Strona 1 z 1
Yachiru - GOTOWA
: 17 lip 2022, o 15:09
autor: Yachiru
DANE PERSONALNE
IMIĘ: Yachiru
NAZWISKO: Watanabe
KLAN: Ukryty tekst
PRZYNALEŻNOŚĆ: Shigashi no Kibu, Rodzina Akiyama , Watanabe Minashigo-in
WIEK: 16
DATA URODZENIA: 378 rok
PŁEĆ: Kunoichi
WZROST | WAGA: 155 cm / 54 kg
RANGA: Kasshokara
APARYCJA
WYGLĄD:
Jesteś piękna. Nic nie trzeba zmieniać w Twoim wyglądzie. Perfekcja!
To były słowa, które zawsze chciałam usłyszeć od doktora Watanabe , kiedy kazał wstawić się na szczegółowych badaniach. Sprawdzał wtedy każdy centymetr mojego ciała. Od drugiego roku życia dotykał mnie w miejscach, w których prawdopodobnie nie powinno dotykać się małych dziewczynek. Teraz nie wiem czy są w ogóle jakieś granice w czymkolwiek związanym z ciałem.
Podkreślał zawsze, że nie mam idealnych kości policzkowych, delikatnej cery, jędrnej skóry. Idealnych paznokci, dłoni. Proporcje mojego ciała były dla niego mało interesujące. Uznał, że nie jestem jego obiektem zainteresowań pod tym względem. Ja osobiście nie wiedziałam czym jest piękno czy naprawdę jestem brzydka, tak jak On mówił. Czy może jednak byłam piękna, dla kogoś innego?
Zwykłe, czarne włosy. Proste, długie do pasa. Czasami spięte w kok i jeden pukiel puszczony przez czoło. Rzadko, kiedy są związane, raczej zostawiam je rozpuszczone na pas i piersi. To chyba One głównie przykuwają uwagę mężczyzn, to z nich najbardziej dumny był we mnie ojciec… To znaczy doktor. Mówił, że mało kobiet mojej urody może się poszczycić takimi piersiami i że będzie to moja tajna broń. Więc zaczęłam uczyć się, jak ją wykorzystać na niczym nieświadomych mężczyznach. Mam małe usta według asystentki doktora zawsze powinnam używać, jakiegoś koloru na nie. Delikatny róż lub mocna czerwień, mężczyźni to uwielbiają. Oczy duże, czerwone. Zawsze kiedy patrzę się w swoje odbicie widzę w nich pustkę. Nie, nie tylko w nich.
Cała moja mimika, kiedy nie odgrywam roli biedaczki ze wsi, kelnerki, gospodyni, sprzedawczyni, matki, córki, prostytutki… jest pusta. Nie ma na mojej twarzy nic związanego z emocjami. Nawet jeżeli prawdą jest, że jestem piękna i podobam się innym… To czy ma to jakieś znaczenie, jeżeli jest to tylko naczynie?
UBIÓR:
Staram się nosić zawsze krótkie kimona. Mimo bycia niezbyt urodziwą według Watanabe, kazał uczyć mi się, jak wykorzystywać to co mam. Delikatne uśmiechy, pałeczki we włosach, pokazywanie piersi, nóg pośladków. Bielizna również była ważna. Zawsze jasna, koronka. Kiedy poruszałam odpowiednio nogami siedząc lub klęcząc, miało to być widoczne dla mężczyzn. Robić to powoli, ale tak, żeby widzieli każdy szczegół. Kimono sięgające delikatnie powyżej kolana albo nawet wyżej. Duży dekolt, który miał pokazać piękno moich piersi. Zazwyczaj kimono było czarne, chociaż od czasu wstąpienia do rodziny Akiyama pojawiał się na nich haft srebrną nitką w kwieciste wzory. Czarne podkolanówki z bawełny przylegające do łydek i ud, sandały związane na całej długości ud i kolorowy pas od kimono… To wszystko co mnie wyróżniało.
