Shinobi War PBF Naruto

PROBLEM
Problem jest następującej treści. Nigdzie nie ma napisane maksymalnie przedmiotów (kabur, mieczy, włóczni, itd. itp) możemy pomieścić na plecach czy przy pasie. Czy jestem w stanie nosić zanbatou, miecz tasak, łuk i plecak jednocześnie? Pewnie nie. A może zanbatou, miecz tasak i plecak bez łuku? Nie wiem. A może dam radę upchać na plecy dwa miecze tasaki? Przydałaby mi się taka opcja. Nigdzie też nie ma powiedziane ile katan jestem w stanie nosić przy pasie. 1? 2? 5? Nie ma też powiedziane jak długi bandaż jestem w stanie sobie owinąć wokół rąk? 1 metr? 2 metry? 3 metry? 15 metrów?

ROZWIĄZANIE
Konkretnego rozwiązania nie podam, ale proponuję wprowadzić jakiś system slotów czy czegoś w tym rodzaju. Kiedyś było w opisach, że "Przedmiot należy nosić przy pasie (maksymalnie 2 sztuki na raz)", a przy tancie czy innym mieczu było możliwe nawet 8 sztuk i to było nawet fajne, ale i tak nie było perfekcyjne. Bo zawsze się zastanawiałem czy muszę sobie tanta przeliczać na katany (2 katany = 8 tant, więc 1 katana = 4 tanta), czy mam to dodać. Nie wiedziałem czy mogę nosić 8 tant i 2 katany czy 4 tanta i jedną katanę. No, ale na chłopski rozum pewnie mieliśmy do czynienia z tym drugim wariantem, czyli 4 tanta i 1 katana. No bo w końcu nasz pas nie ma nieograniczonej "pojemności".

Ale tak jak mówiłem, konkretnego rozwiązania Wam nie podam, bo musiałbym spędzić z 8 godzin na rozmyślaniach. Zapytam Was o opinię. Czy uważacie, że jest to potrzebne? Ja uważam, że tak. Przynajmniej nie zaszkodziłoby podać gdzieś w mechanice ogólnej czy innym regulaminie, że pasek ma tyle slotów, ręka tyle slotów, a plecy tyle slotów + dodać w każdym przedmiocie linijkę ile slotów zajmuje w danym konkretnym miejscu.

Oczywiście najprościej byłoby to określić za pomocą gotowej już objętości. Każdy przedmiot bowiem ma taką statystykę. I tak też myślałem. Jednak coś mi się tutaj nie zgadza. Weźmy takie Zanbatou, które ma 320 objętości i plecak. Oczywiście plecak jest mniejszy. Jego objętość wynosi 40 + zawartość (500). Oczywistym jest natomiast fakt, że w dobrych i nowoczesnych plecakach (w sumie nie wiem jakie plecaki mamy na forum) objętość plecaka nie zmienia się w zależności od tego co w niego wsadzimy (o ile nie upchamy do niego zawartości damskiej torebki). Czy wsadzimy do plecaka jedną bułkę, czy 4 bułki, bidon z herbatą, zeszyt do pszyrki, polaka, angola, niemca, majcy i 10 innych podręczników, to raczej jego wymiary się nie zmienią. Tyle samo powinien zajmować plecak pusty jak i pełny. Ale teraz jest pytanie. Jaką objętość ma plecak sam w sobie? Czy jest to objętość taka jak w przypadku plecaka pełnego czyli 540? Wtedy wyjdzie paradoks, że plecak jest większy niż zanbatou. A może objętość plecaka jest taka jak pustego? Wtedy wyjdzie, że takie jedno zanbatou będzie równe 8 plecakom. A chyba nie chcemy pozwolić na takiego raka, że gracz będzie nosił jednocześnie 8 plecaków? A może powinniśmy to uśrednić do 270?

Ok. Pisząc tego posta wpadł mi do głowy dość spoko pomysł. Plecy miałyby objętość 420 punktów, plecak 270, kołczan 40 (też uśredniona wartość). Zanbatou i inna duża broń byłaby bez zmian. Wtedy można by nosić miecz tasak i plecak albo 2 miecze tasaki i łuk czy coś w ten deseń. Można by jakoś pokombinować.

W przypadku pasa i rąk (ramienia i przedramienia, bo to się głównie bandażuje), to nie mam jeszcze koncepcji.

DODATKOWE UWAGI
Ok. Ktoś może zapytać jakim cudem pełny plecak - 540 objętości - nagle się skompresował do 270? Nie skompresował się. Jeśli chcielibyśmy zapieczętować pełniutki plecak, to musielibyśmy mieć zwój + umiejętności Fuinjutsu, takie, żeby te 540 objętości się pomieściło. Niemniej jednak jak zakładamy go na plecy, to objętość już byłaby inaczej liczona. Można powiedzieć, że plecak mniej miejsca zajmie na plecach niż zapieczętowany w zwoju. Stąd ta różnica.

I powiem jeszcze tak. Mam pełną świadomość, że ten pomysł może okazać się bardzo mało przydatny i generalnie nic by się nie stało jakby nie wszedł. W końcu ludzie mają rozum i w ogóle, a jak czegoś nie wiedzą, to mogą zawsze dopytać. Zapewne nikt nie uważa, że noszenie 8 plecaków jednocześnie jest realne, bo nie jest. Niemniej jednak moim zdaniem warto by to było jakoś zawrzeć w mechanice rozgrywki, żeby już wątpliwości nie było.

Postanowiłem opisać tą zmianę tak na prawdę przy okazji innego pomysłu, który zamierzam wkrótce wrzucić i który naprawdę, ale to naprawdę bardzo mnie nurtuje. Tamten pomysł też dotyczy ekwipunku, więc pomyślałem, że przy okazji wrzucę jeszcze ten.

Weź to na logikę po prostu Yasuo.

Jak dla mnie to boję się takiego rozdrabniania na miejsca. Jeśli już naprawdę normować udźwig postaci coby nie była wielbłądem to jakoś zmixować statystykę siła i np ilość wagi na sobie. System jest nawet na to gotowy bo kabury też ważą.

Myślę że najrozsądniejsze były by progi takowego udzwigu coby ktoś z 1 pt siły nie połamał się pod własnymi kunaiami.

I tak np

1-40 Siły to np 250 obiętości
41-80 Siły to 500 obiętości
81-120 siły to 750 obiętości
121-160 siły to 1000 obiętości
161-200 siły to 1500 obiętości

Dlaczego tak wiele. Bo pierdzielmy namiot to 600 objętości, zestaw do gotowania to 100, duży shuriken 130 ... Więc chyba nawet więcej bym dał. Tak ja to widzę. A miejsce gdzie to trzymać jak dla mnie kwestia opisowa. Wiadomo że w kaburze na ręce nie dasz kwadratowego shurikena(200).

System zupełnie nie potrzebny i utrudniający rozgrywkę, a uzależnianie od tego siły jest bez sensu, bo 1 to siła zwykłego Kowalskiego, przy około 80-100 można mówić o pudzianie, co nie muszę dalej komentowac. Do odrzucenia na moje.

Możecie uważać, że system nie jest potrzebny, ale wydaje mi się, że jak najbardziej jest. Nie chodzi nawet o udźwig postaci, ale po prostu o to czy będzie w stanie normalnie się poruszać, mając na plecach zanbato, dwa miecze-tasaki, łuk, trzy kołczany ze strzałami, dwa plecaki, namiot i parę innych rzeczy. Chyba nie chcemy, żeby gracze wyglądali w ten sposób? Osobiście chciałbym miecz dwa miecze tasaki tak przynajmniej, do tego jeszcze plecak (worek Mikołaja dokładnie), namiot i może jeszcze łuk z kołczanem. Czy jestem w stanie to pomieścić na plecach? Czy może mam się zaopatrzyć w fuinjutsu? Jesteście w stanie mi odpowiedzieć na to pytanie? Reasumując, uważam, że mechanika powinna być rozpisana. Nie musi być to jakaś mega długa mechanika. Wystarczy z pięć zdań + lista jakaś czy coś. I generalnie uważam, że popełniacie hipokryzję, bo z jednej strony macie system slotów w torbach, plecakach, kaburach, a przecież na logikę dałoby się wziąć czy do danego pojemnika wejdzie 5 kunai czy może 6. Waszym tokiem rozumowania, to też jest zbędna mechanika, która utrudnia rozgrywkę, ale jednak na forum istnieje.

