Strona 1 z 1
Seiryo
: 18 gru 2015, o 20:16
autor: Seiryo
DANE PERSONALNE
IMIĘ: Seiryo
NAZWISKO: Kōseki
KLAN: Kōseki
WIEK [DATA URODZENIA]: 11 lat [26.01.369]
PŁEĆ: Shinobi
WZROST | WAGA: 153 cm | 43 kg
RANGA: Dōkō
APARYCJA
WYGLĄD:
Seiryo jest średniego wzrostu chłopcem, który dopiero wkracza w życie shinobi. Przydługie, czarne włosy i ostre spojrzenie, które raczej do najprzyjemniejszych nie należy, sprawiają wrażenie, iż nie jest się miłym gościem naruszającym przestrzeń osobistą tego dzieciaka. Na szczęście owe uczucie nie odnajduje się w rzeczywistości, gdyż osoby znające lepiej młodego Kōseki doskonale wiedzą, iż nie jest on osobą tak złą jak się początkowo wydaje. Niemniej jednak nie można pominąć rozwichrzonych kosmyków włosów, które nie prezentują jednego, ustalonego z góry porządku. Artystyczny nieład, jak to poniektórzy mogą stwierdzić. Prawda jest jednak taka, iż chłopiec nie ma żadnego wpływu na swoją fryzurę, a doświadczenie nauczyło go, że coś tak błahego jak wygląd nie jest ważne. Wystarczy, że raz na jakiś czas skróci się trochę włosy. Oczywiście zachowując higienę. Matka by go zabiła, gdyby tego nie przestrzegał..
Oczy, jak już wcześniej było wspomniane, nie mogą być zaliczane do najprzyjemniejszego elementu aparycji chłopaka. Mimo tego, ich czerwony kolor sprawia, że ostatecznie można znaleźć w nich lekkie ukojenie. Wzrok chłopca momentami przeradza się z tego zimnego, niedbającego o rzeczy dookoła niego w całkiem spokojny, ale pewny siebie wyraz.
Jeśli natomiast chodzi o samą sylwetkę, to nie różni się ona szczególnie od innych dzieci w tym wieku. Kōseki jest jedynie wyszczuplony, może nawet sprawiać wrażenie niedożywionego, lecz jest to jedynie złudne wrażenie. Prawdą jednak jest, że przez wzgląd na trudne warunki, w jakich Seiryo się wychowywał, wyróżnia się pod względem sylwetki. Jest szczuplejszy niż oczekiwałoby się od kogoś jego wagi oraz można rzec, iż ma nieco bardziej dorosłą sylwetkę niż jego rówieśnicy. W dodatku jest niemalże przeraźliwie blady, choć to raczej odziedziczył po ojcu.
Ogólnie rzecz ujmując jest to dosyć introwertyczny, ale jednocześnie zwykły chłopak, który nie szczególnie przykłada wagę do swojego wyglądu. Bo i po co?
UBIÓR:
Życie w dość dzikim towarzystwie sprawiło, że Seiryo nie odczuwał na sobie żadnej presji społeczeństwa i nie musiał wpasowywać się w aktualnie panujące trendy na świecie. Prawdę mówiąc w miejscu, w którym się wychowywał ciężko było o "modne" ubranie, każdy musiał robić sobie ciuchy ze skór zwierząt, choć w tym wypadku chlopiec nie musiał się martwić, gdyż jego matka dbała o takie rzeczy.
Nieodłącznym przyjacielem Seiryo jest jego bluza. Niestety nie posiada ubrań w każdym kolorze tęczy i właśnie dlatego musi być zadowolony z czarnego i białego odcienia materiału. Jego bluza jest trochę na niego za duża toteż sięga mu do połowy łydek, warto wspomnieć również, że ramiona oraz cały kaptur owej bluzy są białe, cała reszta zaś czarna. Posiada ona również głęboki kaptur, który zapewnia ochronę przez deszczem i wiatrem. W sam raz na zimne lub wietrzne krainy, których w żaden sposób nie można ominąć. Zazwyczaj jednak bluza ta jest rozpięta, choć zdarzają się przypadki gdy Seiryo ją zapina.
