- Nazwa
- Katon: Netsu
- Dziedzina
- Katon
- Ranga
- B
- Pieczęci
- Szczur → Smok → Pies
- Zasięg
- Bariera promień 1m wokół użytkownika.
- Koszty
- E: 35% | D: 30% | C: 20% | B: 15% | A: 10% | S: 5% | S+: 4% (1/2 kosztu na turę)
- Opis Nietypowa technika natury Katon będąca defensywą. Po złożeniu pieczęci wokół użytkownika tworzy się kopuła o złocistej poświacie. Cały proces zaczyna się bezpośrednio nad głową i w ciągu 1s kopuła osiąga podłoże. Bezpośrednie dotknięcie bariery powoduje oparzenia jak po zetknięciu się z techniką Katon: Hōsenka no Jutsu (także od wnętrza). Wadę stanowi brak jakiejkolwiek defensywy od dołu oraz podatność na techniki Suiton.
Bariera chroni przed:- wszelkiej maści bronią miotaną oraz wybuchem do 3 notek jednocześnie
- technikami do rangi B włącznie (poza Suitonem oraz penetrującymi)
- Suitonami i technikami penetrującymi wyłącznie rangi D
- atakami poniżej 80 punktów siły
- obciążeniem na barierze do 300 kg
- Dodatkowe
- Koszt utrzymania w przypadku ułamków zaokrąglany w górę.
- Link do tematu postaci
- Klik!
Katon: Netsu
Moderator: Souei
Katon: Netsu
PS: Jeśli ktoś ma obiekcje, że Katon może być defensywą oto dowód - http://naruto.wikia.com/wiki/Uchiha_Flame_Formation
0 x
Re: Katon: Netsu
Polecę w punktach, żebyśmy się później obydwaj nie pogubili :P
1) Czemu chcesz wsadzić się do piekarnika?
2) Uwolnienie energii tej kopuły powinno uderzyć też w środek, nie posiadasz Bakutonu aby kontrolować kierunek wybuchu swojej chakry.
3) W czasie trwania techniki powinieneś mieć chyba utrzymywaną pieczęć, tka przynajmniej jest we wszystkich innych barierach "energetycznych" że tak to nazwę :P
4) Mimo podanego przykładu z barierą (niby) ognia, mam pewne wątpliwości.
Po pierwsze nie było (poza tą jedną), żadnej bariery która byłaby połączona z chakrą elementarną. Samo stworzenie zwykłej bariery, ze zwyczajnej chakry jest bardzo "chakrochłonne" a dodanie do tego jeszcze elementu? Porównałbym to do nauki Rasengana i Rasenshurikena. To chyba najbliższy temu przykład i pokazuje jak zwykłe połączenie techniki z czystej chakry z chakrą elementarną może być trudne skoro wymagało aż wejścia w tryb mędrca.
Po drugie wskazana przez ciebie technika nazwana jest "Uchiha Kaenjin" co sugeruje, że to jakaś klanowa umiejętność. Wykonywana przez Tobiego, który dysponuje MSem i Rinneganem w danej chwili, może wręcz wskazywać na konieczność posiadania takiego Dojutsu.
Póki co tyle ode mnie. Nie żebym był z góry nastawiony na nie, ale mam po prostu wątpliwości.
1) Czemu chcesz wsadzić się do piekarnika?
2) Uwolnienie energii tej kopuły powinno uderzyć też w środek, nie posiadasz Bakutonu aby kontrolować kierunek wybuchu swojej chakry.
3) W czasie trwania techniki powinieneś mieć chyba utrzymywaną pieczęć, tka przynajmniej jest we wszystkich innych barierach "energetycznych" że tak to nazwę :P
4) Mimo podanego przykładu z barierą (niby) ognia, mam pewne wątpliwości.
Po pierwsze nie było (poza tą jedną), żadnej bariery która byłaby połączona z chakrą elementarną. Samo stworzenie zwykłej bariery, ze zwyczajnej chakry jest bardzo "chakrochłonne" a dodanie do tego jeszcze elementu? Porównałbym to do nauki Rasengana i Rasenshurikena. To chyba najbliższy temu przykład i pokazuje jak zwykłe połączenie techniki z czystej chakry z chakrą elementarną może być trudne skoro wymagało aż wejścia w tryb mędrca.
Po drugie wskazana przez ciebie technika nazwana jest "Uchiha Kaenjin" co sugeruje, że to jakaś klanowa umiejętność. Wykonywana przez Tobiego, który dysponuje MSem i Rinneganem w danej chwili, może wręcz wskazywać na konieczność posiadania takiego Dojutsu.
Póki co tyle ode mnie. Nie żebym był z góry nastawiony na nie, ale mam po prostu wątpliwości.
0 x
Re: Katon: Netsu
Śpieszę z wyjaśnieniami na punkty.
1) Tu masz rację, można dać jakiś limit ile mogę wytrzymać w tym piekarniku bo ileś czasu da się wytrzymywać, chociaż jest to pewne czepialstwo gdyż Housneka moim zdaniem nie wpływa zbyt mocno na swoje bezpośrednie otoczenie pod względem temperatury. Z resztą wkrada się jeszcze jeden argument, ale nie będę się powtarzał - znajduje się w punkcie 4.
2) To akurat nie stanowi problemu. Wymuszam pewien ruch chakry z bariery, a reszta dzieje się sama gdyż posiada nadany pęd. Tak naprawdę działa to na tej samej zasadzie jak wypuszczona Housenka czy inne techniki Katon. Po prostu zachowuje swój pęd. Jeśli chcemy się czepiać można tam wrzucić jakiś minimalny koszt chociaż jest on moim zdaniem zbędny z racji, że posiada koszt utrzymania, a sam fakt tworzenia bariery 1s niemal wyklucza możliwość użycia "wybuchu" w tej samej turze.
3) Generalnie to jest lekko sporna kwestia, gdyż wiele barier tego nie wymaga. Szczerze mówiąc wersja bez utrzymywania pieczęci jest bardziej zbalansowana niż ta bez z jednego prostego powodu. Jest nim potrzeba złożenia Tygrysa, by wywołać wybuch dzięki czemu daję przeciwnikowi jakikolwiek czas na reakcję mimo, że oprócz odepchnięcia nic mu to nie robi.
Dodatkowo Uchiha Kaenjin owej pieczęci nie wymagało, jednak jeśli będziesz się upierał zawsze można się dogadać w tej kwestii, jednak liczyłbym na jakąś sugestię.
4) Rasengan jest tu akurat bardzo nieadekwatny moim zdaniem. Tak czy siak z Rasenshurikenem się mocno mylisz. Naruto mógł tego używać bez Sage Modo, po prostu technika go raniła, a Sage Modo pozwalało mu nim rzucać oraz sam fakt użycia techniki go nie ranił. Co do Uchiha Kaenjin był to tak naprawdę zwykły Katon, ale można by go uznać za Hijutsu bo z jakiegoś powodu w nazwie miał Uchiha. Nie wierzę, że doujutsu miało jakikolwiek wpływ na tą technikę, powiem więcej nie raniła ona mimo ogromnej temperatury tego co znajdowało się w środku.
1) Tu masz rację, można dać jakiś limit ile mogę wytrzymać w tym piekarniku bo ileś czasu da się wytrzymywać, chociaż jest to pewne czepialstwo gdyż Housneka moim zdaniem nie wpływa zbyt mocno na swoje bezpośrednie otoczenie pod względem temperatury. Z resztą wkrada się jeszcze jeden argument, ale nie będę się powtarzał - znajduje się w punkcie 4.
2) To akurat nie stanowi problemu. Wymuszam pewien ruch chakry z bariery, a reszta dzieje się sama gdyż posiada nadany pęd. Tak naprawdę działa to na tej samej zasadzie jak wypuszczona Housenka czy inne techniki Katon. Po prostu zachowuje swój pęd. Jeśli chcemy się czepiać można tam wrzucić jakiś minimalny koszt chociaż jest on moim zdaniem zbędny z racji, że posiada koszt utrzymania, a sam fakt tworzenia bariery 1s niemal wyklucza możliwość użycia "wybuchu" w tej samej turze.
3) Generalnie to jest lekko sporna kwestia, gdyż wiele barier tego nie wymaga. Szczerze mówiąc wersja bez utrzymywania pieczęci jest bardziej zbalansowana niż ta bez z jednego prostego powodu. Jest nim potrzeba złożenia Tygrysa, by wywołać wybuch dzięki czemu daję przeciwnikowi jakikolwiek czas na reakcję mimo, że oprócz odepchnięcia nic mu to nie robi.
