Powiem szczerze, że nie przekonuje mnie obecnie ta technika… ogólnie to takie trochę Kirin na randze B. W takiej formie mi się to nie podoba, ale kminie koncept, a i technicznie rzecz biorąc to też nie jest tak źle z tym połączeniem technik. Zaraz napiszę co mi się nie podoba i rozkminimy jak to rozwiązać.
1.Kosmetyka – to co wspominałem, wizualizując to w głowie to różnica pomiędzy tym a Kirin jest tylko taka, że tu jest filar piorunów a w kirin – smok.
2.Pieczęci – jeśli to nie kirin, to chciałbym aby było tu kilka pieczęci, chociażby dlatego, że Raiton: Denpō Sekka ma pieczęci.
3.Koszt – uważam, że taka technika powinna być mimo wszystko trochę droższa, skoro jest to jakby rozwinięcie Raiton: Denpō Sekka to ma większą moc, która powinna też więcej kosztować.
4.Zasięg – 30m jest dla mnie nielogiczny, w Raiton: Denpō Sekka jest taki zasięg, ale używamy własnej chakry, który zawsze staruje z jednego miejsca – ręki. U Ciebie cios następuje z nieba z chakry z burzy i jest tu dla mnie coś nie jasnego: Co robi chakra z naszej ręki??? Strzela z góry i aktywuje filar raitonu? Celując w przeciwnika naznaczamy go i dzięki temu filar wie gdzie ma uderzyć, a skinienie palcem mówi kiedy (w sensie palec skierowany w ziemie – strzał), a jeśli tak, to raczej nie potrzeba do tego aż takiej ilości chakry jak w przypadku Raiton: Denpō Sekka , gdzie ręka jest ŹRÓDŁEM techniki. Wracając do zasięgu, to dałbym tu jakąś zależność z rozmiarem burzy.
5.Ranga – Ogólnie to technika nawet po zmianach będzie dość mocnym rozwinięciem Raiton: Denpō Sekka dla mnie za mocnym na rangę B, dlatego dałbym tu rangę A.
6.Wymagania –Napisałeś, że może być to naturalna burza, więc Raiton: Ikazuchi no Kiba nie powinno być w wymaganiach, a zamiast tego – obecność burzy.
Dobra, tyle ode mnie, ostatnio usłyszałem, że odwalam robotę za graczy, więc teraz nie zaproponuję swojego rozwiązania i będę jedynie krytykował kappa . Ale zawsze na pytanie odpowiem, więc jak by były jakieś wątpliwości – pisać
