Strona 1 z 1
Baji
: 11 paź 2021, o 10:31
autor: Baji
DANE PERSONALNE
IMIĘ: Baji
NAZWISKO: Tsumi
KLAN: Senju
PRZYNALEŻNOŚĆ: Shinrin
WIEK: 19
DATA URODZENIA: 375 - 06 - 11
PŁEĆ: Mężczyzna
WZROST | WAGA: 183cm | 76kg
RANGA: Akoraito
GŁOS: Suguru Geto
APARYCJA
WYGLĄD:
Dawny opis: B aji to wysoki jak na swój wiek młodzieniec o szczupłej sylwetce na którym większość rzeczy wygląda jak na wieszaku i długiej, łabędziej szyi. Oczywiście jest to też kwestią stylu w jakim się nosi jednak o tym później, charakterystyczną cechą młodego Senju są jego włosy. Czasem zdarza się spotkać ludzi o dwukolorowych tęczówkach z kolei Baji posiada włosy w dwóch kolorach.
Kruczoczarne oraz całkowicie białe co jest spowodowane uszkodzonymi cebulkami włosów przez co ich część jest zwyczajnie pozbawiona melaniny. Jednak na szczęście po za tym jednym efektem ubocznym włosy ma mocne, długie, związane w luźny kucyk sięgający połowy łopatek młodzieńca. Choć znacznie częściej przerzucone są przez ramię do przodu, nieodłącznym elementem fryzury noszonej przez chłopaka są też dwa kosmyki, jeden całkowicie biały zaś drugi czarny, zwisające poniżej podbródka po dwóch stronach jego twarzy.
Na zdecydowanie trójkątnej twarzy znajduję się lekko zadarty, zgrabny nos z nad którego spokojnie na świat zerka para dużych oczu o jasnozielonym kolorze. Choć prawda jest taka, że spojrzenie to często szczególnie w stosunku do obcych bywa chłodne niczym zimowa noc na Hyuo.
***
Podczas wyprawy na turniej Baji zdecydował o zmianie fryzury rozpuszczając włosy i pozostawiając je w tak zwanym artystycznym nieładzie pozwalając by dwukolorowe włosy układały się i przeplatały tak jak natura chciała.
Po Turnieju Pokoju:
Po powrocie z wydarzenia które choć miało hołdować idei pokoju i porozumienia przerodziło się w prawdziwą rzeź wygląd Bajiego zmienił się dość znacząco. Przede wszystkim chyba najistotniejszą zmianą było to, że jego włosy nigdyś w dwóch kolorach obecnie całkowicie zbielały, a w wyniku późniejszego wypadku jego twarz zaczęła zdobić niezbyt atrakcyjna blizna. To z kolei wpłynęło na fryzurę chłopaka która dość często pozostawiona sama sobie nachodziła na jego twarz.
Długie, liczne treningi odbiły się także na jego sylwetce sprawiając, że wydawał się on jeszcze bardziej wychudzony niż wcześniej, a cera z powodu małej ilości słońca nieco zbladła. Jednak to co wciąż pozwalało go rozpoznać to zielone oczy które po zmianach które zaszły w wyglądzie mężczyzny zaczęły prawieże świecić .
UBIÓR:
U brania Tsumiego zawsze wyglądają na za duże gdyż chłopak lubi luźniejsze stroje, które delikatnie różnią się od siebie w zależności do pory roku jednak ich cechą wspólną są te same barwy. Czerń i biel. Niektórzy mogli by stwierdzić, że to strasznie monotonne jednak z drugiej strony takie połącznie prezentuje się bardzo elegancko nawet jak strasznie nie oficjalny sposób noszenia się chłopaka.
Strój w jakim spotkać można Bajiego w cieplejsze pory roku jak wiosna czy lato to luźna sięgająca połowy uda biała koszula na którą zakłada równie długi nie zapinany płaszcz w kolorze czerni przyozdobiony białymi haftami na rękawach i plecach. Wzory przedstawiają motyw kwiatowy, chmury oraz motyla. Na nogach z kolei czarne sięgające połowy łydki czarne spodnie, drewniane sandały o jasnej barwie.
Zimą oraz jesienią ze względu na chłód ubrania które zakłada są zdecydowanie grubsze lecz prezentują się tak samo z tym, że płaszcz posiada możliwość zapięcia i dodatkowo obszyty jest białym futrem od środka oraz posiada głęboki kaptur doskonale skrywający jego twarz i chroniący go przed śniegiem i mrozem.
Dodatkiem do kreacji zarówno na chłodniejsze jak i na cieplejsze dni jest bardzo konkretny kolczyk zwisający z prawego ucha który składa się z trzech niewielkich kamieni połączonych ze sobą łańcuszkiem. Czarne, lśniące kamienie choć bardzo dobrze się prezentują to jednak nie posiadają żadnej prawdziwej wartości.
ZNAKI SZCZEGÓLNE:
Blizna na twarzy
Charakterystyczny kolczyk w prawym uchu
OSOBOWOŚĆ
CHARAKTER:
T o dobry chłopak, jest wyjątkowy i nieco pogubiony ale ma złote serce... tak przynajmniej twierdzi rodzina Tsumiego za każdym razem gdy ktoś się o niego pyta ale raczej nie dzieje się to zbyt często. W przypadku pozostałych mieszkańców wioski zdania są zdecydowanie podzielone, ponieważ połowa z nich bardzo lubi młodzieńca i zawsze pozdrawiają go uśmiechem na ulicy. Z kolei druga część ma go za zbuntowanego, myślącego tylko o sobie chuligana. Oczywiście nie wzięło się to znikąd, Baji skutecznie zapracował na właśnie takie opinię na swój temat ponieważ często najpierw działa, a dopiero późnej się zastanawia. Takim też sposobem zdarzyło mu się powstrzymać kilka bójek zanim dotarli strażnicy, jednak jego metody były nie przez wszystkich uznane za konieczne.
Baji jest człowiekiem, który nie przechodzi obojętnie obok potrzebujących pomocy ani nie odwraca też od nich wzroku. Bez mrugnięcia podzieli się jedzeniem, napitkiem czy ubraniem jeśli będzie taka potrzeba i dotyczy to nie tylko ludzi ale i zwierząt. Oczywiście nie jest też osobą pomagającą wszystkim bez względu na konsekwencje. Jeśli na ulicy leżałby ktoś poobijany po nieudanej kradzieży czy napaści jedyne na co mógłby liczyć to pogardliwe spojrzenie.
Bardzo łatwo idzie go też wyprowadzić z równowagi przez niewłaściwe zachowanie względem kobiet, które Senju bardzo ceni i raczej sam podchodzi do nich w dużo cieplejszy sposób niż w przypadku mężczyzn. W końcu zadaniem mężczyzny jest obrona słabszych, kobiet, starców oraz dzieci. W stosunku jednak do osób posługujących się sztukami ninja podchodzi z pełnym równouprawnieniem gdyby przyszło do walki.
Po Turnieju w Sogen, po tym jak na własne oczy zobaczył do czego doprowadziła obecna władza Senju chłopak całkowicie przestał darzyć ich szacunkiem decydując przy tym, że sam wezmie sprawy w swoje ręce. Ta decyzja i te traumatyczne wydarzenia doprowadziły do tego iż Baji dojrzał bardziej niż mogło by się komukolwiek zdawać.
Przede wszystkim stał się wyjątkowo spokojnym człowiekiem któremu naprawdę mocno zależało na ochronie tych, którzy tej ochrony potrzebowali. Nie tylko jego najblizszej rodziny ale wszystkich mieszkańców Shinrin, Prastarego Lasu i całego kontynentu. Nie był też skażony odwieczną nienawiścią do rodu Uchiha, a wręcz mimo niekorzystych warunków miło wspomina Azume Uchiha oraz Kyoushiego Uchiha z którymi miał przyjemność zamienić parę słów na turnieju.
Po mimo spokojnego usposobienia i częstego uśmiechania się zdarza mu się czasem gdy się zamyśli odsłonić drugą twarz człowieka borykającego się z licznymi problemami. Zarówno tymi które trapiły jego społeczność czy świat w stylu problem niekończących się wojen jak i problemami które sam u siebie dojrzał. Przykładowo nieufność wobec kobiet z wyjątkiem najbliższej rodziny.
