W sumie po zmianach Seinaru technika byłaby już dobra, tylko w sumie nie wiem czemu mają działać dopiero po oderwaniu nogi, a nie w momencie postawienia jej tam. Skoro to raiton, to większy sens ma dla mnie z momentem dotyku porażenie, ale to na dobrą sprawę sprawa mniejszej rangi.
No i pozostaje właśnie pytanie o czas utrzymania takiej pułapki. Moim zdaniem propozycja Tsukune jest rozsądna. Koszt jednorazowy za utrzymanie tych min przed 4 tury, potem możliwość "przedłużenia" bez pieczęci za połowę kosztu. Podobna mechanika jest przecież przy Hosence, gdzie kolejną salwę możemy wypuścić bez pieczęci.