Strona 1 z 1
Techniczka #1
: 8 lis 2018, o 08:48
autor: Kiku
- Nazwa
- Hokori no Odori: Nise Agaru
- Dziedzina
- Taijutsu
- Ranga
- B
- Dodatkowe
- Znajomość techniki Konoha Reppū | Na czas użycia +30 siły.
- Opis Technika składająca się tak naprawdę z trzech ruchów. Pierwszy to markowane kopnięcie, które najlepiej wykonać, gdy przeciwnik do nas się zbliża. Kopnięcie wykonywane jest którąkolwiek nogą, jednak od wybranej nogi zależy jak dalej potoczy się technika. Wysokie kopnięcie wycelowane jest w głowę oponenta, chociaż tylko pozornie. Rzeczywiście celujemy jakby w głowę, ale pierwszy ruch jest tylko zmyłką. Jeżeli przeciwnik na nas biegnie, to wykonujemy atak jakby ułamek sekundy zbyt wcześnie, by ten tylko poczuł podmuch od ataku i zyskał pewność, że pomyliliśmy się, że zdołał uniknąć. Jeżeli jednak to my atakujemy przeciwnika, to wchodzimy w zasięg trafienia, aczkolwiek podczas kopnięcia odchylamy się do tyłu, a nogę zostawiamy lekko ugiętą, by zabrać sobie odpowiednio dużo zasięgu, żeby nie trafić przeciwnika. To pierwsze kopnięcie jest również ruchem, który nadaje siły kolejnym. W trakcie nietrafionego kopnięcia obracamy się na palcach drugiej stopy, tak, żeby znaleźć się plecami do oponenta. Nietrafienie i plecy to doskonałe odsłonięcie, jednak zaraz, gdy nasza noga minie głowę przeciwnika, to kucamy i spoglądamy przez ramię, by jednak nie stracić wroga z widoku. Ręce w razie czego gotowe są do bloku, jednak nie jest on przewidziany w technice. Kucnięcie jest jednocześnie unikiem. Ten obrót z kucnięciem jest podstawą do potężnego, ulepszonego podcięcia Konoha Reppū. To z niego wykorzystywane jest nagłe obniżenie pozycji i obalenie. Przenosimy ciężar na nogę, która nie kopała i z obrotu (po fałszywym kopnięciu) podcinamy stopy przeciwnika swoją piętą. W tym momencie znów stoimy twarzą do oponenta. Jest to drugi ruch. Ostatni i najważniejszy to wybicie się z całych sił z kucnięcia, by swoim kolanem uderzyć z ogromną siłą na opadające plecy lub klatkę piersiową podciętego przeciwnika (zależnie jak stał przeciwnik i którą nogą go podcinaliśmy). Cała siła techniki polega na zaskoczeniu i zmyleniu. Pierwszy atak to zmyłka, drugi to zaskoczenie, a trzeci to zakończenie. Wszystkie trzy ruchy są jedynie etapami jednego, płynnego ruchu.
- Link do tematu postaci
- LINK
Re: Techniczka #1
: 8 lis 2018, o 09:22
autor: Jun'ichi
Re: Techniczka #1
: 8 lis 2018, o 09:30
autor: Kiku
Nie wiem dlaczego piszesz do mnie jak do mężczyzny, ale to zabawne. Nie gniewam się. ;p
Rozwlekłam opis, bo chciałam, aby wszystko było jaśniutkie jak pustynne słoneczko. Rozumiesz, ty załapiesz o co chodzi po punktach, a ktoś powie, że sobie tego nie wyobraża. Opis próbuje być idiot-proof. xd
Re: Techniczka #1
: 8 lis 2018, o 10:27
autor: Asaka
Re: Techniczka #1
: 8 lis 2018, o 10:44
autor: Kiku
Usunęłam pieczęci i zasięg, bo to zbędne przy taijutsu. Tabelka bez tego wygląda schludniej. Co do dziedziny taijutsu, to jest to technika uniwersalna, ale wymaga znajomości techniki z Goken. Zatem poniekąd wymaga Gokena, ale z Gokena nie jest. Nie chcę klasyfikować tego, bo może kiedyś podepnę ją do własnego stylu.
- Nazwa
- Hokori no Odori: Nise Agaru
- Dziedzina
- Taijutsu
- Ranga
- B
- Dodatkowe
- Znajomość techniki Konoha Reppū | Na czas użycia +30 siły.
- Opis Technika składająca się tak naprawdę z trzech etapów. Pierwszy to markowane kopnięcie, które najlepiej wykonać, gdy przeciwnik do nas się zbliża. Kopnięcie wykonywane jest którąkolwiek nogą, jednak od wybranej nogi zależy jak dalej potoczy się technika. Wysokie kopnięcie wycelowane jest w głowę oponenta, chociaż tylko pozornie. Jeżeli przeciwnik na nas biegnie, to wykonujemy atak jakby ułamek sekundy zbyt wcześnie, by ten tylko poczuł podmuch od ataku i zyskał pewność, że pomyliliśmy się, że zdołał uniknąć. Jeżeli jednak to my atakujemy przeciwnika, to wchodzimy w zasięg trafienia, aczkolwiek podczas kopnięcia odchylamy się do tyłu, a nogę zostawiamy lekko ugiętą, by zabrać sobie odpowiednio dużo zasięgu, żeby nie trafić przeciwnika. W trakcie nietrafionego kopnięcia obracamy się na palcach drugiej stopy, tak, żeby znaleźć się plecami do oponenta. Nietrafienie i plecy to doskonałe odsłonięcie, jednak zaraz, gdy nasza noga minie głowę przeciwnika, to kucamy i spoglądamy przez ramię, by jednak nie stracić wroga z widoku. Ręce w razie czego gotowe są do bloku, jednak nie jest on przewidziany w technice, gdyż kucnięcie jest jednocześnie unikiem. Ten obrót z kucnięciem jest podstawą do potężnego, ulepszonego podcięcia Konoha Reppū. To z niego wykorzystywane jest nagłe obniżenie pozycji i obalenie. Przenosimy ciężar na nogę, która nie kopała i z obrotu (po fałszywym kopnięciu) podcinamy stopy przeciwnika swoją piętą. W tym momencie znów stoimy twarzą do oponenta. Jest to drugi etap. Ostatni i najważniejszy to wybicie się z całych sił z kucnięcia, by swoim kolanem uderzyć z ogromną siłą na opadające plecy lub klatkę piersiową podciętego przeciwnika (zależnie jak stał przeciwnik i którą nogą go podcinaliśmy). Cała siła techniki polega na zaskoczeniu i zmyleniu. Pierwszy atak to zmyłka, drugi to zaskoczenie, a trzeci to zakończenie. Wszystkie trzy etapy są jednym, płynnym ruchem.
- Link do tematu postaci
- LINK
Trochę uszczupliłam opis, ale nie wyobrażam sobie usuwania z niego czegokolwiek więcej, gdyż to opis ruchu. Jak usunę o rękach do bloku, to kiedyś się to na mnie odbije (nie ma w opisie techniki, więc nie ma). Jak usunę o tym, że kucnięcie jest unikiem, to ktoś o tym nie pomyśli. Jak usunę o spoglądaniu przez ramię, to będzie, że nie patrze.
Re: Techniczka #1
: 8 lis 2018, o 11:01
autor: Kakita Asagi
Re: Techniczka #1
: 8 lis 2018, o 11:19
autor: Kiku
Dobrze, zatem dodam te zbędne rubryki do wzoru. Kolejna durnota, ale tym razem w WT. xd
Panie Kakit (pozdrawiam Ichirou), chyba nie zrozumieliśmy się dokładnie. Widocznie rzeczywiście opis wymaga poprawek, ale osobiście nie mam pomysłu jak to zrobić lepiej.
Pierwsza sprawa, to to, że nie uznaję opisu jako immunitetu, dzięki któremu technika zawsze się powiedzie. Opisuję jej elementy, a powodzenie to oczywiście już zależy od oceny sędziego.
Dwie wersje techniki? Tak naprawdę jedna. Różnią się jedynie kierunkiem kopnięć i podcięć, a także miejscem trafienia - czy plecy czy klatka. Ale to to samo, ten sam ruch.
I jakie obchodzenie za plecy? Noga po kopnięciu idzie po łuku, a moja druga noga się obraca, więc stoję najwyżej nieco bardziej z lewej/prawej do przeciwnika. Później jest podcięcie i tutaj nie ma to znaczenia.
EDIT: Ah! Wiem o co chodzi z tym zachodzeniem od pleców. Źle zrozumiałeś, bo pisze o trafieniu kolanem w plecy. Stoję ciągle naprzeciwko przeciwnika, ale jak podetnę go swoją prawą nogą (a stoję do niego wtedy plecami i robię obrót zgodnie ze wskazówkami zegara), to raczej poleci na plecy. Jeżeli lewą nogą (w przeciwną stronę do wskazówek zegara), to raczej na twarz. Oczywiście to przykład w założeniu, że ktoś ma silniejszą prawą rękę i wie jak się walczy, zatem trzyma prawą rękę z tyłu, a lewa nogę z przodu. Zależnie czy upada klatką do ziemi, czy plecami - w to uderzam. Chodzi po prostu o kierunek upadku, bo wiadomo, że jest on na bok.
- Nazwa
- Hokori no Odori: Nise Agaru
- Dziedzina
- Taijutsu
- Ranga
- B
- Zasięg
- Ciało
- Koszt
- Brak
- Pieczęci
- Brak
- Dodatkowe
- Znajomość techniki Konoha Reppū | Na czas użycia +30 siły.
- Opis Technika składająca się tak naprawdę z trzech etapów.
Pierwszy etap to markowane kopnięcie, które najlepiej wykonać, gdy przeciwnik do nas się zbliża. Kopnięcie wykonywane jest którąkolwiek nogą. Wysokie kopnięcie wycelowane jest w głowę oponenta, chociaż tylko pozornie. Jeżeli przeciwnik na nas biegnie, to wykonujemy atak jakby ułamek sekundy zbyt wcześnie, by ten tylko poczuł podmuch od ataku i zyskał pewność, że pomyliliśmy się, że zdołał uniknąć. Jeżeli jednak to my atakujemy przeciwnika, to wchodzimy w zasięg trafienia, aczkolwiek podczas kopnięcia odchylamy się do tyłu, a nogę zostawiamy lekko ugiętą, by zabrać sobie odpowiednio dużo zasięgu, żeby nie trafić przeciwnika. W trakcie nietrafionego kopnięcia obracamy się na palcach drugiej stopy, tak, żeby znaleźć się plecami do oponenta. Nietrafienie i plecy to doskonałe odsłonięcie, jednak zaraz, gdy nasza noga minie głowę przeciwnika, to kucamy i spoglądamy przez ramię, by jednak nie stracić wroga z widoku. Ręce w razie czego gotowe są do bloku, jednak nie jest on przewidziany w technice, gdyż kucnięcie jest jednocześnie unikiem.
Drugi etap. Ten obrót z kucnięciem jest podstawą do potężnego, ulepszonego podcięcia Konoha Reppū. To z niego wykorzystywane jest nagłe obniżenie pozycji i obalenie. Przenosimy ciężar na nogę, która nie kopała i z obrotu (po fałszywym kopnięciu) podcinamy stopy przeciwnika swoją piętą. W tym momencie znów stoimy twarzą do oponenta.
Trzeci etap, ostatni i najważniejszy to wybicie się z całych sił z kucnięcia, by swoim kolanem uderzyć z ogromną siłą na opadające plecy lub klatkę piersiową podciętego przeciwnika (zależnie jak stał przeciwnik i którą nogą go podcinaliśmy). Cała siła techniki polega na zaskoczeniu i zmyleniu. Pierwszy atak to zmyłka, drugi to zaskoczenie, a trzeci to zakończenie. Wszystkie trzy etapy są jednym, płynnym ruchem.
Wersja skrótowa w punktach:
1. Przeciwnik atakuje/sami atakujemy.
2. Mijamy kopnięciem przed twarzą przeciwnika. Kopnięcie jest zmyłką.
3. Zaraz po minięciu twarzy kucamy i wykorzystujemy obrót dalej. Spoglądamy za ramię.
4. Podcinamy piętą przeciwnika i jesteśmy znów do niego skierowani twarzą.
5. Wybijamy się z obu nóg i z całej siły uderzamy jednym kolanem o plecy/klatkę piersiową upadającego przeciwnika.
- Link do tematu postaci
- LINK
Re: Techniczka #1
: 8 lis 2018, o 20:09
autor: Sans
Re: Techniczka #1
: 8 lis 2018, o 20:31
autor: Kiku
Widzisz, opis niby tak rozbudowany, a wciąż nie przekazałam swojej myśli idealnie. To nie jest tak, że przy tym chybionym, wysokim kopnięciu po łuku tak sobie po prostu kucam w trakcie. Kopnięcie jest szerokie - w końcu korzystam z maksymalnego zasięgu, a więc gdy noga ląduje, a druga się obraca, to stałabym w szerokiej pozycji. Moja pozycja naturalnie się obniża tak czy siak, a ja zwyczajnie robię to jeszcze niżej - jak w Konoha Reppuu. To chybione kopnięcie jest jednym ruchem z podcięciem, bo wykorzystuję ten obrót. I znów noga idzie po maksymalnym zasięgu, więc na koniec jestem w niskiej całkiem szerokiej pozycji, z której się wybijam i uderzam w opadającego na ziemię przeciwnika. Gdyby to był taki prosty ruch, jak ty chcesz z tego zrobić, to byłaby to technika rangi C. Tutaj wychodzę poziom wyżej, ruch jest trochę skomplikowany, ale właśnie wyższa znajomość Taijutsu ma mi pomóc w uzyskaniu tego. Wiadomo, że wykonanie to i tak kwestia moich statystyk, zatem nie wciskam tutaj efektów i wymagań statystyk. Chodzi o samo wyćwiczenie tego ruchu jako techniki, a jego siła wychodzi i tak ze statystyk.
Co do Taijutsu | Goken, to pozostanę przy swoim. To uniwersalna technika, która wymaga techniki z Gokena. Niby mogłaby być w Gokenie, ale chcę ją fabularnie uznać za mój styl. Taki niby unikalny, fabularny jedynie. Klasyfikacja go do Goken psuje mi te plany, a rozwiązanie z wymaganiem techniki Konoha Reppuu i tak zmusza do posiadania Gokena. To jedna technika oparta na innej. Reszta będzie prawdopodobnie zupełnie nowymi technikami.
- Nazwa
- Hokori no Odori: Nise Agaru
- Dziedzina
- Taijutsu
- Ranga
- B
- Zasięg
- Bezpośredni
- Koszt
- Brak
- Pieczęci
- Brak
- Dodatkowe
- Znajomość techniki Konoha Reppū | Na czas użycia +30 siły.
- Opis Technika składająca się tak naprawdę z trzech etapów.
Pierwszy etap to markowane kopnięcie, które najlepiej wykonać, gdy przeciwnik do nas się zbliża. Kopnięcie wykonywane jest którąkolwiek nogą. Wysokie kopnięcie wycelowane jest w głowę oponenta, chociaż tylko pozornie. Jeżeli przeciwnik na nas biegnie, to wykonujemy atak jakby ułamek sekundy zbyt wcześnie, by ten tylko poczuł podmuch od ataku i zyskał pewność, że pomyliliśmy się, że zdołał uniknąć. Jeżeli jednak to my atakujemy przeciwnika, to wchodzimy w zasięg trafienia, aczkolwiek podczas kopnięcia odchylamy się do tyłu, a nogę zostawiamy lekko ugiętą, by zabrać sobie odpowiednio dużo zasięgu, żeby nie trafić przeciwnika. W trakcie nietrafionego kopnięcia obracamy się na palcach drugiej stopy, tak, żeby znaleźć się plecami do oponenta. Nietrafienie i plecy to doskonałe odsłonięcie, jednak zaraz, gdy nasza noga minie głowę przeciwnika, to kucamy i spoglądamy przez ramię, by jednak nie stracić wroga z widoku. Ręce w razie czego gotowe są do bloku, jednak nie jest on przewidziany w technice, gdyż kucnięcie jest jednocześnie unikiem.
