Strona 1 z 1
Shintazu [GOTOWE]
: 16 paź 2020, o 23:00
autor: Shintazu
DANE PERSONALNE
IMIĘ: Shintazu
NAZWISKO: Akama
KLAN: Kakuzu
PRZYNALEŻNOŚĆ: Rodzina Akiyama
WIEK [DATA URODZENIA]: 20 [369]
PŁEĆ: Shinobi
WZROST | WAGA: 180cm | 72kg
RANGA: Doko
APARYCJA
WYGLĄD: Wygląd Shintazu z całą pewnością zalicza się do tych z kategorii "trudno o nim zapomnieć". Bynajmniej jest to za sprawą jego wypukłych kości policzkowych i innych cech, które wpasowywałyby się w kanon męskiej urody, która wabiła by dziewoje za każdym razem kiedy tylko gdzieś się zjawi. Shintazu zapada w pamięć za sprawą sporej ilości szwów, które spinają w jedną całość, duże segmenty skóry, z których każdy jest w nieco innej kondycji. Wyróżnić można dwa, główne odcienie, z czego jeden wygląda jak cera o mocno popielatym odcieniu. Drugi odcień to ciemny bordowy kolor, którego faktura przypomina pomarszczenie jak w przypadku kiedy nasze dłonie zbyt długi czas chłoną wodę. Rzędy szwów sięgają od kącików ust do uszu, dając mu nieco wygląd stałego uśmiechu. Skóra poniżej jego oczu jest również przysłonięta bordowymi łatami.
Na jego głowie znajduje się czarna, krótko ścięta czupryna, która w dosyć chaotyczny sposób, kieruje się w każda stronę świata. Oczy chłopaka mimo zmian jakie w nim zaszły, zachowały swój pierwotny wygląd i odznaczają się turkusowym kolorem źrenic. Wzrost i postura chłopaka to nic innego jak smukłą sylwetka, o nieco wyższym wzroście niż przeciętna jego wartość, wśród mężczyzn/młodzieńców w jego wieku. Niewątpliwie momentami okazuje się to zaletą i sprawia, że zasięg ramion daje większe pole do popisu.
UBIÓR: Dominującym elementem ubioru Shintazu, jest czarny płaszcz z białymi rysami na ramionach. Płaszcz jest zawsze rozpięty i sięga do kolan Shintazu i jest rozdarty na końcu. Rękawy na ramionach płaszcza sięgają tylko do łokci, które są wykończone dwoma grubymi, szarymi, okrągłymi mankietami, które obejmują bicepsy chłopaka. Pod płaszczem, chłopak nosi biały podkoszulek, i czarne spodnie opinające się na udach, będące z nieco elastycznego materiału, który pozwala na pełen zakres ruchu, bez względu na to z jakiej pozycji zdecydowalibyśmy się wykonać ciąg akrobacji. Na nogach nosi on czarne buty z wysoką cholewką i nieco pogrubioną podeszwą, co zapewnia lepszą amortyzację i chroni przed dyskomfortem podczas dłuższych, pieszych podróży. Na palcu lewej dłoni, nosi on srebrny pierścień, który ma tylko i wyłącznie wartość sentymentalną.
ZNAKI SZCZEGÓLNE: Na całym ciele liczne szwy, które łączą części skóry o dwóch różnych odcieniach. Rząd szwów sięgający do kącików ust, nadają mu wygląd ciągłego uśmiechu.
OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER: Shintazu w wyniku tego co przeszedł, nauczył się przede wszystkim zachowywać spokój bez względu na sytuację. Nie oznacza to, że jest wyprany z jakichkolwiek emocji. Często potrafi pokazać swoje niezadowolenie, które najczęściej wynika z tego, że coś lub ktoś stoi na drodze do realizacji jego celu. Pomimo tego, że jego zachowanie jest pozbawione wyrazu, to Shintazu czerpie radość z pełniącej przez siebie funkcji w rodzinie Akiyama. Dzięki tej przynależności czuje się potrzebny i zawsze sumiennie podchodzi do powierzanych mu zleceń. Dba o dobro rodziny i jest wierny jej interesom zawsze mając na uwadze możliwość działań na rzecz Akiyamy.
Jest kimś kto uważa, że wszędzie powinny panować zasady. Niekoniecznie muszą być te same, jednak ich zbiór powinien stanowić o drylu zachowawczym, w każdym środowisku, co wynika raczej z wychowania w swej "nowej" rodzinie.
NAWYKI: Częste trzymanie rąk w kieszeniach swojego płaszcza. Nawet podczas rozmowy.
NINDO: Każdy ma jakiegoś zwierzchnika i jakiegoś podwładnego
HISTORIA:
I część
Shintazu pochodził z ubogiej rodziny, która poza szarością dnia codziennego, nie odznaczała się jakimiś cechami szczególnymi. Profil rodziny był nader klasyczny, ponieważ to ognisko domowe stanowili ojciec, matka i sam Shintazu. Nie miał on rodzeństwa, więc całą uwaga obojga rodziców byłą skupiona tylko i wyłącznie na nim. Pozwalało to wychowywać chłopca skromnie, lecz zgodnie z zasadami jakie panowały w rodzinie rolników. Poranna rutyna, której musiał się podporządkować, stanowiła o tym, ze chłopak należał do tych z rodzaju sumiennych. Mimo surowych warunków, można było nazwać ten byt sielanką, której patrząc na niewielkie potrzeby, raczej nic nie brakowało. Wszystko to trwało do pewnego feralnego wieczoru, kiedy do ich domu doszło do włamania. Shintazu wybudzony przez krzyki swoich rodziców, wybiegł natychmiast z pokoju, by zderzyć się z kłębem dymu, unoszącym się pod sufitem, całego budynku. W Panice wybiegł na zewnątrz gdzie jego oczom ukazał się najgorszy obrazek, jaki można zaszyć w pamięci każdego dziecka. Jego ojciec leżał z wbitym tanto, które przeszyło jego płuca a matka wrzeszczała, wykrzykując coś nieskładnie. Kres temu położył jeden z mężczyzn, którzy stali w półkolu i wykrzykiwali coś do kobiety, która zdawała się być głucha na ich wołania i chwilę później padła tuż obok swego małżonka, zalewając się krwią. Shintazu będąc w ogromnym szoku, na chwilę zszedł na ziemię i puścił się do ucieczki, która miała uratować mu życie. Prawie natychmiast w pogoń za nim, ruszyło dwóch mężczyzn i po pokonaniu kilkudziesięciu metrów, poczuł tylko uderzenie w tył głowy, jakimś tępym narzędziem...
II część
Minęło kilka dobrych dni od kiedy Shintazu ocknął się w wilgotnej, kamiennej celi, która byłą najprawdopodobniej jakąś piwnicą. Przez pierwsze dni chłopak był głodzony i regularnie bity z każdą wizytą rosłego mężczyzny o imieniu Kitatsu. Imię to usłyszał w momencie kiedy ktoś go zawołał gdy ten kolejny raz znęcał się nad chłopakiem. Wszystko to było częścią przygotowania chłopaka do tego co miało nastąpić dalej. Był to element złamania go i próby pogodzenia z tym, co miało nastąpić. Jak się okazało Shintazu, stał się częścią jakiegoś dziwnego podziemia, w którym co 4 dni musiał stawać do walki z innym osobnikiem, który przeważnie był w podobnym stanie jak on sam. Każde z tych starć kończyło się obrażeniami i pozorną wygraną, lub porażką, którą wieńczyła zazwyczaj utrata przytomności. Shintazu nie wiedział ile tak jeszcze wytrzyma, z każdym pojedynkiem był w jeszcze gorszym stanie i fizycznie nie było możliwości aby mógł stawić komuś większy opór. Po kolejnej porażce, gdy tylko dochodził do siebie w celi, był brany i najzwyczajniej w świecie torturowany, gdzie jednym z elementów owych tortur było obdzieranie ze skóry. Po dwóch takich sesjach, był wrakiem człowieka w stanie agonalnym. Tego dnia rozgorzało zamieszanie, którego odgłosy dochodziły do celi. Było to za sprawą ingerencji pewnej organizacji, która najwidoczniej nie po drodze miała z oprawcami chłopaka i zdecydowała się zbrojnie przejąc budynek, w którym cela Shintazu byłą umieszczona. Chłopak został odnaleziony przez pewnego mężczyznę o imieniu Sotaru. Wtedy jeszcze nie wiedział, ze zdecydował się on wyciągnąć chłopaka zamiast go dobijać...
III część
Jak się okazało Shintazu został wyciągnięty z piekła przez starszego mężczyznę o imieniu Sotaru, który był członkiem Yakuzy, jednej z lokalnych rodzin Shigashi no Kibu. Sotaru wykorzystując swe koneksje, dołożył wszelkich starań by tylko sobie znanym metodom, zachować Shintazu przy życiu. W myśl zasady, że najlepszego żołnierza można zrobić z niedawnej ofiary mego wroga., jakimś cudem udało się odratować chłopaka. Skończyło się to wieloma, wątpliwej jakości opatrunkami oraz licznymi szwami, które były nader widoczne. Jak na taki efekt wizualny, chłopak doszedł do siebie i po kilku tygodniach praktycznie nie odczuwał żądnych dolegliwości bólowych. Tak zmieniona aparycja, była niewielką ceną za zachowanie życia.
Shintazu wiedząc, ze zaczyna nowy etap w swoim życiu, pozostał lojalny Sotaru i to teraz już w szeregach rodziny Akiyama. Sam Sotaru, prowadził lokal, który był przykrywką dla drugiego lokalu, pełniącego rolę domu gier i nielegalnych interesów. Shintazu w zasadzie sprawował tylko pomoc i niewiele się w tej kwestii miało zmienić. W pewnym momencie doszło do sporego konfliktu, między Gildią kupiecką a przybytkiem prowadzonym przez Sotaru. W ramach tego sporu, zatwierdzono, że mężczyzna będzie musiał poddać się jurysdykcji ustanowionego prawa i odsiedzieć swoje w więzieniu przez najbliższe dwa lata. Kolejne kilka dni trwały rozmowy z innymi przedstawicielami rodziny Akiyama i Gildii kupieckiej, lecz werdykt pozostał bez zmian. Shintazu, chcąc pozostać w pełni lojalnym i wdzięcznym za to co Sotaru dla niego uczynił, zdecydował, ze to on za niego odbędzie karę i tym samym spełnione zostaną warunki ugody, pomiędzy dwiema stronami. Gildia zgodziła się na zaproponowane rozwiązanie i tym samym Shintazu, trafił na dwa lata do więzienia.
Po tym jak kara dobiegła końca a czas wcale nie odcisnął piętna na czarnowłosym chłopaku, ten wyszedł i stało się coś czego się nie spodziewał lub raczej coś, czego nie był świadomy. Mafia doceniając lojalność wobec Sotaru, zdecydowało się zrobić z Shintazu pełnoprawnego członka w nagrodę za jego oddanie. Tym samy Shintazu stał się pełnoprawnym członkiem rodziny Akiyama. W tym czasie Sotaru niestety dokończył żywota w naturalny sposób, natomiast chłopak zaczął w pełni realizować się jako Kasshokara w strukturach rodziny...
WIEDZA
Ukryty tekst
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
x1 Torba
Ukryty tekst
ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: http://shinobiwar.pl/viewtopic.p ... 89#p155360
PH: http://shinobiwar.pl/viewtopic.p ... 88#p155359
MISJE (dla klanu / inne):
WYPRAWY:
EVENTY:
PREZENT OD ADMINISTRACJI:
Ukryty tekst
Re: Shintazu [GOTOWE]
: 18 paź 2020, o 12:02
autor: Papyrus
Re: Shintazu [GOTOWE]
: 18 paź 2020, o 12:57
autor: Shintazu
Re: Shintazu [GOTOWE]
: 21 paź 2020, o 19:04
autor: Ero Sennin
Ode mnie akcepcik na KP
Ukryty tekst