Strona 1 z 1

Orzechy też mają emocje!

: 19 lut 2017, o 02:43
autor: Yoichi
Nazwa
Hoeru no Horā
Dziedzina
Klanowe
Ranga
E
Pieczęci
Brak
Zasięg
Słuchu otaczających ludzi
Koszt
Znikomy, nieodczuwalny
Dodatkowe
Technika do użycia tylko w formie Sōtōrō lub Santōrō
Opis Technika, która w rzeczywistości nie jest żadną techniką. Sōtōrō i Santōrō to ogromne bestie potrafiące wzbudzić strach nawet w doświadczonych wojownikach samym swym wyglądem, a co dopiero kiedy zamanifestują swoją potęgę warczeniem lub wyciem? Technika ta odpowiada za wzmocnienie strun głosowych Sōtōrō lub Santōrō za pomocą chakry przez co ich "głos" jest spotęgowany. Warczenie lub wycie z użyciem tej techniki sprawia, że przedmioty w otoczeniu kilkudziesięciu metrów zaczynają drżeć, a poprzez drgania nawet ziemia wydaje się również drżeć. Oczywiście tylko przedmioty poruszają się, a drżenie ziemi to tylko złudzenie, gdyż dźwięk sprawia, iż samo nasze ciało delikatnie drży. Jaki jest cel tej techniki? Taki, że osoby: strachliwe, z fobiami odnośnie zwierząt lub konkretnie wilków, tchórzliwe, wyjątkowo słabe lub zniechęcone potęgą Sōtōrō lub Santōrō mogą stwierdzić, że wolą się wycofać z walki lub zwyczajnie wiać gdzie pieprz rośnie zamiast wejść w starcie z gigantyczną bestią, której ogłuszające wycie porusza przedmiotami. Jest to zwyczajny pokaz siły, który ma wywołać strach, zwątpienie, obniżyć morale, zniechęcić do walki, zmusić do ucieczki.
Siłę techniki określa MG/Sędzia w działaniu na NPC, w działaniu na graczy to oni sami decydują czy boją się Sōtōrō lub Santōrō, czy nie - tak jak i bez ryku. Zwyczajnie decydują czy wycie, które trzęsie ziemią przekonuje ich do strachu/ucieczki, czy nie.
Technika nie działa cały czas - działa na pojedyncze warczenie lub wycie. Można też za jej pomocą wydawać inne dźwięki, ale najlepszy efekt jest na warczeniu i wyciu. Używanie jej cały czas nie ma najmniejszego sensu, gdyż technika się nie nakłada. Częste używanie jej w połączeniu z pokazem siły może jednak skutkować przekonaniem, iż Sōtōrō lub Santōrō są zbyt potężni, aby próbować z nimi walczyć.
Link do tematu postaci >KLIK<

Re: Orzechy też mają emocje!

: 19 lut 2017, o 14:57
autor: Chuichi
Uhm, o ile efekt działa na wieśniaków spoko, o tyle z normalnymi graczami może być już problem. Jeśli nie mają wpisanej fobii przed furry, to raczej nic z tego wychodzić nie będzie. To jest kwestia napisania charakteru, jego odgrywania, a także luk, które w nim występują. Nie da się opisać wszystkiego i MG nie powinien podejmować decyzji za postacie graczów. NPC i plebsy mogą uciekać z pola walki, jeśli prowadzący tak zadecyduje. Po graczach zbyt wiele się nie spodziewaj.

Re: Orzechy też mają emocje!

: 19 lut 2017, o 16:56
autor: Yoichi
No i MG nie decyduje za gracza całkowicie, bo nie stwierdza "zaczynasz spieprzać". Tylko jak gracz jest ranny i jest takim świeżym doko, a w charakterze nie ma nic o głupocie/szaleństwie/odwadze, to zacznie się bać. I tyle. Chodzi mi tylko o strach, który może prowadzić do błędu, a w krytycznym momencie właśnie do ucieczki.
Aktualnie na forum chodzą same koksy, które stawiłyby czoła wszystkiemu i nie uciekną, nawet na 310PH. Dla mnie to pieprzenie niesamowite, bo jak pojawił się Ichibi, to każdy uciekał, bo szkoda postaci. Nie znają siły Sotoro, a bestia jest ogromna, dwugłowa i jeszcze ryczy tak, że wszystko się trzęsie. Chyba łatwo się przestraszyć jak nie znasz techniki i siły jej, a znasz jedynie własne możliwości. A szczególnie jak ta bestia zaraz po tym ruszy Garougą i usunie z istnienia kilka budynków albo ludzi wraz z nimi.
Chodzi mi tylko o fabularną sprawę, aby w razie czego nie musieć mordować jakichś random bobów, a zwyczajnie pokazać im gdzie ich miejsce. No i chcę dodać tylko epickości Sotoro i Santoro.

Re: Orzechy też mają emocje!

: 19 lut 2017, o 17:50
autor: Chuichi
Yep, ja to rozumiem, ale nadal MG nie może napisać w swoim poście "boisz się", dopóki to nie jest faktycznie jakieś genjutsu czy inna technika. Tutaj jest to zwykłe warknięcie i to jeszcze rangi E. Odgórna sugestia wypływająca od prowadzącego, że sam pies/postać może być straszna - spoko. Nie widzi mi się jednak narzucanie - jest duży, warknął, boisz się, bo to już wpływa w sferę charakteru. Mamy takiego Muraia, który by się niczego nie bał, ale jestem pewien, że znajdziemy też kogoś, kto by zachowywał się racjonalnie. Strach znowu też nie oznacza, że od razu uciekasz. Możesz równie dobrze zacząć szarżować na niebezpieczeństwo. I o ile Sotoro jest wielkie i straszne, o tyle nie zgodzę się na takie zasianie strachu przez warknięcie w real playerach, bo tak. Gdyby to jeszcze jakieś genjutsu było i baliby się ludzie do określonego poziomu psychiki to tak. Rozumiem intencje, rozumiem działanie, ale zbyt daleko ingeruje w odgrywanie postaci na takiej randze i w takiej dziedzinie. Poczekam jeszcze na to, jak widzi to reszta.

Re: Orzechy też mają emocje!

: 19 lut 2017, o 18:37
autor: Hoshigaki Seiki
Nie widzę tego. Żaden gracz nie napisze, że ucieka bo piesek warknął głośniej niż zwykle. Jakby miał uciekać to spierdzielałby już po zobaczeniu tej bestii.

Ja na nie.

Re: Orzechy też mają emocje!

: 19 lut 2017, o 22:16
autor: Papyrus
  Ukryty tekst

Re: Orzechy też mają emocje!

: 19 lut 2017, o 22:20
autor: Support nr 6
Ja tam daję akcepta, technika przemawia do mnie.

Re: Orzechy też mają emocje!

: 20 lut 2017, o 17:22
autor: Jawa
  Ukryty tekst

Re: Orzechy też mają emocje!

: 20 lut 2017, o 17:59
autor: Chuichi
WRESZCIE MOGĘ TO NAPISAĆ.

Jak wyżej.

Re: Orzechy też mają emocje!

: 21 lut 2017, o 20:14
autor: Ichirou
Akcept.

Re: Orzechy też mają emocje!

: 22 lut 2017, o 04:19
autor: Yoichi
Mam wymagane błogosławieństwa, więc chyba można przenosić. Byłbym wdzięczny! <3

Re: Orzechy też mają emocje!

: 22 lut 2017, o 10:40
autor: Support nr 6
Przenoszę