CIEKAWOSTKI:
Baji wychowany został przez sześć kobiet
Bardzo lubi słodycze
Uwielbia podziwiać zachody słońca z najwyższego dostępnego punktu
Lubi deszcz
NINDO:
" W każdym z nas jest tyle samo dobra jak i zła. Tylko od nas zależy którą ścieżkę obieramy. "
HISTORIA:
N ie każda historia zaczyna się tragedią, nie każda zaczyna się szczęśliwie niektóre po porostu się zaczynają i właśnie tak Baji podchodzi do swojej opowieści która rozpoczęła się dość niespotykanie w pewnym przybytku, w którym mężczyźni zapominają o wszelkich troskach w objęciach pięknych nieznajomych. Nie był to duży przybytek i raczej nie był znany wszystkim ponieważ z pozoru była to jedna z licznych małych herbaciarni prowadzona przez panią Rise, podchodzącą już pod pięćdziesiątkę kobietę o niegdyś wręcz złotych włosach o bardzo miłym usposobieniu.
Herbaciarnia ta właściwie nawet nie nosiła nazwy i klienci którzy ją odwiedzali albo trafiali tam przypadkiem albo doskonale wiedzieli co można tam zyskać prócz skosztowania bardzo smacznej herbaty. Oczywiście ze względu na swój wiek pani Risa już nie zabawiała klientów, pomagały jej w tym pięć pracownic. Długonoga piękność o jasnej cerze i długich czarnych włosach imieniem Chizuru, niewielka blondynka o niebieskich oczach i wydatnych kobiecych kształtach Megumi, rudowłosy anioł o charakterze diabła Shiori, najmłodsza różowowłosa niewinna Natsumi oraz brunetka o głosie tak słodkim, że zdołałaby zapewne skusić samego boga śmierci Hotaru.
Biologiczną matką Bajiego była oczywiście Chizuru jednak tak naprawdę zajmowały się nim wszystkie sześć kobiet i choć można by podejrzewać, że przez tak patologiczne środowisko w jakim przyszło mu dorastać jego dzieciństwo było straszne to jednak prawda była zdecydowanie inna. Wszystko to oczywiście za sprawą dobrego serca pani Risy która przyjęła chłopca niby własnego wnuczka, a pozostałe kobiety niczym ciotki otoczyły go wraz z matką swoją miłością. Dzięki temu jego wczesne dzieciństwo prawdopodobnie było o wiele szczęśliwsze niż nie jednego dziecka w tym chorym świecie, a gdy trochę podrósł sam pędził swoim matkom na pomoc. Parzył herbaty, robił za kelnera, sprzątał, pomagał w naprawach, a z czasem dokonywał ich samodzielnie oraz opiekował się kobietami gdy te miały gorsze dni bądź dopadała je choroba.
Gdy okazało się, że ma talent do bycia shinobim w wieku trzynastu lat do przybytku zawitał pewien mężczyzna z rodu Senju który oznajmił, że Baji jest najpewniej jego synem i tak też w istocie było jednak chłopiec nie zdecydował się z nim pójść, zamieszkać. Jego rodziną były kobiety z herbaciarni na szczęście shinobi był wyrozumiały i spodziewał się że jego syn nie zechce odejść z miejsca w którym dorastał tyle lat dlatego też zaproponował by ten został jego uczniem i ta też się stało. Mężczyzna przekazywał wiedzę o sztucę ninja chłopakowi oraz zarejestrował go jako pełnoprawnego Senju, lecz w wiosce oficjalnie nie byli spokrewnieni. Tsumi nie wnikał w jaki sposób zostało to wykonane jednak rozpoczął wtedy nowy okres w swoim życiu.
O d kiedy okazało się, że należy do rodu Senju wielu dotychczasowych znajomych przestało się z nim bawić uznając że to nie fair bo jest szybszy, silniejszy i dodatkowo potrafi używać prostych aczkolwiek jednak technik shinobich. Dlatego niestety z biegiem dni już jako członek rodu stawał się co raz bardziej samotny choć jedna osoba przy nim została, Yayoi . Była to jego rówieśniczka o jasnych wręcz białych włosach średniej długości i oczach błękitnych niczym niebo latem z którą chłopak znał się właściwie odkąd sięgał pamięcią. Była jego najlepszą przyjaciółką i jak się okazało również posiadała predyspozycję do bycia ninja choć niestety nie miała potencjału by używać technik rodu to jednak z suitonem radziła sobie lepiej niż ktokolwiek z ich rocznika.
