DANE PERSONALNE
IMIĘ: Shinji
NAZWISKO: Hotaru
KLAN: Wyznawca Jashina
PRZYNALEŻNOŚĆ: Ryuzaku no Taki
WIEK [DATA URODZENIA]: 18lat (370)
PŁEĆ: Mężczyzna
WZROST | WAGA: 180cm | 77kg
RANGA: Nowicjusz
APARYCJA
WYGLĄD: Shinji należy do tych raczej wysokich mężczyzn, o proporcjonalnej budowie. Nazwanie go postawnym, byłoby co prawda lekkim nagięciem faktów, jednak lata pracy na rodzinnej farmie pozwoliły mu wykształcić mięśnie oraz zapobiec odkładaniu się zbędnego tłuszczyku. Jego siwe, częściowo opadające na opaloną twarz (a zwłaszcza jej prawą stronę) włosy nie są kaprysem natury. Oryginalnie były one kruczoczarne, a ich zmiana jest rezultatem, czy raczej skutkiem ubocznym ceremonii Jashin Gifuto, podczas której otrzymał swoją największą dumę – czarny, znajdujący się na plecach, pomiędzy łopatkami tatuaż, który przedstawiający dwa wijące się węże. Na świat patrzy przez oczy w kolorze bursztynów, a prawe od urodzenia zezuje w stronę nosa. Ozdobione są one wykonanymi z naturalnych barwników (zwykle niebieskimi lub czerwonymi) malunkami kresek i na policzkach oraz czole trójkątów.
UBIÓR: Mężczyzna lubuje się w raczej tradycyjnych strojach, zwykle chodząc ubranym w luźne kimono pod którym widoczna są czarne lub ciemnoniebieskie bawełniane koszule z niskim, okalającym szyje kołnierzem z widocznymi ozdobnie wykończonymi brązowymi sznurkami, służącymi do związania materiału. Często nosi również bawełniane haori, które zostało pomalowane w wzór szachownicy, na której części czarnych pól wyszyte są jasnobrązowe symbole kwiatów. Hakama, która kończy strój mężczyzny ma prosty kolor czerni i została przez niego nieco przeszyta (tak, tak, własnoręcznie). Aby nie utrudniać ruchów, kończy się w połowie łydki, gdzie szeroki materiał schowany jest w wysokiej cholewce czarnych sandałów. W uszach nosi wiszące kolczyki z niebieskimi, okrągłymi kamieniami, a na szyi (schowany pod ubraniem) zawieszony na cienkim sznurku medalion trójkąta wpisanego w okrąg.
ZNAKI SZCZEGÓLNE: tatuaż na plecach przedstawiający węże, ozdobne malunki wokół oczu i zez w prawym oku
OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER: Na pierwszy rzut oka (czy raczej w pierwszych chwilach rozmowy) serdeczny, spokojny i niemal zawsze uśmiechnięty młody człowiek, jednak raczej szybciej, niż później da się zauważyć, że wychowaniu w izolacji Shinji zawdzięcza "lekkie" ubytki w socjalnych kompetencjach i wiedzy na temat otaczającego go świata. Dla kogoś innego najprostszy przedmiot, czy najbardziej naturalne zachowanie, u niego może doprowadzić do całkowitego zawieszenie systemu. Bo dlaczego kobiecina, której z uśmiechem pomógł donieść zakupy do domu, tak się zbulwersowała, gdy wspomniał, iż powinna zażyć kąpieli, bo śmierdzi? Zwalmy to na niewdzięczność. Poza tym doświadczenie w pracy fizycznej oraz obowiązkach domowych, sprawiły iż nie tylko cudownie sprawdziłby się w charakterze gosposi, ale wyrobiły w nim pracowitość i pilność, a brak jakiegokolwiek zajęcia na dłużej niż dziesięć minut (podczas których może w spokoju zapalić swoją fajkę), jest dla niego prawdziwą torturą. A jak o nich mowa, mężczyzna, jeżeli ma wyjście, woli unikać przemocy... no chyba, że ktoś obrazili boga Jashina (chociaż złość byłaby tu lepszym określeniem aniżeli przemoc), albo ma zostać jego ofiarą. Jednak czy dostąpienie takiej łaski może być dla kogokolwiek krzywdzące...?
NAWYKI: lekko uchylone usta, gdy coś go zdziwi (a zdziwiony jest często), palenie fajki
HISTORIA:
Historia Shinji rozpoczyna się na odosobnionej farmie tytoniu położonej na zachodnim krańcu prowincji Ryuzaku no Taki. To właśnie tam, zaledwie rok po swoim starszym bracie Hajime, przyszedł na świat jako ostatnie dziecko Kenshina i Natsuki. Dzieciństwo mężczyzny po części nie odbiegało od tego innych wiejskich dzieci. Tak samo jak one musiał pomagać rodzicom na roli, przy obejściu i w obowiązkach domowych, wolny czas poświęcając na wspinanie się z Hajime po drzewach, kąpanie w strumieniu i nabijanie sobie wzajemnie siniaków podczas wspólnych (najczęściej przez niego przegrywanych) bijatyk. Z drugiej strony Shinji pobierał od swojego ojca nauki czytania i pisania, umiejętności używania czakry i podstawowych technik walki, a przede wszystkim, był wychowywany w fanatycznej wierze w boga Jashina i izolacji od społeczeństwa. Odsunięcie dzieci od zepsucia i pokus świata, a jednocześnie wpojenie im poczucia wyjątkowości, bo jako jedni z niewielu znali prawdziwego Boga już od urodzenia, było zdaniem Kenshina sposobem na przygotowanie synów na zostanie przyszłymi Kapłanami, a jednocześnie pozwalało im na wyznawanie boga w pełnej tajemnicy. Skąd u niego w ogóle takie aspiracje? Ponoć kiedyś, długo przed narodzinami chłopców, ich wszak raczej skromnie żyjąca rodzina była poważaną i dobrze sytuowaną, a dziadek dwóch braci należał do grona Kapłanów. Jednak to właśnie on, wyrzekając się swojej wiary, sprowadził na ich ród gniew Boga. Dlaczego do tego doszło? Co stało się z całym majątkiem? Tego Shinji nigdy się nie dowiedział, jego ojciec wierzył jednak, że takie wyróżnienie przywróci nazwisku Hotaru zszargane przez przodka dobre imię.
Zupełnie naturalnym był więc dla nich dzień rozpoczynany i kończony modłami, ciągłe chwalenie swojego pana, czy przypisywanie wszelkich powodzeń i niepowodzeń w życiu jego łasce. Zbiory były owocne? To Jashin nagrodził nas za naszą ciężką pracę! Susza zniszczyła uprawy? To Jashin kara nas za to, że nie byliśmy wystarczająco godnymi wyznawcami! Oczywiście niezależnie od tego czy Bóstwo było z nich zadowolone, czy też nie, należało złożyć mu, przynajmniej coroczną ofiarę aby podziękować lub wybłagać o jego wybaczenie. To również nie było czymś dziwnym, nowym, albo przerażającym, bo wszak znanym Shinji od maleńkości, jednak dzięki całej swojej otoczce pozostawało dla niego fascynującym. Często zjawiali się wtedy u nich z wizytą inni, lokalni wyznawcy, na stole pojawiało się mięso, a chłopcy, na co dzień biegający w prostych strojach, przebierani byli w tak podobające się kilkulatkowi odświętne ubrania. Poza tym, gdy w piwnicy pod podłogą ich kuchni czekała na odprawienie ich małego, rodzinnego święta jakaś duszyczka zbliżona do niego samego wiekiem rodzice pozwalali chłopcom w chwilach wolnych od obowiązków zejść do niej. Choć miało to służyć jedynie uspokojeniu drących i płaczących kilkulatków widokiem innego dziecka, to Shinji’emu pozwalało to na nawiązywanie jedynych w swoim życiu, choć dość krótkich „przyjaźni”. W końcu żadna nie trwała dłużej niż kilka godzin i każda zawsze kończyły się dość krwawo. Czy nigdy nie było mu przykro z tego powodu? Cóż kiedyś postanowił zapytać rodziców czy Jashin nie miał już wystarczająco wiele ofiar i czy on nie mógłby zostawić sobie jednej, jednak siarczysty, zamaszysty policzek oraz noc spędzona podczas klęczenia na grochu, pozwoliły mu zrozumieć że to coś o czym nie powinien nawet myśleć. W jego ojcu zaś zaczęły z tego powodu kiełkować wątpliwości...
Kenshin zaczął dostrzegać, że jego młodsze dziecko jest zdecydowanie niezdarne i mniej uzdolnione od swojego brata. Ich nauki nie postępowały w tym samym tempie, poza tym zezowaty chłopiec często zostawał przez niego przyłapany na zabawie w chwilach, kiedy powinien ćwiczyć bądź skupić się na modlitwie. W zmianie tego nie pomagały liczne kary, ani błaganie Jashina o pomoc. Shinji pozostawał dość rozmarzonym i wesołym dzieciakiem, który co prawda nie był ani krnąbrny, ani nie wyrzekał się boga, ale porównają go z starszym bratem nie zdawał się być kimś, kto zdoła spełnić marzenia swojego ojca. Mimo to, a może właśnie dlatego, państwo Hotaru postanowili, że w wieku dwunastu lat chłopcy powinni stać się oficjalnymi wyznawcami i poddać się ceremonii Jashin Gifuto, który okazał się być punktem zwrotnym dla chłopca. Dla znającego jedynie życie na farmie Shinji, wielodniowa wędrówka (której cel pozostawał dla wszystkich, poza samymi zainteresowanymi tajemnicą) podczas której pierwszy raz zobaczył morze i mógł z daleka obserwować innych ludzi, była fascynująca sama w sobie, jednak to jej kres wywołał na nim największe wrażenie. Świątynia, była wszak większa od największego drzewa, na które udało mu się kiedykolwiek wspiąć, z niezliczoną ilością pomieszczeń, a jej biblioteka po brzegi wypełniona księgami. No i byli tam też inni wyznawcy, a konkretnie największe zbiorowisko jakie kiedykolwiek widział i mimo, iż wszyscy wyglądali jak z obrazka to ich blask bladł przy piękności Kapłana, którego dane im było poznać. To właśnie w tym momencie Shinji, zachwycony nadzwyczajnym wyglądem, czarną skórą i malunkami na ciele mężczyzny oraz aurą jaką roztaczał w okół siebie, postanowił, że zrobi wszystko, aby sam w przyszłości stać się kimś takim. I może jego rodzina przyjęłaby tą decyzję (nawet spowodowaną tak idiotycznymi pobudkami) z radością, gdyby nie fakt tego co stało się podczas samej ceremonii, bowiem chłopiec nie wytrzymał bólu, a jego ciało nie zniosło dobrze nakładania na niego znaku Jashina. Gorączka i choroba trawiły zezulca przez kolejny miesiąc, podczas którego jego włosy całkiem i trwale posiwiały. To wydarzenie utwierdziło jego rodziców w przekonaniu, iż Jashin nigdy nie zaakceptuje go jako kogokolwiek więcej niż szeregowego wyznawcę.
Shinji i Hajime, mimo iż do tej pory nierozłączni, mieli od tego momentu podążać zupełnie innymi ścieżkami. Podczas gdy starszy z chłopców dalej pobierał od ojca nauki, a w końcu z jego błogosławieństwem wyruszył do osady, aby móc kształcić się dalej, Shinji, którego przyszłość rodzice widzieli na farmie, uczył się szydełkować, gotować, prać, sadzić, orać, czy odbierać porody zwierząt. Coraz częściej towarzyszył również ojcu w wyprawach do sąsiednich wiosek podczas sprzedaży plonów, gdzie prowadził pierwsze, krótkie dyskusje z mieszkańcami, uczył się targować i ukrywać przed nimi swoją wiarę. Wraz z upływem lat z chłopca stał się mężczyzną, dziecięca fajtłapowatość zniknęła, zastąpiona pilnością i pracowitością oraz poczuciem ograniczenia i odizolowania. Powoli docierał do niego fakt, że wiara w to, iż kiedyś rodzice pozwolą mu również opuścić dom, aby rozwijać swoje umiejętności jest jedynie naiwną mrzonką. I tak któregoś jesiennego dnia, gdy miał wybrać się na targ do wioski, wziął sprawy w swoje ręce. Ukrył w wozie swoje najlepsze ubrania, prowiant i nieco broni oraz zapisał na kartce adres brata. Po sprzedaży plonów pozostawił konia w lesie nieopodal farmy, ale jak łatwo się domyślić, sam już na nią nie wrócił. Z swoim tobołkiem i sakiewką pieniędzy ruszył za to do osady, aby odszukać Hajime.
WIEDZA
INFORMACJE:
KLANY, RODZINY SHINOBI, WIĘZY KRWI:
Wiedza osób rozpoczynających rozgrywkę w mieście kupieckim Ryuzaku no Taki
- W tej wiosce kupieckiej znajduję się osada szczepu Jashinistów - członkowie tego szczepu, oprócz wiedzy o charakterystycznych cechach przypisanych każdemu Jashiniscie, posiadają również informacje o umiejętnościach klanowych
- Osoby niezwiązane ze szczepem wiedzą, iż Jashiniści są wyjątkowi na swój sposób, mają zdecydowanie dziwny styl walki, ranią siebie, jednocześnie raniąc przeciwnika, sprawiają wrażenie nieśmiertelnych, specjalizują się w walce dużymi ostrzami, niekoniecznie katanami
- Wiedza o Aburame – ich ubranie zasłania praktycznie całe ich ciało, a oczy przysłonięte są przez ciemne okulary, potrafią manipulować robactwem, używając go w walce, specjalizują się w ninjutsu, zamieszkują tereny Kaigan
- Wiedza o Dōhito – charakteryzują się otworami gębowymi na dłoniach, korzystają z gliny, która ma właściwości wybuchowe, co też jest ich znakiem rozpoznawczym
- Wiedza o Haretsu – porywa ich wir walki, ale nie posiadają charakterystycznych cech wyglądu, panują i manipulują wybuchem, lubią walkę bezpośrednią, zamieszkują tereny Tsurai
- Wiedza o Hyūga – ich charakterystyczną cechą się niemal białe oczy bez źrenic, przeważnie posiadają ciemne, długie włosy, honorowi i oddani swojemu klanowi, specjalizują się w walce bezpośredniej, w której często wykorzystują moc swoich oczu, podczas ich aktywacji pojawiają się na skroniach wyraźne żyły, zamieszkują tereny Kyuzo
- Wiedza o Kōseki – nie mają cech charakterystycznych z wyglądu, jednak w walce nie jest trudno ich poznać, ponieważ władają i manipulują kryształem, oddani swojemu klanowi, specjalizują się w ninjutsu, zamieszkują tereny Daishi
- Wiedza o Nara – przeważnie nie wykazują chęci do walki, nie lubują się w bezpośrednich starciach, potrafią manipulować cieniem, używając go w walce, posiadają niesamowitą inteligencje, z natury są raczej strategami, specjalizują się w ninjutsu, zamieszkują tereny Midori
- Wiedza o Uchiha – w większości przypadków ciemnowłosy przedstawiciele tego klanu, posiadają wyjątkowe oczy, które przy aktywacji stają się czerwone, zazwyczaj posługują się katonem, specjalizują w genjutsu i ninjutsu, zamieszkują tereny Sogen
- Wiedza o Yamanaka – członkowie klanu często posiadają długie, blond włosy i oczy pozbawione źrenic, słyną z bycia świetnymi mediatorami i politykami, potrafią wniknąć w myśli przeciwnika
POSTACIE:
ZDOLNOŚCI
KEKKEI GENKAI: Fumetsu
NATURA CHAKRY: Fuuton
STYLE WALKI: Seido (Bukijutsu)
UMIEJĘTNOŚCI:
PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:
SIŁA 5
WYTRZYMAŁOŚĆ 39
SZYBKOŚĆ 41
PERCEPCJA 21
PSYCHIKA 5
KONSEKWENCJA 5 | 10
SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH: 106
KONTROLA CHAKRY E
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY : 103%
MNOŻNIKI:
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:
NINJUTSU D
GENJUTSU E
STYLE WALKI 1 (dziedzina D)
IRYōJUTSU E
FūINJUTSU E
ELEMENTARNE
KLANOWE D
JUTSU:
Ninjutsu
(E) Bunshin no Jutsu
(E) Henge no Jutsu
(E) Kai
(E) Kawarimi no Jutsu
(E) Kinobori no Waza
(E) Suimen Hoko no Waza
(E) Nawanuke no Jutsu
(D) Hikari no gijutsu-kyu
(D) Utsusemi no Jutsu
(D) Suienzou no Jutsu
Fuuinjutsu
Bukijutsu
(D) Kage Buki no Jutsu
(D) Sōshuriken no Jutsu
Klanowe
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE): torba
PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
5 kunai i 5 shurikenów schowanych w torbie przywiązanej do pasa
ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: tu
PH: tu
MISJE:
[/list]
PREZENT OD ADMINISTRACJI: