego podbródka, poprzez szczękę i kości policzkowe, w miarę szybko się poszerzała. Tęczówki, jego pięknych oczu, były koloru biało - szarego, otrzymał je po ojcu, niestety nie aktywował swojego Dōjutsu, mimo to, posiadł takową cechę, która różniła go od reszty ludzi. Także i jego praktycznie nie widoczne, delikatne rysy twarzy oraz lekko bladawa skóra, były najpewniej genami ojca. Na ową twarz, lekko opadały, czarne niczym najciemniejsza noc, bujne i długie włosy, często noszone, powiewami wiatru, a także ciemne brwi nad oczodołami, były charakterystyczne dla dumnego klanu Uchiha. Nos miał delikatny i lekko zadarty, jak u kobiety, dolna warga, jego jasnobeżowych ust, była nieco większa od górnej. Jeżeli chodzi o ciało, to był dość wysoki, jak na swój wiek, nie ważył specjalnie dużo, wbrew swojemu wzrostowi i posturze. Pomimo iż jego mięśnie, nie były jakoś specjalnie masywne, to na jego ciele, o ile zdjąłby ubranie, było widać dokładne, ba, nawet mocne, zarysy mięśni oraz tatuaże na plecach, przedstawiające Krwawe Bóstwo, któremu służył, miał też tatuaż, przedstawiający czerwony symbol Jashina, czyli trójkąta równobocznego, wpisanego w okrąg, na prawej dłoni.
UBIÓR: Siedemnastolatek ubrany był w tradycyjne męskie kimono, koloru czarnego, z białymi naszywkami na krawędziach, była to uroczysta szata, którą często nosili samurajowie lub kapłani, różnych bóstw, nie tylko najsłynniejszego z nich; Krwawego Jashina, ale na przykład, jego śmiertelnego wroga, Shinigami. Na kimono, ubierał czarne haori, jest to płaszczyk do kimono, sięgający bioder lub ud, sprawia on, że strój staje się bardziej uroczysty i elegancki. Jako spodnie miał założoną hakamę, były to luźne i długie spodnie, w czarnym kolorze, które miały bardzo szeroki obwód nogawek, dzięki czemu, zapewniały komfort i mobilność w walce, oraz podczas noszenia, a do utrzymania ich na kimono, używa się czterech pasów, które zwą się himo, oczywiście pasy też są koloru czarnego. Czasami ubierał także długi czarny płaszcz, z dużym kapturem, na przykład gdy szedł na misję, gdy chce działać incognito lub chociażby po to by nie przemoknąć. Z dodatków, miał amulet Jashina, który krył się pod strojem, a oprócz tego, na prawej ręce miał czarną rękawiczkę, bez palców, z granatowymi naszywkami, całość stroju, dopełniały czarne, standardowe sandały shinobi.
ZNAKI SZCZEGÓLNE:
- Białe tęczówki i źrenice, dzięki krwi Hyuuga.
- Amulet Jashina na szyi, pod strojem.
- Tatuaże, na prawej dłoni, symbol Jashina, na plecach, przedstawiającą Jashina.
- Czarno-granatowa rękawiczka, na prawej ręce, skrywająca tatuaż.
OSOBOWOŚĆ
-------------------------------------------------------------------------------------- CHARAKTER: Na pozór arogancki i stwardniały, a w głębi swej sadystycznej duszy szalony i oddany swemu Bogu, młodzieniec z trudnym i zagmatwanym charakterem. W normalnych okolicznościach, jest bardzo poważny, nie widać po nim czegoś nienormalnego, nie widać też uczuć, jakie mu towarzyszą, a przynajmniej nie tych prawdziwych uczuć z głębi jego serca. Podczas rozmowy mówi krótko i na temat, lubi czasem podyskutować, ale zdarza się to coraz rzadziej, ukrywa swoje prawdziwe intencje i myśli, na swoją korzyść, lecz czasami zdarza się że także na korzyść innych. Nie lubi owijać w bawełnę, ale często kłamie, zdarza się że nie mówi w prost, ale tylko po to by się przedrzeźniać oraz gdy uzna że rozmówca nie jest wart tego, by z nim rozmawiać na poważnie. Podczas walki, z przeciwnikiem który jest od niego słabszy, zachowuje się podobnie, jak w przypadku niegodnych rozmowy, czyli albo walczy z kamienną miną i bez słowa, albo zaczyna się wywyższać i pokazywać wrogowi jego słabości, a następnie niszczy go tak, jak nie powstydziliby się najwięksi sadyści tego świata. W walce z przeciwnikiem który jest na równi z nim, bądź też silniejszym, lubi czasem pochwalić go za umiejętności, a gdy walka robi się bardziej zaciekła, ukazuje się jego prawdziwa natura, zaczyna szaleć i wygadywać różnego rodzaju rzeczy na temat tego że złoży wspaniałą ofiarę dla Boga Jashina, nie przestając oczywiście liczyć się z przeciwnikiem. Tylko nieliczni mogli opowiedzieć o jego prawdziwym ja, ponieważ tylko nieliczni przeżyli walkę z nim i rytuał ofiarowania, nie wspominając już o tych którzy widzieli tą przedziwną naturę nie jako wrogowie, lecz jako przyjaciele i sojusznicy, tych to jest jeszcze mniej, ponieważ rzadko kto zaakceptuje tego kryjącego się, sadystycznego i lekko świrniętego kapłana.