Ze względu na jej wzrost, który nie przekraczał półtora metra zdarzało się że jakiś śmieszek bądź kilku obrywał w zęby od Bajiego. Tak samo się też działo wcześniej jeszcze gdy byli zwykłymi dzieciakami i biegali po wiosce bawiąc się w ninja. Chłopak zawsze stawał w jej obronie gdy ktoś próbował wykluczyć ją z jakiejś zabawy albo jak kogoś zaswędziały ręce i zdecydował się ją pchnąć. Byli jak rodzeństwo, a uczucie które między nimi się wytworzyło z czasem było tak prawdziwe i tak niewinne... Nie każda historia zaczyna się tragedią ale w każdej historii tragedia ma swoje miejsce. Czasem dopiero na sam koniec gdy bohater odchodzi z tego świata, niestety tutaj wydarzyła się ona wcześniej.
Gdy oboje osiągnęli wiek piętnastu lat Yayoi zaczęła się źle czuć, co raz mniej wychodziła z domu co raz rzadziej podejmowała się jakichkolwiek zleceń oraz co raz mniej czasu spędzała ze swoim ukochanym aż w końcu lekarze stwierdzili, że dziewczyna nie przeżyje dłużej niż pół roku. Coś po prostu wyniszczało jej organizm osłabiając ją z każdym dniem co raz bardziej. Młody Senju zaczął chodzić po wiosce z zamyśloną bądź po prostu ponurą miną, pracował dwa raz ciężej by następnie żądać od lekarzy pomocy będąc gotowym sprzedać duszę diabłu byle ją ocalić ale niestety nie istniała żadna fortuna która mogła by ją ocalić.
Chłopak spędzał dziewczyną więc każdy dzień, od rana do zamknięcia siedział przy niej aż w końcu któregoś wieczoru zmarła. Na oczach Bajiego, w wielkim cierpieniu, kaszląc krwią odeszła, a on nie mógł nic na to poradzić. Był tam całkowicie bezradny, jedyne co mógł zrobić to trzymać ją wtedy za rękę gdy z niej uchodziło życie. Wiesz jak sprawdzić kiedy miłość jest prawdziwa? Gdy jedno umiera drugie szaleje z rozpaczy... łzy zalały mu wtedy twarz, a pięści bezradnie uderzały o wszystko co napotkał na swojej drodze. Krzyk nie milkną, a on biegł przed siebie nie wiedząc ani nawet nie myśląc gdzie po prostu przed siebie.
Po pogrzebie zamknął się ze swoją rodziną na długie tygodnie aż w końcu za oknem pojawiła się jesień, a on zrozumiał że Yayoi nie chciałaby by się smucił tyle czasu z jej powodu. Nadeszła pora by iść dalej.
WIEDZA
Ukryty tekst
ZDOLNOŚCI
Ukryty tekst
EKWIPUNEK
PRZEDMIOTY PRZY SOBIE (WIDOCZNE):
Łuk refleksyjny [Na plecach], Kołczan [Na plecach], Strzały x20 [W kołczanie], Torba [Prawy pośladek], Zbroja [Ciemnoszare płyty i czarne łączenia] [Na sobie]
Ukryty tekst
ROZLICZENIA
PIENIĄDZE: Bank
PH: Exp
MISJE (dla klanu / inne):
D - 0 / 2
C - 2 / 0
B -
A - 1 / 0
S - 0 / 1
WYPRAWY:
C -
B -
A -
S -
EVENTY: "Turniej Pokoju"
PREZENT OD ADMINISTRACJI: Drobny, niemal przeźroczysty zielony kryształ <Nie wykorzystana>, Helołin ; Zniżka na zakupy <Wykorzystana >, Disconotka <Nie wykorzystana>, Boże Narodzenie 2022 : Kawałek piernika [działa jak pigułka żywnościowa] <Wykorzystane >, Manierka z kompotem [działa jak pigułka ze skrzepniętą krwią, a smakuje jak najlepszy domowy kompot] <Nie wykorzystane>, Czapka Mikołaja [niczym kask chroni przed uderzeniami mając wytrzymałość zbroi sklepowej. Niestety działa tylko 5 tur, potem jest tylko zwykłą czapką] <Nie wykorzystane> , Refund 100% postaci <Nie wykorzystane>
Re: Baji
: 11 paź 2021, o 13:37
autor: Baji
Re: Baji
: 11 paź 2021, o 22:39
autor: BeeBee-Hachi