ZNAKI SZCZEGÓLNE:
ubieram się w bardzo krótkie kimona
tatuaż smoka na całych plecach
w większości mam rozpuszczone włosy, od czasu do czasu związuje je na czubku głowy
OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER:
Nigdy nie należałam do osób wylewnych. Trzymałam się na uboczu i nadal to robię. Jestem oczami i uszami swojej grupy. Nie mogę sobie pozwolić na to, ze zostaniemy zaskoczeni. Odkąd jesteśmy w Smokach tym bardziej muszę się o to starać. Nie mogę pozwolić sobie, żeby coś skrzywdziło moje rodziny. Jako marionetka nie mówię za dużo, chyba, że wymaga tego moja praca i muszę odegrać kolejną z ról. Wtedy uśmiecham się, śmieję, zabawiam z innymi, ale nigdy tego nie robię poza pracą. Moja rodzina to wie i rozumie… Te dzieciaki przeszły przez to samo co ja. Wszyscy byliśmy zniszczeni przez doktorka… Ale czy na pewno zniszczeni? Czy nie dał nam czegoś w zamian? Czy nie dał nam narzędzi, żebyśmy mogli się rozwijać w przyszłości? Nie! Zniszczył nam życia, nie dał nam nic… Tak przynajmniej sobie wmawiałam. Nie mogłam tego mówić na głos inni by tego nie zrozumieli. Jasno wyrażali się na temat ich ojca… Oprawcy!
Najważniejszy jest mój upór… Nie pozwolę zranić swojej rodziny, tak jak już powiedziałam. Dlatego zrobię wszystko, żeby pozbyć się każdego kto na nią dybię. Mimo swojego stania z boku… Zrobię dla nich wszystko, rozerwę każdego na strzępy.
CIEKAWOSTKI:
mam bardzo mocną głowę, jeżeli chodzi o alkohol
lubi hazard, jest to jedyna rzecz, przy której czuje radość - w większości zawsze przegrywam
rzadko kiedy się odzywam, jeżeli nie mam nic do dodania
znam perfekcyjnie każdy język z kontynentów z odpowiednim dialektem
NINDO: -
HISTORIA:
Nigdy nie byłam rozmowna, zawsze trzymałam się z daleka od innych. Nie czułam więzi ani chęci ich tworzenia. Może, dlatego Watanabe-dono, Watanabe chciał mnie tak blisko siebie. Nie byłam najładniejsza, ani nie byłam geniuszem. Ale zbierałam informacje i szybko przyswajałam je, każdy konflikt, który wywoływał się między innymi sierotami był mi wiadomy, wiedziałam, kto przechodzi odpowiednio eksperymenty profesora. Dlatego zaczęłam grać ich przyjaciółkę, starszą siostrę. Wiedziałam, że tak mogę zaskarbić sobie jego bliskość, jego aprobatę. I tak było. Coraz bardziej zwracał na mnie uwagę, nie dostawałam lania tak jak reszta z nich. Zaczął z chęcią uczyć mnie o innych krajach, miał w tym swój plan. Miałam być jego Ptaszkiem, jak mnie zaczął nazywać. Być wszędzie, zbliżać się do każdego i przekazywać mu wszystko, czego się dowiedziałam. Właśnie tak dowiedział się bójkach, kłótniach, o pierwszych planach jego obalenia. Zaczął dzięki swoim umiejętnością projektować mój umysł na nowo, zaczął wpajać mi rzeczy, których nie chciałam przyjąć. Chciał całkowicie wyzbyć mnie z emocji, których i tak nie posiadałam. Ostatecznie mu się to udało. W wieku piętnastu lat stałam się bezwzględna we wszystkim, co robiłam, moje umiejętności aktorstwa wzrosły jeszcze bardziej. Wystarczyło podać mi cel a ja byłam zdolna za wszelką cenę go zdobyć. Nie wiedziałam czy to zabawa moją głową czy wycięcie mojej kobiecości. Ale już nigdy nie miałam poczuć nic, do nikogo.
Mimo wszystko, jego projektowanie mnie na płaszczyźnie emocjonalnej odwróciło się przeciwko niemu. To Zankoku przekonał mnie, żebym oderwała się od profesora. To jego osoba miała być tą, która wskazała mi nowy kierunek… Zaproponował coś, czego Watanabe nie mógł mi dać. Dlatego wzięłam udział w tym zakładzie i zaczęłam współpracować z grupką innych sierot, które jak inni nigdy nie były dla mnie nikim bliskim, ale miało się to zmienić.
Spalenie sierocińca i zabicie tej cholernej Ise z pomocą Manjirou, który powoli ją ze mną okaleczał, która latami odbierała mi kolejne punkty wolności, własnej osobowości. To był mój cel, chciałam pozbyć się wszystkiego, co łączyło mnie z profesorem i jego asystentką… Ale czy na pewno? Czy to była moja decyzja? Czy to była decyzja Zankoku? A może profesor Watanabe wszystko tak zaplanował, żeby właśnie do tego dopuścić? Żeby znowu mnie wykorzystać. Czegoś brakowało w tej układance, nie potrafiłam powiedzieć jeszcze co… I nie wiedziałam czy chcę dojść do tej prawdy.