Stałym elementem ubioru chłopca jest również koszulka, która o dziwo wygląda na taką, jaką noszą jego przeciętni rówieśnicy. W końcu nie każdy wychowywał się w miejscu niecywilizowanym, czyż nie? Koszulka ta ściśle przylega do ciała chłopca oraz posiada krótkie rękawy. Zazwyczaj jest ona w odcieniu szarym. Nogi osłaniają mu zwykłe czarne spodnie, które w sumie nie wyróżniają się zupełnie niczym. Na stopach nosi za to zabudowane buty, z których zrezygnowali przeciętni shinboi, a które jednocześnie w żaden sposób nie krępują jego ruchów. Młodzieniec do tej pory zachodzi w głowę dlaczego wszyscy porzucili tradycyjne obuwie na rzecz jakichś sandałów. Ani to wygodne, ani to czyste.
ZNAKI SZCZEGÓLNE:
Czarne włosy
Czerwone oczy o ostrym spojrzeniu
Blada karnacja
OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER:
Jaka matka, taki syn - mówią niektórzy. Niewątpliwie jednak chłopak odziedziczył po matce cechę, którą większość ludzi uważa za kłopotliwą. Dlaczegóż to? Najwyraźniej w dzisiejszym świecie ludzie zapominają o tym jak ważna jest prawda, a bycie osobą bezpośrednią jest uznawane za jedno z przekleństw świata. Tak czy owak Seiryo się tym nie przejmuje, a swoją bezpośredniość i uczciwość uważa za dar.
Żyjąc jako łowca w świecie, w którym rządzi siła, a oznaki słabości są przekleństwem chłopiec wyrobił sobie kolejną cechę. Jest nią pewność siebie. Seiryo bynajmniej nie jest osobą, której można wmówić, że jest słaba, zła bądź stworzyć u niej kompleksy. Czuć od niego również dumę. Nie tylko z powodu swojego, lecz również przynależności do swojej rodziny. Trzeba przyznać, że jedną z najważniejszych wartości młodego Kōseki jest jego ród.
Dobij zwierzynę, przetrwaj - takie słowa wpajała Seiryo matka, gdy ten był mały. Czy to ze względu na specyficzne warunki w jakich żyli czy też to, iż byli myśliwymi - to sprawa podrzędna i bynajmniej nie warta uwagi. Najważniejszym faktem jest to, iż przez takie wychowanie chłopiec nie zawaha się, gdy będzie miał dobić przeciwnika. Nie ma znaczenia czy jest on ranny, osłabiony czy próbuje uciec - Seiryo bez wahania i wyrzutów sumienia zada mu ostatni cios.
Trudno nie wspomnieć o cesze, którą każdy może zauważyć zaledwie po kilku sekundach przebywania z tymże osobnikiem. Cóż to takiego? Otóż Seiryo wykazuje się ogromną ciekawością, przez co zadaje od groma pytań i chce wiedzieć wszystko. Nawet jeśli mu się to nie przyda. Tak czy owak niektórzy uznają to za niezwykle upierdliwą cechę, lecz co poradzić? taki już chłopiec jest i to się nie zmieni.
Trudno nie zapominać, że w przypadku zaufania z Seiryo jest jak z dzikim zwierzęciem. Nie potrafi on znieść innych ludzi, dopóki im nie zaufa i się do nich nie przywiąże. Jednakże zdobycie tego przywileju, jakim jest zaufanie czarnowłosego, jest niezwykle trudną i pracochłonną operacją. Niemniej jednak osoba, która raz zdobędzie miejsce w serduszku tego dzieciaka - zawsze będzie mile widziana u niego. Wyjątkiem jest jedynie największa zbrodnia jakiej przyjaciel może się dopuścić, czyli zdrada - wówczas Seiryo nade wszystko postanowi pozbyć się takowego osobnika. Głównie dlatego, że zapewne będzie chciał zapamiętać jedynie dobre wspomnienia z tą osobą i nie chcieć widzieć, jak ukochana mu persona ginie z rąk kogoś innego. W końcu lepiej własnoręcznie zabić kogoś kogo się kocha, aniżeli patrzeć na jej śmierć. To trochę dziwna forma lojalności, czyż nie?
Nieodłączną częścią sposobu bycia chłopaka jest również dogłębne analizowanie wszystkiego co zobaczy. Gromadzenie informacji i ich przeanalizowanie nie raz może uratować życie o czym doskonale Seiryo zdaje sobie sprawę dlatego też każdy kto się z nim spotka lub każda rzecz, którą ujrzy może liczyć na jedno - zostanie poddane analizie i przetworzone na najważniejsze informacje.
Pedantyczność - to jest kolejna cecha, którą charakteryzuje się chłopak. Wszystko wokół niego musi być poukładane. Nie chodzi tu tylko o porządek, lecz również o symetrię. Małe serduszko tegoż specyficznego dziecka jest przepełnione potrzebą harmonii, toteż zawsze wszystko musi być dla niego idealne. Ot, taki typ człeka.
