Zaciszne miejsce Juuzou

Tutaj trafiają wszystkie przedawnione wątki, które nie są już potrzebne, ale mogą się kiedyś do czegoś przydać. Znajdziesz tu dawne misje, przedmioty, techniki i karty postaci, które zostały odrzucone bądź zginęły one w fabule.
Juuzou Yamanaka

Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Juuzou Yamanaka »

Obrazek Było to miejsce oddalone jakieś 20 minut żwawego marszu od osady rodu Yamanaka. To właśnie tutaj Juuzou przychodził by doskonalić swój warsztat lub po prostu rozmyślać o bieżących sprawach. Była to niewielkich rozmiarów polana otoczona zewsząd wysokimi drzewami iglastymi gdzie w centralnej części znajdowało się kilka płaskich głazów, któe mogły posłużyć za siedzisko. Dookołą rozpościerał się piekny widok na górskie szczyty, które były rozsiane po całym regionie Soso.
0 x
Tensa

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Tensa »

0 x
Juuzou Yamanaka

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Juuzou Yamanaka »

Tego dnia Juuzou zdecydował się w ciszy i spokoju pozostać ze swymi myślami a za najlepszym do tego miejscem, uznał swój "plac" treningowy. To właśnie tutaj mógł uniknąć zgiełku i być pewnym, ze nikt mu w niczym nie przeszkodzi. Jakież było zdziwienie chłopaka kiedy tuż za tą myślą, rozległ się odgłos ludzi, przemieszczających się niedaleko. Trzeba przyznać, że cisza panująca w lesie oraz często występujące skalne ściany w postaci mniejszych lub większych form skalnych, idealnie niosły każdy odgłos. Juuzou zdziwił się, że wcześniej nie wyczuł niczyjej obecności lecz mogła być to kwestia większej odległości. W końcu sam był doskonale świadomy zasięgu swoich zdolności więc postanowił dokładniej sprawdzić poprzez złożenie pieczęci w celu wykrycia ewentualnych źródeł chakry oraz zidentyfikowaniu liczby tych nicponi bez względu czy czy byli to zwykli wędrownicy czy też nie
0 x
Tensa

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Tensa »

0 x
Juuzou Yamanaka

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Juuzou Yamanaka »

Gdy tylko chłopak skupił się, prawie natychmiast mógł wyczuć 3 osobników i to własnie najpewniej oni byli źródłem tych hałasów. Co prawda Juuzou był niezbyt chętny by ingerować w coś co go nie dotyczy jednak pośrednio to ma z tym tyle wspólnego, ze nie można siedzieć w spokoju na przeciw swych myśli kiedy oni tak hałąsują. Nie czekając dłużej podniósł się z głazu na, którym zasiadał i ruszył w kierunku krzyków, które już ustały. Z każdym krokiem jednak zaczęła w chłopaku wzbierać ciekawość coż też kogoś tu przygnało. Gdyby byli to podróżnicy to z pewnością uszanowaliby naturę i zachowali odpowiedni spokój, a oże ktoś po prostu zbłądził? Hmm to też chyba wątpliwe patrząc, zę najbliższa osada znajduje się raptem 20 minut drogi stąd a do małych nie należy. Coż, co by to nie było to chłopak miał się o tym przekonać, wychodząc im na przeciw.
0 x
Tensa

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Tensa »

0 x
Juuzou Yamanaka

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Juuzou Yamanaka »

Z każdym krokiem Juuzou zbliżał się do źródła tych wrzasków, które jeszcze przed chwilą słyszał a teraz już znacznie mniej. W końcu jego oczom ukazała się dwójka mężczyzn a trzeci osobnik jak się okazało znajdował się na ziemi. Konkretniej rzecz ujmując byłą to kobieta a czynności podejmowane przez mężczyzn najwidoczniej nie do końca jej odpowiadały. Juuzou jednak wiele razy mógł się przekonać, ze nie wszystko an pierwszy rzut oka jest takie jak by się mogło wydawać więc postanowił przekonać się co dokładnie jest powodem tej "utarczki". Spokojnym krokiem wyszedł zza drzew i stanął w odległości ok 15 metrów od mężczyzn po czym tylko się przyglądał czekająć aż Ci go zauważą. Gdyby to jednak szybko nie nastąpiło postanowił sam dać znać o swojej osobie wypowiadając:
- Przestańcie.
Jednak w swej wypowiedzi ani nie podniósł głosu ani nie okazał żadnego zdenerwowania, była to najzwyklejsza w świecie wypowiedź.
0 x
Tensa

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Tensa »

0 x
Juuzou Yamanaka

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Juuzou Yamanaka »

Juuzou chyba sam spodziewał się zbyt wiele i jak się okazało dostał tylko krótką odpowiedź w trybie rozkazującym, która wyraźnie wskazywała na to, ze raczej nie jest tutaj szczególnie miel widziany. No cóż, nie można mieć wszystkiego a konwersacja na poziomie to już raczej archaizm w dzisiejszych czasach o, który trudno jednak gdyby spojrzeć na okoliczności to nie można przecież wymagać zbyt wiele. Chłopak mimo tych wszystkich przeciwności, postanowił podjąć kolejną próbę, rzucając w stronę oprawców:
- Przestań.
Dokładnie ten sam ton lecz zamiar trochę inny bo mający zirytować barczystego mężczyznę, który musiał być na prawdę niespełna rozumu by pomyśleć, że Juuzou zdecyduje się po prostu odejść. W tym momencie jednak chłopak mógł mieć przypuszczenia co do dalszych poczynań mężczyzny więć przedsięwział środki ostrożności w postaci pełnego przygotowania do ewentualnej reakcji.
0 x
Tensa

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Tensa »

0 x
Juuzou Yamanaka

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Juuzou Yamanaka »

Tym razem do głosu doszedł mniejszy z dwójki inteligentów, których jak widać zwyczajna konwersacja przerosła. Nie byli oni jednak tak ułomni jeśli chodzi o podejmowanie decyzji w końcu raz, ze sprowadzili tu ta dziewczynę a dwa, ze za pomocą zgrabnej metafory, mniejszy kazał temu większemu siłą zareagować na obecność chłopaka. Ten bez chwili zawahania podjął się tego wyzwania i wnet ruszył w stronę Juuzou z zamiarem godnym największych wojowników. Wcześniej przygotowany chłopak nie zamierzał czekać zbyt długo i gdy tylko ten ruszył Juuzou zawiązał specjalną pieczęć mającą na celu wysłanie jego świadomości do głowy rosłego mężczyzny. Z racji odległości szanse powodzenia były zmaksymalizowane a sama technika miała na celu pokarać dwójkę ich własną "bronią".
0 x
Tensa

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Tensa »

0 x
Juuzou Yamanaka

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Juuzou Yamanaka »

I stało się, plan się powiódł w stu procentach. Technika, którą mógł się poszczycić młody Yamanaka skutkowała tym, że w jedenj chwili świadomość Juuzou przeniosła się do ciała barczystego mężczyzny dzięki czemu mógł śmiało przejąc kontrolę nad jego ruchami. Chłopak znalazł się w głowie przygłupa i aż cisnęło się na usta by rzucić zgryźliwym komentarzem, ze jest tu wystarczająco dużo miejsca. Nim to jednak nastąpiło, do głosu doszedł mniejszy z nich, który przedstawił swoje stanowisko odnośnie tego co się stało i ruszył w stronę bezbronnego Yamanaki. W tym momencie łapsko większego towarzysza chwyciło za jego ramię powstrzymując postawie ie kolejnego kroku i nim się tylko obrócił, na twarzy mniejszego z nich ulokowany został solidny cios mający zwalić go z nóg. Juuzou nie chciał an tym poprzestać i wraz za pierwszym ciosem poszły kolejne, które miały dojśc do celu dzięki elementowi zaskoczenia. Gdy tylko mniejszy kompan był już bardziej "wiotki" Juuzou mimo swej niechęci postanowił zwalczać ogień ogniem i opuścił spodnie oponenta w dół i tą samą pięść, która jeszcze niebawem dosięgnęła twarzy mniejszego, za wszelką cenę starał się ulokować w jego tyłku aż ten uległ by pod jej naporem najpewniej w towarzystwie krwi. Po udanym "zabiegu" osiłek miał wyswobodzić swoją rękę i następne sięgnąć po kamień, którego zadaniem było zmiażdżenie jąder mniejszego kumpla. Jedna z dłoni przytrzymała mu oczywiście usta by wrzask nie spłoszył do końca wszystkich zwierząt. Po tym wszystkim powinien mieć dość lecz nie zniknął problem większego jegomościa stąd trzeba było go unieszkodliwić. Podszedł wiec do ciała leżącego Juuzou a z jego torby wyciągnął metalową żyłkę, następnie usiał i przyciągnął kolana do klatki piersiowej by solidnym węzłem związać jednocześnie nogi i ręce. Gdy to już nastąpiło wrócił ponownie do swego ciała. To co widział wzbudziło w chłopaku gniew, szczególnie kiedy argumenty siły są używane przez dwóch napastnikó względem kobiety. Nie chodziło tu o samą kwestię płci jednak gnida, która manifestuje swą siłę w taki sposób jest po prostu niczym. Być może była to przesada lecz był to moment keidy chłopak dałs ię trochę zbytnio ponieść z czego nie był teraz do końca zadowolony.
Chakra:100%-18%
0 x
Tensa

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Tensa »

0 x
Juuzou Yamanaka

Re: Zaciszne miejsce Juuzou

Post autor: Juuzou Yamanaka »

Kiedy tylko Juuzou wrócił do swego ciała i był w stanie wstać, zdecydował się podejść do kobiety i ze spokojem w głosie powiedzieć:
- Możesz już wstać.
Chłopak nie chciał tutaj wykonywać jakiś gestów w stronę spanikowanej kobiety, wiedział, ze może nadal być w szoku i mimo racjonalnego podejścia jej zachowanie niewiele może mieć z nim wspólnego. Cierpliwie czekał aż kobieta się uspokoi i nic więcej nie powiedział tylko się w nią wpatrywał. Wszelkiego rodzaju zachowania w skrajnych sytuacjach były czymś co ciekawiło chłopaka a wiedział, że skoro do kontaktu dochodzi teraz tylko między nim a samą kobietą to najprościej będzie wpłynąć na jej zachowanie, swoją postawą czyli spokojem. Gdyby ta sztuka udałą się chłopakowi, postanowił ją odprowadzić do osady lub chociaż na główną drogę gdzie byłaby w stanie udac się w swoim kierunku.
0 x
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości