Abis

[Abis]

---

DANE PERSONALNE

---

IMIĘ:
Abis
NAZWISKO:
Fumetsu
KLAN:
-Brak-
PRZYNALEŻNOŚĆ:
Taka (szkoła)
WIEK [DATA URODZENIA]:
16 lat (372 r.)
PŁEĆ:
Mężczyzna
WZROST | WAGA:
Wzrost: 180cm
Waga: 60 kg (72 kg wraz ze zbroją)
RANGA:
Samuraj

---

APARYCJA

---

WYGLĄD:
Abis bez zbroi wygląda bardzo blado, a  liczne blizny oszpecają jego młodzieńczy wygląd, przez co musi nosić bandaże i ukrywać swoją twarz przed gapiami. Także jego rzucające się w oczy, rozczochrane, długie i fioletowo-białe włosy sprawiają mu problem. Nie były one ścinane od urodzenia, ponieważ wierzono, że ród Fumetsu czerpie swą moc właśnie z włosów. Co mogło być po części prawdą, bo ta rodzina w szczególny sposób dbała o wygląd i estetykę zarówno dziewcząt jak i chłopców.
Resztę swojego ciała Abis ma lekko umięśnioną i bardzo zwinną. Paznokcie u rąk i nóg ma dość długie lecz nie mają większego zastosowania w walce, mogą za to posłużyć jedynie za pomoc w wygrzebywaniu owadów, resztek i drobinek z ziemi. Oczy Abisa są przepełnione głębokim smutkiem i żalem widocznym w jego szarych, pozbawionych życia źrenicach. Wygląda na trochę starszego i wyższego od swoich rówieśników. Rzadko się uśmiecha i prawie wcale nie okazuje emocji. 
UBIÓR:

Zbroja Abisa nie należy do najcięższych, ale jest bardzo wytrzymała. Legenda głosi, że twórca tego  pancerza wykuł go w najbardziej niebezpiecznych warunkach gdzieś w kraterze wulkanu. Ile w tym prawdy wiedzą tylko przodkowie rodu Fumetsu. Zbroja jest dopasowana do rozmiarów ciała ojca Abisa i odziedziczona po nim wraz z pokaźnym majątkiem ukrytym gdzieś w jego rodzinnych stronach. Tam też odnalazł mapę skarbu i hełm stworzony by chronić głowę przed jak największymi obrażeniami nie zasłaniając przy tym zbytnio obszaru wzroku. Zanim jednak pancerz będzie zdatny do użycia musi powrócić z naprawy, co nie będzie tanie i najpewniej zużyje większość majątku swojej rodziny (albo i cały) ponieważ materiał z którego jest stworzony jest bardzo rzadki a narzędzia do jego naprawy są także bardzo kosztowne.

Do tego czasu Abis chodzi ubrany najczęściej w fioletowe kimono z czarnym pasem i beżowymi sandałami, którego odcień jest symbolem rodu Fumetsu. Nie jest to zbyt odpowiedni strój do walki, ale również nie najgorszy, bowiem posiada on specjalne wyszycia, które można dopasować do wielkości noszącego. Materiał z którego powstało kimono jest miękkie i jedwabiste, a samo noszenie go jest bardzo przyjemne oraz wygodne. Jedną z jego wad jest kolor ubrania, który dość mocno rzuca się w oczy, podobnie jak blizny Abisa.

ZNAKI SZCZEGÓLNE:
Nienaturalnie długie włosy i paznokcie (jak na samuraja).

---

OSOBOWOŚĆ

---

CHARAKTER:
Spokój ducha to podstawa charakteru Abisa. Nieważne co się stanie on i tak zawsze zachowuje zimną krew. Nie lubi zbytnio się użalać nad sobą ani nad śmiercią innych .Co nie znaczy, że jest on bez uczuć. Rozumie co to miłość i szanuje to uczucie, lecz on sam nigdy się nie zakochał i nie robi sobie nadziei, że spotka kiedyś swoją drugą połówkę. Każdego dnia ćwiczy w dojo, bokkenem pod okiem zarówno swojego mistrza jak i wuja. Pragnie on dojść do perfekcji we władaniu mieczem. Abis szanuje tradycję i honor, które przekłada nad swoje zdrowie lub nawet życie. Nigdy nie kierował się emocjami, lecz ma za cel zniszczyć wszelkie "zło" którego sam jest przyczyną. Dlatego obiecał sobie, że już nigdy nie będzie narzędziem bezmyślnego zniszczenia (do póki będzie tego świadom). Przez to pragnie zabić wszystkich odpowiedzialnych za manipulowanie nim, a na końcu popełnić harakiri.
NAWYKI:
Kanibal/padlinożerca - Może zjeść wszystko co smakuje jak mięso, nie zależnie czy to surowa kura, świnia czy... człowiek.
NINDO:
"Gdy moi wrogowie polegną, z chęcią skopie im tyłki również w piekle."
HISTORIA:
Początek przygody Abisa rozpoczyna się już po wyjściu z łona matki. Chłopiec urodził się słaby, chory i bez większych szans na przeżycie. Medycy dawali mu miesiąc, góra dwa życia. Wtedy to jeden z poważanych shinobi z niedalekiej wioski zaoferował, że użyje swojego ninjutsu do uratowania mu życia w zamian za przekazanie go do tajemniczej organizacji. Rodzice Abisa nie mieli pewności czy operacja się powiedzie ale byli gotowi zrobić wszystko by chłopiec przeżył.

Owszem, Abis przeżył... Ale co to za życie?

Odebrany rodzicom i wychowywany w sekcie, chłopiec był świadkiem okropnych rzeczy, takich jak rozpruwanie oraz jedzenie żywcem narządów i organów wewnętrznych ludzi. On sam czuł obrzydzenie i strach przed krwawymi obrzędami ale gdyby odmówił "posiłku" skończyłby tak jak inne ofiary kanibalizmu.
Żywienie się ludźmi było niczym wielkim w porównaniu do tortur którym był poddawany by nikomu nie zdradził położenia ani informacji o sekcie. Zadawano mu ból tak silny że mdlał za każdym razem gdy go poddawano "próbie".  Nie był jedyną ofiarą tortur, a i tak niewielu miało tyle szczęścia by przeżyć brutalne praktyki.

W wieku szesnastu lat, które z trudem przeżył i będący przy tym zdemoralizowanym do granic możliwości, został wysłany na misje zabicia swojego ojca o czym mu nie wspomniano, tak jak i w podobnych tego typu sytuacjach. Jedyne co mu objaśniono to to że ma przynieść miecz pewnego mężczyzny i głowę jego żony.
Abis przygotowywał się do akcji kilka tygodni wraz ze swoimi "kolegami". Gdy plan miał wejść w życie w tym samym dniu przypadały jego urodziny.

Cmentarz na którym rodzina Abisa składała na jego grobie jak co roku kwiaty (nie wiedząc, że wciąż żyje) był idealnym miejscem na zasadzkę. Wszystko było przygotowane i w momencie gdy małżeństwo zostało same użyto zasłon dymnych i rzucono się na nich, jednak z mizernym skutkiem.
Gdy ojciec Abisa zabił jego kompanów, rozpoznał w nim swojego syna i w niedowierzaniu zastygł w bez ruchu, co szybko wykorzystał chłopak przebijając jego brzuch i jelita... Zanim jego matka zdążyła się pozbierać z szoku popełnionego morderstwa przez swojego syna, ten chwycił miecz poległego samuraja i odciął jej głowę. 
Miecz który należał do prastarej rodziny samurajów teraz dzierżył Abis. Gdyby nie ciekawość chłopca nagrobkiem ze swoim imieniem pewnie nie skojarzyłby faktów. Szok i obłęd jakiego doznał widząc zwłoki rodziców był ogromnym bólem. Możliwe, że nawet większym niż ten zadawany mu fizycznie.
Stojąc nad swoim grobem, Abis po raz pierwszy zapłakał tak mocno jak nigdy wcześniej.
Krew która została przelana przez ostrze domagała się zemsty. Spoglądając na zwłoki rodziców i swój pochówek Abis wiedział co ma zrobić i co jest mu przeznaczone.

Niedługo po tych wydarzeniach chłopak spotkał brata swojego ojca czyli swojego wuja. Wyglądało na to, że tylko on i Abis pozostali jedynymi samurajami tego rodu, którzy pozostali przy życiu.
Młody dziedzic nie ukrywał swojej zbrodni przed krewnym. Ten chciał go schłostać i ukarać za ten czyn, lecz Abis wykazał się niezwykłą zręcznością we władaniu mieczem i obezwładnił swojego wuja. Wtedy starszy samuraj zrozumiał, że jest on nie tylko bezczelnie szczery ale również tak samo uzdolniony. Wysłuchał więc historii chłopca i zdecydował, że pomoże mu jeśli obieca, że pomści śmierć swojego ojca a jego brata.
Czas jaki spędził w dojo swojego wuja dla Abisa był dość krótki, a jednak zdołał poznać sporo sekretów swojej rodziny. Odnalazł on przy tym starą zbroje swojego ojca oraz hełm. Jedyną rzeczą nieodgadnioną dla niego był „skarb” i mapa wskazująca drogę do niego, pisaną w nieznanym mu języku i przypominającą bardzo trudną układankę.

Pierwsze Battodo jakie opanował Abis, było Iaidō. Rodzinne więzy krwi ułatwiły mu  zapoznanie się z tą techniką ze względu na szybkie ruchy chłopaka i znajomość posługiwania się bronią białą (już za czasów dzieciństwa) w dawnej sekcie. Czerpał on także z wiedzy rodziny Fumetsu, którą przekazał mu jego wuj, jest ona dość obszerna ale mimo to nie jest łatwa w interpretacji ani do wykorzystywania w praktyce nawet dla Abisa. Samo to, że w jego żyłach płynie krew szlachetnej rodziny wystarczyło do tego by nadać mu tytuł samuraja, lecz nie jest on odpowiednio wykształcony, aby móc kiedykolwiek osiągnąć wyższą range jako wojownik swojego rodu. Tak więc następnym krokiem ku celu było dla niego posłuszeństwo wobec prawa i szanowanie tradycji nawet tych które wydają się być bezsensowne.

Dalsze losy chłopaka są przesiąknięte niepewnością i bólem, bowiem ta sama organizacja, która odebrała mu rodziców poluje na niego, a także jego wuja. Dlaczego tak bardzo zależy im na śmierci rodu Fumetsu pozostaje tajemnicą, lecz wujek Abisa obiecał, że odpowie mu na to pytanie gdy przyjdzie na to odpowiednia chwila. Do tego czasu musi on zaufać swojemu krewnemu by upewnić się czy nie jest on zdrajcą a jedynie okrutną ofiarą ślepej miłości jaką dzielili go rodzice.

---

WIEDZA

---

INFORMACJE:
KLANY, RODZINY SHINOBI, WIĘZY KRWI:
- Yinzin zamieszkiwane jest w dużej części przez Samurajów.
- Mieszkańcy Yinzin i Teiz niebędący samurajami, wiedzą iż ci są niezwykle zasadniczy i honorowi, władają przeróżnymi rodzajami mieczy - w czym są mistrzami, a ponadto są niesamowicie twardzi, zahartowani i będą bronić zaciekle w to, co wierzą.
- Wiedza o Inuzuka - często charakterystyczny tatuaż na policzkach, jakby na kształt kłów, towarzyszą im, jak i walczą z nimi psy, preferują walkę bezpośrednią, wyszkoleni w taijutsu, zamieszkują tereny Yustsu
- Wiedza o Kaminari – członkowie tego klanu w większości przypadków charakteryzują się ciemniejszą karnacją, z natury spokojni, specjalizują się w manipulacji raitonem, wytwarzając go w innej, znanej sobie wersji, stawiają na ninjutsu, zamieszkują tereny Antai
- Wiedza o Uchiha – w większości przypadków ciemnowłosy przedstawiciele tego klanu, posiadają wyjątkowe oczy, które przy aktywacji stają się czerwone, zazwyczaj posługują się katonem, specjalizują w genjutsu i ninjutsu, zamieszkują tereny Sogen
- Wiedza o Yamanaka – członkowie klanu często posiadają długie, blond włosy i oczy pozbawione źrenic, słyną z bycia świetnymi mediatorami i politykami, potrafią wniknąć w myśli przeciwnika
POSTACIE:

---

ZDOLNOŚCI

---

KEKKEI GENKAI:
NATURA CHAKRY:
Raiton (雷遁) - Element Błyskawicy
STYLE WALKI:
Bukijutsu - Chanbara
UMIEJĘTNOŚCI:

• Wrodzona -
• Nabyta -

PAKT:
ATRYBUTY PODSTAWOWE:

• SIŁA
  25 PA (50 PH)
  WYTRZYMAŁOŚĆ
  40 PA (80 PH)
  SZYBKOŚĆ
  50 PA (100 PH)
  PERCEPCJA
  35 PA (105 PH)
  PSYCHIKA
  5 PA ( 25 PH)
  KONSEKWENCJA
  30 PA (90 PH)

