Tcha-tcha-tcha-tcha!

[Gyo]

Nazwa Jutsu: Konsui [昏睡]
Dziedzina: Niesprecyzowana
Ranga Jutsu: D
Zasięg Jutsu: Na własne ciało
Koszt chakry: E: 5% | D: 4% | C: 3% | B: 2% | A: 1% | S: 1% | S+: 1%
Opis: Shinobi blokuje w swoim ciele chakrę, tak że ta nie może wydostać się poza nie.
Link do tematu postaci: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=102&t=2772

technika głównie fabularna, będąca potrzebna do opanowania innych supi wt

[Hoshigaki Seiki]

Ciekawe, aczkolwiek wydaje mi się mało możliwe do wykonania. Precyzyjne kontrolowanie punktów z których "wychodzi" chakra to domena Hyuga, a i u nich wątpię żeby było to tak łatwe do wykonania.

[Gyo]

Czemu by to się miało nie udać tworząc oddzielną technikę?

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Gyo]

Co chcesz jeszcze wiedzieć?

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Sans]

  Ukryty tekst

[Gyo]

Blokowanie punktów Tenketsu akurat nie cechuje Hyuug, a uderzanie w te punkty tak aby je otworzyć. Technika po prostu zamykałaby w ciele użytkownika chakrę, wzmacniając ochronę w punktach Tenketsu tak, aby Hyuudze trudno by było się przez nią przebić. Co oznacza, że takowe ataki mające za zadanie osłabić punkt Tenketsu, działałyby z taką samą siłą co normalne ciosy.

I jeszcze raz podkreślam... Ród, tudzież klan zajmuje się uwalnianiem punktów Tenketsu.
Jeśli mamy na wszystko tak sceptycznie patrzeć, to najlepiej zamknąć ten dział i wypierdzielić wszystkie wt w cholerę, bo przecież wszystko ma swoje zależności.
To tak jakby powiedzieć, że nikt nie może używać pieczęci, bo przecież klan Uzumaki w tym się cechował, eh...

[Ichirou]

  Ukryty tekst

[Hoshigaki Seiki]

Neji vs Hinata, ostatnie chwile walki. Neji jedną ręką trafia w okolice serca Hinaty, drugą blokuje kilka punktów Tenketsu na jej ręce, przez co doznaje ona poważnych obrażeń kończyny. Hyuuga mają zdolność kontrolowania (swoich oraz cudzyych) punktów tenketsu poprzez działanie na nie własną chakrą. Czyli technika jak najbardziej powinna należeć do tego klanu, chociaż nie mówię tutaj, że od razu dałbym jej zielone światło.

Druga sprawa

nie może wydostać się poza nie

Czy masz tutaj na myśli to, że nie jej nawet możliwa do wykrycia dla sensorów?

Trzecia sprawa - po użyciu techniki nie mógłbyś wykonać żadnych technik, które "wychodziłyby" poza twoje ciało, prawda?

[Gyo]

@Ichiro
Tworząc umiejętność powinna ona mieć szerokie pole do popisu. Tak jak w wielu technikach kanonicznych na tych forum nie masz dokładnych opisów. Mógłbym na przykład wytworzyć słup z ziemi, za pomocą Dotonu, tylko po co on miałby rzeczywiście służyć? Mam opisywać, że może wystrzelić z ziemi i uderzyć przykładowo w podbródek kogoś? Mam opisać, że mogę na przykład z kilku stworzyć swego rodzaju więzienie? Mam opisać, że mogę nim się osłonić przed nadlatującym shurikenem? Raczej takowy opis jest zbędny, tak też jest w przypadku tejże techniki wspomagającej. Jeśli już chcecie, żeby mechanika była taka surowa to wprowadźcie do kategorii coś takiego jak specyfikacja jutsu, lecz wątpię ażebyście zdołali sprecyzować każde jutsu. To nie jakiś RPG, żeby dzielić spelle na... (UWAGA WYMIENIAM buffy, debuffy, disease, aoe, absorby, stuny, knockbacki, air knockbacki, zamrożenia, snare, i co tam jeszcze dusza zapragnie)... dawać im określony DMG, bo tutaj wszystko jest zależne od zastosowania. Tak samo z Bunshinami. Po co one właściwie są? Mamy tym zdezorientować przeciwnika? Mamy za pomocą tego jutsu uciec? Mamy za pomocą tego jutsu przeprowadzić pomyślny atak, rzucając się chmarą na przeciwnika? Nie ma tu nigdzie takiej zapiski.
Powiedz mi więc kochany, dlaczego ja mam dokładnie opisywać do czego ma służyć moja umiejętność? Zresztą masz dopisane, że technika jest głównie na potrzeby fabularne. Dla własnej satysfakcji, do nauczenia się innych technik, które w głównej mierze będę opierał na tej technice.

Przykładowe jutsu, w którym nie masz twoim zdaniem "właściwego opisu."

Prosta technika Ninjutsu, która polega na stworzeniu iluzji nas samych. Przy jej pomocy – w zależności od kontroli chakry – jesteśmy w stanie stworzyć od jednej do kilkunastu iluzji, które wyglądają jak my i robią to co zasugerujemy. Oczywiście iluzje nie są materialne, więc każde uderzenie w nie kończy się ich rozwianiem. Warto również zauważyć, że iluzje nie wydają żadnych dźwięków, dodatkowo nie rzuca swym "niematerialnym" ciałem cienia, a także nie potrafią poruszać żadnych przedmiotów.

Co do reszty... Sposób dokonywania, to mogłaby na początku być pojedyncza pieczęć, później z wzrostem umiejętności sama wola wykonania tej techniki. (impuls mózgu, jeśli już się tak czepiasz) Chakra nadal utrzymywana jest w ciele, więc można ją bez problemu dostrzec jako strasznie skondensowaną. Inną technikę będzie można wykonać uwalniając poszczególne punkty tenketsu, wtedy też punkty potrzebne do wykonania zamierzonego jutsu będą otwarte, więc chakra będzie mogła swobodnie wyjść poza ciało. Taką umiejętność trzeba będzie podtrzymywać, no niestety, a koszta będą cały czas ciągnięte. Pytasz mnie o dziedzinę? Może masz jakiś lepszy pomysł? W końcu to ty tutaj próbujesz obalić mój każdy pomysł, a nie ja sam.

@Seiki
W a&m ani razu nie widziałem jak Hyuuga blokuje własne tenketsu. Więc nie jest określone dokładnie, czy potrafią blokować własne punkty tenketsu. Co nie oznacza, że od razu chcę się z tobą kłócić. Sensory opisałem wcześniej... Przywołując cytat: "Chakra nadal utrzymywana jest w ciele, więc można ją bez problemu dostrzec jako strasznie skondensowaną." Co do trzeciej sprawy, też powołam się na cytat: "Inną technikę będzie można wykonać uwalniając poszczególny punkty tenketsu, wtedy też te punkty będą otwarte, więc chakra będzie mogła swobodnie wyjść poza ciało."

Tutaj wklepuję technikę po waszych sugestiach.

Nazwa Jutsu: Konsui [昏睡]
Dziedzina: Niesprecyzowana
Ranga Jutsu: D
Zasięg Jutsu: Na własne ciało
Koszt chakry: E: 5% | D: 4% | C: 3% | B: 2% | A: 1% | S: 1% | S+: 1% (+ 1% za turę)
Opis: Technika polegająca na skondensowaniu chakry w ciele i zablokowaniu punktów tenketsu, tak aby wcześniej napomniana chakra nie mogła się wydostać poza nie. Aby jej użyć należy złożyć minimalnie jedną pieczęć (posiadając kontrolę chakry na randze E) jeśli postać jest wystarczająco rozwinięta, to potrafi wykonać ją nawet bez użycia pieczęci, a jedynie za pomocą siły woli, tudzież impulsu z mózgu. Chakra nigdzie nie znika, wciąż jest w ciele, a sensorzy będą mogli ją dostrzec jako strasznie skondensowaną. Podczas używania tej techniki, będzie można wykonać inną technikę uwalniając poszczególne punkty tenketsu, które będą wtedy podatne na ataki wroga, lecz chakra będzie mogła bez problemu wyjść poza ciało. Technika mimo wszystko jest podtrzymywana.
Link do tematu postaci: http://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=102&t=2772

[Sarutobi Kazumi]

" Inną technikę będzie można wykonać uwalniając poszczególne punkty tenketsu, wtedy też punkty potrzebne do wykonania zamierzonego jutsu będą otwarte, więc chakra będzie mogła swobodnie wyjść poza ciało. "

tylko do tego potrzebujesz KC S jak nie wyżej. Ewentualnie być Hyuugą, bo to ich specjalność (kontrolowanie swoich tenketsu z gigantyczną dokładnością - jak już mówili panowie modzi.

I jeśli teoretycznie chcesz tego użyć by jakiś Hyuuga nie mógł zrobić ci krzywdy miękką pięścią to primo - w narządy nadal będziesz obrywać. No i tenktetsu nadal będą zamykane/otwierane (nie zmusisz wtedy chakry to przebywania w "dziurawym" pojemniku).

To może podasz jak chcesz połączyć to wt z kolejnymi, powiązanymi z tym? Bo obecnie twoje wt wygląda jak...

Nazwa

chyba katon

Pieczęci

Jakieś są

Zasięg Max.

Doleci

Koszt

E: 25% | D: 20% | C: 10% | B: 7% | A: 5% | S: 3% | S+: 3%

Dodatkowe

Brak dodatkowych wymagań

Opis Bardzo przydatna technika Katonu. Polega ona na złożeniu pieczęci, a następnie wystrzeleniu ogromnej kuli ognia.

Wszystko jest, ale jednocześnie nie.

[Gyo]

@Kazumi
No to dodajemy KC S dla używania innych technik? Easy.
No ale tenketsu jest chronione, więc czemu pojemnik od razu miałby być dziurawy? Na tym opiera się technika, żeby jak najlepiej zabezpieczyć punkty tenketsu.

[Shintaro]

Na nie, jak dla mnie odpada.

[Gyo]

Czy moderatorzy WT potrafią tylko napisać "nie" po dwóch tygodniach, bez podania jakiegokolwiek kontrargumentu?