Strona 1 z 1
Sakebiko
: 25 sie 2015, o 14:11
autor: Sakebiko
DANE PERSONALNE
IMIĘ: Sakebiko
NAZWISKO: Heiwa
KLAN: Ranmaru
WIEK [DATA URODZENIA]: 16 [5.07.364]
PŁEĆ: Kunoichi
WZROST | WAGA: 161cm | 59kg
RANGA: Dōkō
APARYCJA
WYGLĄD: Sakebiko to młoda dziewczyna, wkraczająca w brutalny świat ninja. Obdarzono ją długimi, bo aż po pasa, śnieżnobiałymi włosami przywodzącymi na myśl delikatne nitki pająków. Są one w całości rozpuszczone, powiewając swobodnie pod wypływem jakiegokolwiek wiatru. Grzywka mocno chaotyczna, ścięta na tyle by nie przeszkadzały jej w patrzeniu na innych. Spore, czerwone oczy emanują wszystkimi emocjami jakie ma w sobie dziewczyna. Zazwyczaj wyrażają one upór, ale czasami wściekłość czy rozżalenie i smutek. Jeszcze nikt nigdy nie uświadczył, aby jarzyły się w sposób typowy dla jej szczepu. Nos zaś mały, lekko zadarty. Usta zaś zazwyczaj są serdecznie uśmiechnięte, rzadko kiedy wygięte w grymasie bólu. W końcu Sakebiko słynie z "wiecznego banana na ryjku" - nie bez przyczyny.
Bardzo blada skóra podpowiada, że większość czasu spędza w zaciszu domowym. Szczerze powiedziawszy to dosyć zręcznie unika światła słonecznego, jakoby było jej odwiecznym wrogiem. Drobne ciało nie wskazuje na to, że Sakebiko to kunoichi z krwi i kości. Wiele osób mówi, że z takim wyglądem jest za delikatna na taką profesję. Delikatnie zaokrąglona, co z resztą ukrywa pod swoimi ubraniami nie czując się na tyle na ile wygląda.
UBIÓR: Kunoichi na co dzień ubiera się w czarną, lekką sukienkę z długim rękawem - w końcu jakoś musi chronić się przed światłem. Na kieckę narzuca czerwony płaszczyk z bordową kokardką. Na biodrach ma również taką kokardkę, która jednocześnie pełni rolę paska. Na stopach ma wygodne, czarne pantofelki na grubej podeszwie. Sakebiko czasami nosi na głowie dziwny kapelutek. Ktoś kto spotkałby ją pierwszy raz z pewnością nie uznałby ją za kunoichi - raczej za jakąś córkę handlarza.
ZNAKI SZCZEGÓLNE: Szczery, radosny uśmiech
OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER: Pokłady nadziei tej dziewoi są trudne do określenia jakąkolwiek miarą. Czasami żartobliwie mówi, że gdyby mogła to zaraziłaby cały świat, a i tak dla niej samej by sporo zostało. Sakebiko z natury jest bardzo miłą osobą, skorą do pomocy. Nie bez przyczyny wiele osób nazywa ją aniołkiem w czerwieni. Bardzo możliwe, że robi to wszystko tylko dlatego, że nie ma nikogo sobie bliskiego, żadnych przyjaciół czy rodziny, więc chce się przypodobać innym. Oczywiście gdyby miała kogoś z kim mogłaby dzielić swoje przygody, z całą pewnością byłaby oddana tej osobie prawie bezgranicznie. Tak, logika czy myślenie to średnio rozwinięte u niej zdolności, chociaż co jak co, czasami się ujawniają.
Dziewczyna lubi sobie pogadać, a nawet więcej niż zwyczajnie pogadać. Chętnie zabija ciszę, mówiąc cokolwiek, co tylko przyjdzie jej do głowy. Śmiało można powiedzieć, że jest bardzo towarzyska. Zdarza się jej krzyczeć, dawać ponieść swoim emocjom, które potrafią zmienić ją w anioła zemsty. W końcu wściekła kobieta jest zdolna do wszystkiego. Jej furia budzi się głównie jeśli temat dotyczy jej życiowej ścieżki. Nigdy nie da sobie wmówić, że jest gorsza bo nie pochodzi ze sławnego klanu, albo że jest głupia bo ma tyle nadziei. Największą zagadką dla niej samej jest los jej siostry, której nie znalazła po masakrze w domu babuni, stąd ma nadzieję, że kiedyś ją odnajdzie i dowie się prawdy. Sakebiko czasami żałuje, że nie zginęła razem z rodzicami, tylko uciekła jak ten tchórz. Od tamtego czasu stara się trenować i rozwijać, żeby już nigdy nie być tą z podkulonym ogonem.
Poznając nowe osoby może i wyrabia sobie jakieś podstawowe zdanie na ich temat, ale stopniowo je sprawdza czy rzeczywiście jest zgodne z realną postawą drugiego człowieka. Jest strasznie ciekawska, gdyby mogła to wiedziałaby wszystko... Ale z drugiej strony jej łebek mógłby nie ogarnąć takich pokładów informacji i pewnie by ześwirowała.
NAWYKI: Pocieszanie wszystkich (w tym samej siebie)
NINDO: Moją siłą jest wiara w lepsze jutro
HISTORIA: Cała ta opowieść zaczęła się piętnaście lat temu, kiedy to dziewczynka przyszła na świat. Dano jej na imię Sakebiko, co oznaczało "mały krzyk" - mający bezpośredni związek z tym, że w czasie narodzin dzieciątko prawie nie krzyczało, a jedynie wydawało z siebie dźwięk przypominający skomlenie. Rodzicami białowłosej byli Mashien, ojciec który pochodził z rzadkiego szczepu Ranmaru i Liani, niczego nieświadoma, zwykła kobieta żyjąca w skromnej chacie. Sakebiko miała już starszą o pięć lat siostrę, Ichayi. Życie tej rodzinki biegło całkiem spokojnie mimo tego wszystkiego co działo się na tym świecie. Mashien nie bez przyczyny wybrał to miejsce, chciał zaszyć się gdzieś gdzie nikt go nie znajdzie i o dziwo ten plan sprawdzał się przez wiele lat. Mężczyzna bowiem nie powiedział nikomu o swoich zdolnościach, co za tym idzie był traktowany jak zwyczajny wieśniak.
Sakebiko w wieku 6 lat została wysłana wraz z siostrą do lasu oddalonego kwadrans drogi, by pozbierać jeżyny. Tego dnia wypadały urodziny ojca, więc wszystkie dziewczyny domu chciały upiec słodkie ciasto urodzinowe. Ichayia szybko zebrała owoce lasu, po czym zabrała się za pomaganie swojej siostrzyczce, która to z racji wieku i mniejszych umiejętności, radziła sobie gorzej. Kiedy już miały cały worek pełen smacznych jeżyn, wróciły do domu... A raczej tego co po nim pozostało. Cała wioska została zrównana z ziemią, prawdopodobnie przez ninja albo wyszkolonych łupieżców. Dziewczynki rozejrzały się, ale nie było żadnej żywej duszy, wszyscy byli już martwi. Sakebiko nie chciała już nigdzie się ruszać, tuląc do siebie zwłoki rodziców. Ichayia jako ta starsza poczuła się w obowiązku opiekowania młodszą siostrą. Postanowiła zabrać najpotrzebniejsze rzeczy, które nadawały się do czegokolwiek, swoją siostrę za fraki i jeżyny, które zebrały żeby mieć co jeść na początek i wyruszyły przed siebie. Oczywiście 11-letnia dziewczynka nie miała ani umiejętności do przetrwania, ani jakoś nie znała się na świecie, dlatego ta tułaczka trwająca trzy dni była dla obu bardzo męcząca.
O poranku, czwartego dnia, wycieńczone dzieci spotkała staruszka z jedną ręką. Dała im trochę wody i zaprowadziła do swojego małego domku. Babunia, bo tak potem była nazywana zaopiekowała się siostrami, ucząc ich o świecie w jakim przyszło im żyć. Sakebiko wszystko co potrafi zawdzięcza właśnie tej skromnej osobie. Poza tym nikt inny, jak właśnie Babunia wlała w dziewczynkę niekończące się pokłady nadziei i wiary w ludzi. Ichayia jednak nie przychylała się do tych nauk, będąc wściekła za to co stało się jej rodzicom.
Kiedy obie dziewczyny już podrosły, temat rzezi w wiosce powrócił jak bumerang. Starsza pani początkowo zbywała je, ale widząc, że choćby co robiła i tak one nie odpuszczą powiedziała im najprawdopodobniejszą wersję tej historii... O tym, że w wiosce, między zwykłymi ludźmi mieszkał człowiek, który miał w sobie bardzo rzadką zdolność przekazywaną z pokolenia na pokolenia, zwaną Tsūjiteganem. Pomniejsze grupy chciały mieć takiego człowieka wśród swoich, bowiem jego zdolności widzenia były porównywalne ze ściśle strzeżonym Byakuganem... A samotny czerwonooki był znacznie łatwiejszym celem. Niemniej nie mogąc odkryć który z nich jest użytkownikiem Tsūjitegana, postanowili zabić każdego po kolei, aż nie zdradzi się ten który był obdarzony tą zdolnością. Niemniej żadne z par oczu nie zajarzyły się na czerwono, a wszyscy zginęli. Ichayia po usłyszeniu tej opowieści jeszcze bardziej się wściekła, a jej błękitne tęczówki zaświeciły się na szkarłatny odcień. Babunia pełna przerażenia cofnęła się, widząc jak nastolatką targają burzliwe emocje. Ichayia uciekła z tego domu i nigdy nie wróciła. Babunia zaś dożyła do 15 urodzin Sakebiko, po czym opuściła ją, zostawiając jej swoją całą wiedzę i umiejętności.