Dodatkowo Uchiha Kaenjin owej pieczęci nie wymagało, jednak jeśli będziesz się upierał zawsze można się dogadać w tej kwestii, jednak liczyłbym na jakąś sugestię.
4) Rasengan jest tu akurat bardzo nieadekwatny moim zdaniem. Tak czy siak z Rasenshurikenem się mocno mylisz. Naruto mógł tego używać bez Sage Modo, po prostu technika go raniła, a Sage Modo pozwalało mu nim rzucać oraz sam fakt użycia techniki go nie ranił. Co do Uchiha Kaenjin był to tak naprawdę zwykły Katon, ale można by go uznać za Hijutsu bo z jakiegoś powodu w nazwie miał Uchiha. Nie wierzę, że doujutsu miało jakikolwiek wpływ na tą technikę, powiem więcej nie raniła ona mimo ogromnej temperatury tego co znajdowało się w środku.
0 x
Re: Katon: Netsu
To z piekarnikiem było pół żartem, pół serio ale też myślałem nad jakimś czasem, który byłbyś w stanie tam stać. Biorąc pod uwagę, że shinobi jest znacznie bardziej odporny niż zwykły człowiek, to może... 3-4 minuty? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że tyle czasu nie będziesz nigdy utrzymywał ale tak w razie co, warto żeby taka informacja była :P
2) Chyba lekko się nie zrozumieliśmy :P
Tworzysz tą barierę, ona jest wokół ciebie przez kilka sekund i nagle postanawiasz ją "zdetonować". Chodzi mi właśnie o ten moment, bo wtedy ta bariera już stoi w miejscu, nie porusza się więc nie ma wspomnianego przez ciebie pędu. Twoja wersja z nadanym pędem wyglądałaby mniej więcej jak Fūton: Enshō No Kaze, tyle że bariera trwałaby raptem chwilę bo od razu ulegałaby rozproszeniu.
3) No właśnie w tym problem, że bariery prawie zawsze wymagały podtrzymywania pieczęcią.
- Shishienjin (Nin B podtrzymywane przez 4-kę dźwięku)
- Shisekiyōjin (Nin S podtrzymywane przez 4-kę Kage)
wymieniłem te, które mamy na forum dostępne, wikia wskazuje znacznie więcej barier ale nie pasują one w niczym do tego WT więc je omijam.
Złożenie Tygrysa to jest moment, zaryzykowałbym nawet że mniej niż sekunda więc trochę marny czas na reakcję :P
4) A ja tam uważam, że Rasengan jest dobrym przykładem i już spieszę z wytłumaczeniem :P
Zwykły rasengan - spoko, każdy ogarnie
Fuuton Rasengan - robił Naruciakowi krzywdę i nie była w pełni ukończona bo jak sam Naruto stwierdził, co to za shuriken, którym nie można rzucać
Fuuton Rasenshuriken - ogarnięty na 100% dzięki SM, który pozwalał zebrać ogromną ilość chakry, która nie rozpraszała się po wypuszczeniu z dłoni, nie wymagała stałego podtrzymywania.
W tym WT dostrzegam pewne podobieństwa ze względu na połączenie techniki bariery (która sama w sobie powinna być chakrochłonna i powinna wymagać sporego skupienia) z chakrą elementarną. Czyli mamy podobną sytuację jak w Rasenganie, gdzie niby nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś takie połączenie zrobił, ale jest to po prostu bardzo trudne.
Właściwie to powtórzyłem wszystko co pisałem w poprzednim poście tylko dokładnie opisałem dlatego żeby to nie była tylko wymiana zdań między nami to poczekajmy na pozostałych, może któregoś z nas przekonają do swoich racji i coś ruszy ^^
2) Chyba lekko się nie zrozumieliśmy :P
Tworzysz tą barierę, ona jest wokół ciebie przez kilka sekund i nagle postanawiasz ją "zdetonować". Chodzi mi właśnie o ten moment, bo wtedy ta bariera już stoi w miejscu, nie porusza się więc nie ma wspomnianego przez ciebie pędu. Twoja wersja z nadanym pędem wyglądałaby mniej więcej jak Fūton: Enshō No Kaze, tyle że bariera trwałaby raptem chwilę bo od razu ulegałaby rozproszeniu.