Kiedy doszliśmy do Shibashi no Kibu… Zostaliśmy w parę osób. Zankoku, który miał być naszym liderem, ale czy na pewno? Manjiro wpatrzony, jak nikt inny w tego najstarszego. I Misaki, która od zawsze była blisko profesora, czego ja jej zazdrościłam. Stworzył ją piękną, nikt nie mógł się z nią równać… To Ona była jego oczkiem w głowie a ja byłam zamiennikiem, który miał być jego oczami i uszami. Rękoma, żeby coś zrobić… Tak właśnie zostaliśmy przyjęci do rodziny Akiyama… Nie wiedziałam czy to dobrze, że za nimi ruszam… Ale ja nawet nie wiedziałam kim jestem. Zostałam kolejny raz czyjąś marionetką. A ktoś kto został stworzony do bycia lalką, powinien nią zostać już do końca, prawda?
WIEDZA
Ukryty tekst
POSTACIE:
najmniej ufam mu z całego rodzeństwa. Sądzę, że wykorzystał mnie podczas buntu, jak to robił ciągle ojciec... Jego znikanie i cele zdają mi się ciągle tajemnicą, mimo że wiem o nim najwięcej. Nawet, jeżeli o tym nie wie.
jedyną łączącą nas rzeczą jest hazard połączony z dużą ilością alkoholu. To jedyny moment, kiedy jesteśmy blisko i dobrze się przy sobie czujemy, mimo moich przegranych i pecha.
siostra... czy tak mogę ją nazwać? Nie wiem tego. Wiecznie irytują mnie jej piękne ruchy, wygląd, włosy... To jak się "pięknie" zachowuje z gracją... Na pewno byłam o nią zazdrosną, że ojciec się nią tak interesował. Była obok niego najbliżej...
mimo jakiś wątpliwości do siebie, nie dam jej skrzywdzić. Należy do rodziny, więc kiedy stanie się jej krzywda, odpłacę się każdemu.
braciszek, który pozwolił mi dokonać zemsty na tej suce Ise... Patrzył się ze mną, jak płonie i wrzeszczy... To sprawia, że mamy tą dziwną więź.... Nie mogę dać go nikomu skrzywdzić...
nie podoba mi się, że jest taki zapatrzony w Zankoku... Ale nigdy go nie zostawię, jest moim Księżycem i Gwiazdami. Dzięki niemu wiem, że jest dla mnie również szansa na tym świecie, nawet jeżeli jestem tylko lalką...
jedyna z rodzeństwa, która wie co mi się stało.... Co zrobił mi ojciec... może dlatego mamy tą nić porozumienia i jej nie odrzucam, jak pozostałych?
mimo mojej ciszy, łączy mnie z nią po Manjiro najwięcej. Uznaję ją nie tylko za przyszywaną siostrę, ale również za przyjaciółkę, która zawsze jest obok.
Ichirou - Uczestnik turnieju, zapamiętany ze względu na swój styl bycia i umiejętności kontroli piasku. Choć przegrał swoją walkę, zyskał poparcie tłumu, dzięki czemu on również został zapamiętany. Obecnie jest jednym z najbardziej wpływowych Sabaku, działającym na szeroką skalę zarówno w Atsui, jak i w innych prowincjach. Przysłużył się w znaczącym stopniu do odzyskania przez Dohito wolności.
Natsume - Zwycięzca turnieju i nowy Kenshi Pustynnej Areny, kojarzony również za swoje umiejętności jako "zabójca we mgle". Szermierz i umiejętny użytkownik Uwolnienia Lodu. Znany jako potężny Shinobi i przywódca Cesarstwa Morskich Klifów. Nosi błękitny płaszcz, symboliczny dla Kenshich. Obecnie uznawany za zaginionego.
[O] Mafia Akiyama [SŁAWNA]
Kontrola handlu organami oraz podziemnych walk to domena tej mafii. Każdy widząc jej symbol zatrzaskuje w popłochu drzwi. Są najmniej lubiani i w porównaniu do innych mafii - nietolerowani.
[O] Mafia Ekibyō [SŁAWNA]
Mafia Ekibyo dominuje na rynku narkotyków i mają najlepszy wywiad. Mówi się również o ich bezwzględnym kodeksie, którego złamanie równa się śmiercią.
[O] Mafia Yoshida [SŁAWNA]
Manipulatorzy mający kontakty z Krukami - takie pogłoski chodzą o Yoshidzie. Mają największe wpływy w Shigashi no Kibu i przez to zyskali reputację "nietykalnych" pomimo swojej małej siły bitewnej. Są najbardziej lubiani ze wszystkich mafii wśród cywili.
Ame Meitou
Osada Shigashi no Kibu
Po ulicach krążą plotki i znaleźliby się nawet naoczni świadkowie zamieszania w świątyni, z której po jego zakończeniu ulotniła się trójka tak samo wyglądających blondynów w zniszczonych kapłańskich szatach.*
Chojiro [SŁAWNY]
Osada Shigashi no Kibu [SŁAWNY]
Legendarny yakuza i kapitan już nieistniejącej rodziny Hakuhō, znany również pod pseudonimem Żółwia Hakuhō za swoją nieustępliwość i unikalny tatuaż irezumi na jego plecach. Pośród mieszkańców znany jako surowy, lecz honorowy i uczciwy gangster, pośród innych yakuza znany jako potężny wojownik, niemalże nie do zatrzymania na polu walki. *
Podczas pierwszego konfliktu z klanem Yoshida, zdołał on pokonać trzydziestu zamachowców którzy pozbawili życia jego szefa i pojmali jego kompanów - nie pozbawił przy tym nikogo życia, a sam wyszedł tylko z niegroźnymi obrażeniami. To to wydarzenie nadało mu tytuł Żółwia Hakuhō i pozwoliło zyskać wpływy w Shigashi no Kibu. *
Wedle legend, w 380 roku Saejima dowiedział się o złamaniu kodeksu honorowego yakuza przez członków swojej rodziny - w efekcie, własnoręcznie i samodzielnie pozbawił on życia wszystkich 75 członków klanu Hakuhō. Uwolniony w 391. *
Hikari
Znany pośród ludzi po pokonaniu Yumy Goroshiego, watażki na usługach bliżej nieokreślonej mafijnej rodziny, terroryzującego sporą część północnej części prowincji. Rozległe szkody utrwaliły jego wizerunek pośród ludu. Pośród mafii jest znany jako jednostka która przerwała podziemne walki prowadzone przez mafię, doprowadzając do znacznych ofiar i stratach w członkach mafii. Oprócz tego zapobiegł porwaniu ludu w Shigashi i okolicach, co skierowało na niego gniew Akiyamy.
Kuroi Kuma
Osada Shigashi no Kibu
Kuroi pomógł odzyskać karczmę swojemu pierwotnemu właścicielowi, po tym jak jego brat przegrał ją podczas gry z członkami jednej z mafii.*
Mei
Osada Shigashi no Kibu
Dziewczyna oskarżona o morderstwo wywołała niemałe poruszenie pośród świadków zdarzenia.
Shins✝
Osada Shigashi no Kibu
Wieści o porwaniu dziewczęcia z rodu Hyuuga szybko obiegły okolicę i zwróciły uwagę każdego, w tym władz prowincji.*
Wśród członków swojej rodziny wsławił się zlikwidowaniem pościgu.*
Yami
Osada Shigashi no Kibu
Yami pomógł odzyskać karczmę swojemu pierwotnemu właścicielowi, po tym jak jego brat przegrał ją podczas gry z członkami jednej z mafii.*
Yoshimitsu✝
Osada Shigashi no Kibu
Wysadzenie Palarni "Jaśmin" zostało skojarzone z jego osobą, przez co znalazł się na celowniku rodzin mafijnych.*
Znany z wielu zabójstw, jakich dopuścił się na członkach rodziny Akiyama.* *
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
TORBA
Ukryty tekst
ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: BANK
PH: PH
MISJE (dla klanu / inne):
D -
C -
B -
A -
S -
WYPRAWY:
C -
B -
A -
S -
EVENTY:
PREZENT OD ADMINISTRACJI:
Re: Yachiru - GOTOWA
: 1 sie 2022, o 13:00
autor: Moderator
Re: Yachiru - GOTOWA
: 1 sie 2022, o 13:32
autor: Yachiru
zrobione
Re: Yachiru - GOTOWA
: 1 sie 2022, o 13:41
autor: Moderator
Re: Yachiru - GOTOWA
: 1 sie 2022, o 14:06
autor: Yachiru
zrobione, zrobione!
Re: Yachiru - GOTOWA
: 1 sie 2022, o 14:20
autor: Moderator