@ Yasuo

System objętości jest jak dla mnie bardzo potrzebny widzę że sprawił już coś bardzo fajnego, mianowicie ludzie mają rozpisane gdzie co trzymają. Ciężko o to na jakimś forum. A tu jest

Dlatego uważam, że w przypadku pleców/rąk/pasa też by się sprawdził. Ludzie by mieli rozpisane, że mają zanbato na plecach, a dwa miecze tasaki zapieczętowane w zwojach.

Wiemy co Yasuo uważasz, a nic nowego nie dodajesz do tematu poza spamem. Ostrzeżenie słowne, bo to serio kończy się robić śmieszne z offtopem w pomysłach.

Jestem na nie. Tyle mam w temacie, nie przekonuje mnie to i tyle.

Nie warto robić jakiejkolwiek rozpiski na plecy czy coś. Trzeba bardziej zaufać w trzeźwe myślenie graczy. A noszenie tylu rzeczy ile chcesz, czy uważasz, że to normalnie byłoby możliwe? Dwa tasaki? Darui'emu jeden tasak ze składanym ostrzem zajmował ponad połowę pleców. I gdzie na ten tasak chcesz jeszcze plecak powiesić?

Co do pasa też jest prosta sprawa. Nie robi się tego. Większa ilość sprzętu przeszkadza w poruszaniu się, co jest proste i logiczne. Obwieś się i dwunastoma katanami. Zobaczymy, czy chociażby kucniesz.

Jestem przeciwko wprowadzaniu jakichś objętości/pojemności/slotów na plecy i inne miejsca. Trzeba to brać na zdrowy rozum. A jak chcesz upchnąć więcej, to musisz sobie to zorganizować. Zapraszamy do kuźni, żebyś mógł stworzyć własny pokrowiec/pochwę na większą ilość mieczy w stylu Killer Bee albo specjalny pas z zaczepami i kieszeniami na zwoje i broń. Kombinuj sam, zamiast narzucać wszystkim jakieś pojemności...

Jedno słowo: zdrowy rozsądek (dwa słowa)
Jeśli zauważysz że ktoś nosi na plecach dwa zanbato to zgłaszaj to natychmiastowo. Nie będzie jednak zbędnej mechaniki punkcikowej ile można nosić w dłoni i jak wiele postać może sobie powiesić na lewym uchu.
Odrzucam to bo nawet nie ma tu za dużo rozmyślań, całkowicie zbędne i narobi więcej problemów niż pożytku.

PS. Yami dostaje osta za offtop

Generalnie tasak jest wielki, to prawda, ale jest też stosunkowo cienki. Dałoby radę powiesić na niego plecak. Zwłaszcza, że obecnie tak właśnie gram. Miecz-tasak na plecach i do tego plecak (worek Mikołaja). Nikt się nie czepia.

Poza tym, wcale nie powiedziałem, że chcę upchać więcej. No dobra, powiedziałem, ale nie o to chodziło. Wystarczyłoby po prostu napisać gdzieś, że np. "Na plecach można nosić maksymalnie dwa duże miecze lub duży miecz i plecak/namiot". Nie musielibyśmy wtedy wchodzić w szczegóły, ani rozpisywać jakiejś skomplikowanej mechaniki. W przypadku pasa wystarczyłoby napisać, "że można maksymalnie przypiąć do niego dwa miecze wielkości katany lub trzy miecze wielkości tanta". A w przypadku bandaży - "na ręce można mieć maksymalnie 5 metrów bandaża". Takie proste wzmianki by w zupełności wystarczyły. Jednak wiadomo, niektóre miecze są większe, inne mniejsze, niektórzy gracze tanto noszą na plecach albo katanę.

Można to albo zrobić pod kątem slotów i wprowadzić czystą mechanikę. Ale można też opisać w jakimś temacie i potraktować to jako wskazówki dla graczy. Myślę, że byłoby to nawet lepsze niż system slotów. Bo w końcu nie ograniczamy w ten sposób gracza, ale dajemy mu jasno do zrozumienia ile jego postać żelastwa może przenieść. Jeśli ktoś zrobi inaczej i przypnie sobie do pasa 12 mieczy, to jego strata, ale będzie miał wybór.

PS: Wybacz, TwoFace, ale nawet jak zobaczę, że ktoś nosi na plecach dwa Zanbato, to i tak tego nie zgłoszę. Głównie dlatego, że zwyczajnie ów gracz może nie wiedzieć, że jego postać nie jest w stanie nosić dwóch Zanbato na plecach. Nie każdy jest tak inteligentny jak Ty. Po drugie, nie zgłoszę tego dlatego, żeby nie robić temu graczowi problemów. Taka solidarność.

I powiem Ci tak. Wiem co mówię. Na jednej z moich postaci miałem dwie interwencje fabularne. Pierwsza była dlatego, że mój misjodawca stwierdził, że mam mało chakry i chce mi dać szansę. Prowadzony przez niego NPCet dał mi bojową pigułkę żywnościową. Administracja oczywiście zrobiła interwencję fabularną, bo graczowi nie wolno dawać takich rzeczy. Skończyło się tak, że pigułka była przeterminowana i dała mi tylko 5 czy 10% chakry, a do tego negatywny efekt. Przez miesiąc moja postać miała takie problemy żołądkowe, że każde jedzenie czy picie kończyło się okropną sraczką, a ja oczywiście odgrywałem to, bo to fajne było nawet. Chociaż Reika pewnie będzie miała inne zdanie... Drugi interwencja miała miejsce jakiś czas później. Uznałem, że skoro moja postać za każdym razem jak coś zje, to idzie zrobić kupkę, to jej się to nie opłaca. Zwyczajnie głodowała przez długi czas. Straciła mnóstwo kilogramów i w wieku 16 lat ważyła 29 kilo (Skąd mogłem wiedzieć, że pomimo bycia kunoichi, takim jakby "nadczłowiekiem", ta postać i tak nie może tyle ważyć?). No i wtedy przyszła kolejna interwencja fabularna. Okazało się, że tak wygłodzona postać już dawno powinna nie żyć albo trafić do szpitala i tym sposobem wylądowałem w szpitalu na tydzień. Oczywiście ten pobyt w szpitalu był nawet udany, bo odbyłem tam jedną z najlepszych fabuł na tym forum. Czyli generalnie to wszystko wyszło mojej rozgrywce na dobre.

A po co Wam to mówię (dotyczy wiadomości w spoilerze)? Ano po to, by podkreślić, że zdrowy rozsądek czasem po prostu szwankuje. Komuś się będzie wydawać, że jego postać da radę nosić dwa zanbato, a ktoś z administracji stwierdzi, że jednak nie da rady. Jeśli sprawa będzie miała miejsce podczas fabuły gracza, to jeszcze pal sześć. Co najwyżej gracz straci 5000 Ryo, bo będzie musiał wyrzucić jedno zanbato. Jeśli natomiast sprawa wyjdzie na jaw podczas misji jakiegoś gracza, to prawdopodobnie ten gracz zaliczy zgona, bo straci równowagę i dostanie potężnego strzała od przeciwnika. Ja tak to widzę.

Dlatego uważam, że powinno się tą kwestię wyjaśnić, bo ja osobiście bym się wściekł, gdyby ktoś mi zabił postać przez to, że złamałem jakąś niepisaną zasadę, o której nie miałem pojęcia.