Shinobi War PBF Naruto

Jestem przeciwny randze E. D, może nawet C. Ranga E Raitonu to np. pstryknięcie, które generuje malutką iskrę elektryczną (oczywiście na tyle słabą, że nikomu nic nie zrobi - tylko "dla szpanu"). Tak więc ranga D, może nawet C - w końcu to użycie Raitonu w sposób, w jaki normalnie się go nie używa. Co do efektu nie jestem przekonany, ale mógłbym się zgodzić - oczywiście po zwiększeniu rangi.

Uznałem, że E jest całkiem spoko, bo sama technika w założeniu ma mi pozwalać przyciągnąć do siebie utraconą broń. Ranga D pozwala już paraliżować i zadawać obrażenia, a tutaj proste przyciągnięcie pojedynczego, metalowego, lekkiego przedmiotu. Na E w Ninjutsu są różne użyteczne techniki, które z ofensywą mają niewiele wspólnego, a jedynie są takie no... "użytkowe". Ani to atak, ani obrona. Tutaj podobnie.
Co do korzystania z Raitonu w nietypowy sposób... jest to jedna z właściwości elektryczności. Elektryczność sama w sobie nie paraliżuje, a jednak każda technika Raitonu na to pozwala i jest to domyślna właściwość. Wszystko to napędzane chakrą, więc nie wykorzystuje w żaden dziwny sposób, a raczej mało używany, bo dosyć mało użyteczny. Tak jak nikt nie używa ognia do duszenia innych, a przecież można byłoby zrobić ognistą kopułę, która zużyje cały tlen. Ot właściwość, ale mało używana.

  Ukryty tekst

  Ukryty tekst

Cóż, zapomniałem o magnetyzmie. Akurat ten ma zero wspólnego z Raitonem, który również, by to potrafił. No dobra, w takim razie nieważne. Chociaż to trochę zabawne - Mizutetsu (ukrywanie się w wodzie) nie powinno w takim razie istnieć skoro to zdolność Hozukich. Nevermind, temat do archiwum.