NAWYKI:
- Modlenie się do Jashina, gdy nikogo nie ma w pobliżu.
- Zaciskanie prawej dłoni, z tatuażem, gdy się gniewa.
- Drapanie się w tył głowy, lewą ręką, podczas zakłopotania lub zawstydzenia się.
NINDO: "Chcę posiąść większą moc, by lepiej służyć memu Bogu!"
HISTORIA: Kroniki Ninigi'ego: Nim Go Wysłano Oczywistym jest fakt, że każdy kiedyś się urodził, jakże by mogło być inaczej i w tym wypadku, gdzieś daleko od cywilizacji, przyszedł na świat owoc miłości dwojga ludzi. Para ta żyła razem, po za cywilizacją, gdzie już prawie rok mogli spędzać czas na pielęgnowaniu uczucia, którym darzyli siebie nawzajem. Pan domu, z krańca świata, posiadał krew klanu Hyuuga, dzięki czemu szczycił się białymi oczyma, zwanymi Byakugan'em, który widzi wszystko, a jego wybranką była czarno włosa kobieta, z rodu Uchiha, posiadająca Sharingan'a, potężne czerwone ślepia, dające olbrzymią moc, ich posiadaczowi. Syn ich, zwał się będzie odtąd Ninigi, otrzymał czarne włosy po matce i białe oczy ojca, rodzice bardzo go kochali, niezmiennie przez cztery lata. Po skończeniu owych czterech lat, pod pretekstem treningu, został wysłany do wuja, który zgodził się opiekować nim, póki nie przebudzi czerwonej bądź białej mocy oczu. Żył on na północnej granicy, kupieckiego państwa Ryuzaki no Taki. Eskortowała go matka, ponieważ była potężniejsza od męża, przybyli szczęśliwie, wuj przywitał ich z otwartymi ramionami. Po miesiącu jego matka pożegnała się z synem i udała się z powrotem do domu...
Kroniki Ninigi'ego: Znaleźli Go Minęło pół roku, od kiedy matka, oddała syna, pod skrzydła wuja z klanu Hyuuga. Białooki starzec, ze sławnego rodu, walecznych shinobi, opiekował się Ninigim, jak tylko mógł oraz chronił go przed problemami, o których chłopak nie mógł wiedzieć, w końcu prawie pięcioletnie dziecko, nie mogło wiedzieć o tym, że jego rodzice mają także wrogów. Ale mimo tego, że owi wrogowie, szukali sposobów by zniszczyć jego rodzinę, wuj utrzymywał to w tajemnicy i starał się wychowywać go normalnie. I może wszystko skończyło by się dobrze, gdyby nie to, że staruszek miał już swoje lata i nie miał siły, by ciągle aktywnym Byakuganem, obserwować czy chłopcu nie dzieje się krzywda oraz czy nikt ich nie szpieguje, a tak się składało, że szpiedzy byli wszędzie. Owego dnia, Ninigi bawił się, w ogrodzie, a staruszek, zamyślony siedział na bujanym krześle, w chatce, nagle, niespodziewanie z lasu wybiegli shinobi, w czerwonych i czarnych szatach, byli na tyle szybcy, że zanim dzieciak ich zauważył, już byli przy nim. Stali przy nim przez chwilę, a on nie wiedział co się dzieje, mimo szoku, wydał mały okrzyk, zanim zdążyli go złapać, usłyszał to jego wuj, pomyślał na początku, że tylko mu się przesłyszało, ale użył białych oczu i zobaczył ich, to byli... wyznawcy krwawego boga Jashina. Uzbierał resztki sił i ruszył za nimi, gdy wyszedł z domu, jeden z nich go dostrzegł, w trakcie walki, mimo iż jashinista, oberwał w punkty chakry, to nie poczuł bólu i nie powstrzymało go to, by zakończyć swój mroczny i krwisty rytuał. Białooki runął na ziemię, przebity krótką włócznią, na szczęście dzieciak tego nie widział, bo już był w drodze...
Kroniki Ninigi'ego: Na ścieżce przeznaczenia Wzięli go, do swojego klasztoru, w którym panował mrok i można było poczuć zapach świeżej krwi, dostał swoją celę, o dziwo, nie był więźniem, lecz gościem. Po około dwóch srogich zimach, w końcu mógł ujrzeć światło dzienne, ponieważ właśnie w wieku siedmiu lat, kapłani wzięli go sobie za ucznia. Jako nowicjusz, wraz z innymi dziećmi, musiał przebywać na krwistych rytuałach, na których, śpiewali różnego rodzaju psalmy i byli świadkami składania ofiar. Szybko pogodził się z losem, ba, nawet zainteresowały go owe rytuały i to bezgraniczne posłuszeństwo innych, względem najwyższego kapłana, przez którego przemawiał sam Bóg. W wieku dziesięciu lat, zaczął uczyć się walki i mógł już czytać, prastare zwoje Jashina, by zgłębiać święte tajemnice wiary. Musiał walczyć z innymi nowicjuszami, z którymi wcześniej rozmawiał, jadł i wspólnie opiewał rytuały Krwawego Boga, żałował że nie udało mu się przebudzić, żadnego z legendarnych Dōjutsu, których miał być przecież dziedzicem, mimo tego, szybko nabrał wprawy w walce i raz nawet został pochwalony, przez jednego z wyższych kapłanów. Gdy miał już trzynaście lat, przeszedł swój egzamin dojrzałości, a w wieku szesnastu lat, odprawił pierwszy, uroczysty rytuał, w którym złożył człowieka w ofierze i tym samym zaczął w pełni wyznawać wiarę w Mroczne Bóstwo Krwi. Po tym jak minęło trochę czasu od kąt został prawowitym członkiem wspólnoty, mógł już samodzielnie wyruszyć na wyprawę, by wypełniać wolę Jashina, dostał swoje czarne kimono i po otrzymaniu wszelkich wskazówek, udał się na kraniec świata znanego nam świata i załapał się na pierwszą fazę rekrutacji do organizacji zwaną Shinsengumi, by bronić muru i ówczesnego świata, jaki znał, zabijać niewiernych zza muru oraz doszkolić się w sztukach mordu, potrzebnych mu do spełniania woli swego bóstwa, a także własnej misji, o której wiedział tylko on sam...
WIEDZA
-------------------------------------------------------------------------------------- INFORMACJE:
- Mur -
KLANY, RODZINY SHINOBI, WIĘZY KRWI:
- Dōhito – charakteryzują się otworami gębowymi na dłoniach, korzystają z gliny, która ma właściwości wybuchowe, co też jest ich znakiem rozpoznawczym
- Haretsu – porywa ich wir walki, ale nie posiadają charakterystycznych cech wyglądu, panują i manipulują wybuchem, lubią walkę bezpośrednią, zamieszkują tereny Tsurai
- Hōzuki - charakterystyczne, ostro zakończone uzębienie, lubią przebywać blisko wody, którą świetnie manipulują i potrafią się w nią zmienić, nie mają określonego typu walki, są w niej mało oczywiści i nieprzewidywalni, zamieszkują tereny Kantai, oprócz tego wszyscy są szermierzami.
- Hyūga – ich charakterystyczną cechą się niemal białe oczy bez źrenic, przeważnie posiadają ciemne, długie włosy, honorowi i oddani swojemu klanowi, specjalizują się w walce bezpośredniej, w której często wykorzystują moc swoich oczu, podczas ich aktywacji pojawiają się na skroniach wyraźne żyły, zamieszkują tereny Kyuzo
- Kaguya - wie tylko iż istnieje klan który posiada zdolności manipulowania układem kostnym, nie zna dokładnej nazwy tego klanu.