Drugi etap. Ten obrót z kucnięciem jest podstawą do potężnego, ulepszonego podcięcia Konoha Reppū. To z niego wykorzystywane jest nagłe obniżenie pozycji i obalenie. Przenosimy ciężar na nogę, która nie kopała i z obrotu (po fałszywym kopnięciu) podcinamy stopy przeciwnika swoją piętą. W tym momencie znów stoimy twarzą do oponenta.
Trzeci etap, ostatni i najważniejszy to wybicie się z całych sił z kucnięcia, by swoim kolanem uderzyć z ogromną siłą na opadające plecy lub klatkę piersiową podciętego przeciwnika (zależnie jak stał przeciwnik i którą nogą go podcinaliśmy). Cała siła techniki polega na zaskoczeniu i zmyleniu. Pierwszy atak to zmyłka, drugi to zaskoczenie, a trzeci to zakończenie. Wszystkie trzy etapy są jednym, płynnym ruchem.
Wersja skrótowa w punktach:
1. Przeciwnik atakuje/sami atakujemy.
2. Mijamy kopnięciem przed twarzą przeciwnika. Kopnięcie jest zmyłką.
3. Zaraz po minięciu twarzy kucamy i wykorzystujemy obrót dalej. Spoglądamy za ramię.
4. Podcinamy piętą przeciwnika i jesteśmy znów do niego skierowani twarzą.
5. Wybijamy się z obu nóg i z całej siły uderzamy jednym kolanem o plecy/klatkę piersiową upadającego przeciwnika.
- Link do tematu postaci
- LINK
Re: Techniczka #1
: 9 lis 2018, o 10:14
autor: Sans
Re: Techniczka #1
: 9 lis 2018, o 10:36
autor: Kiku
Wiem o co ci chodzi. Mój ruch jest zbyt skomplikowany twoim zdaniem i w momencie, w którym ja go wykonuję, to ktoś mógłby już wbić mi kunai pod żebra 3 razy. Wedle twojej logiki wychodzi na to, że nie ma co używać technik taijutsu od rangi C w górę, bo są zbyt skomplikowane. W końcu najprostsze uderzenie i kopnięcie są najszybsze oraz najskuteczniejsze. Mam tylko nadzieję, że sędziowie tutaj biorą pod uwagę coś takiego jak "nieprzygotowanie" do pewnych wydarzeń, a szczególnie nieprzygotowanie, że nietrafienie jest tak naprawdę celowe i po nim wcale nie mam "staggera", a płynnie wykonuję dalsze etapy techniki. Ta technika bazuje na zmyłce i zaskoczeniu, więc czemu szukamy tutaj prostolinijności? Co do twoich obaw o skuteczność - technikę zamierzam wykorzystywać jedynie na przeciwnikach walczących w zwarciu i to raczej bez broni. Moment, w którym mogą mnie zaatakować, to zaraz gdy moja noga mija ich twarz i dalej, do momentu podcięcia. Okienko nie jest duże, a próby ataku wcześniej sprawią, że oberwą po prostu pierwszym kopnięciem, a moja technika ruszy dalej, bo nietrafienie nie jest niezbędne do dalszych etapów. Niezbędne jest kopnięcie. Dodajmy do tego zaskoczenie i to, że kucnięcie jest jednocześnie unikiem, a moja niska, szeroka pozycja nie pozwoli na obalenie mnie. Zatem rozsądnym atakiem jest najwyżej kopnięcie w głowę. Ryzyko wliczone w technikę, bo w końcu to zwarcie. Ta technika największe szanse ma właśnie w wyrównanej walce, bo tylko wtedy przydatne będzie wykorzystanie podstępu i zaryzykowanie.
Swoją drogą szkoda pisać o tym, że to skomplikowany ruch i trudny do skutecznego wykonania, gdy w Taijutsu jest taki kwiatek jak Shishi Rendan, który jest w dodatku rangi C.
- Nazwa
- Hokori no Odori: Nise Agaru
- Dziedzina
- Taijutsu | Goken
- Ranga
- B
- Zasięg
- Bezpośredni
- Koszt
- Brak
- Pieczęci
- Brak
- Dodatkowe
- Znajomość techniki Konoha Reppū | Na czas użycia +30 siły.
- Opis Technika składająca się tak naprawdę z trzech etapów.
Pierwszy etap to markowane kopnięcie, które najlepiej wykonać, gdy przeciwnik do nas się zbliża. Kopnięcie wykonywane jest którąkolwiek nogą. Wysokie kopnięcie wycelowane jest w głowę oponenta, chociaż tylko pozornie. Jeżeli przeciwnik na nas biegnie, to wykonujemy atak jakby ułamek sekundy zbyt wcześnie, by ten tylko poczuł podmuch od ataku i zyskał pewność, że pomyliliśmy się, że zdołał uniknąć. Jeżeli jednak to my atakujemy przeciwnika, to wchodzimy w zasięg trafienia, aczkolwiek podczas kopnięcia odchylamy się do tyłu, a nogę zostawiamy lekko ugiętą, by zabrać sobie odpowiednio dużo zasięgu, żeby nie trafić przeciwnika. W trakcie nietrafionego kopnięcia obracamy się na palcach drugiej stopy, tak, żeby znaleźć się plecami do oponenta. Nietrafienie i plecy to doskonałe odsłonięcie, jednak zaraz, gdy nasza noga minie głowę przeciwnika, to kucamy i spoglądamy przez ramię, by jednak nie stracić wroga z widoku. Ręce w razie czego gotowe są do bloku, jednak nie jest on przewidziany w technice, gdyż kucnięcie jest jednocześnie unikiem.
Drugi etap. Ten obrót z kucnięciem jest podstawą do potężnego, ulepszonego podcięcia Konoha Reppū. To z niego wykorzystywane jest nagłe obniżenie pozycji i obalenie. Przenosimy ciężar na nogę, która nie kopała i z obrotu (po fałszywym kopnięciu) podcinamy stopy przeciwnika swoją piętą. W tym momencie znów stoimy twarzą do oponenta.
Trzeci etap, ostatni i najważniejszy to wybicie się z całych sił z kucnięcia, by swoim kolanem uderzyć z ogromną siłą na opadające plecy lub klatkę piersiową podciętego przeciwnika (zależnie jak stał przeciwnik i którą nogą go podcinaliśmy). Cała siła techniki polega na zaskoczeniu i zmyleniu. Pierwszy atak to zmyłka, drugi to zaskoczenie, a trzeci to zakończenie. Wszystkie trzy etapy są jednym, płynnym ruchem.
Wersja skrótowa w punktach:
1. Przeciwnik atakuje/sami atakujemy.
2. Mijamy kopnięciem przed twarzą przeciwnika. Kopnięcie jest zmyłką.
3. Zaraz po minięciu twarzy kucamy i wykorzystujemy obrót dalej. Spoglądamy za ramię.
4. Podcinamy piętą przeciwnika i jesteśmy znów do niego skierowani twarzą.
5. Wybijamy się z obu nóg i z całej siły uderzamy jednym kolanem o plecy/klatkę piersiową upadającego przeciwnika.
- Link do tematu postaci
- LINK
Re: Techniczka #1
: 11 lis 2018, o 00:00
autor: Sans
Re: Techniczka #1
: 11 lis 2018, o 15:04
autor: Boyos
Re: Techniczka #1
: 12 lis 2018, o 16:50
autor: Akarui
akcept.
Re: Techniczka #1
: 12 lis 2018, o 18:34
autor: Asaka
Akcept i w takim razie przenoszę (: klep klep