WIEDZA
INFORMACJE: -
KLANY, RODZINY SHINOBI, WIĘZY KRWI:
Ranmaru - wiedza o umiejętnościach klanu i technikach
Hōzuki - charakterystyczne, ostro zakończone uzębienie, lubią przebywać blisko wody, którą świetnie manipulują i potrafią się w nią zmienić, nie mają określonego typu walki, są w niej mało oczywiści i nieprzewidywalni, zamieszkują tereny Kantai
Nara – przeważnie nie wykazują chęci do walki, nie lubują się w bezpośrednich starciach, potrafią manipulować cieniem, używając go w walce, posiadają niesamowitą inteligencje, z natury są raczej strategami, specjalizują się w ninjutsu, zamieszkują tereny Midori
Senju - młody wygląd i stosunkowo długi żywot, często wyśmienici w konkretnie jeden dziedzinie, manipulują drewnem, specjalizują się w ninjutsu, zamieszkują tereny Shinrin
Shabondama – nie mają charakterystycznych cech wyglądu, ale potrafią tworzyć bańki, które potrafią być niebezpieczne, zamieszkują tereny wysp
Uchiha – w większości przypadków ciemnowłosy przedstawiciele tego klanu, posiadają wyjątkowe oczy, które przy aktywacji stają się czerwone, zazwyczaj posługują się katonem, specjalizują w genjutsu i ninjutsu, zamieszkują tereny Sogen
POSTACIE: Akaime - chłopaczek z popalonym ryjkiem z klanu Uchiha. Ogólnie sympatyczny i miły, tylko za cholerę Sakebi nie ogarnia czemu jest w "organizacji przestępczej" jak to sam określił. Użył Sharingana w jej obecności, żeby pokazać jak wyglądają jego oczy.
Hikari - sympatyczny chłopczyk, który chce bronić Sakebiko
ZDOLNOŚCI
KEKKEI GENKAI: Tsūjtegan
NATURA CHAKRY: Suiton
STYLE WALKI: Kyujutsu(Takeda)
UMIEJĘTNOŚCI:
PAKT: -
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 10
WYTRZYMAŁOŚĆ 13
SZYBKOŚĆ 17
PERCEPCJA 20+20=40
PSYCHIKA 5
KONSEKWENCJA 10
KONTROLA CHAKRY E
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY : 100%
MNOŻNIKI: Takeda
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
NINJUTSU E
GENJUTSU
TAIJUTSU
BUKIJUTSU
KENJUTSU
SHURIKENJUTSU
KUSARIJUTSU
KIJUTSU
KYUJUTSU D
IRYōJUTSU
FūINJUTSU
ELEMENTARNE
KATON
SUITON D
FUUTON
DOTON
RAITON
KLANOWE D
JUTSU:
Bunshin no Jutsu[E]
Henge no Jutsu[E]
Kai[E]
Kawarimi no Jutsu[E]
Kinobori no Waza[E]
Suimen Hokō no Waza[E]
Nawanuke no Jutsu[E]
Yajirushi[D]
Kageya no Jutsu [D]
Suiton: Kirigakure no Jutsu [D]
Suiton: Mizu Kawarimi [D]
Suiton: Mizutetsu no Jutsu [D]
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): Średni łuk, kołczan z 15 strzałami
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE): 13 kunai, 15 shurikenów, 5 notek wybuchowych, 1 katana, 2 bomby chilli
ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: Bank
PH: PH
MISJE:
[/list]
PREZENT OD ADMINISTRACJI:
Re: Sakebiko
: 26 sie 2015, o 20:48
autor: Vulpie
Jedna, prosta uwaga. W jakiej prowincji wychowywana była twoja postać?
Re: Sakebiko
: 26 sie 2015, o 21:28
autor: Sakebiko
W sumie nie zastanawiałam się nad tym jakoś specjalnie, ale chyba najbardziej pasowałby Kaigan
Re: Sakebiko
: 26 sie 2015, o 21:52
autor: Vulpie
A więc posiadasz wiedzę jak ród Aburame.
Ukryty tekst
Dodaj i będzie ok
Re: Sakebiko
: 26 sie 2015, o 22:04
autor: Sakebiko
Dopsz, już dodane! Dziękuję za pomoc ^^
Re: Sakebiko
: 26 sie 2015, o 22:36
autor: Vulpie
Akcept
Re: Sakebiko
: 27 sie 2015, o 06:35
autor: Vulpie
Zapomniałem o PH
Ukryty tekst