- Kōseki – nie mają cech charakterystycznych z wyglądu, jednak w walce nie jest trudno ich poznać, ponieważ władają i manipulują kryształem, oddani swojemu klanowi, specjalizują się w ninjutsu, zamieszkują tereny Daishi
- Uchiha – w większości przypadków ciemnowłosy przedstawiciele tego klanu, posiadają wyjątkowe oczy, które przy aktywacji stają się czerwone, zazwyczaj posługują się katonem, specjalizują w genjutsu i ninjutsu, zamieszkują tereny Sogen
- Yamanaka – członkowie klanu często posiadają długie, blond włosy i oczy pozbawione źrenic, słyną z bycia świetnymi mediatorami i politykami, potrafią wniknąć w myśli przeciwnika
POSTACIE:
- Yuusuke Hōzuki - białowłosy, trzynastoletni chłopiec z klanu Hōzuki, władający rodzimym kg i posiadający kościany miecz, który jest prezentem od kogoś z klanu Kaguya. Jest szermierzem, ale specjalizuje się w Suitonie.
- Yuusha Otori - Wysoki i szczupły, z kruczoczarnymi, średnimi włosami, ma czerwone oczy i standardowy uniform Shinsengumi z czarnym płaszczem z kapturem. Pochodzi z klanu Kōseki i świetnie manipuluje kryształem.
ZDOLNOŚCI
-------------------------------------------------------------------------------------- KEKKEI GENKAI: Łaska Jashina
NATURA CHAKRY: Doton
STYLE WALKI: Kenjutsu (Chanbara)
UMIEJĘTNOŚCI:
[/color]
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 11 | 21
WYTRZYMAŁOŚĆ 15 | 15
SZYBKOŚĆ 13 | 23
PERCEPCJA 14 | 14
PSYCHIKA 7 | 7
KONSEKWENCJA 10 | 10
KONTROLA CHAKRY E
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY : 100%
MNOŻNIKI:
- Siła 10 I 0
- Wytrzymałość 0 I 0
- Szybkość 10 I 0
- Percepcja 0 I 0
- Psychika 0 I 0
- Konsekwencja 0 I 0
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
NINJUTSU
GENJUTSU
TAIJUTSU
BUKIJUTSU
KYUJUTSU
KENJUTSU
SHURIKENJUTSU
KUSARIJUTSU
KIJUTSU
IRYōJUTSU
FūINJUTSU
ELEMENTARNE
KATON
SUITON
FUUTON
DOTON D
RAITON
KLANOWE C :3
JUTSU:
Ninjutsu - [E] Bunshin no Jutsu
- [E] Henge no Jutsu
- [E] Kai
- [E] Kawarimi no Jutsu
- [E] Kinobori no Waza
- [E] Suimen Hokō no Waza
- [E] Nawanuke no Jutsu
Doton - [D] Doton: Doro Kawarimi no Jutsu
- [D]Doton no Jutsu
- [D]Doton: Shinjū Zanshu no Jutsu
- [D]Doton: Doryūsō
EKWIPUNEK
-------------------------------------------------------------------------------------- PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): - Ostrze katany , z czerwonego kryształu - za pasem.
- Kunai x2 - w kieszeni.
- Shuriken x5 - w kieszeni.
- Talia kart, na których znajdują się panie w skąpych strojach, poprzebierane za kotki, lisiczki i króliczki w różnorakich pozach x1 - w kieszeni.
- Kartka z 1 Urodzin Forum
#15
To będzie mój pierwszy cel, dopadnę tego Hisato. Daję sobie hmm... Zróbmy to na spokojnie, bez wielkich powrotów, dajmy sobie powiedzmy... Pół roku, albo rok! O to nie jest wygórowane oświadczenie, a dalej możliwe do spełnienia bez problemów. Cóż powiedzmy sobie szczerze mi aż tak się nie musi śpieszyć, może jeszcze bardziej pogorszy pozycję klanu Uchiha co będzie nawet na moją korzyść. Tak odbiorę swoją inwestycję na spokojnie. A teraz... Czas wyrzucić pamiętnik, nie przyda mi się on więcej... Może rozsądnie byłoby go schować, albo spalić? A zresztą... I tak teraz nic im nie pomoże.
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE): - Czerwona Pigułka z 1 Urodzin Forum x3 - niematerialne (?)
[/ghide]
ROZLICZENIA
-------------------------------------------------------------------------------------- PIENIĄDZE: Ryo
PH: pH
MISJE:
PREZENT OD ADMINISTRACJI:
[/ghide]