Tradycyjny offtop - można tutaj swobodnie rozmawiać na temat forum, rozgrywki, tematyki, albo nawet o tematach zupełnie z innej beczki. Ogólnie - piszta, co chceta!
No i doszło do tego czego dojść musiało. Wielki Brat wrzucił tutaj kilku szaleńców i kazał im walczyć na śmierć i życie. Wiadomo, że shinobi to cymbały więc będą się zabijać za bliżej nieokreśloną nagrodę. Osamu był wrzucony do jednej z drużyn tego świetnego deatchmatchu. Kiedy nad jego głową pojawiał się cholerny piasek cholernych sabaku ten wiedział już co ma czynić. Złożył pół pieczęci barana, a obok Niego z ziemii zaczął pojawiać się olbrzymi kamienny golem. -Trzymajcie się go. Rzucił do swojej drużyny, która wiedziała co ma robić bo jest pełna największych kozaków wszechświata. Kiedy tylko Golem się uformuje to bez straty czasu broni drużynę przed piachem. Dochodzi pieczęć barana i pojawią się trzy klony.
Klon A:Składa kilka pieczęci i używa techniki żeby zaatakować cały teren wokół flagi nad nimi.
Klon B:Składa kilka pieczęci i używa techniki żeby zaatakować cały teren wokół żółtej gwiazdki pod nimi.
Klon C i cała reszta klonów po wykonaniu akcji wskakuje na ogromnego golema i czeka.
Chakra:
Ukryty tekst
Techniki:
Ukryty tekst
i
Ukryty tekst
i
Ukryty tekst
i
Ukryty tekst
Wiedza:
Wiedza powszechna
Legenda o Mędrcu 6 Ścieżek i powstaniu chakry
Legenda o powrocie Antykreatora - potężnego ninja z minionej epoki, który zagroził całemu światu
Ubiór na turniej
Pojawił się na arenie nie wiadomo skąd, nie wiadomo jak, a na domiar złego nie wiadomo po co. Rozejrzał się dookoła. Zakonnica i półbóg z półboską klatą mieli zostać jego drużyną, co zapowiadało się wspaniale. - Witam was serdecznie. - Nie wypowiedział tych słów, lecz wygrał je na fujarce, a jego rozporkowy węgorz narysował je główką w powietrzu. Istotnie cudowna istota, wspaniała symbioza człowieka i sztucznego zwierzęcia. Chwilę później głos z głośników ogłosił głośno głosem donośnym, że czas zacząć start. - Jestem Alladyn, a to jest Nagini. - Zatrząsł węgorzem. - W razie czego czytajmy sobie w myślach, żebyśmy dobrze się zgrali. IKUZO! Czyli ruszajmy! - Rzucił od niechcenia z pełnym zaangażowaniem.
Krótki wygląd: Średni wzrost, ciemna karnacja, złote, podkreślone kredką oczy i czarne, długie włosy. Pieprzyk pod lewym okiem. Nadmiernie obwieszona złotą biżuterią i odziana w absolutnie niepraktyczną na pustyni czerń.
Widoczny ekwipunek: Gurda; duży zwój pod gurdą; fūma shuriken u boku; duża torba na biodrze; kabura na udzie; rękawiczki z blaszkami.
Po pojawieniu się na polu walki Shins zdał sobie sprawę, że będzie to walka w drużynach. Tego jeszcze nie ćwiczył, ale zważywszy na niewielki zakres czasu nie było powodu, by się nad tym zastanawiać. Walka zaczęła się szybko od potężniej piaskowej techniki - znaczy jest na polu jakiś potężny Sabaku. Shins poczeka aż technika zbierająca się nad polem walki zostanie zneutralizowana, po czym przy pomocy shunshina przemieści się w kierunku najbliższej czerwonej gwiazdki.
Ubranie i wyposarzenie.
Shins ubrany jest jak na miniaturce plus na plecach ma kołczan z 20 strzałami.
Krótki wygląd: Bardzo wysoka, muskularna, o ciemnej skórze. Ma krótkie i ciemne włosy. Na czole wytatuowane czerwone kropki. Głowa owinięta chustą - tak, by ukryć klanowy tatuaż. Od stóp do głów okryta jasnym płótnem, zniekształcającym sylwetkę.
Krótki wygląd: ~ - Średniego wzrostu - Szczupła lecz dobrze zbudowana - Burza czerwonych włosów - Błękitne oczy Ubiór: ~ - Czarna sukienka-kimono w czerwone chmurki - Wysokie czarne sandały shinobi
Widoczny ekwipunek: ~ - Kabura na lewym udzie - Kabura na prawym udzie - Czarna torba przy pasie z tyłu na środku - Tanto zamocowane poniżej torby - Czarny płaszcz w czerwony chmurki - Duży zwój
Krótki wygląd: Bardzo wysoka, muskularna, o ciemnej skórze. Ma krótkie i ciemne włosy. Na czole wytatuowane czerwone kropki. Głowa owinięta chustą - tak, by ukryć klanowy tatuaż. Od stóp do głów okryta jasnym płótnem, zniekształcającym sylwetkę.
O mało węgorz mu nie odpadł przez ten szalony sprint, a okazało się że przebiegł tylko po leżącym pniu drzewa i w sumie tyle. Widział, jak pyton z rozporka rzuca mu osądzające spojrzenie.