NAWYKI:
Analizowanie wszystkiego co zobaczy.
Poprawianie włosów, gdy się denerwuje.
Drapanie się po policzku, gdy myśli.
NINDO:
"W tym świecie tylko silni mogą żyć, słabi zaś giną."
HISTORIA:
1. Before the beginning.
Niektórzy mówią, że nikt nie jest z góry skazany na porażkę. Jednak są to ludzie, których siła to słowa, a nie czyny. Zapominają o tych, którzy muszą walczyć o swoje przetrwanie. Walczyć by móc pewnego dnia doświadczyć szczęścia. Zapominają, ukrywają - a może jedynie nie chcą widzieć aby nadal żyć w swojej iluzji bezpieczeństwa i szczęścia?
Chłopiec urodził się w jednym z najbardziej szanowanych klanów. Ród ten znany był głównie z ich niesamowitej umiejętności, którą była władza nad elementem kryształu. Jednakże z tego powodu znajdywali się ludzie, którzy za wszelką cenę chcieli poznać ich tajemnice. Albo obawiali się ich mocy, więc ze strachu chcieli się ich pozbyć. Wtedy też dochodziło do wojen, porwań, morderstw. To smutne, prawda? Jak strach i ignorancja mogą działać na człowieka..
Niemniej jednak Seiryo przyszedł na świat w niezbyt sprzyjających okolicznościach. Otóż jego rodzice musieli uciekać, gdyż łowcy głów postanowili zapolować na ojca tegoż dzieciaka. Dlaczego? Jego matka nigdy nie zdradziła mu tej tajemnicy. Nieszczęśliwie wpadli w zasadzkę, lecz Jun - ojciec Seiryo - kazał swojej ukochanej zabrać dziecko i uciekać. Tamtej pięknej, gwieździstej nocy na trakcie widać było nie tylko zwierzęta i kupców, jadących do większych miast, lecz również ciało. Ciało człowieka, który wolał poświęcić własne życie aniżeli pozwolić zranić swoją rodzinę. Ciało człowieka, który zginął z uśmiechem na twarzy, będąc bohaterem.
Matka niosąca swego rocznego syna, zdołała wówczas przejść przez mur, aby przedostać się na niezbadane tereny. TO było najbezpieczniejsze wyjście, aby uciec prześladowcom. Tam, gdzie nikt nie był. Tam, gdzie nie wiadomo jakie niebezpieczeństwa czekają na człowieka. Tam jest jedyne miejsce, do którego można uciec. Możliwie, że najbezpieczniej byłoby wśród rodaków, lecz owa para nie mogła liczyć na pomoc Kōseki. Dlaczego? Otóż rodzice Seiryo byli rodzeństwem. Kazirodcze związki jednak nie były mile widziane, toteż aby być razem zakochani musieli opuścić terytorium swego rodu. Ze strachu o dziecko kobieta nie miała wyboru - musiała opuścić znane dotychczas ludziom tereny i wychować syna w surowych warunkach. Dzięki temu jej synek mógł być bezpieczny. Nawet jeśli musieli oboje żyć na wygnaniu - nie miało to Sayuri znaczenia, póki jej mały Seiryo był oddalony od niebezpieczeństw, czyhających na niego z rąk wrogów jego ojca i jej.
Po kilku tygodniach podróży, samotnego polowania, dbania o ich oboje - zdarzył się niemalże cud. Dokładniej rzecz biorąc natrafiła na kilkunastu ludzi. Ich ubrania różniły się od tych, które zapamiętała, gdyż w wielu miejscach wykonane były ze zwierzęcych skór. Wyglądali na plemię łowców. Zauważyła ją jedna ze starszych kobiet - najpewniej jedna z rządzących plemieniem - i na całe szczęście nie potrafiła zostawić ich bez pomocy. Po wysłuchaniu całej historii ucieczki młodych rodziców i ich dziecko, plemię wydało swój osąd. Tamtego dnia Kōseki Sayuri oraz jej syn, Kōseki Seiryo zostali przyjęci do rodziny Partów. Jednej z najsilniejszych rodziny myśliwych.
2. The desire to understand the past.
Dzieciństwo w plemieniu myśliwych nie należy do najprostszych. Seiryo mógł się o tym przekonać nie jeden raz, gdy zaczął naukę tropienia. Początkowo nie potrafił dostrzec nic. A przynajmniej nic, co starsi nazywali "tropami". Z czasem jednak chłopiec zaczął uczyć się dostrzegać coraz więcej szczegółów. Co prawda nie potrafił rozróżnić co zostawiło ślady, kiedy to zrobiło - wiedział jedynie, iż coś to zrobiło. W dodatku Kōseki nauczył się określać czy owa istota była duża, średnia czy też mała. Wbrew pozorom niezwykle mu to ułatwiło polowania z resztą plemienia. W końcu czegoś się trzeba nauczyć, czyż nie?
Kolejne lata mijały, a mały Seiryo rósł jak na drożdżach i poznawał coraz więcej zasad, którym rządził się ten jakże okrutny świat. Powoli zaczął również rozumieć podstawową zasadę bycia łowcą: "zabij lub zostań zabity". Dziecko w końcu musi się tego nauczyć w świecie, w którym na własne ujrzało śmierć swych rówieśników, opiekunów, przyjaciół. Tak się kończy popełnienie błędu podczas walki. Jednakże fioletowowłosy zawsze zdołał uciec przed tym smutnym przeznaczeniem. Choć nie do końca był za owe wymykanie się odpowiedzialny. Dlaczego? Tak się składa, że za każdym razem, gdy miał zginąć, kryształ jego matki go chronił. Zawsze. Nie było żadnych wyjątków.
W tym czasie chłopiec jednak nie zapominał o jednej rzeczy. Nie był prawdziwym członkiem plemienia. Jego miejsce było gdzieś indziej. Samo to, że w porównaniu do pozostałych ludzi z plemienia posiadał nazwisko było najlepszym potwierdzeniem. Z opowieści matki dowiedział się tylko, że Kōseki mieszkają daleko od nich. Za czymś co określała "murem". Chłopak często wyobrażał to sobie jako ogromną ścianę, lecz czy tak było? Niestety nie mógł się tego przekonać, gdyż Sayuri za każdym razem odmawiała, gdy malec chciał odwiedzić rodzinę. Dokładniej rzecz ujmując był niesamowicie ciekawy co znajduje się za murem i dlaczego musieli odejść od ich prawdziwego domu. Niestety nikt nie chciał go w tym uświadomić.
Z upływem czasu charakter chłopaka rysował się coraz bardziej. W końcu Seiryo nie chciał słuchać odmowy, gdy chciano mu wmówić, że podróż do klanu Kōseki jest biletem do piekła. Czerwonooki coraz bardziej chciał opuścić tereny plemienia i wyruszyć w drogę, aby poznać prawdę. A także poznać swój klan, miejsce, w którym przyszedł na świat i co najważniejsze - móc odnaleźć samego siebie. W końcu jak ma ocenić kim jest, gdy nie zna swoich korzeni?
3. Avenger?
Pragnienia chłopaka miały się spełnić niedługo, gdyż plemię zostało zaatakowane przez ludzi, którzy kontrolowali bestie. Chłopak nie wiedział co ma wówczas zrobić. Z jednej strony chciał im pomóc - zachować się jak na klan Partów przystało. Z drugiej zaś to była jego szansa na ucieczkę i dowiedzenia się prawdy o sobie. Mimo wszystko nie mógł samodzielnie dokonać wyboru, gdyż nim zdołał podjąć decyzję jego matka kazała mu uciekać. Dała mu swój szczęśliwy nóż. Niegdyś należał on do ojca Seiryo, a wyglądem przypominał kawałek kryształu. Ostrze miało dwadzieścia pięć centymetrów i jego budowa przypominała wyglądem oszlifowany diament. Rączka zaś nie wyróżniała się niczym, lecz jej długość wynosiła dziesięć centymetrów. Wtedy też Sayuri przekazała synowi swoje ostatnie słowa, nim gestem nakazała mu uciekać.
Uciekaj, Seiryo. Musisz uciec, aby przetrwać.
Początkowo chłopiec nie zareagował. Patrzył jedynie jak jego plemię jest pochłaniane przez ogień. Ludzie są rozszarpywani przez bestie. W jego małym sercu narodziła się chęć zemsty, jednak był zbyt słaby, aby móc cokolwiek zrobić. Musiał posłuchać matki. Ten ostatni raz. Wtedy też ze łzami w oczach odwrócił się i zaczął biec w kierunku ściany z opowieści. Musiał stać się silniejszy, więc musiał poznać swoje korzenie. Zrozumieć swoją moc. Dlatego musiał przetrwać.
Droga była cięższa niż można przypuszczać. Mając jedynie nóż oraz wiedzę wpojoną mu przez matkę i plemię - dziesięciolatek musiał sam sobie poradzić w tej dziczy. Jednakże miał coś co go ratowało za każdym razem. Jego silna wola przetrwania była ostatnią deską, której mógł się trzymać. Nie miał już matki. Nie miał już plemienia. Nie wiedział skąd pochodzi i kim dokładnie jest. Był zagubiony. Jednakże chciał dowiedzieć się prawdy - dlatego też nie mógł się poddać i ciągle, uparcie szedł przed siebie.
Mijały kolejne tygodnie, a Seiryo w końcu ukończył jedenaście lat. Tym razem nikt nie mógł z nim świętować. Nikt nie obudził go z uśmiechem, aby złożyć mu życzenia. To się już nigdy nie powtórzy. Jego matka nigdy już nie wróci. Ta świadomość łamała mu serce. Wszystko przypominało mu o śmierci jego matki i plemienia, jednak przysiągł, że przetrwa. Obiecał to w dniu, w którym zgodził się przejść szkolenie na łowcę. Dlatego też musiał przeżyć. Musiał stać się wystarczająco silny by przetrwać, chronić tych, których pokocha i pomścić bliskich. Teraz nie mógł już się wycofać. Czy też nie chciał się wycofać?
W końcu jednak, niecałe dwa tygodnie po urodzinach chłopca, ujrzał on w oddali ogromną ścianę. Mur, o którym opowiadała mu matka i który musiał pokonać, stał przed nim otworem. Świat, w którym się urodził był tuż przed nim. W takiej sytuacji chłopiec tym bardziej nie mógł się wycofać. Wyrzutek, samotnik, zagubione dziecko - czy to ważne? Od tego dnia historia Kōseki Seiryo rozpoczyna się, a to jak się potoczy pokaże czas. Czas, który zapisze ją na kartach historii tegoż świata..
WIEDZA
INFORMACJE: -
KLANY, RODZINY SHINOBI, WIĘZY KRWI:
Wiedza Kōseki:
Haretsu – porywa ich wir walki, ale nie posiadają charakterystycznych cech wyglądu, panują i manipulują wybuchem, lubią walkę bezpośrednią, zamieszkują tereny Tsurai.
Hyūga – ich charakterystyczną cechą się niemal białe oczy bez źrenic, przeważnie posiadają ciemne, długie włosy, honorowi i oddani swojemu klanowi, specjalizują się w walce bezpośredniej, w której często wykorzystują moc swoich oczu, podczas ich aktywacji pojawiają się na skroniach wyraźne żyły, zamieszkują tereny Kyuzo.
Yamanaka – członkowie klanu często posiadają długie, blond włosy i oczy pozbawione źrenic, słyną z bycia świetnymi mediatorami i politykami, potrafią wniknąć w myśli przeciwnika.
POSTACIE: -
ZDOLNOŚCI
KEKKEI GENKAI: Shōton no Jutsu
NATURA CHAKRY: Fuuton
STYLE WALKI: Gōken
UMIEJĘTNOŚCI:
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA - 10
WYTRZYMAŁOŚĆ - 15
SZYBKOŚĆ - 20 | 30
PERCEPCJA - 15 | 25
PSYCHIKA - 15
KONSEKWENCJA - 15
KONTROLA CHAKRY - D
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY : 100%
MNOŻNIKI: Normal |
Gōken
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
NINJUTSU - E
GENJUTSU - D
TAIJUTSU - E
FūINJUTSU - E
ELEMENTARNE
KLANOWE - E
JUTSU:
Ninjutsu
[E] Bunshin no Jutsu
[E] Henge no Jutsu
[E] Kai
[E] Kawarimi no Jutsu
[E] Kinobori no Waza
[E] Suimen Hokō no Waza
[E] Nawanuke no Jutsu
Fuuton
[D] Fūton: Gōkūhō
[D] Fūton: Enshō No Kaze
Genjutsu
[D] Kasumi Jusha no Jutsu
[D] Magen: Narakumi no Jutsu
[D] Suzu no Oto
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: Klik!
PH: Klik!
MISJE:
D - 0
C - 0
B - 0
A - 0
S - 0
PREZENT OD ADMINISTRACJI: Transfer
Re: Seiryo
: 22 gru 2015, o 21:25
autor: Seiryo
Gotowe, można sprawdzać.
Re: Seiryo
: 23 gru 2015, o 00:26
autor: Rokuramen Sennin