SUMA ATRYBUTÓW FIZYCZNYCH:
150 PA (335PH)
KONTROLA CHAKRY
Ranga E
MAKSYMALNE POKŁADY CHAKRY: 100%
MNOŻNIKI:
POZIOM ROZWOJU DZIEDZIN NINPŌ:

• NINJUTSU
  GENJUTSU
  STYLE WALKI 1 (dziedzina D):
  • --- Iaidō (50 PH)
  • ---
  • ---
  IRYōJUTSU
  FūINJUTSU
  ELEMENTARNE
  • KATON
    SUITON
    FUUTON
    DOTON
    RAITON
  KLANOWE

JUTSU:

Ninjutsu

• Fuuinjutsu
  • (E) Fūin no Jutsu

---

EKWIPUNEK

---

PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
- Miecz ojca Abisa (zwany kataną rodu Fumetsu)
- Fioletowe kimono (tradycyjny strój rodu Fumetsu)
- Tylna kabura

PRZEDMIOTY SCHOWANE (NIEWIDOCZNE):
5 kunai i 5 shurikenów (w tylnej kaburze)

---

ROZLICZENIA

---

PIENIĄDZE:
Konto Abis Fumetsu
PH:
Konto PH Abis Fumetsu
MISJE:

• D -
  C -
  B -
  A -
  S -

[/list]
PREZENT OD ADMINISTRACJI:

[Abis]

Gotowe do sprawdzenia.

[Support nr 6]

  Ukryty tekst

[Abis]

Dziękuję za link. Tego właśnie szukałem.
Jakby co to wprowadziłem znaczące poprawy w historii, umiejętnościach oraz ogólnym przedstawieniu postaci. Teraz ma to ręcę i nogi, ale gdybym coś przeoczył poprosze o zwrócenie mi uwagi.
Jako dyslektyk mam tendencję do popełniania błędów, nie tylko tych fabularnych...

[Papyrus]

  Ukryty tekst

[Abis]

Od razu mówię - taki pancerz jest drogi i postać będzie musiała do sobie kupić/oddać do naprawy i zapłacić, bo na start nie fundujemy takiego czegoś. Dopóki nie zbierze na niego pieniędzy, to musi chodzić bez niego. Od razu po zaakceptowaniu Karty Postaci musisz iść do Kuźni i tam opracować pancerz.

Według nowego tekstu zbroja została oddana do naprawy. Chciałbym ją odzyskać, gdy wyrusze na poszukiwanie skarbu rodziny Abisa. Do tego czasu moja postać będzie chodzić w fioletowym kimono, takim jakim napisałem w wyglądzie KP.

Generalnie to nie ma możliwości takiego wzmacniania sobie paznokci na start. Od tego są techniki, paznokcie ma normalne jak każdy inny.

A możemy pójść na kompromis? Paznokcie będą długie, ale nie będą miały większego znaczenia podczas walki. Po prostu uznamy, że ma zapuszczone. Ok?

Warto też opisać jak postać wygląda bez pancerza. Im dłużej tym lepiej, ale minimum to 5 pełnych linijek.
Charakter nie ma 5 pełnych linikek.

Sorry, ale 5 pełnych linijek to chodzi o komputer? Bo ja narazie nie mam do niego dostępu i pisze jedynie przez komórke. Ale postaram się przedłużyć.

To też raczej nie przejdzie. W sensie czegoś taiego nie ma na forum po prostu i postać musiałaby takie coś stworzyć i pójść na misję wysokiej rangi żeby to dostać.

Ok. Magiczny mieczyk zmieniony na zwykłą katane.

[Papyrus]

  Ukryty tekst

[Abis]

Generalnie warto żeby opis był czysto opisowy, bez zbędnych fragmentów które mogą świadczyć o jakiś umiejętnościach albo możliwościach. Najlepiej wywalić wszystko w tym zdaniu co jest od fragmentu "co utrudnia".

Wyrzucone.
Dostane teraz akcepta?

[BeeBee-Hachi]

  Ukryty tekst

[Abis]

1. Większość błędów językowych poprawionych.
2. Uzupełniona wiedza.
3. Dodano historie Battodo.
4. Drobne poprawki w formie i stylistyce KP.

[BeeBee-Hachi]

Akcept. Witamy na forum!

  Ukryty tekst