3) No właśnie w tym problem, że bariery prawie zawsze wymagały podtrzymywania pieczęcią.
- Shishienjin (Nin B podtrzymywane przez 4-kę dźwięku)
- Shisekiyōjin (Nin S podtrzymywane przez 4-kę Kage)
wymieniłem te, które mamy na forum dostępne, wikia wskazuje znacznie więcej barier ale nie pasują one w niczym do tego WT więc je omijam.
Złożenie Tygrysa to jest moment, zaryzykowałbym nawet że mniej niż sekunda więc trochę marny czas na reakcję :P
4) A ja tam uważam, że Rasengan jest dobrym przykładem i już spieszę z wytłumaczeniem :P
Zwykły rasengan - spoko, każdy ogarnie
Fuuton Rasengan - robił Naruciakowi krzywdę i nie była w pełni ukończona bo jak sam Naruto stwierdził, co to za shuriken, którym nie można rzucać
Fuuton Rasenshuriken - ogarnięty na 100% dzięki SM, który pozwalał zebrać ogromną ilość chakry, która nie rozpraszała się po wypuszczeniu z dłoni, nie wymagała stałego podtrzymywania.
W tym WT dostrzegam pewne podobieństwa ze względu na połączenie techniki bariery (która sama w sobie powinna być chakrochłonna i powinna wymagać sporego skupienia) z chakrą elementarną. Czyli mamy podobną sytuację jak w Rasenganie, gdzie niby nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś takie połączenie zrobił, ale jest to po prostu bardzo trudne.
Właściwie to powtórzyłem wszystko co pisałem w poprzednim poście tylko dokładnie opisałem dlatego żeby to nie była tylko wymiana zdań między nami to poczekajmy na pozostałych, może któregoś z nas przekonają do swoich racji i coś ruszy ^^
0 x
Re: Katon: Netsu
Aha Yuuhi to teraz wyprowadź wywód, który mi powie co to ma wspólnego z Entonem bo ja nie widzę żadnego podobieństwa. Absolutnie żadnego...
0 x
Re: Katon: Netsu
To co mam to niby podpiąć pod klan czy jak bo już nie rozumiem? Ale na moje Uchiha Kaenjin nie jest niczym innym jak Hijutsu klanu Uchiha więc teoretycznie można przypiąć kształtowaniu ognia łatkę Uchiha bo jakiś zaawansowany sposób pokazali tylko oni. (nie licząc pająka z fillera). Jeśli o mnie chodzi jeśli będzie taka wola mogę to i podpiąć pod klanówkę rangi B i nie ukrywam, że sam pomysł stworzenia bariery z ognia wziął się właśnie od techniki o której mowa.
0 x
Re: Katon: Netsu
Cóż widząc niechęć do efektu wybuchu całkowicie go usunąłem. Oprócz tego zmniejszyłem siłę do 80 zgodnie z zaleceniami Ayato oraz obniżyłem maksymalny ciężar jaki jest w stanie na sobie utrzymać do 300 kg. Teraz pragnę przypomnieć, że jest to cholerna technika rangi B i już siła została znerfiona w porównaniu z "wariantem" dotonowym więc nic tylko akceptować.
0 x
Re: Katon: Netsu
Ta, teraz wygląda to już rozsądniej, chociaż mój rekini węch wyczuwa tu zalążki raka kappa
No ale póki co daję akcepta
No ale póki co daję akcepta
0 x
Re: Katon: Netsu
Cała technika jest do kosza. Nie dość, że zalatuje entonem, to jeszcze ma blokować rzut bronią albo kopniaki? No chyba nie x D
0 x
- Ichirou
- Posty: 4096
- Rejestracja: 18 kwie 2015, o 18:25
- Wiek postaci: 35
- Ranga: Seinin
- Krótki wygląd: Chodzące piękno.
- Widoczny ekwipunek: Hiramekarei, gurda, fūma shuriken, torba, dwie kabury
- Link do KP: https://shinobiwar.pl/viewtopic.php?f=33&t=320
- Lokalizacja: Atsui
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości