Shinobi War to gra PBF Naruto, gdzie akcja została osadzona w zamierzchłych czasach, w czasach gdzie światem rządziły klany. https://www.shinobiwar.pl/
Nazwa Jutsu: Katrifiori no Justu Dziedzina: Klanowe Ranga Jutsu: B Zasięg Jutsu: nd Koszt chakry: E: 35 % | D: 30 % | C: 20% | B: 15% | A: 10 % | S: 5 % | S +: 4% Pieczęci: Wąż -> Baran -> Smok -> Tygrys -> Wąż Wymagania: szmaciana lalka | krew ofiary Opis: Użytkownik po zdobyciu krwi ofiary znaczy nią szmacianą lalkę, po czym przelewa swoją chakre na przedmiot, następnie wykonuje pieczęci kolejno Wąż -> Baran -> Smok -> Tygrys -> Wąż. W chwili wykonywania wszystkich wyżej wymienionych czynności, krew ofiary przybiera znak jashina na lalce, a w miejscu wykonywania techniki pojawia się okrąg pod samym wykonującym. Przez co całość pozwala na połączenie lalki z ofiarą, dlatego też wszystko co się stanie lalce odczuwa to w pełni użytkownik oraz ofiara. Aby jednak technika zadziałała to lalka musi znajdować się w specjalnym znaku będący wizytówką zakonu. Jeżeli lalka będzie poza okręgiem to nic się nie dzieje żadnej ze stron.
Dla mnie odpada. W myśl tego kinjutsu, to twoja postać jest laleczką Voodoo, a cierpienie jest nieodłączną częścią tego kultu, także próba obejścia tego zdecydowanie byłaby 'fe'. Poz tym ominęłabyś mechanikę trybu sługi, czyli jedynego momentu w którym można ranić kogoś poprzez ranienie siebie, a na dodatek bez limitu zasięgu.
Nie, nie i jeszcze raz nie : (
Re: Wróciłam xDD
: 4 sie 2016, o 20:10
autor: Jawa
Ukryty tekst
Re: Wróciłam xDD
: 4 sie 2016, o 20:55
autor: Hoshigaki Seiki
Niech laleczka voodu z jednej strony odpowiada za ofiarę, z drugiej za użytkownika. Wtedy mamy zachowanie tego wymogu bólu i jednocześnie gracz może komuś podrzucić taką laleczkę pod nóż żeby kogoś innego zabić :P
Nie wiem tylko jak wtedy zapatrujemy się na ten okrąg, w którym należy stać w czasie rytuału. Tutaj chyba też powinien być, bo w końcu ta umiejętność tylko w tym działała, więc dlaczego nagle miałaby przestać i być "mobilna"?
Może aby technika zadziałała, trzeba złożyć jakąś pieczęć (albo serię pieczęci) i wtedy zostaje ściągnięta (magiczną siłą) w dół jakby coś ją (magicznie) przyciągało do ziemi a z laleczki wylewają się krwawe znaki (magia!) i wtedy każdy atak jaki trafi w laleczkę, zrani użytkownika i ofiarę. Nieco skomplikowane ale chyba zawiera wszystko, żeby wilk był syty i owca cała :P
Re: Wróciłam xDD
: 4 sie 2016, o 22:49
autor: Heiji
Nazwa Jutsu: Katrifiori no Justu Dziedzina: Klanowe Ranga Jutsu: B Zasięg Jutsu: nd Koszt chakry: E: 35 % | D: 30 % | C: 20% | B: 15% | A: 10 % | S: 5 % | S +: 4% Pieczęci: Wąż -> Baran -> Smok -> Tygrys -> Wąż Wymagania: szmaciana lalka | krew ofiary Opis: Użytkownik po zdobyciu krwi ofiary znaczy nią szmacianą lalkę, po czym przelewa swoją chakre na przedmiot, następnie wykonuje pieczęci kolejno Wąż -> Baran -> Smok -> Tygrys -> Wąż. W chwili wykonywania wszystkich wyżej wymienionych czynności, krew ofiary przybiera znak jashina na lalce, a w miejscu wykonywania techniki pojawia się okrąg pod samym wykonującym. Przez co całość pozwala na połączenie lalki z ofiarą, dlatego też wszystko co się stanie lalce odczuwa to w pełni użytkownik oraz ofiara. Aby jednak technika zadziałała to lalka musi znajdować się w specjalnym znaku będący wizytówką zakonu. Jeżeli lalka będzie poza okręgiem to nic się nie dzieje żadnej ze stron.
Może być coś takiego???
Re: Wróciłam xDD
: 4 sie 2016, o 22:57
autor: Sans
Ukryty tekst
Re: Wróciłam xDD
: 4 sie 2016, o 22:58
autor: Hoshigaki Seiki
Chodzi o ten znak, który robi się pod tobą czy jakiś w innym miejscu zupełnie?
Re: Wróciłam xDD
: 5 sie 2016, o 22:19
autor: Heiji
Pod użytkownikiem, w chwili w której wykonuje technikę...(składa pieczęci) chodzi o to kółko...
Re: Wróciłam xDD
: 10 sie 2016, o 10:36
autor: Heiji
odświeżam
Re: Wróciłam xDD
: 10 sie 2016, o 12:06
autor: Hoshigaki Seiki
Czyli technika jest tylko po to, żebyś nie musiała uszkadzać swojego ciała, a ból odczuwasz tak jak ofiara czyli tylko ból, żadnych ran. Jeśli administracja i pozostali nie mają nic przeciwko no to chyba ok, nie widzę na tą chwilę nic czego trzeba byłoby się czepić.
Re: Wróciłam xDD
: 10 sie 2016, o 12:14
autor: Vulpie
Ukryty tekst
Re: Wróciłam xDD
: 12 sie 2016, o 00:44
autor: Jawa
Muszę się zgodzić z Kanem, niestety brak akcepta : (