Tak właśnie, tak właśnie, dziewczyno weź sprawdź mnie~

[Yoichi]

Nazwa

Enkei no Suji

Dziedzina

Klanowe

Ranga

A

Pieczęci

Brak

Zasięg

7 metrów + Ciało + broń

Koszt

Brak

Dodatkowe

Wymagana znajomość techniki Tsūga.

Opis Technika ta korzysta z błyskawicznej rotacji jaką można osiągnąć dzięki Tsudze. Szybkość rotacji w tym przypadku nie jest wykorzystywana do wiercenia, a jako czysta, dodatkowa siła. Technika ta to najprostszy skok w stronę przeciwnika, obrót i wykorzystanie siły obrotu jako dodatkowej własnej siły, aby wzmocnić cios. Wszystko polega na nagłym uderzeniu ręką lub bronią. Cała szybkość obrotu zostaje zatrzymana, a to sprawia, że wzmacnia się nasz cios. Aby wykonać technikę trzeba stać przynajmniej dwa metry od przeciwnika, gdyż z bliska nie uda nam się wykonać nawet jednego obrotu. Zazwyczaj wykonuje się jeden obrót, lecz wszystko zależy od odległości do przeciwnika. Im dalej stoi, tym więcej obrotów. Niezależnie od ilości obrotów, siła pozostaje ta sama. Technikę można wykonać z bronią lub bez. Nie musi być to nawet broń, gdyż wystarczy jakiekolwiek przedłużenie ramienia. Zwykły kij może posłużyć nam w tym przypadku. W odróżnieniu od Tsugi, w tej technice nie da się skręcać i atakujemy jedynie po linii prostej. Nie można też jej wykorzystywać zbyt często jeżeli nasze ciało nie jest wyćwiczone, gdyż nagły, większy niż naturalny nacisk na mięśnie i ścięgna może je uszkodzić. Jeżeli nasza wytrzymałość jest poniżej 80, to możemy wykonać technikę raz na dwie tury. Jeżeli jednak nasza wytrzymałość jest równa 120 lub powyżej, to możemy co drugą turę. Jeżeli zaś nasza wytrzymałość jest równa lub powyżej 150, to wszelkie ograniczenia zostają zdjęte z korzystania. O ile nasz atak jest silniejszy? O 60 punktów siły. O ile szybszy? O 30 punktów szybkości. Dodatkowo technika jest sporym obciążeniem dla mięśni, więc po 3 użyciach możemy czuć ból mięśni, a po sześciu, mięśnie mogą zostać uszkodzone. Jednakże każde 50 punktów w wytrzymałości przesuwa tę granicę o jedno użycie więcej zanim poczujemy negatywne efekty.

Przykład wideo (2:25 - 2:31). Tak, w rękach trzyma niewidzialny miecz.

Link do tematu postaci >KLIK<

[Jawa]

  Ukryty tekst

[Yoichi]

Dziękuję za pochwałę. Co ciekawe - na technikę wpadłem dawno temu, ale ciągle zapominałem o niej, aż dzisiaj trafiłem na ten filmik, który wrzuciłem jako przykład i sobie przypomniałem. Kończąc z offtopem...

Wersja ze stałym wzrostem jest chyba najrozsądniejsza. Zapomniałem o tym, że mogę to zrobić w taki sposób. Też się skłaniam ku tej opcji, ale poczekam i tak na innych zanim edytuję.

[Sans]

  Ukryty tekst

[Yoichi]

Okej, dodałem wersję Musa. Technika gotowa do klapceptowania.

[Ayato]

Jak to dobrze jest przeczytać porządny opis technik, w której wszystko jest ładnie i przejrzyście opisane.
Wracając jednak do samej oceny. Sama technika wywiera spore obciążenie na ciało, przez co jej używanie nie może być zbyt częste. Spoko, ale co się stanie, gdy uderzysz w coś zbyt twardego. Biorąc pod uwagę uderzenie samą ręka, nie bronią bo to nie jest aż tak groźne. Fakt będzie ono potężne, ale może okazać się i ostrzem obusieczny. To tylko kości i chyba warto wspomnieć, że czasem możesz sobie coś przypadkiem złamać.
Co do wzrostu statystyk, odwołując się do tego co napisał Mus, byłbym tutaj bardziej za tym by skupić się głównie na sile uderzenia, tak samo jak zrobił to Yoichi w opisie. Co do szybkości mam małe wątpliwości. W opisie samej Tsugi nie ma liczbowego wzrostu szybkości, więc dlaczego tu miałby być bądźmy szczerzy tak spory.
Ciężko jest jednak określić jak spory powinien być wzrost tej siły. Nie ma zbyt wielu technik, o ile nie garstka. Jak dla mnie to co Mus napisał to mimo wszystko lekka przesada. Byłbym za jakimś +40 do siły.

Teraz tak bez związku do samej techniki, a bardziej korzystając z okazji gdy już podejmujemy temat statystyk w technikach. Mus nie myślałeś o małej zmianie w taj. W obecnej sytuacji każdy głupi potrafi uderzyć z pieści twarz, czy kopnąć kogoś w jajka, więc nauka takich technik niema zupełnie sensu. Czy gdyby dodać do poszczególnych technik, niewielki boost do statystyk w momencie ciosu, nie uczyniłoby ich bardziej przydatnym? Mimo wszystko osoby skupiające się na walce w zwarciu nieco odstają od 50 metrowych aoe.

[Sans]

  Ukryty tekst

[Yoichi]

To raczej oczywiste, że jak uderzę w coś zbyt twardego, to mogę sobie zrobić krzywdę. Mogę to dodać, ale wtedy należy też dodać do każdego Tai takie ostrzeżenie, bo nawet bez wzmocnienia uderzenie może połamać kości w ręce. No i do Raitonów trzeba dodać, aby nie strzelać nimi w wodzie, w której się stoi. Nie przesadzajmy, że muszę wziąć pod uwagę tak oczywistych spraw.

Co do szybkości - nie uwzględniłem tego, bo szczerze mówiąc, to zapomniałem, że atak w ten sposób wykonany będzie również znacznie szybszy. Nie chodzi o szybkość ogólną, a szybkość samego ataku. Przecież przy Tsudze kręcę się tak szybko, że mogę przewiercić drzewo. Rotacja jest tak szybka, że jestem dosłownie wiertłem. Więc atak powinien być szybszy na co Mus zwrócił słusznie uwagę. Zwyczajnie moja lecąca pięść/moja zbliżająca się kosa będzie szybsza, chociaż i tak wykonanie ataku będzie mniej-więcej w tym samym czasie. Normalnie biorę zamach, uderzam. Tutaj muszę skoczyć, obrócić się i wtedy uderzam. Tylko zbliżający się cios jest szybszy. Co do wartości... 50 to rzeczywiście dosyć dużo, ale mówimy tutaj o technice rangi B. Tsuga jest niby rangi D, ale zwyczajnie wykorzystuję jej pewien haczyk, który sprawia, iż w tej wersji technika rzeczywiście jest silna. No i jeżeli rzeczywiście technika na randze B będzie mi dodawać tylko 40 siły i brak szybkości, to w sumie z tym ograniczeniem w używaniu jest dosyć bezużyteczna.

Co do tego z Taijutsu... dla mnie te techniki zawsze były czymś pewniejszym. Dwóch gości o takich samych warunkach fizycznych uderza sobie w twarz. Jeden ćwiczył uderzenia, a drugi nie. Ten co ćwiczył na 100% trafi znacznie lepiej, obrażenia będą dotkliwsze, bo wie jak odpowiednio uderzyć, ale siłę mają tą samą. Wiadomo - możesz opisać jak kopiesz z pół-obrotu komuś w kark. Mógłby to zrobić każdy akrobata, ale jego kopnięcie nie będzie tak dobre, jak gościa od Taekwondo. Zwyczajnie dla mnie techniki taijutsu to pewność idealnego trafienia, o ile umożliwiają nam to staty. Nie wywrócisz się, zawsze trafisz, a Twoje trafienie będzie dotkliwsze. Ale to nie jest argument przeciw tym boostom dla Taiuserów. No, to nie temat na takie sprawy w każdym razie. XD

[Ichirou]

  Ukryty tekst

[Yoichi]

Okej, chciałbym wyprostować tylko jedną sprawę. To, że technika nie zawiera kosztów, to nie jest żaden powód, aby była nerfiona. Taki już mam Ród, że nie mam w nich kosztów i korzystam z tego na ile mogę. A zakres WT w Inuzuka jest NIESAMOWICIE ograniczony w przypadku ofensywy. I defensywy też. To, żeby móc teraz zrobić WT rangi B z mojej Klanówki kosztowało mnie tyle samo PH co innych, więc nie zamierzam być poniżej poziomu B z powodu braku kosztów. To tak jakby nerfić Taijutsu rangi B, że może być śmiertelne, bo nie ma kosztów. Oke, no to lecimy z tematem.

ALE! Spojrzałem sobie na Hozukich, którzy (to akurat śmiech na sali) mają bonus tylko 40 do siły, a płacą za buffa tylko na dwie tury. (Błagam, poprawcie to, bo trochu śmieszne. Suigetsu nie mógł władać normalnie Kubikiribocho bez tego, a z tym przecinał wielkie filary jak masło. To trochę więcej niż 40 siły. Albo zdejmijcie to "na dwie tury"). Tak więc rzeczywiście jak na technikę rangi B, to bonus (nawet z moim ograniczeniem używania) jest zbyt wielki. 90 PA to zbyt wiele, ale znów po marne rozłożenie 30/20 jakoś mnie nie rajcuje.

Przedstawiam trzy opcje:
1. +30 do Siły i +20 do Szybkości (mało jestem zadowolony)
2. +50% siły i +50% szybkości (albo inne wartości)
3. Technika leci level up na A i bonus stały robimy większy.

Co Wy na to?

[Sans]

  Ukryty tekst

[Yoichi]

Obie opcje mi odpowiadają. Jeżeli ktoś ma problem z zaakceptowaniem rangi A z tymi bonusami, to mogę zwiększyć ograniczenie do używania. O ile normalne techniki mają koszty chakry i możesz sobie spamić nimi, tak ja tą nie pospamię, bo zerwę sobie mięśnie. Bez chakry można walczyć, a bez możliwości sprawnego poruszania się... nieco ciężej.

Oke, technika rangi A, zasięg to 7m. Bonusy według Ava i zwiększone problemy z korzystaniem - potrzebuję więcej wytrzymałości, aby częściej używać. Teraz już jest hardkorowo ograniczona, zasięg nie powala, a bonusy są wystarczające, abym uznał, że warto ryzykować techniką.

Jak teraz drogie ŻYRI? <3

[Vulpie]

Ja daję okejkę

[Ayato]

Dalej mam pewne wątpliwości. Statystki 60 siły i 30 szybkości, nawet na randze A to według mnie dosyć sporo. O ile sama szybkości może już być, to siłę bym jednak zmniejszył do 50.
Dla Ciebie to już może być tylko 80 do statystyk dla mnie to dalej jest aż 80. Bądź co bądź technika jest darmowa i nie ma sensu nadawać na nią kosztu w chakrze, dlatego byłbym za ograniczeniami na ciało o których wspomniałeś. Widziałbym to coś w stylu, po kilku użyciach zaczynasz odczuwać ból w mięśniach, a po kilku kolejnych zostają uszkodzone. Pozostaje kwestia po ilu? Moja propozycja to jakieś 3 i 6.

[Papyrus]

  Ukryty tekst